Festiwal przemocy intencjonalnej

Zajęty jestem przygotowywaniem dla Państwa nowego pakietu analiz, którego celem jest wyłapanie wszystkich „obcych”, i nauczenie metodyki odróżniania ich od „swoich” ale „zagubionych i smutnych”, oraz od „kandydatów na swoich”, ale nie mogłem odmówić sobie przyjemności skomentowania dzisiejszego posunięcia prezesa PiS-u, Jarosława Kaczyńskiego, który wskazał, kto z poparciem jego partii zostanie zaproponowany sejmowi, jako premier przy okazji konstruktywnego wotum nieufności.

Arytmetyka parlamentarna wskazuje, że wotum nieufności ma małe szanse na powodzenie. Owszem, wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nie ma, niemniej to że nie ma nie ma wielkiego znaczenia. Pan prezes Kaczyński wykonał szereg bardzo rozsądnych z punktu widzenia politycznego posunięć: po pierwsze z zaproszonymi ekonomistami dokonał krytyki rządu, po drugie pokazał w sobotnim marszu skalę braku poparcia dla rządu Platformy i PSL-u (jeśli ktoś chce poznać skalę braku poparcia dla rządu w wyborach w związku z liczbą wcześniej demonstrujących przeciwko niemu, powinien porównać na przykład liczebność protestujących przeciw rządom PiS-u i skalę poparcia dla PO w późniejszych wyborach, a potem zastosować zabieg analogiczny w odniesieniu do sytuacji dzisiejszej, ew. wzrost liczebności protestujących przeciwko rządom PO w ciągu ostatnich lat).

Po trzecie zaprezentował, w oparciu o jakiego rodzaju ludzi będzie chciał budować przyszły rząd. Przy okazji debaty nad votum nieufności pan premier Tusk będzie musiał się odnieść i wytłumaczyć, dlaczego lepszą alternatywą od prof. Glinskiego i ludzi przez niego ewentualnie zaproszonych do rządu, ma być jego kolega Graś, z kolegą Arabskim, koleżanką Kopacz, generalnie – od tego rodzaju poziomu etyczno-intelektualnego, nazwijmy to eufemistycznie.

Samo głosowanie nad wotum nieufności dla rządu będzie znakomitym testem wszystkich ugrupowań parlamentarnych, to znaczy ich decyzje w tej sprawie, w kontekście pogarszającej się sytuacji ekonomicznej, będą miały późniejszy wpływ na poparcie polityczne. Za rok, o tej samej porze, Jarosław Kaczyński będzie mógł powiedzieć: „proponowałem rząd fachowców, woleliście amatorów piłki nożnej, teraz macie”. Sprawa wydaje się jasna w przypadku Ruchu Palikota; wydaje się też być jasna w przypadku Solidarnej Polski, która chce budować swoją przyszłą siłę w oparciu o kancelarię prezydenta Komorowskiego i ewentualne wsparcie rządu Tuska w głosowaniu (bo wstrzymanie się będzie głosem przeciw konstruktywnemu wotum nieufności). Próbowałem pobieżnej analizy tej strategii, ale nic sensownego nie udało mi się sklecić oprócz tego, że wszyscy pogodzili się ze śmiercią efemerydy, ale przed śmiercią chcą jeszcze dobrze przysłużyć się paru oficerom i paru płatnikom.

Dynamika procesów dziejowych wskazuje, że nie jest to dobry pomysł, ale nie będę się narzucał z własnym zdaniem.

Dużo do myślenia będzie miał prezes Pawlak, a jeszcze więcej Leszek Miller, przy czym nawet i ich decyzję nie będą miały wpływu na ostateczny wynik. Koalicja Solidarnej Polski, Ruchu Palikota i Platformy daje 274 głosy. 28 głosów PSL nic nie zmieni, ale Pawlak ma tutaj wybór pomiędzy Scyllą a Charybdą, to znaczy Tymoszenko, a Lepperem.

Arcyciekawa będzie postawa Leszka Millera, ale wydaje mi się, że najracjonalniejszym dla niego wyborem byłoby zagłosowanie za odwołaniem rządu – „przeciw dogmatycznie liberalnej polityce obecnego rządu”, choć myślę, że jak L.Miller będzie to tak właśnie uzasadniał, to będzie musiał uważać, żeby się nie uśmiać, bo w gruncie rzeczy to wesoły pan.

