Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

W Gruzji zwyciężyła demokracja. A u nas....

Coryllus, 06.10.2012
Z bardzo ciekawych opisów, które pomieszczał w salonie24 jego szef i gospodarz Igor Janke mogliśmy się dowiedzieć w jaki sposób Gazprom wykorzystując tak zwane demokratyczne standardy przejął władzę w Gruzji. Obyło się bez strzelania i morderstw, były wiece, śpiewy i tańce. Prezydent przeszedł do opozycji i musi się teraz pilnować jak nie wiem co, żeby przypadkiem nie zlecieć ze schodów głową w dół, bo jak już raz zaczną działać te demokratyczne standardy to człowiek nie może być pewien dnia ani godziny.
Przykład Gruzji wyraźnie pokazuje nam jak beznadziejnym narzędziem jest to co nazywamy demokracją, jak łatwo może być wykorzystane przeciwko małym, słabym nie rozumiejącym ani swojej misji ani położenia narodom. Jeśli w obronę standardów demokratycznych zaangażują się dodatkowo media to już właściwie koniec. Każdą aranżację można sprzedać w telewizorze i na jej podstawie domagać się ustąpienia prezydenta, powołania wojskowej rady ocalenia zarządu spółki Amber Gold czy czegokolwiek innego. Ważne by odbywało się to przy zachowaniu procedur demokratycznych. Na straży zaś tych procedur stoją organizacje pozarządowe i różne instytucje pożytku publicznego, których misją jest krzewienie i wspieractwo. Krzewi się zwykle kulturę i demokrację, a wspiera drobny i średni biznes. Palikot już od kilku tygodni rozwiesza po miastach plakaty dotyczące małych i średnich przedsiębiorstw, którym na pewno nie da zginąć. Wygląda na tych plakatach jak amerykański robotnik zakasujący rękawy, by uporać się wreszcie z wielkim kryzysem. Palikot ma w twarzy dokładnie to samo co obecny premier Gruzji pan Bidzina Iwaniszwili: bezwzględność i zdecydowanie. Ani jeden ani drugi nie ustąpią po dobroci, to jasne. Prędzej zginą niż pozwolą na minimalne choćby odstępstwo od standardów demokratycznych albo na jakieś nieuczciwości wobec małych i średnich przedsiębiorstw.
U nas w przeciwieństwie do Gruzji, demokracja jest w odwrocie. Bardzo niepopularnych i groźny polityk o zapędach dyktatorskich Jarosław Kaczyński uzyskał właśnie przewagę nad demokratycznie wybranym na drugą kadencję proeuropejskim i prodemokratycznym premierem Tuskiem i jego partią. Nie jest to dobra wiadomość. Może się okazać, że niewyrobieni politycznie i omamieni populistycznymi hasłami Polacy zdecydują się na jeszcze większe poparcie Kaczyńskiego. Do wyborów co prawda jeszcze dwa lata, ale Kaczyński chce zgłosić wotum nieufności wobec rządu. Wiadomo zaś jak jest w polskim sejmie. Polacy mają za sobą straszliwą tradycję anarchii szlacheckiej, która tylko z nazwy i przez głębokie niezrozumienie jej istoty, może być nazywana tradycją demokratyczną. Oni po prostu nie rozumieją demokracji. W tym całym sejmie gotowi są – mimo że prodemokratyczny i proeuropejski premier i jego partia mają tam większość – poprzeć wniosek Kaczyńskiego. Wtedy może być różnie. Demokracja może zostać zagrożona przez to co, jakże słusznie i przytomnie Adam Michnik nazwał „pełzającym zamachem stanu”. Ten sam polityk, bo nie musimy się przecież oszukiwać, Adam Michnik jest politykiem, napisał iż Tbilisi jest dziś, po wyborach, miastem w stanie łaski uświęcającej. Celne są te powiedzenia pana Adama, co nie?
Całe szczęście, że w Polsce są oddani sprawie demokracji dziennikarze i wolne media. Te na pewno od razu zabiorą głos. Głos mocny i nie znający lęku. Oczywiście kiedy zajdzie taka potrzeba, to znaczy kiedy ten Kaczyński wypełznie na ulice razem ze swoim zamachem.
Nie jest dobrze z demokracją w Polsce. Nie ma co marzyć o stanie łaski uświęcającej. Słupki sondażowe pokazują, że partia Kaczyńskiego zyskuje przewagę. Nie lękajmy się jednak. Mamy w Polsce organizacje strzegące demokracji, takie jak na przykład fundacja „Wiedzieć jak” oraz Institute for Democracy in Eastern Europe.
