Mogłaby być wzorem jak św. Zyta

Jan Kalemba, 27.10.2012

Ale ktoś złośliwie ujawnił te poufne informacje...

Tak , mówię o tej pani, która chyba tylko z powodu pokrewieństwa, a nie za przyczyną poglądów czy przykładnego, cnotliwego prowadzenia się – jak się okazało – stała się „ikoną” środowiska konserwatywnych wyznawców tradycyjnych wartości.

Owa dama, w czasie trwania swego pierwszego, kilkuletniego małżeństwa była łaskawie 2 razy w ciąży, ale niestety za każdym razem z kim innym, niż z sakramentalnie poślubionym mężem. Ponieważ, po rozpadzie pożycia, pan ten domagał się stałego kontaktu ze swoją – jak mniemał – córką, nasza bohaterka pozbawiła go ojcostwa na drodze prawnej przy pomocy analiz DNA...

Czy to nie jest „magiel”? Ależ jest! Tyle, że – „Nie pchaj się na afisz wyznawców tradycyjnych wartości z takim dorobkiem etycznym!” Zawsze znajdzie się „życzliwy”, który taki dorobek ujawni. Wzmiankowana pani pełni natomiast funkcję wiceprezesa Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego i aspiruje do parlamentu krajowego lub europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Powiem otwarcie – ja dla tej pani nie widzę miejsca wśród reprezentantów nas, pisowskiego ludu!

Szanowny Panie Prezesie
Apeluję, tą krewną proszę trzymać na daleki dystans od struktur PiS!

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 11812

prawdziwe nazwisko--tylko takie komuszo--ludyczne,z tych kalembow juz zapoznanych.?Powiem otwarcie, zycie intymne jest udreka lub radoscia kazdego z nas.cZY ZNASZ DOKLADNIE JEJ ZYCIE. Zapominasz, iz jest corka ZABITEGO PREZYDENTA I DLATEGO JEJ MIEJSCE JEST NA CZELE RUCHU JEGO IMIENIA.POniewaz jednak zblizyles sie do koltunerstwa, nie widze w naszym ruchu takich osobnikow.Najwazniejsze ,ze dba o swoje dzieci---chlopy polujace na dobry mariaz to przecie jak u kobiet, wcale nie wyjatki.

i lepiej bym tego nie ujęła. To jest faryzeizm - ja jestem święty, ten obok to straszny grzesznik. Lepiej takim panom do życiorysu nie zaglądać. A może o to chodzi - wystawili go by rozbił PIS? Święci na Prawo - grzesznicy na lewo. Panie Kalemba tak czy tak jest pan żałosny.

Przede wszystkim ta Pani nie pchała się nigdy "na świecznik". I to jest najważniejsze. A zresztą...gdyby przyjrzeć się przykładowo życiorysowi Józefa Piłsudskiego... Paranoja. No może jeden prawy by się znalazł. Cyryl i jego metody... Pozdrawiam Panią z Krakowa. Niestety nie z Dębnik:) "prawdziwa matura"...

Poza tym życzę asanowi takiej małżonki, która będzie mu rodziła cudze bachory

Niech Pan napisze do św. Józefa - on Panu wszystko wytłumaczy. I tymi "dziećmi" to Pan mnie dobił - bo co jak co, ale od dzieci wara nawet posłom RP.

Nie jestem posłem, a pseudonimem "Jan Kalemba" posługiwałem się jeszcze wtedy, kiedy panu Stanisławowi Kalembie Sejm nawet się nie śnił.
Może dzisiaj dla kobiet to normalne, aby oszukiwać mężów w kwestii ojcostwa dzieci rodzących się w małżeństwie. Pani to pewnie lepiej wie ode mnie starego człowieka. Ja takiego świata nie akceptuję i pewny jestem, że pisowski lud podobnie.
Powoływanie się na św. Józefa jest fałszem, bo jego nikt nie oszukał.

