Jeszcze jedna, dwie krople prawdy i będzie koniec

Kiedy czytam niektóre artykuły na temat gigantycznej, wielopiętrowej prowokacji, jaką było doprowadzenie do publikacji artykułu Cezarego Gmyza w „Rzeczpospolitej” o trotylu odkrytym na wraku TU- 154 M, to dochodzę do wniosku, że mamy służby daleko bardziej sprawne i inteligentniejsze, niż CIA i Mossad razem wzięte. Dzieje się to wszystko w państwie, które całymi miesiącami przygotowuje się do wprowadzenia nowego rozkładu jazdy PKP. Głowi się minister Nowak: Konin – Koło o 06.23, czy o 06.41? Kurczę, jest problem. To jest ten profesjonalizm, rozumiecie? Najlepsi z najlepszych.Przy okazji, dowodzi się, że Jarosław Kaczyński pękł, ach jak pękł, że nie wytrzymał, że dał się sprowokować. Prowokacja – tak jak ją rozumiem – zakłada nieczystą grę, kłamstwo, które ma wywołać określoną reakcję. Tymczasem, wiadomo przecież, że w Smoleńsku doszło do wybuchu, że samolot nie spadł ot tak sobie, bo lecieli nim „debeściaki” z Polski. Cezary Gmyz ujawnił prawdę. I tylko otwarte pozostaje jeszcze pytanie, czy na pewno wybuch nastąpił w powietrzu, czy też tupolew wylądował jednak awaryjnie i dopiero potem został wysadzony. Tego nie wiemy, ale kto nadal wierzy w beczki, kotły, korkociągi, brzozę i inne dramatyczne figury rządowego TU - 154 M przed uderzeniem w ziemię jest albo głupcem, albo kłamcą i do tego zdrajcą. Antypaństwo Tuska działa "skutecznie", bo skutecznie rozkłada każdą dziedzinę życia publicznego. W skali makro w ogóle przestało działać. Nie wiem, nie widać? Nie ma go. Działa jedynie tam, gdzie broni swoich żywotnych interesów, a i to, jak widać, z mizernym skutkiem.

Niektórzy publicyści nie doceniają chyba Jarosława Kaczyńskiego i przeceniają jednocześnie swoją wiedzę na temat władzy i pracy służb. Prezes PiS ma, po pierwsze, dużo większą wiedzę na temat Smoleńska, niż sądzimy, a po drugie, wszystkie sznurki w sprawie 10/4 są pociągane przez Moskwę, a nie przez Warszawę. Warszawa to tu jedynie zamiata, a nie rozdaje karty, taką jej wyznaczoną rolę w III RP. Nie dajmy się wpuścić w dywagacje, a dlaczego taki prymitywny ładunek wybuchowy, jakim jest trotyl, a może go teraz podrzucili, a może to prowokacja, a może ruskie chcą wstawić kogoś nowego za Tuska. No może chcą, no i co z tego? Kluczowe jest osądzenie sprawców zamachu, bo tam, w Smoleńsku, doszło do niebywałej zbrodni. Kluczowa jest prawda o zamachu, bo ona kończy nie tylko rozdział historii Polski zapoczątkowany po 1989 roku, ale przede wszystkim, kończy dominację sowiecką w Polsce po blisko 70 latach. Pamiętajmy, że wszystko zaczęło się już 17 września 1939 roku, że już wtedy KPP, oswobodzona z nacjonalistycznej Polski, mogła iść po władzę nad Polakami. Artykuł Cezarego Gmyza jest kroplą prawdy, która mogła rzeczywiście przelać czarę goryczy. Tuż przed Sierpniem 1980 roku, wydawało się, że Polska to dobrze spacyfikowany kraj obozu sowieckiego. Skoro są kubańskie pomarańcze w porcie na Boże Narodzenie, to nic się nie wydarzy. I przyszedł Sierpień. I znowu czytamy po latach, że wszystko to było zaaranżowane, że służby, służby jeszcze raz służby. No to połóżcie się na torach, skoro wszędzie są służby. Wybuch wolności jaki miał miejsce w Sierpniu 1980 roku długo spędzał sen z powiek tamtej, komunistycznej ekipie. Tej obecnej, też się wydaje, że mają wszystko pod kontrolą. Ale, jak pięknie śpiewał zmarły niedawno bard, bywa tak, że u nas powietrze jest bardzo ciężkie. Warto przypomnieć sobie jak było ono lekkie na Placu Zwycięstwa w 1979 roku i w pierwszych miesiącach „Solidarności”. Ja do dziś je pamiętam. Co mogą zrobić sowieckie służby, Putin i antypaństwo Tuska, jeśli staną naprzeciw Narodu?

Zadzwonił dziś do mnie ze Stanów człowiek Sierpnia, który kiedyś pracował w nieistniejącej już stoczni, który wyjechał z Polski w 1989 roku za chlebem, bo komuna odebrała mu wszystko. I mówi wprost, jak o czymś, co jest oczywiste, co nie podlega żadnej dyskusji, że to jest zwykły reżym, do tego reżym miejscowy, pod kuratelą obcych mocarstw. Nie wiem, może Putin coś Tuskowi obiecał na tym sopockim molo, może mu powiedział, wy ty sobie działajcie nad tą Wisłą, ale dalej (tu mamy zamaszysty ruch ręką), dalej to my i nasi druzja Niemcy. Dlatego tak ważne dla Polski jest powołanie rządu niepodległościowego, który zdrajcy i schizofrenicy tego antypaństwa będą nazywać zamachem stanu. Dla nich wszystko, co zabiera im spod dupy ciepły stołek, jest zamachem stanu. To taka głębsza filozofia życia, która jednak ostatnio się z lekka sypie, trzeszczy, wydaje wręcz jęki, a co to będzie? Wojna! Edukować lemingi, ktoś powtarza. Niech się sami edukują, jak chcą. Tak wypranej generacji z logicznego myślenia i z miłości do Ojczyzny nie było w Polsce od 1945 roku. I mamy się niby pochylać nad nimi? A oni się pochylają nad Smoleńskiem, nad Polską? Grzebią w tych koszykach z zakupami i trzęsą tylko tyłkami, żeby kurs franka im nie wzrósł. Przepraszam za określenie, ale wali mnie to, co oni zrobią ze sobą w wolnej Polsce, jak w niej będą żyć. Inni z kolei, to zwykli cwaniacy i cynicy, wyliżą podłogę przed Jarosławem Kaczyńskim, pójdą w pokucie do Częstochowy, nakręcą film o bolesnej polskiej rzeczywistości, żeby tylko znowu być z przodu. Dziękuję Cezaremu Gmyzowi, niech się nie obawia jakichś osądów Rady Nadzorczej pod wodzą Hajdarowicza. Napisałeś prawdę Czarku i to jest najważniejsze.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

02-11-2012 [20:50] - dogard | Link:

od samiutkiego poczatku . Niezle boje staczalem z zastrachanymi "troskliwcami" POuczajacymi JARKA.Przeciez kiedys musialo dojsc do przesilenia i twrdego powiedzenia.Tak to byla ZBRODNIA , ZAMORDOWANO NIEWINNE OFIARY.Juz nigdy nie bedzie omijana prawda o ZAMACHU,KRAZYC BEDZIE W SPOLECZENSTWIE DO PELNEGO ZWYCIESTWA.rUBIKON PRZEKROCZONY.Tyle zostalo z propagitki MATOLOW--NULL....

Obrazek użytkownika krzysztofjaw

02-11-2012 [21:13] - krzysztofjaw | Link:

Tak tylko obrazowo: najbardziej niewiarygodne są rzeczy i działania tak proste, że aż niemożliwe lub tak straszne, że aż trudne do uwierzenia. Zamach smoleński był tą rzeczą niewyobrażalną, wręcz niemożliwą. Prostą i też trudną do uwierzenia metodą ataku jest trotyl... Tak działają sobie służby sowieckie i o tym czytałem u Suworowa...

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika grzechg

02-11-2012 [21:20] - grzechg | Link:

To tylko notka, trudno pisać o wszystkim, ale jest jeszcze niewyjaśniony Mirosławiec. Słowa wdowy
po ś. p. gen. Błasiku dają wiele do myślenia, bardzo wiele.

Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika ed89998

02-11-2012 [21:20] - ed89998 | Link:

"Kluczowa jest prawda o zamachu, bo ona kończy nie tylko rozdział historii Polski zapoczątkowany po 1989 roku, ale przede wszystkim, kończy dominację sowiecką w Polsce po blisko 70 latach."

Oby ta prawda o Smolensku rzeczywiscie przyczynila sie do konca dominacji sowieckiej. Warto pomyslec jednak o uzaleznieniach gospodarczych, spore niestety.
Rzeczywiscie Sierpien 1980 to byl oddech wolnosci.
pozdrawiam

Obrazek użytkownika 66rys

03-11-2012 [00:03] - 66rys | Link:

Prokurator wyjaśnił że na wraku mogły być albo pestycydy albo kosmetyki ,wykluczył materiały wybuchowe.Wysłali specjalistyczny sprzęt do badania materiałów wybuchowych i odkryli za jego pomocą obecność kremu na zmarszczki, nie wiem jak was ale mnie przekonał ,oczywiście że to takie sowieckie kosmetyki.

Obrazek użytkownika Irvandir

03-11-2012 [01:34] - Irvandir | Link:

O ile pamiętam, to zapach rosyjskich perfum mógł powalić byka. To trudno się dziwić, że duża ilość rosyjskich kosmetyków, prawdopodobnie rozproszona we mgle, w którą wleciał samolot, spowodowała, że spadł w miejscu jak piorunem rażony. A że trotyl? Nu sztoż, u nas diewuszki takie wybuchowe... to znaczy wystrzałowe, oczywiście.

Obrazek użytkownika miecz damoklesa

03-11-2012 [03:56] - miecz damoklesa | Link:

Dobra notka, w pelni sie zgadzam. Pozdrawiam

Obrazek użytkownika marco.kon

03-11-2012 [08:50] - marco.kon | Link:

wym o mniejszej sile niszczącej ale w sam raz wystarczającej do rozerwania skrzydła i rozerwania kadłuba.