Nasz szanowny gospodarz współpracuje z tą właśnie organizacją, o czym nadmienia w swoim tekście http://jankepost.salon24… . Dodaje także, że w Gruzji był jako obserwator demokratycznych wyborów. Wiadomo czym zajmują się obserwatorzy. Obserwowaniem rzecz jasna, czy wszystko jest w porządku i czy procedury demokratyczne nie są naruszane. Ich zadanie podobne jest do tego czym zajmują się recenzenci prac naukowych. Obserwatorzy sprawdzają, czy ktoś nie dosypuje karteczek do urny, a recenzenci, czy przypisy na końcu książki są odpowiednio zrobione, czy nie brakuje tam przecinków, oraz czy książki wszystkich ważnych autorytetów w danej dziedzinie są umieszczone w bibliografii. To bardzo ważna i odpowiedzialna funkcja. Nasz gospodarz pan Igor Janke pojechał obserwować wybory w Gruzji z ramienia organizacji międzynarodowej, a nie z ramienia polskiego MSZ, o czym wiem na pewno, bo dostałem listę obserwatorów MSZ i nie ma na niej nazwiska Janke. Pojechał tam jako przedstawiciel amerykańskiej fundacji. I to jest moim zdaniem fantastyczne - taka kariera. Najpierw wywiad z Obamą, potem z Bidziną...Kolejny będzie z Janukowyczem, nie może być inaczej. Dzięki obecności obserwatorów, którzy są jednocześnie dziennikarzami, demokracja zwycięża, ludzie zyskują informacje z pierwszej ręki, a politycy chcący naprawiać swoje państwa wygrywają wybory odsuwając w cień ekipy skorumpowane i niekompetentne. Popatrzcie jak to się dziwnie plecie: media, obserwatorzy, fundacje i już – demokracja zwycięża. A u nas, co było? Najpierw pierwsza Solidarność, potem stan wojenny, potem 10 lat nędzy, potem druga Solidarność, potem okrągły stół, a wcześniej jeszcze kopalnia Wujek i śmierć Popiełuszki. I dopiero po tym wszystkim udało się pokonać komunę, która nie kochała demokracji. Ile lat to trwało. Czasy się na szczęście zmieniły i teraz jest dużo łatwiej. Nie martwcie się. U nas też demokracja zwycięży, w razie gdyby ten Kaczyński pewnego dnia wygrał, do nas też przyjadą obserwatorzy z zagranicy, żeby pilnować czy ktoś nie dosypuje karteczek do urn. Jak znam życie to w tym naszym bałaganie na pewno znajdzie się jakiś wariat, który będzie próbował zrobić coś takiego. Nie uda mu się jednak i zostanie przykładnie ukarany i zdemaskowany. Będzie dobrze freedom soon will come....jak mówią słowa piosenki, o której Maciej Zembaty napisał kiedyś, że w latach osiemdziesiątych była nieoficjalnym hymnem Polski.
Poświęćmy jej kilka słów. Nie wiem czy jest na świecie bardziej przewrotny i fałszywy utwór. Jak pamiętamy Leonard Cohen zaśpiewał tę piosenkę dawno temu i ona opowiada o partyzantach francuskich w czasie II wojny światowej. Równie dobrze można by napisać piosenkę o partyzantach czeskich, albo austriackich. Oczywiście nie jest możliwe, by taki Cohen napisał cokolwiek o polskich partyzantach, może mógłby coś napisać o wojnie w Jugosławii, ale na pewno nie w takiej tonacji i nie z tym zaśpiewem. Tu jest potrzebna wyższa szkoła fałszu i oszustwa. Piosenka ta jej istotna wymowa i intencja jak ulał pasują do wyborów demokratycznych w Gruzji i na Ukrainie. Jeśli Jarosław Kaczyński zacznie zdobywać przewagę pasować będzie również do sytuacji w Polsce. Ktoś może powiedzieć, że utwór jest uniwersalny. Otóż nie, żeby był uniwersalny trzeba go trochę przearanżować, trzeba dodać do niego polskie słowa po prostu. Nawet jeśli będą niezdarne i słabo dobrane to nic. Może uda się uratować prawdę. Tak jak zrobił to ten chłopak, chyba z Kanady, ten tutaj, co siedzi z kolegą na dachu. I nie trzeba się bać, że ktoś może się krzywo uśmiechnąć. Ładne i wpadające w ucho piosenki są jak łatwe zwycięstwa – nie trzeba w nie wierzyć zbyt mocno. Żeby zaś zdemaskować to co się za nimi kryje wystarczy lekkie przesunięcie akcentów. Posłuchajcie tego:

http://www.youtube.com/w…

Zapraszam na stronę www.coryllus.pl. Można tam kupić książki Toyaha i moje. Od przyszłego tygodnia będzie je można także kupić w Lublinie przy ul. 3 maja. Zapraszam.

Książki  można też nabywać w księgarniach:

Księgarnia Wojskowa, Tuwima 34, Łódź
Tarabuk – Browarna 6 w Warszawie
Ukryte Miasto – Noakowskiego 16 w Warszawie
W sklepie FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy w Warszawie
U Karmelitów w Poznaniu, Działowa 25
W księgarni Gazety Polskiej w Ostrowie Wielkopolskim
W księgarni Biały Kruk w Kartuzach
W księgarni „Wolne Słowo” w Katowicach przy ul. 3 maja.
W księgarniach internetowych Multibook i „Książki przy herbacie” oraz w księgarni „Sanctus” w Wałbrzychu.
No i oczywiście na stronie www.coryllus.pl
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6888
Domyślny avatar

Logan3331

06.10.2012 09:42

Troszke zemsty nie zaszkodzi, a moze i pomoze xD Oj ten biedny Igor Janke - podpadl "wielkiemu" coryllusowi. Ma przej ...e xD Co, czyzby juz coryllus nie lubil S24 ? Ojej, jak mi przykro ... xD Co do textu ... jak zwykle max slow, minimum tresci. Oczywiscie coryllus sugeruje tu , ze demokracja jest zlym ustrojem i gdybym go nie znal , pomyslalbym ze inteligentny z niego gosc i ma nie najgorzej poukladane pod sufitem. Ale go znam i nic takiego nie mysle ... xD
jerry.from.lublin

jerry.from.lublin

06.10.2012 11:21

Dodane przez Logan3331 w odpowiedzi na Hehehe ...

cyt:"sugeruje tu , ze demokracja jest zlym ustrojem i gdybym go nie znal , pomyslalbym ze inteligentny z niego gosc i ma nie najgorzej poukladane pod sufitem."
To chyba nie tak, rozmijacie się na poziomie definicji, a ja ze zdumieniem stwierdzam że zgadzam się z Coryllusem, już tłumaczę, jeśli dla Ciebie demokracja to jest ten stan jaki jest obecnie w Polsce i Europie czyli "demokracja" jaką winniśmy bronić jak źrenicy wolności to ja dziękuję. Paradoksalnie oświecona dyktatura czy monarchia byłaby lepsza. To co mamy teraz to dyktatura lewackiej wizji świata i nie chodzi o to że jest to jedna z wizji do wyboru tylko że tworzy się atmosferę w której każda inna wizja jest wsteczna, depcząca prawa człowieka albo totalitarna (faszystowska). W efekcie dążymy do pluralizmu który w polskich warunkach wyglądałby nastepujaco: Lewica Paradowska, centrum Żakowski, prawica Hołownia. I tyle w tym temacie.
Domyślny avatar

Logan3331

06.10.2012 11:48

Dodane przez jerry.from.lublin w odpowiedzi na To chyba nie tak...

Prawdziwa demokracja praktyczna jest wlasnie taka jaka mamy teraz w Polsce . Czy tego chcemy czy nie - takie sa fakty ! Demokracja to ustroj korupcjogenny, nienaturalny i niemoralny. Tylko w demokracji wiekszosc ktora jest defacto mniejszoscia jest norma przez nikogo nie negowana, Nie negowana bo wszyscy przechodza do porzadku dziennego nad tym problemem. To typowy paradoks - wszyscy wiedza ze w demokracji tak naprawde rzadzi mniejszosc pod haselkiem wiekszosci ale nikt o tym nie mowi, bo micha dzis jest pelna, a jutro ... jakos to bedzie. Trzeba naprawde nie miec piatej klepki, zeby np. na podstawie ostatnich wyborow w PL stwierdzic ze to wiekszosc wybrala rzadzaca opcje polityczna . Juz nawet nie wspomne o rownosci glosow (taki np. profesor czy inny wyksztalcony , inteligentny czlowiek vs zul spod budki z piwem, nigdy nietrzezwiejacy). Demokracja mialaby jakis tam sens , gdyby udzial w wyborach byl przymusowy, a prawo stanowiloby ze za decyzje podejmowane na szczeblach rzadowych ponosi odpowiedzialnosc polityk (np swoim majatkiem i ewentualnym wiezieniem) prywatnie/personalnie za niespelnione obietnice przedwyborcze. Natury ludzkiej jak dotad nikomu nie udalo sie zmienic, zawsze bedzie oszukujacy i oszukiwany, wazne zeby bylo status quo. Niestety demokracja zostala po to stworzona , by oszukujacy mieli przewage. I to zdecydowaną ...
Domyślny avatar

dogard

06.10.2012 13:25

Dodane przez Logan3331 w odpowiedzi na Oj ...

obrony koniecznej spoleczenstwa----musi oszukiwac ,ze wszystkich sil rzadzacych, szczegolnie finansowo.Sami demokratycznie wybrani w koncu padna jak kundle otoczone przez watahe.NO PROBLEM.
Domyślny avatar

cassiodorus

06.10.2012 14:51

Dodane przez Logan3331 w odpowiedzi na Oj ...

Demokracja została po to stworzona,aby godność każdego człowieka była podstawą wszelkich działań państwowych.Aby nie była osoba ludzka traktowana przedmiotowo jako środek dla istniejacego systemu .Jeżeli tak nie jest to mamy do czynienia w najlepszym przypadku z karykaturą demokracji,a faktycznie z systemem totalitarnym,w którym człowiek jest właśnie środkiem do celu absolutyzującego państwo jak np w faszyżmie czy heglowskich Prusach ,czy nawet środkiem do ubóstwienia partii komunistycznej[sławetny wiersz [poetki ] z czym mieliśmy do czynienia w totalitarnym systemie bolszewickim.Co ciekawe K Marks w swoich założeniach domagał się kategorycznie utworzenia demokratycznego państwa komunistycznego ,a chyba widać jasno jak na dłoni z perspektywy czasu,,że była to fikcja.Nie było to państwo demokratyczne a totalitarne o czym świadczy pogwałcenie świetych i niezbywalnych praw osoby ludzkiej Poza tym demokracja rozumiana istotowo nie odnosi się do ustroju politycznego a właśnie do relacji państwo-obywatel Pięknie o tym pisał chociażby wielki filozof xx wieku D von Hildebrand,którego dzieła szczerze polecam
Domyślny avatar

Logan3331

06.10.2012 16:14

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Demokracja

Szkoda tylko , ze na papierze to tak ladnie wyglada , a w rzeczywistosci jest totalny syf. Basnie braci Grimm tez sa piekne, ale ... to tylko bajki xD
Domyślny avatar

Ijon Tichy

06.10.2012 16:41

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Demokracja

ale niewiele dobrego. Przede wszystkim w demokracji władza jest tajna, sprawowana przez struktury tajne w imieniu społeczeństwa, a zazwyczaj przeciw społeczeństwu, jak można zaobserwować w kraju między Odrą a Bugiem. Ponadto tworzą się jakieś sztuczne hierarchie, aby ową fikcję utrzymywać i pielęgnować. Demokracja to dziecko humanistów, a ja nie lubię humanistów. Są dwa sposoby reakcji, jeżeli ktoś mówi o miłości do ludzi i nie ma to kontekstu religijnego (a może ten kontekst jest, tylko, że ukierunkowany w inną stronę niż byśmy przypuszczali): ucieczka albo ostrzenie noża.
Domyślny avatar

cassiodorus

06.10.2012 21:58

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Wiele można pisać o demokracji

Np jeden ze znanych teologów tak pisze ''Autentyczna demokracja możliwa jest tylko w państwie prawnym i w oparciu o poprawną KONCEPCJĘ OSOBY LUDZKIEJ'',a skoro tak to tam gdzie nie są wypełnione te założenia nie ma autentycznej demokracji.Jest w mniejszym lub większym stopniu jej zdeformowanie,a nawet jak ten sam teolog dalej pisze-''Historia uczy ,że demokracja bez wartości łatwo sie przemienia w jawny lub zakamuflowany Totalitaryzm''Właśnie taki model zakamuflowanego totalitaryzmu pan przedstawił co wynika z ww słów Jana Pawła ii bo to on jak nietrudno odgadnąć jest autorem tych celnych spostrzeżeń. Co prawda Arystoteles miał odmienne zdanie przeciwstawiając demokracji jako ustrojowi zdegenerowanemu -tzw. politeję jako ustrój zdrowy.Wówczas miało to swoje uzasadnienie,bo nie pojmowano jeszcze ,że Każdy człowiek ma Godność . pozdrawiam
Domyślny avatar

Ijon Tichy

06.10.2012 23:17

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Wielu też o demokracji pisało

że cytujesz encyklikę autentycznego Króla Polski. Zauważ, że skupił się w niej na zagrożeniach, które demokracja może ze sobą nieść. "Dziś zwykło się twierdzić, że filozofią i postawą odpowiadającą demokratycznym formom polityki są agnostycyzm i sceptyczny relatywizm, ci zaś, którzy żywią przekonanie, że znają prawdę, i zdecydowanie za nią idą, nie są, z demokratycznego punktu widzenia, godni zaufania, nie godzą się bowiem z tym, że o prawdzie decyduje większość, czy też, że prawda się zmienia w zależności od zmiennej równowagi politycznej." Pochwała demokracji? Nie widzę jej. Może Hartman widzi?
Domyślny avatar

cassiodorus

07.10.2012 00:56

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Bardzo ciekawe

O prawdzie w demokracji autentycznej ,a więc opartej na wartościach[ nie kradnij,nie zabijaj,czcij matkę swoją czcij ojca swego]nie decyduje większość .Prawda zawarta jest w Konstytucji[tzn musi być] zgodnej z nauczaniem Kościoła Chrystusowego[bo tylko tam znajduje się prawdziwa Koncepcja OSOBY LUDZKIEJ],której żadnemu politykowi nie wolno przekroczyć.Powiem,nawet więcej, polityk którego wartościowanie jest inne niż katolickie ,a więc Koncepcja Osoby ludzkiej jest fałszywa nie może sprawować funkcji publicznych,bo jak ostzrega JP 2 przeobrazi kraj w jawny lub ukryty totalitaryzm.Zagrożeniem nie jest demokracja jako demokracja tylko niewłaściwe rozumienie człowieka i świata,które może się straszliwie wynaturzyć i w demokracji i w monarchii i w każdym innym systemie .Ktoś kto nie rozumie kim jest człowiek,skąd pochodzi i jaki jest cel jego życia nie może być jego prawodawcą.Zdaje się stracił zupełnie orientację król Staś swego czasu ,o Sasie drugim nie będę się rozpisywał bo aż wykręca z obrzydzenia Większość w demokracji autentycznej może wybierać a nawet musi ale kandydatem nie może być np J Palikot ,bo jego świat wartości jest całkowicie odmienny czyli nieprawdziwy ,prowadzący prostą ścieżką do totalitaryzmu.Pan Hartman również nie wie co to jest prawda i dlatego nie powinien nauczać.W dawnych wiekach do założenia uniwersytetu potzrebna była zgoda Stolicy Apostolskiej Gdy Sw Augustyn, mowił o tym ,że państwo nie realizujące dobra wspólnego jest bandą rozbójników to mówił o królestwie
Domyślny avatar

Ijon Tichy

07.10.2012 11:07

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Król Polski

Jak to wygląda w praktyce. Konstytucje Polski wspominają o Bogu półgębkiem (lub w ogóle), chyba jako zło konieczne, poczynając od 3 maja, kończąc na obecnej. Mają po prostu wygląd "Adama triumfującego", jak to plastycznie opisał Grzegorz Braun obraz w kościele w Krzyżanowicach Dolnych. Bóg jest tam postacią drugoplanową, wycofaną, a po świecie kroczy nagi Adam, który ma gębę Kołłątaja.
Domyślny avatar

cassiodorus

07.10.2012 17:29

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Ładnie, sympatycznie - tyle w teorii

''W imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego.'' Stoi na samym początku w preambule Konstytucji 3 Maja.Jest to odwołanie właściwe i do takiej Konstytucji trzeba dążyć,chcąc uniknąć ukrytego totalitaryzmu.Nawet R Schumann pisząc soja Deklarację jako akt założycielski UE oparł się na takim samym Bogu-w Trójcy Jedynym ,domagając się Europy narodów katolickich.I to na tej własnie bazie Europa Zachodnia zbudowała pokój i niesłychany dobrobyt.Niestety odkąd antykatolickie[czyli socjalistyczne] pokolenie przejęło władzę rojąc sobie ,że zbuduje jedno europejskie państwo i to bez Boga odtąd Europa kroczy jak ten właśnie Adam.Do samozagłady w wymiarze i materialnym i duchowym Przewrotnym jest to ,że ta nadchodząca katastrofa jest również kolejną szansą ,której nie wolno przegapić.Gdy Rzym padł ,jego spuściznę zagospodarował Kościół Katolicki.I tym razem również trzeba wychowac pokolenie,które na zgliszczach systemów totalitarnych zbuduje nowy porządek
Domyślny avatar

Ijon Tichy

07.10.2012 18:56

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Konstytucja 3 Maja

Do jakiej konstytucji powinniśmy dążyć? Napisanej przez masona Piattolego? "W rzeczywistości konstytucja była dziełem 5-ch ludzi: opierała się w zasadniczych zrębach na koncepcjach Kołłątaja, układał ją Ignacy Potocki, redakcję powierzono Piattolemu. On jeden spośród tej polskiej elity umysłowej pisał bez błędów ortograficznych i miał wykształcenie prawnicze; rozbijał materiał na paragrafy, ujmował w treściwe zdania. Piattoli nie umiał słowa po polsku, konstytucja została więc naprzód napisana po francusku. Przetłómaczenie jej na polski zajęło miesiąc czasu." - "Niemcewicz od przodu i tyłu" Karola Zbyszewskiego. Piattoli oczywiście siedział tam przez przypadek i z czystości serca.
Domyślny avatar

cassiodorus

08.10.2012 00:58

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Dalej już nie jest tak dobrze

Chyba kliknąłem niewłaściwie,bo komentarz sie nie ukazał.Trudno ,było o tym jak to zaborcy znosząc konstytucję nie robili tego żeby państwo polskie wzmocnić prawda/?A więc było w niej coś niezwykle dla nas korzystnego skoro w reakcji na postanowienia Sejmu Wielkiego zawiązali konfederację targowicką W Konstytucji nie ma nic z ducha masońskiego.Choćby pierwszy artykuł pozostający w zgodzie z odwołaniem do Boga w Trójcy Jedynego- I. RELIGIA PANUJĄCA Religią narodową panujacą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze WSZYSTKIMI JEJ PRAWAMI; przejście od wiary panującej do jakiegokolwiek wyznania jest zabronione pod karami apostazji. Że zaś taż sama wiara święta przykazuje nam kochać bliźnich naszych, przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania, pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy i dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich, podług ustaw krajowych warujemy. a proszę spojrzeć co pisze o masonerii Leon Xiii w encyklice humanum genus np w takim akapicie ''zaprzeczają bowiem ,jakoby jakakolwiek tradycja Boski miała ,nie uznają w religii żadnego dogmatu,żadnej prawdy,która byłaby niezrozumiała dla ludzkiego umysłu,nie przyjmują żadnego nauczyciela,któremu obowiązani byliby wierzyć dla samego autorytetu jego urzędu'' czy też dalej ''I nie dość im na tym ,by lekceważyć Kościół,tego mądrego przewodnika,trzeba jeszcze traktować go jako wroga i stosować wobec niego otwartą przemoc'' i porównąc z punktem pierwszym Konstytucji.Jest w nim zawarta całkowicie antymasońska treść ,w spzreczności totalnej z całym masońskim sekciarstwem9
Domyślny avatar

Ijon Tichy

08.10.2012 09:04

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Masoneria

Przyjrzyj się proszę trybowi uchwalenia konstytucji, dalszych zapisów tam zawartych, np. oddających we władanie dziedziczne Królestwa dynastii saskiej, wolności wyznania, które sam cytujesz, nadaniu mieszczanom praw (prawo o miastach wg projektu późniejszego targowiczana, Suchorzewskiego), późniejszemu amokowi, wcześniejszych losów konfederacji barskiej. Sama konstytucja jest prowokacją przy masowych współudziale pożytecznych idiotów, którzy myśląc, że jak uchwalą świstek, nastanie raj na ziemi.
Domyślny avatar

cassiodorus

09.10.2012 03:18

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Dosłownie skrajny idealizm

wynika z miłości bliżniego,jednego z dwóch fundamentalnych nakazów Bożych.Tylko dlatego w Polsce jako chyba jedynemu państwu w Europie udało się uniknąć wojen religijnych.Zwróć uwage natomiast na zapis -''Religią narodową panujacą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka ze WSZYSTKIMI JEJ PRAWAMI'' A więc ktoś kto nie jest katolikiem nie może panować ,a nawet więcej nie moze ubiegać się o panowanie.Chyba ,że nawróci się na katolicyzm. Z tym zapisem o dziedziczności tronu sprawa nie jest taka jednoznaczna,bo Sasi a zwłaszcza ten prawdziwy rozbójnik Mocny ,zasiedli na tronie drogą elekcyjną co najlepiej świadczy o jej wadliwości delikatnie mówiąc Mieszczaństo po tych saskich rządach było sto lat za murzynami i stąd Sejm Wielki starał się na wzór K Wielkiego zrobić jak najwięcej dla zurbanizowania kraju i podciągnięcia w górę pozostałych stanów.Precyzyjne jak zawsze wyjaśnił to A Mickiewicz Mowiąc- „Szlachta stawała się od wieku XVII coraz bardziej zamkniętą w sobie kastą. Teraz postrzeżono to niebezpieczeństwo: sejm nie idąc na lep rozumowań XVIII wieku, nie mając zamiaru równać klas w dół, chciał, przeciwnie, nobilitować mieszczan i chłopów. Konstytucja 3 Maja dawała królowi, hetmanom, a nawet samej szlachcie jak największą łatwość nobilitowania mieszczan; według ścisłych obliczeń można było przewidzieć, że wszyscy Polacy w ciągu lat pięćdziesięciu zostaliby szlachtą, to znaczy wszyscy członkowie Rzeczpospolitej posiedliby też same prawa i przywileje. Idei tej nie dobyto z żadnej teorii politycznej XVIII wieku."
Domyślny avatar

Ijon Tichy

09.10.2012 21:38

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Wolność wyznania

Wszyscy staliby się szlachtą - komuna w czystej postaci, skondensowana wręcz.
Domyślny avatar

cassiodorus

10.10.2012 01:38

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Słowa A. Mickiewicza

To,że wszyscy ludzie są równi ze względu na godność i pochodzenie ,czyli od Boga ,a więc mają takie same prawa-['', to znaczy wszyscy członkowie Rzeczpospolitej posiedliby też same prawa i przywileje.'' '] to nie komuna[rewolucjoniści wykorzystali hasło o równości wyłącznie do swoich celów,bo np kapłani zatapiani żywcem w pierszych komorach gazowych, a pierwsze prymitywne konstruowano na statkach rzecznych czy mieszkańcy Wandei wytępieni jak robactwo to juz przecież równi nie byli.Prawdziwe hasła komunistyczne to nie równośc a kolektywizm, wspólna własność ,włądza proletariatu ale też całkowite zniszczenie religii katolickiej] tylko nauka Chrystusowa dotycząca miłości bliżniego.Zauważył to również Mickiewicz jak juz przy nim jesteśmy ,pisząc niezwykle pięknym językiem w epopei- ''Podczaszyc zapowiedział,że nas reformować cywilizować będzie i konstytuować ogłosił nam ,że jacyś Francuzi wymowni zrobili wynalazek-iż ludzie są równi choć o tem dawno w Pańskim pisano zakonie i każdy ksiądz toż samo gada na ambonie NAUKA DAWNA BYŁA ,SZŁO O JEJ WYPEŁNIENIE lecz wtenczas panowało takie oślepienie że nie wierzono rzeczom najdawniejszym w świecie jeśli ich nie czytano w francuskiej gazecie''
Domyślny avatar

cassiodorus

09.10.2012 03:19

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Dosłownie skrajny idealizm

Jakaż szkoda,że o Konstytucji jako świstku papieru nie pomyślała carowa ze Szczecina.Przeciwnie .wprowadziła swoje wojska do Korony w zbrojnym proteście, ,mówiąc przewrotnie ,że to w obronie praw szlachty a faktycznie sprowokowana powiększaniem sie polskiej armii .Tą szlachtą była magnacka wąska grupa sprzedawczyków i głupców zagrożonych utratą swawolnych i wyłącznych praw Zawiazała nawet konfederację zw targowicką na wyrażne polecenie swojej protektorki, Swistek papieru nie robi takiego zamieszania wśród prostego ludu ,a cóż dopiero u takich gigantów władzy.Zapamiętałość z jaka przystapiono do wytepienia uchwał Sejmu Wielkiego świadczy dobitnie o przerażeniu naszych wrogów i donioslosci tego najwiekszego aktu zasadniczego jaki powstal w Europie Konstytucja była dumą i szlachty i króla [nawet zobowiązał sie bronić jej do ostatniej kropli krwi] i mieszczan i chłopów.Była dumą dla całego narodu wówczas i powinna być dumą dla wszystkich kolejnych pokoleń
Domyślny avatar

Ijon Tichy

09.10.2012 21:43

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na cd

ale bynajmniej krew.
Domyślny avatar

cassiodorus

10.10.2012 01:39

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Stanisław August wiele wytoczył,

się zgadzam ,że monarchia zdudowana na fałszywych wartościach jest do kitu
Domyślny avatar

cassiodorus

06.10.2012 22:12

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Wiele można pisać o demokracji

''Juz nawet nie wspomne o rownosci glosow (taki np. profesor czy inny wyksztalcony , inteligentny czlowiek vs zul spod budki z piwem, nigdy nietrzezwiejacy).'' Ja wiem ,że przytaczają ten argument środowiska liberalno-monarchistyczne,ale dotyczy to wyborów a nie istoty demokracji.Bo gdy np w monarchii władca będzie wyzuty z wszelkich wartości jak np Heliogabal to doprowadzi to do katastrofy państwa,co rozumieli nawet jego wojskowi dworzanie zadając mu śmierć.Ten wykształcony inteligentny wcale nie musi rozumieć roli państwa i co to jest dobro wspólne w stopniu większym niz ten ''pijak'' spod budki z piwem.W Komisji Millera przecież zasiadali ludzie z tytułami naukowymi i wg właściwego rozumienia istoty demokracji to im powinny być prawa głosu odebrane,bo zachowali się niegodnie i niezgodnie z katolickimi wartościami pozdrawiam
Domyślny avatar

Ijon Tichy

06.10.2012 23:02

Dodane przez cassiodorus w odpowiedzi na Demos

i też mam zamiar trzymać się odeń z daleka. Kościół musiał (propo katolickich wartości) odnaleźć się w demokratycznej rzeczywistości, zamontowanej, przypomnijmy - pokojowo, przez kolegów humanistów w 1789 r.; tudzież w 1914 r., również pokojowo, zaczęto likwidować ostatnią monarchię w Europie. Na takich szlachetnych fundamentach katolickie wartości kwitną jak przebiśniegi po zimie, popatrz naokoło. Piszesz "Heliogabal", toż to poganin był, a fuj. Chociaż zgodzę się, że jedną osobę szybciej się deprawuje. Tak, ale za to w demokracji potrzeba zdeprawować całe społeczeństwo, co koledzy humaniści czyją z zapałem godnym podziwu.
Domyślny avatar

cassiodorus

07.10.2012 01:03

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Korwina Mikkego też nie lubię

''przez kolegów humanistów w 1789 r'' Byli to oświeceniowi humaniści.I zaczęli działać z niezwykłą swobodą w Europie wydawałoby się monarchistycznej,ale faktycznie była to Europa dynastyczna.Pan Coryllus zdaje się w tym temacie mógłby zająć stanowisko..Wystarczy poczytać kazania P Skargi aby się przekonać,że w monarchii opartej na fałszywych wartościach również można zdeprawować całe społeczeństwo
Pyza na mazowieckich dróżkach

Pyza na mazowieckich dróżkach

07.10.2012 18:20

Dodane przez Ijon Tichy w odpowiedzi na Wiele można pisać o demokracji

Ja kiedyś słyszałam jak Pan Coryllus mówił o demokracji prawie dokładnie tymi samymi słowami na jednym ze spotkań. Ale, ale dlaczego w tej interesującej dyskusji nie uczestniczy autor tekstu imć Coryllus?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,930,854
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności