Założyć bloga-oprócz ludzi z kategorii tzw normalnych może głupi, pętak, złodziej, bandyta, oszust, cwaniak, sekciarz , cham, prostak i manipulator.
Innymi słowy każdy.W pewnym momencie i ja postanowiłem uczyńić taki krok.Po co?Otóż sam sobie zadaje to pytanie i po tych dwudziestu tygodniach pobytu na tym portalu pytanie to zaczęło tym częściej pojawiać się w moich myślach,im więcej tygodni i dni upłynęło od decyzi jego założenia.Po pierwsze , czystą intencją i najważniejszym powodem było wyrażenie chęci podzielenia się z innymi swoimi spostrzeżeniami w interesującej mnie danej kwestii, oraz swobodnego komentowania tego co piszą inni (co ogónie wole czynić) w miejscu które uznałem za właściwe i odpowiadajace moim poglądom na interesujace mnie sprawy.
Głównie chodziło mi o .... politykę oczywiście, - jak mawiał w monologu parodiującym Wałęsę J.Kryszak - o tzw bieżączkę polityczną, ale i nie tylko.
Nadmienię przy tym, iż jak wielu chyba tutaj, i ja mam swój "inny" zawód, który z "pisarstwem" ma o tyle wspólnego ile dotyczy mojego życia osobistego-prywatnego oraz też zawodowego jesli wziąc pod uwagę "słuzbówki."
Dlatego też od początku założyłem, iż moje wpisy, komentarze, będą swego rodzaju.... raczej wypowiedziami do "włączonego mikrofonu", bardziej wypowiedzią "na żywo", niźli jakimiś starannie , fachowo przygotowanym wywodem,tekstem, wypowiedziami pisanymi, które mają "śmieszyć, tumanić przestraszać", (lub co gorsza-pouczać)
Pisząc "na kolanie" ( jak teraz) nie uniknąłem oczywiście popełnienia wielu błędów edycyjnych-"pisarskich" z ortografią włącznie.Powinienem sie wstydzić-chyba tak i przepraszam za to serdecznie tych którzy przebrnęli przez te moje "wypociny."
Pytanie - dlaczego akurat "naszeblogi.pl"?Hmmm,trafiłem tu po drodze która miała swój początek w prawie regularnym słuchaniu "niepoprawnegoradia" mijając po drodze salon24,ponieważ po apelu NR "wynosimuy sie z S24" ja również przestałem tam zaglądać.W tym internetowym radiu prezenowane były i są nadal interesujące i dobre teksty autorskie A.Ściosa, Gadajacego Grzyba (czytane też też przez niego teksty innych blogerów), dalej Jawy, oraz prezentowane audiobooki, min S.Piaseckiego oraz innych.
Nie chcę tu wymieniac wszystkich bo nie o to mi teraz chodzi.Opisuje to, ponieważ tam właśnie poprzez jaieś zwyczajne klikanie (szag za szagom) natrafiłem na G.Maciejewskiego-tutaj Coryllusa.
Mówiąc krótko-zatoczyłem krąg i przysiadłem na "naszych blogach", w oczekiwaniu że to jest to o co mi chodzi.
Ale w krótce przekonałem sie iż chyba się myliłem, bo jak napisałem na wstępie- nawet tutaj bloga przecież może założyć dosłownie "każdy".
Chociaż zdawałem sobie sprawę z faktu iż pomimo dosyć zawężonego kręgu ludzi ,którzy zapewne zdecydowali sie na tego rodzaju i tę akurat blogosferę-chociażby ze względu na regulamin bloga,
jak również ze wzglkedu na tak zw "prawicowe poglądy",to i tak będą na łamach tych będa ścierały sie tu rózne koncepcje, stanowiska, opinie, pojawiały pomysły, idee, falowały emocje etc..etc.
Bo inaczej być nie może , gdyz bez tego zróżnicowania w wielu aspektach, cały pomysł aby zebrać w tym miejscu wypowiadających/piszacych ludzi byłby pozbawiony sensu, bez wzgledu na cel.
Wielu komentujących moje pisane wypowiedzi od razu z samego początku skrytykkowało mnie za różne niedociągniecia "pisarskie" : styl, forme i rózne inne niedostatki.
Tego się mogłem spodziewać i mówi sie -trudno.
Jednakowoż niespodziewałem się jednego-a przynajmniej nie w takim stopniu - tj. agresji i zwykłego chamstwa.
W tym miejscu tendencyjnie i z pełną premedytacja skupię sie tylko na jednym przykładzie-Coryllus.
Już po pierwszych komentarzach obudziłem sie jakby z "wyborczo w ...ręku".Epitety i insynuacje - oto często używane argumenty używane w kontaktach z innymi przez Coryllusa.
Zresztą rzucane nie tylko w moim kierunku.W końcu po raz kilkukrotnie powtarzajacych się "niegrzecznościach" skierowanych pod moim adresem typu,: " durniu...idioto (w róznych przypadkach), oraz niewybredna insynuacja iż jakoby jestem jakimś zboczeńcem seksualnym, przebrały miare i tzw normę zachowania (nawet w internecie)którą jestem w stanie przyjąć jako dopuszczalną.Co ciekawe, sam autor bloga zwrócił się w odpowiednim momencie do moderatora z oskarżeniem iż to ja go niby "nękam", bo ośmielam sie komentować jego wpisy!Postanowiłem w chili zdenerwowania ostrzec go "na privie" iż jesli nie zaprzestanie uzywać chamskiej "argumentacji" oraz próbować mnie w dalszym ciagu obrażać, to skończy sie tym iż przebierając miare dobrego wychowania i szacunku do innych skończy sie to tym iż moja reakcja bedzie adekwatna i odpowiednia dla faceta nie toleruje zniewagi , innymi słowy poprostu dostanie w pysk.!
Od tego momentu , z powodu rzekomo mojej groźby skierowanej przeciwko niemu ( i osobom trzecim!) autor jakiś "baśni" straszy mnie prokuraturą.
I tak sie zastanawiam-po co mi to było..?Po jaką cholere zdecydowałem wpakować sie w jakieś towarzystwo nie nzane mi wcześniej i wsadzać swoje marne trzy grosze a otrzymywać w zamian chamskie odzywki i grożby prokuratura?!!
Pomijając fakt, że moim skromnym zdaniem bzdury jaie wypisuje w swoich książkach i na blogach (odpowiednio pan Maciejewski i Coryllus)-nie bede cytował wystarczy poczytać ,
który to fakt jest problemem autora i czytelników, najbardziej kuriozalnym dla mnie jest fakt inny, iż człowiek ten zapraszany jest przez różne "nasze " gremia,jniejako trybun ludowy do wypowiadnia się w tematach dotyczących aktualnej sytuacji społeczno-polityczej-(klub ronina, czyt tez namiot solidarnych -notabene trzeba mieć tupet aby jako adwersarz pani Stankiewicz, bez oporów, bezczelnie pchać sie i wypowiadać sie pod "jej namiotem",) a jedyne co ma do powiedzenia, to wygłaszane z całą powagą i sobie przypisane swoista arogancja sakramentalne : " ja nie wiem jak państwo, co wy zamierzacie ,ale ja pisze książki, jesli Wy nie odniesiecie sukcesu w tym co robicie (walka o wolna Polske) to bedzie wasz problem ....,bo ja mam zamiar..odnieśc sukces pisarski...", tzn mniej wiecej w "ten deseń"
Innymi słowy, "pisarza z grodziska" ( jak "sztukmistrza z lublina") na takim spotkaniu z powodzeniem mógłby zastapić...spawacz w berecie, który na podobne pytanie "co robic", odpowiedziałby : "..spawać, bo ja spawam prosze szanownych państwa"- ot, tyle z tego dla nas pożytku.
Poza tym event jaki sobie obrał bloger i pisarz w jednym-czyli -czarny pijar zarzucony na prawicę skupiona wokół PiSu oraz prawicowych pisarzy i dziennikarzy, zastanawia ( i tu pojade "coryllusem") , dlaczego "targetem" jaki on sobie obrał jesteśmy własnie my-czytelnicy,potencjalni kienci o pogladach prawicowcy, narodowych patriotycznych.?!!
Myśle że odpowieź na to pytanie niedługo sie pojawi, zwłaszcza iż sam Coryllus zdaje sobie sprawę z tego że po zapowiedzi powołania i uruchomienia przez T.Sakiewicza TV Republika,sprawy dla niego zaczęły coraz sztbciej toczyć sie akurat nie po jego myśli.Nie wyobrazam sobie bowiem,aby teraz, po tym co zrobił do tej pory aby zniechęcić do siebie tych akurat ludzi, mógł liczyc na zaproszenie wysłane przez twórców tego projektu i redaktorów do współpracy..Dlatego już dziś zauwazalna we wpisach Coryllusa nerwowość i flustracja, może poskutkować pojawianiem sie tekstów jeszcze bardziej "szmatławych" w formie i treści niż ten jaki pojawił się na jego blogu bodaj wczoraj.
Prosze państwa, kończe bo tu gdzie jestem , ze wzgledu na róznice czasu na ulicy zaczynaja pojawiać się już dzienne autobusy.
W podsumowaniu tej krótkiej refleksji powiem tak : po tych 20 tygodniach mojego tu pobytu, mam szczerze mieszane uczucia i odczucia.W głowie zaś kołatającą się niepokojącą myśl : strzeżmy sie "fałszywych proroków", zwłaszcza w "dni ostatnie", które przecież mają zwiastować nadejście dobrych czasów.!.Pozdrawiam.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5171
Ja go juz dawno zdiagnozowałem,jako socjolog.Jako ze miałem od cholery wykladów z psychologii i psychiatrii...też sie pokusiłem.
1.Socjopata---kliniczne objawy,wręcz encyklopedyczne.
2.Kompleks Damoklesa
3.Nerwica histeryczna
4.Nerwica natręctw
Zwykła arogancja i chamstwo,to u coryllusa tylko wynik tych schorzeń.
Gostek jest rozjechany na placek w portalu niepoprawni.pl...29 komentarzy niezostawiajacych żadnych złudzeń.
Tyle na jego temat,bo szkoda klawiatury i oczu.
Ty Szanowny blogerze,nie daj się wypędzić z tego portalu...poczekamy...może wreszcie Administracja przeczyta kilka notek tego (-------)
i podejmie kroki.
Pisz tu i nie zwracaj uwagi na tego "wrzuconego" na 9 portali osobnika.
Mnie on cuchnie na odległość...a mam nos wyczulony...bo podczas "wakacji" w więzieniu tarnowskim w stanie wojennym...nauczylem sie rozpoznawać
takich komandosów,spadochroniarzy.
Dziwne,ze niezależna.pl i niepoprawni.pl, jeszcze nie wywalili go na zbity pysk...bo NE i S24 pewnie jeszcze maja go na etacie :-)
Pozdrawiam bardzo serdecznie
Za wszystkie komentarze wielkie dzieki.Proszę państwa, dyskusja rodzi wnioski, dobre i mądre wnioski moga prowadzić
do dobrych działań, te skolei moga przynieśc dobry efekt, skutek,rezultat.Mysle że w dobie dzisiejszej
jak najbardziej potrzeba nam dobrego rezultatu-i to bez ogladania sie na to co przynosi kolejny dzień.
Nam trzeba czynu, a nie macenia w głaowach , zwłaszcza ze motywy i intencje "mącicieli" sa co najmniej nie do końca jasne.
Niech zwycięzy prawda i sprawiedliwość.
Życze tego nam wszystkim.