Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Coryllus jaki jest, każdy widzi sam.

Ma-Dey, 08.11.2012
Wyobrażam sobie ja zaś, że tej nocy od której wszystko sie zaczęło, nasz bochater  nie mógł spać.Dręcząca myśl, że to co zrobił do tej pory było kompletną porażką powodowała  istne konwulsje i bezzsenne miotanie sie po łóżku, gdy  nagle postanowił wstać.Wyszedł z domu o świcie, przed sobą zobaczył wielkie połacie porośniętego większymi i mniejszymi chwastami ziemnego ugoru.
Pomyśal więc, to właśnie zrobie - posieje tu swoje ziarno z którym kisze się od lat.Ale najpierw trzeba wyciąć te chwasty i wogóle  jakoś się do tego zorganizowacć.
Pogoda ogólnie nie sprzyjała,dodatkowo  inni "rolnicy" dawo już za miedzą posiali, więc przewidująco pomyślał przyda mi się jakiś sierp, młot  i jakieś "grabie".
Ochoczo zabrał sie do dzieła, porosłe pozimowe zboże kosił równo i bezbłędnie, ale gorzej było z chwastami.Pnie były dosyć już grube ze starości i mocno wrośnięte w ziemie.
Tu drapiąc sie po głowie wymamrotał że trzeba inaczej- potrzebna mi "elektroniczna kosiarka", koń od sąsiada, bat  i cukier w kieszeni.
Tak zaoparzony , niczym juhas z nożycami na owce ruszył do ataku na owe pole z chwastami.
Ale koń ,jak to koń co jakiś czas ,a to wierzgnie nogami albo " iść" nie chce.Ale i na to znalazł sposób nasz  przewidujący Żniwiarz i Siewca w jednymZatem kiedy w pierwszym przypadlu wystarczyło wysmagnać troche batem-co czynił bardzo często  z lubością fanatyka i sztucznym grymasem cyrkowego tresera,to w drugim zaś przypadku  wystarczył cukier podany koniowi z rączki, na której widniał jeszcze odcisk bata.Tak oto  zadowolony z siebie "ziemianin" patrzy jak koń bez większego problemu cięgnie dalej ten swoisty  "rydwan coryllusa".
Może jeszcze jakiś czas poleci to tak gładko, dopuki Koń nie zorientuje się że jest robiony poprostu-normalnie jak to zwykle Koń...w konia!
Co on-"baśniopisarz"  ma w tym mieszku z ziarnem, które przypadkowo wygrzebał gdzieś na strychu średniowiecznego alchenika, tego do końca nie wiadomo.Domyslać się tylko  można, że owe ziarno jest już co nieco stęchłe i zalatuje zgnilizną.Co z tego wyrośnie?Bóg raczy wiedzieć, bo normalnie wiadomo że nie wiele, ale to co wyrośnie, zapewne pospiesznie sprzeda  na pniu , konia odstawi do stajni, cukier do cukierniczki, a sierp i młot wystawi sie na aukcji staroci w Wąchocku.Chyba tyle.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4797
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

08.11.2012 07:59

nie sprzyjała." -pisze Pan odkrywczo. Otóż - tajemnica nietrafności Pana dzieła tkwi w tym "ogólnie". Dobre pisanie skupia się bowiem na szczególe. Bo jeśli Pan nie obejmie konceptualnie szczegółu - nie ma mowy by ogarnął Pan całość (dla której piszący poświęca się bez reszty). Dzieło o tyle jest "całym światem" o ile wykazuje , iż wybrany szczegół o całości stanowi, jako projekcja, jako odbicie formy, jako sens. Tak więc pisanie nie może wynikać z braku zainteresowania szczegółem i już w pierwszym zdaniu wprowadzać w jakieś "ogólnie". Jak Pan się przyłoży do wyboru drobiazgu z rzeczywistości i wnikliwego jego opisu - wejdzie Pan na drogę pożądanej przez Pana umiejętności pisania. A wtedy kultura zyska - nawet jeśli Pana ogląd rzeczywistości nie będzie innych zachwycał, a skłaniał odbiorcę do sprzeciwu. To właśnie będzie ziarnem, które piszący sieje. Ogólnie sięgnął Pan do metonimii "rydwanu" - nie wsiadł do niego ani Pan, ani pański bohater, co więcej zabrakło tam woźnicy - Heliosa. Stąd nikt nie zobaczył czegoś. Niczego zobaczyć nie można.
Domyślny avatar

dogard

08.11.2012 10:48

Dodane przez Jolanta Pawelec w odpowiedzi na "Pogoda ogólnie -

na marginesie mam pytanko--jak w uczonej materii literackiej miesci sie Himilsbach--nie dbajacy o szczegol czy panorame , lecz piszacy samym soba, co mu w duszy gralo, a wspomnienie prowadzilo watki.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