powinniśmy być bardziej ostrożni w wydawaniu wyroków. Zdaje sobie Pan sprawę - że to jest wyrok? Ja nie będę odwoływała się do wiary - nie to miejsce. Ale odwołuję się do starej polskiej tradycji - obrony honoru kobiety. ( A tym bardziej napiętnowanie dziecka - na całe życie) Czy męski honor jest Panu obcy? Czy honor ojca - jest Panu obcy? Ludzie trzydziestoletni - to dla nas proszę Pana jeszcze dzieci -dajmy im szansę, na początku życia - i kiedy tak się z nimi postępuje - owocuje to dumą. Na ostatnim etapie życia - chce Pan niszczyć? Brak Panu wyobraźni jak łatwo zdruzgotać młodych ludzi? A Panu w młodości nikt nie przebaczył? Tak było idealnie i dożył Pan tych lat nie ubrudziwszy rączek. Proszę Pana - życie mija - jeszcze chwila a staną nam przed oczy wszystkie nasze postępki. Niech Pan wymaże z tej listy ten - jest hańbiący ( w imię moralności czyni nieprawość i krzywdzi być może bardzo wielu ludzi). Nie jest przyzwoite liczyć cudze winy - odpowiadać przyjdzie nam za swoje.

Czy Ty człowieku, wiesz ile ona nocy przepłakała, jak wyglądały jej rozmowy wtedy, kiedy ona płakała. Czy wiesz dlaczego, pod wpływem jakich zdarzeń, zranień i uczuć ludzie podejmują decyzje? Ludzie, we dwoje. Wiesz z kim rozmawiała i co jej ta druga osoba mówiła? Wiesz, jak rozgrywają się życiowe dramaty? Wiesz, że ona wcale nie musiała być kłamcą. Skąd wiesz, że ona oszukiwała? Mało w książkach i to z dobrej, górnej półki (klasyka literatury polskiej i obcej) opisali jak niejednowymiarowe są czasami fakty. Jak możesz na podstawie suchych faktów sądowych, wyniesionych wbrew jakimkolwiek cywilizowanym standardom z akt, dopisywać swoją "widzimisie" historię. Kiedyś coś równie obelżywego, ale bez odniesień personalnych, napisał o kobietach Waldemar Łysiak, przestałam go czytać. To duża odwaga wziąć kamień i rzucić jako pierwszy, zasłaniając się wiekiem, pis-em, i ludem. Wiesz, że nie każdemu życie układa się tak jak w Twoim regulaminie życia? Skąd w Tobie ta pogarda? Nigdy nie aspiruj do wszechwiedzy na temat świata dwojga ludzi. Zostaw biedną Martę Kaczyńską w spokoju, Ty stary, mądry człowieku.

zal mi twojej matki,ze takie bydle zrodzila.Zapamietaj GOSTKU; matka zawsze rodzi DZIECI.

A żona imć Kalemby to chyba dzień w dzień do świętej Rity zanosi błagania o nawrócenie Kalemby. Tamta tyle zniosła od męża, że świętą została, od beznadziejnych przypadków.

to moze wartoby zdefiniowac co pisowski lud uwaza za wzorce godne nasladowania, bo jak powyzszy teks ma byc jednym z nich, to ja sie z pisowskiego ludu chce wypisac? bez pozdrowien aquaholic

Tradycyjne wartości, do których nie zalicza się rodzenie mężowi cudzych bękartów

popieramy aborcje?

"Cudzych bękartów"??? To są dzieci, chamie. Małe, niewinne dzieci, prostaku. Wicie, rozumicie chamstwo i buractwo z was wylazło, Kalemba. Prostactwo i słoma z butów. Was się nawet na udeptaną ziemię nie da wyzwać, bo to nie honorowo od takiego satysfakcji żądać. Wam jedynie można mordę obić i kopów w zad nawsadzać.

"Wzmiankowanej Pani", jak to byłeś łaskaw się wyrazić, na żadnj z wymienionych list nie widziałem. Nie masz innych problemów poza zaglądaniem komuś pod kołdrę? Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale to jest zwyczajnie chore. Czep się prądu, najlepiej o wyższym napięciu niż 220V.

czy chcesz za tuska robotę wykonać?Robisz tu za trola?

Dziękuję za ten wpis. Przynajmniej nie mam już wątpliwości, że jest pan w głównym nurcie rynsztokowym,a pana blog należy omijać, żeby się nie pobrudzić.

pwenie jestes z tej samej klasy co pani prokurator z sopotu i dziennikarze co wysmarowali artykul o corce naszego prezydenta.jej prywatne problemy i sprawy to jest jej i tylko jej problem . A tacy jak ty co czyjes prywatne sprawy pruboja oglosic swiatu .wedlug mnie to lubia sie grzebac w gownie. i jak o to ci chodzi to powinienes isc sie zalatwic i pomieszac swoja wlasna reka w swoim wlasnym gownie. odczep sie od corki NASZEGO PREZYDENTA. pozatym pomysl lepiej o swoich gierkach seksualnych i co sam {sama} do tej pry wyskrobales {las}. przyganial rondel garnkowi!!!!