Pan profesor raczył był w jednym wywiadów powiedzieć, że jednym ze scenariuszy jest rozłam w Platformie Obywatelskiej, ale tu muszę pana profesora wywieść z błędu, chociaż to błąd niezawiniony, bo skąd pan profesor miałby to wszystko pamiętać i zorientować się o co chodzi, zresztą nie wypada.

Jak pisał swojego czasu w Najwyższym Czasie Leszek Szymowski w artykule „Ochrona brudnych tajemnic” a co przytacza za użytkownikiem portalu NWONEWS Talbotem:

„W 2003 roku, gdy w Polsce i w Austrii trwało intensywne śledztwo mające wyjaśnić okoliczności śmierci Jeremiasza Barańskiego ps. Baranina, austriacka policja w trybie tajnym przekazała stronie polskiej nagrania z mikrokamer zainstalowanych w willi gangstera w Gamratneusidl [chyba powinno być, Gramatneusiedl — przyp. G. R.] pod Wiedniem. Zarejestrowano tam m.in. wpływowych w latach 90. prokuratorów z Dolnego Śląska. Zostali sfilmowani w momencie, gdy przyjmowali od »Baraniny« grube koperty z pieniędzmi z łapówek za umarzanie śledztw przeciwko tzw. mafii paliwowej, kierowanej przez ludzi »Baraniny«. Oprócz tego na przekazanych do Polski nagraniach zarejestrowany był również gwałt zbiorowy na żonie znanego gangstera. W gwałcie tym uczestniczył bardzo znany polityk — dziś jeden z najbliższych współpracowników premiera Donalda Tuska. Z tego względu dokumenty opisujące nagrania zostały opatrzone klauzulą »geheim!«, co oznacza »tajne«. Nie zostały jednak wykorzystane przez polskie organy ścigania. Zaraz po tym, jak trafiły do naszego kraju, w tajemniczych okolicznościach zaginęły. Nie znaleziono ich do dziś. Opisanych dygnitarzy nie ukarano za przestępstwa. Sprawę wyciszono.

Rewelacji Leszka Szymowskiego niesprostowano, a powyższy fragment przytaczam, żeby uczulić pana profesora, że lojalności polityczne mogą być silniejsze niż panu profesorowi mogłoby się wydawać. Nie każdy polityk ma – co by nie było – charakter senatora Piesiewicza, większość ma charakter psa.

Jaki sens ma zatem prezentowanie kandydata na premiera, skoro szansy odwołania rządu nie ma?

Otóż zaprezentowanie kandydata na premiera to najlepszy sposób, żeby kandydata media nie mogły zamilczeć, ale musiały zaprezentować, przepytać, i dostać po nosie, bo już widać, że w starciu profesorem Glińskim każda dziennikarska hiena pada, jak po włożeniu jej w pysk kilograma arszeniku. Sam widziałem - robi się sztywna w ciągu ułamka sekundy.

W ciągu nadchodzących miesięcy Platforma będzie zaliczał kolejne wpady, a pan profesor będzie kompletował swój gabinet cieni, aż skompletuje. Będzie wpada na autostradach lub kolei (a nie może być tak, że nie będzie), pan profesor będzie mógł zaprezentować swojego przyszłego kandydata na ministra transportu, żeby go skonfrontować z obecnym. Musiałby zaprezentować żółwia z porażeniem mózgowym, żeby nie wypadł lepiej.

Kolejna odsłona horroru w para-śledztwie w sprawie wypadków w dniu 10 kwietnia 2010 roku – rozmowa z przyszłym szefem ABB i kandydatami na ministrów: sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, zagranicznych... Samograj.

A to wszystko w towarzyszeniu narastających napięć społecznych i „niedemokratycznych” marszów, których uczestnicy nie dość, że po faszystowsku niczego nie demolują, ale na dodatek bezczelnie nie wchodzą w starcia z policją i służbami porządkowymi. Radośnie, choć złowieszczo, idą przez miasto, i za nic nie chcą się dać namówić na „demokratyczne” koktajle Mołotowa, którymi liberalni demokraci rzucają w stolicach europejskich państw. Daleko nam do standardów demokratycznych, jak widać, ale ja od zawsze twierdziłem, że nie jestem demokratą, i tak już chyba zostanie. Czeka nas więc w najbliższej przyszłości prawdziwy festiwal przemocy intencjonalnej w formie częstych wypowiedzi fachowców na temat amatorskich poczynań rządów i rodzinnego maszerowania po ulicami z zaniechaniem demokratycznego obowiązku użycia przemocy fizycznej, w miejsce intencjonalnej, ale to tylko ściema, wiadomo, że kryją się za tym rzeczone siły.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dogard

02-10-2012 [00:01] - dogard | Link:

perspektywiczny oglad sytuacji przydaje sie --jak sadzicie :pastorze Chojecki i nunio( czy POdobnie).Sorki,iz tutaj do nich,pewnie zajrza.

Obrazek użytkownika Rolex

02-10-2012 [16:46] - Rolex | Link:

Dzieki, pozdrawiam

Obrazek użytkownika wyrko

02-10-2012 [02:52] - wyrko | Link:

Rolex za poradą jakuckiego filozofa powrocil na poprawny kurs i zaczyna cykl od nowa.
Korzystajac z chwili przerwy sprobujmy ulzyc jakos autorowi bloga. Przykro stwierdzic, ale Rolex przypomina obecnie bohatera starego dowcipu, przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze wszyscy mnie ignorują.
- Nastepny prosze.
Jak pamietamy z ostatnich wpisow, Autor proponuje wykonanie niedzwiadka roznym znamienitosciom naszego zycia publicznego, raz jest to FYM, innym razem Barbur, nastepnie prokuratorzy wojskowi, az wreszcie dzis Jaroslaw Kaczynski. Wszystkie propozycje do chwili obecnej pozostaly bez odpowiedzi.
Sprezentujmy zatem Rolexowi dmuchaną, gumową lalke w ksztalcie Leonida Brezniewa, naturalnej wielkosci.
Bedzie mogl robic niedzwiadka z klasykiem gatunku o kazdej porze dnia i nocy.
Albo kupmy mu bilet lotniczy do Rzeszowa (podobno jest tam jakies lotnisko). Niedzwiadek z gumową lalką to jednak nie to samo co z zywym guru. Co z tego, ze w pizamie i czesciowo nieswiezy.

Obrazek użytkownika madbrain

02-10-2012 [08:47] - madbrain | Link:

Svolochi!!

Obrazek użytkownika Daf

02-10-2012 [08:06] - Daf (niezweryfikowany) | Link:

No prosze, przyjemnosc komentowania p.dr.Kaczynskiego ! Pan dr.Kaczynski powinien czuc sie zaszczycony i niezwlocznie zaproponowac Rolexa na jakies wazne stanowisko w rzadzie technicznym - najlepiej na stanowisko wicepremiera.
A z jakiej pozycji socjalnej Rolex sle nam swoje zlote mysli i wysoce intelektualne rozwazania ? W ktoryms ze swoich elaboratow byl laskaw nadmienic, ze strzyze trawniki. Z ciekawosci pytam zatem: ile pobiera za taka dzialalnosc ? U nas tacy specjalisci pobieraja 5 euro/godz.

Obrazek użytkownika kaczazupa

02-10-2012 [11:50] - kaczazupa (niezweryfikowany) | Link:

Sznowny Kolego,
Przystępując do komentowania tekstu "uznanego blogera" winien się Pan zapoznać jeżeli nie z całokształtem, to przynajmniej ostatnimi tekstami i wypowiedziami Rolexa. Toć to mąż opatrznościowy  dla wszystkich opcji politycznych - normalny alfabet polityki Tu I Teraz. Nawet przepis na kiszenie kapusty zdolny ogłosić (po konsultacjach z sąsiadem od trawników). Z zapartym tchem czekajmy na jego nowe teksty, łaknijmy  ich jak dżdżownica kani bo będzie się działo.

Obrazek użytkownika Emil

02-10-2012 [12:43] - Emil | Link:

Czy ratlerkom uda sie kiedys oderwac od nogawek rolexa?
Moze by tak zaczac pisac cos od siebie i na temat?

Ratlerki szarpia za nogawke ... a karawana jedzie dalej

Obrazek użytkownika kaczazupa

02-10-2012 [13:37] - kaczazupa (niezweryfikowany) | Link:

W tym

mieści się Wasza karawana?
Panowie w piżamach od Harrodsa - Wasz brytan coś spróchniałe ma zęby i oddech nieświeży.
Wszystko to jest na temat kolejnego mitomana w piżamie pozującego na męża opatrznościowego prawicy.

Obrazek użytkownika gregoz68

02-10-2012 [14:57] - gregoz68 | Link:

Handlujemy majtkami na bazarze? Noże nożycami? Wystarczy uderzyć...
Teksty Rolexa czytam z przyjemnością. Ma chłopina coś do powiedzenia. Zwłaszcza gdyby był agentem Zjednoczonego Królestwa. A Pan zapewne był ostatnio u dentysty...

Obrazek użytkownika kaczazupa

02-10-2012 [15:45] - kaczazupa (niezweryfikowany) | Link:

CZyta Pan z przyjemnością,  czy ze zrozumieniem?
Czy Rolex opowiada się za dekomunizacją i lustracją?
Czy postawa prokuratorów wojskowych w sprawie smoleńska jest według Rolexa O.K.?
Czy zachód wie o maskirowce (ma na zdjęciach satelitarnych), czy też Rosjanie nie pozostawili żadnego śladu po swoich czynach?
Jako agent,  w każdym razie osoba współpracujące ze służbami UK Rolex przedstawia się w korespondencji.
Ps. Zdjęcie pochodzi z reklamy, jaka niedawno ukazywała się pod notką Rolexa. Miał chłopina pecha - tak go zdemaskowano.

Obrazek użytkownika gregoz68

02-10-2012 [16:38] - gregoz68 | Link:

Miałem kiedyś praktykę w szkole podstawowej. Próbowałem zachęcać szkraby do łączenia przyjemności i zrozumienia. W dorosłym życiu nieco trudniej to przychodzi. Pan, jak rozumiem, przyczepił się maskirowki. I do tego mam odpowiadać przy tablicy. Dobrze. Myślę, że "opowiada się za dekomunizacją i lustracją"; "postawa ślepokur nie jest wg Rolexa OK"; "zachód wie". Nie wiem czy o maskirowce. Wie o zbrodni. A pytania o maskirowke może zadać każdy średnio uczony w zakresie wiedzy na temat Armii Czerwonej. Zdemaskował Pan agenta po majtkach? W sumie to możliwe. Ja zaprosiłem kiedyś kumpla w Krakowie na piwo. A on od razu zdemaskował mnie jako agenta austryjackiego. Wisiał tam portret Najjaśniejszego Pana. Tak się tym podniecił, że nudził przez parę lat. W końcu nie wytrzymałem i przyznałem się do ukończenia kursu w Aspern.
Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika kaczazupa

03-10-2012 [11:58] - kaczazupa (niezweryfikowany) | Link:

"Przeprowadzanie lustracji uniwersytetów, czy też zlikwidowanie ich autonomii byłoby takim samym sowietyzmem, jakim jest ich dzisiejszy stan."
Nie uważam, że Rolex to agent - to żałosny, durnowaty pozer nie panujący nad logiką swoich tekstów naszpikowanych słowami, których znaczenia nie rozumie. O reszcie może pod innymi notkami - zapowiada się niezły festiwal.

Obrazek użytkownika Emil

02-10-2012 [12:47] - Emil | Link:

Wielkie dzieki .. a trollami prosze sie nie przejmowac ... i nie dokarmiac.

Widac nadepnieto im na bolesny odcisk i odwracaja uwage od istoty problemu wyjac jak burki nie na temat

Obrazek użytkownika kaczazupa

02-10-2012 [14:14] - kaczazupa (niezweryfikowany) | Link:

"Pada" jest niezwykle celnym spostrzeżeniem w czasie dżdżu, ale nie czyni jego autora myślicielem. Co najwyżej może być ostrzeżeniem, że lepiej nie kosić trawnika.

Obrazek użytkownika madbrain

02-10-2012 [16:39] - madbrain | Link:

Do budy!!
Kto Ci pozwolil wyjsc i szczekac?!??
Do budy!!

Obrazek użytkownika Rolex

02-10-2012 [16:45] - Rolex | Link:

Dzieki, pozdrawiam

Obrazek użytkownika Denker

02-10-2012 [16:08] - Denker | Link:

Jakoś tak za woniało w poniższych komentarzach onetem.

Obrazek użytkownika Rolex

02-10-2012 [16:44] - Rolex | Link:

Trzeba się dostosowac do poziomu i olać

Pozdrawiam serdecznie