08.11.2012 11:57

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @Jolanta Pawelec 7,59---delikatnie ale gilotyna bezlitosna

Obawiam się, że p. Pawelec ma rację. Himilsbach pisał całym sobą, a my czytając go na nowo widzieliśmy również siebie i innych.
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

08.11.2012 11:58

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @Jolanta Pawelec 7,59---delikatnie ale gilotyna bezlitosna

do ręki: poczuj go Pan w dłoni ( chropowatość,ciepło/zimno, ciężar..) potem patrz Pan na to coś ze wszystkich stron( drobinki, kolory, zarysy czegoś, potem oświetlaj to przy oknie - zobacz cienie, zmienność barw, znaki - dzieje kamienia )... Potem znowu weź Pan do ręki - jest cięższy niż przedtem ( włożył Pan siebie). Postepuj Pan tak dopóki kamień nie zacznie Panu opowiadać - a wtedy Pan usiądź i pisz, albo maluj. - to metoda Leonarda da Vinci. Sprawdzona. Himilsbach był kamieniarzem - czy Pan nie zauważył jak każdy tekst ciąży? do/wokół kamienia. "Świca" - portret Cykulady - menela. A potem jego opowieść o świętach ( opowieść bohatera w szkatułce narracji): o gniciu na koju, o kumplu Kindziorze z flachą i o braku flachy. Pomysł - ukraść. Cykulada stał na świcy. Monolog wewnętrzny Cykulady stojącego na czatach. Długo. Nie wytrzymał zszedł do okradanej piwnicy. Widzi? Kindzior nie wytrzymał - siedzi w kucki z gąsiorkiem nalewki pijany w trupa. Cykulada był wściekły. Ma zamiar zostawić zdrajcę na pastwę Kraszewskiej ( właścicielki piwnicy). Rąbnął sobie z gąsiorka zapakował do worka rozmaitości świąteczne i wyszedł. Zostawił Kindziora. --- Jak mogłeś? Cykulada!? - A co... żebym ja, stary chłop dźwigał młodego nygusa? I tak wrócił. Balowaliśmy przez święta. Bo w tym worku przyniosłem szynkę, bekon ... gąsiorek i babkę pistacjową z TAKIM! ( TU PODNIÓSŁ BRUDNY PALEC WSKAZUJĄCY JAK ŚWICA) zakalcem ! Dogard - to jest najtrudniejszy rodzaj literacki - nowela. Świca- to symbol (kamień) wokół którego nawarstwiają się znacznia: święta, dramat przestępstwa, wybór wartości. Pozdrawiam
Domyślny avatar

dogard

08.11.2012 16:31

Dodane przez Jolanta Pawelec w odpowiedzi na Weź Pan kamień -

Janion(chyba dobrze).Zgoda ,dla mnie kamieniem Himilsbacha bylo jego zycie.Od samiutkiego poczatku.Zapewne przerysowane w jego tworczosci ,a jednak niesamowite i trudne.Tym wieksza mu chwala ,ze znalazl troche czasu na ten najtrudniejszy rodzaj literacki.Wlasnie dzieki talentowi ' nie wszystek odszedl'.
ed89998

ed89998

09.11.2012 18:32

Dodane przez Jolanta Pawelec w odpowiedzi na "Pogoda ogólnie -

Dzieki za olsniewajaca definicje dobrego pisarstwa "Dobre pisanie skupia się bowiem na szczególe.", poparta dialektyka szczegol-ogol. "Dzieło o tyle jest "całym światem" o ile wykazuje , iż wybrany szczegół o całości stanowi, jako projekcja, jako odbicie formy, jako sens." Hmmm, a co to znaczy, ze szczegol odbija forme? A czy slyszala Pani o zasadzie ze znaczenie/sens poszczegolnych elementow zbioru to nie to samo so znaczenie/sens zbioru jako calosci? Dobrze, ze tym razem obylo sie bez szczegolow z wczesniejszych postow w typie "byt-ować, o-BYW-a-tel", czy "droga od SIĘ do możliwego ( nie koniecznego na pewno) NAM,".
Domyślny avatar

matthias

08.11.2012 08:25

odpowiada.
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

08.11.2012 09:50

Piszę całym zdaniem,bo u mnie sie nie wyświetla komunikat...podobno TYLKO u mnie...
Zapora

Zapora

08.11.2012 10:15

Ziarno zasiane pod nazwą "Wąchock ha! ha! ha!" przez piarowców PPR-u i PZPR-u dalej zakwita. Dla mnie Wąchock to klasztor Cystersów, przyklasztorne muzeum głownie z pamiątkami po powstaniu Styczniowym 1863, Wąchock to pobliski "Wykus" czyli baza partyzantów II wojny i Ponury i Nurt. Dla Ciebie Wąchock to obciach. Kiedyś, podczas internowania przyszedł do więzienia z propozycją pomocy przedstawiciel Polskiego Czerwonego Krzyża, coś mi się nie podobało w jego wyglądzie, po chwili uświadomiłem sobie że facet ma wojskowe buty. Po moim stwierdzeniu, że bardzo się spieszył z tą pomocą dla nas i nie zdążył przebrać służbowego obuwia spotkanie zostało szybko zakończone. Zapomniałeś zmienić butów Stary
Ma-Dey

Ma-Dey

08.11.2012 17:26

Dodane przez Zapora w odpowiedzi na Ślady po Wąchocku

żebyś ty wiedział jak bardzo sie mylisz, to nie wypisywałbyś takich nonsensów-skąd Ty wyknułeś te "buty"... i ten "obciach"....hmm?
"Wąchock" co prawda użyty był celowo, ale nie jako symbol obciachu jaki mi sugerujesz-zapewniam Cię.
ps; znam niektóre fakty z historii Wąchocka, Wykusu zresztą także, a z kościoła przy Cystersach, kilka razy zdarzyło mi się iść w kondukcie żałobnym na pobliski cmentarz na wzgórzu.Pozdrawiam.
Domyślny avatar

szara_komórka

08.11.2012 10:18

Czy Pan czytał to co napisał? Daj Pan spokój. I nie chodzi tu o Coryllusa. Po przeczytaniu poczułem zażenowanie, że coś takiego, tu na niezależnej w formie wpisu blogerskiego. To nawet do miana komentarza się nie nadaje.
Ma-Dey

Ma-Dey

08.11.2012 11:47

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na ...

ale cóż, każdy orze jak może, a tak na marginesie-słyszał Pan żeby jakiś aspirujący na " pisarzynę" choćby autor na spotkaniu autorskim tak lekcewazył swoich czytalników jak to ma w zwyczaju ten bloger Coryllus?to może zacytuje jego komentzarze skoro "to" sie nie nadaje : "odwal sie", "nie nekajmnie", jestes prostym durniem", "bo cie wyrzuce", ' albo nie rozmawiaj z nim bo jest dziwny"., to tylko skąpek.Jestem włascicielem jego wypociin, kiedys pofatygowałem sie sporo kilometrów aby kupic jego "kniżke",i powiozłem z saobą w głab rosji.A tu widzę że traktuje wszystkich z buta, bo niby co...?-wolno mu? a za kogo sie uwaza?Ja nie wiem czy Kukiz ( chociaż to nie moja bajka) ma dzwonek czy nie, ale skąd wie coryllus też sie tego od niego nie dowiedziałem-mówi tylko że ma i śzluz, a my mamy jemu wierzyć..uuuuu!!!, a przede wszystkim skoro rzuca takie oskarżenia, niech da "żywe" dowody na swoje zarzuty, a nie podpiera sie ogólnikami własnie (pani Jolu to do Pani!)
Podsumowując, : jesli taki osobnik widzi tylko wokół siebie wrogów, to niech sie zajmie zbieraniem złomu, a nie zawraca gitary pisaniem, bo do tego aby komunikować sie z odbiorcami jego pisanini-prócz talentu i wiedzy trzeba mieć jeszcze coś-klasę, której mu najwyraźniej brakuje,ot co!
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

08.11.2012 12:26

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara komórko (jedna..?hmm?)