Kiedyś, jeden jedyny raz "zaszczyciłem" blog pewnego eurodeptanego i POgratulowałem mu rozpoczęcia nowej,krętej drogi "rzycia" w obozie złamanego tuska, a dzisiaj staropolskim zwyczajem życzę złamania karku również szanownemu panu. ps. proszę nie dziękować za życzenia. Trzym się brzozy.

wpisuje się w mentalność komentatorów Faktu ,Dziennika.pl czy Superekspressu.Ten sam styl wypowiedzi pełnych nienawiści,to samo zacietrzewienie,a różnica polega wyłącznie na tym,ze pan Kalemba nie robi błędów ortograficznych.Autor zawył ze zgrozy na niesprawdzoną wiadomość ,że pani Marta mogłaby kandydować do PE.A dlaczego nie? PE pełen jest parlamentarzystów nie nadających się do niczego,głupich,skorumpowanych,żałosnych.Wysoko postawiona urzedniczka w PE chwali się dokonaniem aborcji z których jak sama mówi ,,jest dumna''.Pani Marta nie jest celebrytką szokującą na codzień swoim zaachowaniem,nie pcha się do mediów,trzyma na uboczu polityki,a jej grzechem nie są dzieci tylko znienawidzone przez salon nazwisko Kaczyńska.

I tyle.

są istoty małe i podłe mieniące się "ludźmi" znam takich wielu, posługujących się tzw. "tradycyjnymi wartościami" i znakami "S", używajacych słów, słów, których znaczenia nie znają, a forma jakiej używają te istoty małe i podłe, narusza wszelkie tradycyjne wartości, którymi wycierają sobie gębę te istoty małe i podłe, a na co dzień to co mówią i robią te istoty małe i podłe nie ma nic wspólnego z człowieczeństwem, wszyscy mają pełne prawo do poszanowania niezbywalnego prawa do życia w godności, a zatem nikt, tak też i te istoty małe i podłe nie mogą tej godnosci naruszać, a już sama ta celowo prezyjęta bezimienna wręcz bestialska forma obdzierania człowieka z godności jakiej użył autor tego bloga pozbawia go prawa do prowadzenia jakiejkolwiek publicznej dyskusji o otaczającej nas rzeczywistości, dlatego portal niezależna.pl powinien bezwzglednie pozbawić tę istotę prawa blogowania, niech sobie komentuje co chce i jak chce, ale nie jako bloger z wyrazami ubolewania stokolesny

oraz własnego dziecka, które rozpoczęło życie w atmosferze skandalu.
Błąd popełnić można raz, ale brnąć dalej - porzucenie męża i pozbawienie go ojcostwa - to świadome czynienie zła.

jesteś nie tylko małą podłą istotą, ale jesteś również pospolitym głupcem, który nie rozumie jaki kardynalny błąd popełnił obdzierając człowieka z godności, albo jesteś wyrafinowanym cwaniakiem, który do niedawna uchodził za dość przyzwoitego blogera, gdybyś był człowiekiem dawno przeprosiłbyś za niegodne zachowanie, albo bys przynajmnie milczał, a ty jeszcze komentujesz wpisy w sposób wręcz haniebny dla istoty mieniącej się człowiekiem z wyrazami współczucia i ubolewania stokolesny

Jeśli Pan zdaje sobie sprawę, w jakim celu rozpętano kolejną nagonkę na Martę Kaczyńską, to powyższa notka stawia Pana w karnym szeregu kundli Tuska i Putina.
Jeśli Pan nie zdaje sobie sprawy, w jakim celu rozpętano kolejną nagonkę na Martę Kaczyńską, to - bardzo delikatnie rzecz ujmując - zalecam dokonanie szczegółowego przeglądu własnych możliwości intelektualnych.
A poza tym - męskie to nie było. Ani etyczne. I proszę nie uzurpować sobie prawa do reprezentowania "pisowskiego ludu". Wstyd by mi było za takiego reprezentanta.