Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
A dla dzieci PO ma… droższe obiady
Wysłane przez Marcin Gugulski w 03-09-2012 [11:09]
Nie wiem, jak poza stolicą, ale u nas tam gdzie rządzi PO (a rządzi prawie we wszystkich dzielnicach), tam w szkołach drożeją obiady. Sprywatyzowano już około setki szkolnych stołówek, a skutki wzrostu opłat za posiłki każdy rodzic mógł sobie dzisiaj policzyć przy kasie.
Na Mokotowie, ponad 200-tysięcznej, więc najludniejszej z warszawskich dzielnic, wiosną i latem zdominowane przez PO zarząd i rada dzielnicy przeforsowały decyzję o oddawaniu stołówek w ajencję - i wzrost opłat za szkolne obiady jest naprawdę znaczne. Szczegóły poniżej – za odpowiedzią na interpelację, którą jeszcze 6 czerwca złożył radny Tomasz Szczegielniak, mój kolega radny z PiS:
W sprywatyzowanych stołówkach ceny obiadów dla dzieci rosną o:
100% (z 3,50 na 7,00 zł) dla uczniów ze Szk. Podst. [SP] nr 212 przy ul. Czarnomorskiej 3,
87% (z 5,20 na 9,70 zł) dla 6-latków z SP nr 212 przy ul. Czarnomorskiej 3,
80% (z 5,00 na 9,00 zł) w Gimnazjum [G] nr 5 przy Al. Niepodległości 27,
78% (z 4,40 na 8,00 zł) dla uczniów z SP nr 103 przy ul. Jeziornej 5/9,
71% (z 7,00 na 12,00 zł) dla 6-latków z SP nr 103 przy ul. Jeziornej 5/9,
60% (z 5,00 na 8,00 zł) w G nr 3 przy ul. Chełmska 23,
60% (z 5,00 na 8,00 zł) dla uczniów z SP nr 69 przy ul. Wiktorskiej 73,
60% (z 5,00 na 8,00 zł) dla uczniów z SP nr 157 przy ul. Kazimierzowskiej 16/20,
60% (z 7,50 na 12,00 zł) dla uczniów z SP nr 191 przy ul. Bokserskiej 30,
58% (z 5,00 na 7,90 zł) dla uczniów z SP nr 191 przy ul. Kazimierzowskiej 16/20,
50% (z 6,00 na 9,00 zł) dla 6-latków z SP nr 69 przy ul. Wiktorskiej 73,
50% (z 5,00 na 7,50 zł) dla uczniów z SP nr 98 przy ul. Grottgera 22,
50% (z 5,00 na 7,50 zł) w G nr 10 przy ul. Limanowskiego 9,
50% (z 5,00 na 7,50 zł) w Zespole Szkół Integracyjnych nr 62 przy ul. Bonifacego 10,
43% (z 7,00 na 10,00 zł) dla 6-latków z SP nr 98 przy ul. Grottgera 22,
40% (z 5,00 na 7,00 zł) dla uczniów z SP nr 107 przy ul. Nowoursynowskiej 210/212,
40% (z 5,00 na 7,00 zł) w G nr 7 przy ul. Podchorążych 49,
38% (z 6,50 na 9,00 zł) w G nr 1 przy ul. Tynieckiej 25,
34% (z 5,00 na 6,70 zł) dla uczniów z SP nr 46 przy ul. Wałbrzyskiej 5,
33% (z 6,00 na 8,00 zł) w G nr 6 przy ul. Gruszczyńskiego 12,
33% (z 6,00 na 8,00 zł) dla uczniów z SP nr 33 przy ul. Cieszyńskiej 8,
29% (z 8,50 na 11,00 zł) dla 6-latków z SP nr 33 przy ul. Cieszyńskiej 8,
29% (z 7,00 na 9,00 zł) dla 6-latków z SP nr 107 przy ul. Nowoursynowskiej 210/212,
24% (z 7,00 na 8,70 zł) dla 6-latków z SP nr 46 przy ul. Wałbrzyskiej 5,
12% (z 8,50 na 10,50 zł) dla 6-latków z SP nr 70 przy ul. Bruna 11,
11% (z 8,00 na 8,90 zł) dla 6-latków z SP nr 191 przy ul. Bokserskiej 30,
8% (z 6,00 na 6,50 zł) w G nr 4 przy ul. Joliot-Curie 13,
8% (z 6,00 na 6,50 zł) dla uczniów z SP nr 146 przy ul. Domaniewskiej 33,
W sprywatyzowanych stołówkach na razie nie rosną jedynie ceny obiadów dla 6-latków z SP nr 146 przy ul. Domaniewskiej 33 (było i ma być 8,50 zł) i dla uczniów z SP nr 70 przy ul. Bruna 11 (było i ma być 5,50 zł).
Jak Zarząd Dzielnicy Mokotów i mokotowscy radni PO bronili swych decyzji przed krytyką opozycyjnych radnych oraz rodziców i obawiających się zwolnienia z pracy pań kucharek?
Tu link nr 1 do protokołu nadzwyczajnej sesji Rady Dzielnicy zwołanej 3 kwietnia na wniosek radnych PiS.
Tu link nr 2 do protokołu następnej nadzwyczajnej sesji Rady Dzielnicy zwołanej chwilę później na wniosek radnych PO
A jak to wygląda na Bemowie, Bielanach, Targówku i w Śródmieściu oraz w innych warszawskich dzielnicach?
Tu link
Komentarze
03-09-2012 [13:22] - nurni (niezweryfikowany) | Link: odpowiadam na ostatnie pytanie
U mnie skorzystaliśmy z dobrodziejstw prywatyzacji tak, że obiady zdrożały o 30 procent. Stawkę dzienną 5 złotych zastąpiło "by zyło się lepiej - wszystkim" szesć złotych pięćdziesiąt groszy.
Miejsce akcji: jedna z dzielnic którą Pan wymienia, czyli ta w której zawsze triumfuje partia od "taniego państwa".
03-09-2012 [16:33] - bolesław | Link: PO -drożały.
Przecież to normalne.Platforma Obywatelska ma w nazwie PO. Dlatego obiady PO-drożały.