Jednak @Ma-Dey czytasz bez zrozumienia: @szara komórka to Pani! Więc nie dziwię się, że jak mawia @Gadający Grzyb z pisaniny @Coryllusa kumasz jedynie literki ;-)
Domyślny avatar

szara_komórka

08.11.2012 14:59

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Nie kumaci

i to z premedytacją. Niektórzy udowadniają, że potrafią liczyć i nie widzą pułapki. Takie sito na inteligencję. Prymitywne, ale działa. * - to nie do Pana. Tutaj, bo autor by nie zrozumiał.
Ma-Dey

Ma-Dey

08.11.2012 16:30

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Nie kumaci

a może to ty nie kumasz..? : "nie będę panu tłomaczył"-jak to rodzaj...zgaduj?- masz do wygrania termos z kawą!!!
Domyślny avatar

szara_komórka

08.11.2012 12:41

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na szara komórko (jedna..?hmm?)

Napiszę wprost: Naucz się Waść najpierw pisać.! A to nie ma nic wspólnego z Coryllusem. A teraz cytat, Pański: "Podsumowując, : jesli taki osobnik widzi tylko wokół siebie wrogów, to niech sie zajmie zbieraniem złomu, a nie zawraca gitary pisaniem, bo do tego aby komunikować sie z odbiorcami jego pisanini-prócz talentu i wiedzy trzeba mieć jeszcze coś-klasę, której mu najwyraźniej brakuje,ot co!". - Trzeba mieć talent, wiedzę i klasę. Proszę poszukać coś dla siebie. Czy coś Pan znalazł? ;)
Ma-Dey

Ma-Dey

15.11.2012 14:37

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na nie będę Panu liczył... , chociaż dalej nic Pan nie rozumiesz

gdyby to był blog literacki, nie pchałbym sie do pokoju w którym nie mam nic ani do wzięcia ani do pozostawienia-poprostu , a z tego co wiem to blog raczej komentatorów politycznych,tzw "bieżączki politycznej", prędzej amatorów niż zawodowych wyjadaczy-chociaż i tacy sie trafiają.To w kwestii talentu i wiedzy pisarskiej.O klase mnie nie pytaj bo nic ci do tego, nie znasz mnie i ja nie mam przyjemności sie z tobą zadawać-więc sobie daruj.A ta uszczypliwość niech będzie ci przypomnieniem, abyś spojrzał sobie w twarz i spytał siebie o twoją klasę!
ps. mam swój zawód z którego jestem dumny, całe to pisanie tutaj traktuję jako zwykłe spędzenie czasu, którego mam akurat w nadmiarze,!
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

08.11.2012 12:03

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na ...

My Dey nie zważaj na krytyków negatywnych. Pilnuj się mnie. Ja stosuję krytykę pozytywną - jak uszanujesz to wróżę Ci sukcesy. Tylko nie bierz do serca - bierz pod rozwagę. Pozdrawiam z uznaniem za próby trudne. Zmaganiom sekunduję. Pamiętaj.

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 48
Liczba wyświetleń: 208,067
Liczba komentarzy: 354

Ostatnie wpisy blogera

  • Ukraina otkazała "jewrokołchozowi"-molodiec!
  • Najpierw niech rządzący zdejmą swoje maski!
  • Po raz kolejny PO i PiS rąsia w rąsie!

Moje ostatnie komentarze

  • czy to nie Pan zarzucił mi że nie potrafię pojmować nowoczesnej polityki która rzekomo zakłada kompromisy i sojusze celowe?Słucham wywiadów z pańskim udziałem w TVRepublika  i wy tam (w…
  • ja już odpowiedziałem w tytule  - "molodcy"! Swoją drogą "chachły" w Rosji nie cieszą się przychylnością taką jaką by oczekiwali  oraz zbytnim poważaniem, dlatego i tam nie oczekują…
  • był w UPRze a dzisiaj się od tego co partia ta ustami jej prezesa głosiła w kwestiach narodowych nie odciął, to znaczy że człowiek pobłądził, bo z Korwina Mikke'go był taki  w tedy "narodowiec"…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Najwyższy Polski polityk w Izraelu-media RP "morda w kubeł"!
  • Co za fiuty doradzają J.Kaczyńskiemu?
  • Coryllus Maciejewski zagroził że zmieni piaskownicę...uh!

Ostatnio komentowane

  • , Walczac do upadlego o wolnosc dla Tymoszenko unia daje czytelny sygnal ze nawet jesli ktos zawrze umowy na najdrozszy gaz w europie i to na 60 lat, wyprzeda majatek narodowy i zrobi z Armi odzial…
  • , brednie np. Daf Panu nie przeszkadzaja i ich nie komentuje ...
  • , ... kiedyz to my Polacy przestaniemy samym sobie szkodzic ???????? ... nauczymy sie tego kiedys, czy nie ? ... jak Pan mysli ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności