Łażacy Łazarz nazywa się Tomasz Parol i nie jest żadnym agentem

  Ta notka jest polemiką z wczorajszym tekstem Piotra Bączka "Kombinacja operacyjna "Łażący Łazarz"" /TUTAJ/  w którym autor zapewnia, iż nie jest Aleksandrem Ściosem oraz twierdzi, że Łażący Łazarz jest specjalnie "zadaniowany" przez tajne służby w celu rozbicia prawicy.  Zupełnie w to nie wierzę.  Żaden agent nie popełniłby tylu błędów, co ostatnio ŁŁ i nie postępowałby w ten sposób.
   Pierwsza kwestia to ukrywanie się pod nickiem.  Czy ktoś zastanowił się dlaczego wszyscy piszą glównie o ŁŁ, a prawie nikt poza Zygmuntem Korusem, Katron, mną i Starosta Melsztyńskim nie wspomina o faktycznym właścicielu Nowego Ekranu, czyli Ryszardzie Oparze?  Dzieje się tak dlatego, że ten ostatni oficjalnie ujawnił swoją tożsamość, co automatycznie budzi zaufanie. 
   A przecież to chowanie się za pseudonimem jest na pewno czymś niewłaściwym.  Przyjmując stanowisko redaktora naczelnego Nowego Ekranu i zostając uczestnikiem projektu medialnego, ŁŁ przestał być zwykłym blogerem, którego chroni netykieta.  Reguły przejrzystości biznesowej nakazywały tu podanie danych personalnych.  Wyszły one zresztą na jaw już 08.04. , kiedy to Starosta Melsztyński opublikował w Salonie 24 notkę "Nowy Ekran - errata"  /TUTAJ/, w której napisał, ze ŁŁ to Tomasz Parol.  Zajrzenie do Goldenline pozwala obejrzeć stronę www.goldenline.pl/tomasz-parol  /TUTAJ/ na której znajduje się zdjęcie pozwalające stwierdzić, że tym razem Starosta Melsztyński się nie pomylił.  Bloger ten opublikował póżniej /15.05/ inny tekst o ŁŁ  /TUTAJ/.  Napisał w nim, że ŁŁ przedstawiał się też jako Bartłomiej Tomasz Parol.  Przeszkolony oraz "zadaniowany"" agent nie popełniłby takiego blędu i nie używalby nicka,     /co stawiało go natychmiast w pozycji kogoś podejrzanego/.
  W dniu 26.04 ŁŁ opublikował w Nowym Ekranie tekst "Jedna opozycja to za mało, by wygrać", w którym postulował stworzenie nowej partii politycznej "trzeciej siły".  Od tego się zaczęło.  Mnie się wydaje, że inspiratorem był tu pan Opara.  Być może to on jest poszukiwanym agentem, choć niewykluczone, że obaj zostali zręcznie "podpuszczeni" przez osoby będące w cieniu.  W każdym razie pomysł ten wzbudził żywy sprzeciw większości wypowiadających się na jego temat blogerów.  Zadziwia nieudolność reakcji ŁŁ na zarzuty mu stawiane.  Najpierw zachowywal sie jak "obrażony majestat" obrzucając obelgami swoich krytyków, co w efekcie tylko pogłębilo nieufność, a potem zastosował infantylną metodę "to nie ja - to on" i zaczął twierdzić, że Aleksander Ścios to pułkownik Piotr Bączek.  Obaj zainteresowani przekonywująco zaprzeczyli temu i ŁŁ wpadł we własne sidła.  Widać tu brak elementarnego przeszkolenia psychologicznego, które agenci przecież mają.  Tak więc uważam, że ŁŁ to ambitny bloger, który chcial zrobić coś pożytecznego i został bezwzględnie wykorzystany jako "użyteczny idiota".
  Pytanie "co dalej?".  Nowy Ekran być może przetrwa obecną burzę, ale nigdy już nie wzbudzi entuzjazmu i pozostanie marginalnym przedsięwzieciem typu  kontrowersje.net  .  Jego początkowy sukces pokazał jednak, że jest miejsce w blogosferze na tego typu inicjatywę.  Chatakterystyczne, że powstanie Nowego Ekranu nie zmniejszyło wcale poczytności innych podobnych blogowisk, a nawet ją zwiekszyło.  Sa więc tu znaczne rezerwy.  Może należałoby powołać jakąś spółkę lub spółdzielnię blogerów?  W każdym razie nigdy wiecej "dobrych wujków z Australii".

  Polecam moją notkę: "Kto demonstracyjnie okazuje lekceważenie..."  /TUTAJ/.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Aleksander Ścios

20-05-2011 [20:44] - Aleksander Ścios (niezweryfikowany) | Link:

Pani tekst zawiera wiele nieścisłości i błędnych ocen, jednak prostowanie ich wszystkich byłoby bezcelowe i zbędne, jako przydające nadmiernej wagi osobie ŁŁ. Zwrócę jedynie uwagę, że nikt nigdy nie "atakował ŁŁ" i takie twierdzenie jest fałszywe.
Jak wielokrotnie zwracałem uwagę poświęciłem tej postaci zaledwie jedno zdanie w tekstach na temat „trzeciej drogi”. Brzmiało ono : „Postulat tworzenia „drugiej prawdziwej opozycji” – obecny choćby w tekście Łażącego Łazarza -„redaktora naczelnego Nowego Ekranu” - sformułowany na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi, wydaje się blisko współbrzmieć z koncepcjami politycznymi forsowanymi w środowisku Pro Milito”.
Nie było żadnych innych "ataków", a wszystkie późniejsze wypowiedzi blogerów powstały w reakcji na zachowanie i kłamstwa ŁŁ. Nigdy też i nigdzie nie twierdziłem, jakoby człowiek ten był "agentem", o czym wie każdy czytelnik mojego bloga. Uważałem go i nadal uważam za dość prymitywne narzędzie w rękach większych graczy, a znając nazwisko tego pana od 2008 roku (wyjawił je sam w korespondencji mailowej) nigdy nie próbowałem z tej wiedzy skorzystać.
Co do "agenturalności" ŁŁ, należałoby skomentować sprawę słowami Rafała Ziemkiewicza, którymi ten publicysta trafnie opisał kiedyś postać Adama Michnika. Brzmiały one:
„Każdy, kto udeckiego guru nazywa agentem, niepotrzebnie i niezasłużenie go dowartościowuje. Michnik był tylko, jak to zwał Lenin, «pożytecznym idiotą», miotanym jakimiś zapiekłymi kompleksami i urazami, urabiającym milionową rzeszę udeckich potakiwaczy podług swych neurotycznych odlotów. Jeśli go czymś kupiono, to daniem mu możliwości nadymania się do woli, daniem mu mesjanistycznego poczucia, że prowadzi masy ku rajowi tolerancji. Zdaje się, że to wystarczyło, by się pan Michnik swym mesjanizmem upił do nieprzytomności, tak, że nawet nie zauważył, iż mu ktoś włożył kijek w d... i kręci nim jak kukiełką. To by miał być agent? Kpiny. To pajac. Szmaciany pajacyk na patyku, nic więcej. Kto by na jego werbowanie marnował pieniądze?"

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [21:14] - elig | Link:

Wyraźnie napisałam na wstępie, że polemizuję z tekstem Piotra Bączka, a nie z pańskim.  On nazywał ŁŁ agentem - Pan nie.  Nigdzie w mojej notce nie wspominałam o "atakach" na ŁŁ.  Wprost przeciwnie, napisałam, że wszystko zaczęło się od jego własnego tekstu, wiekszości blogerów  zawarte w nim pomysły sie nie podobaly, a ŁŁ wyjątkowo nieudolnie odpieral ich /blogerów/ zarzuty.  Tak było.  Celowo podałam nazwisko ŁŁ /ujawnione półtora miesiąca temu przez Starostę Melsztyńskiego/, bo w obecnej sytuacji ukrywanie się za nickiem jest po prostu głupie /wszyscy i tak już wszystko wiedzą/.  Wyjaśnilam to w notce.  Cytat z Ziemkiewicza pasuje idealnie, wyjąwszy słowo "udecki".  Napisałam wyraźnie: "ŁŁ to ambitny bloger, który chciał zrobić coś pożytecznego, ale został bezwzględnie wykorzystany jako "użyteczny idiota"".

Obrazek użytkownika Aleksander Ścios

20-05-2011 [21:29] - Aleksander Ścios (niezweryfikowany) | Link:

Nie polemizuje Pani z tekstem Piotra Bączka, bo w jego tekście nie ma fragmentu, w którym nazwałby ŁŁ "agentem".
Jeśli twierdzi Pani coś przeciwnego - proszę wskazać takie miejsce i konkretny cytat.
Polemizuje Pani z własnymi wyobrażeniami o tekście pana Bączka, korespondując tym samym z bredniami rozpowszechnianymi przez "pokrzywdzonego" ŁŁ.
Na tym dyskusję uważam za zamkniętą. Sądzę bowiem, że głównym celem Pani publikacji jest upowszechnienie tezy jakoby "ŁŁ to ambitny bloger, który chciał zrobić coś pożytecznego".

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [22:23] - elig | Link:

Cytaty z tekstu p. Bączka podałam w odpowiedzi Szarej_Komórce.  On rzeczywiście nie użył słowa "agent", ale opisał go  :)))  Uważam, iż moja teza, która się Panu nie podoba, może jednak być prawdziwa.

Obrazek użytkownika akcja glowka

21-05-2011 [18:10] - akcja glowka (niezweryfikowany) | Link:

spadaj

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [12:19] - elig | Link:

Do kogo ta mowa?

Obrazek użytkownika Wędrowny Grajek

20-05-2011 [21:43] - Wędrowny Grajek (niezweryfikowany) | Link:

daj na wstrzymanie.
A Morusa proszę o niewklejanie już niczego o nE.

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [22:54] - elig | Link:

Nie rozumiem Pana.  O jakiego Morusa chodzi?  Tematyka Nowego Ekranu żywo obchodzi Czytelników.  Moja notka w niecałe cztery  godziny miała  817 odsłon.

Obrazek użytkownika szara_komórka

20-05-2011 [21:06] - szara_komórka (niezweryfikowany) | Link:

Nie zauważyłem, żeby w Piotr Bączek ("Kombinacja operacyjna „Łażący Łazarz”")stwierdził, że cyt: "Łażący Łazarz jest agentem tajnych służb specjalnie "zadaniowanym" w celu rozbicia prawicy"(pierwsze zdanie w Pani blogu). To zdanie stawia (podstępnie?) w nienajlepszym świetle Pana P.Bączka. Tyle, tylko tyle i aż tyle. Na temat inicjatywy NE i ewolucji ŁŁ już kiedyś wyraziłem swoją krytyczną opinię. Obawiałem się, że bliżej mu będzie do sponsorów niż do "misji", którą każdy szanujący się bloger zapewne sobie stawia.

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [21:28] - elig | Link:

Piotr Bączek rzeczywiście explicite tego nie napisał, ale nie ulega dla mnie wątpliwości, że tak właśnie uważa.  Pisał on o "pompowaniu autorytetu ŁŁ", o "zadaniowanym" blogerze i o "grach operacyjnych" w których miał on uczestniczyć .  Pod koniec swojego tekstu p. Bączek zastanawiał się wprawdzie, czy ŁŁ nie był czasem "użytecznym idiotą", ale sam sobie odpowiedział retorycznym pytaniem: "Czy tak inteligentna osoba mogłaby postępować tak głupio?".  Moje zdanie było po prostu logicznym wnioskiem wyciągniętym z calości wpisu Piotra Bączka.

Obrazek użytkownika slavmiro

20-05-2011 [21:12] - slavmiro (niezweryfikowany) | Link:

nietykalnych kontestatorów każdej władzy. Może dlatego nietykalnych, ze każda władza potrzebuje kwiatka do kożuszka. Ale podejrzany jest kwiatek który nigdy nie ma ambicji przerośnięcia kożuszka. Teraz na pewno chcą być ekologicznym, zielonym kożuszkiem. Nie to nie pasuje do UPR, ale zawsze można się dopasować.

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [21:38] - elig | Link:

Jedyne podobieństwo, jakie widzę między JKM, a ŁŁ to te, że obaj postanowili nagle zakładać nowe partie tuż przed wyborami.  JKM - Nową Prawicę 16.04, a ŁŁ 'trzecią siłę" - 26.04.  Napisałam nawet na ten temat  tekst w  Nowym Ekranie, za co ŁŁ nazwał mnie "agentką FSB".  To wlaśnie jest przykład tych irracjonalnych reakcji, o których pisałam w notce.

Obrazek użytkownika elig

20-05-2011 [22:47] - elig | Link:

Pod wpływem dyskusji z Aleksandrem Ściosem i Szarą_komórką zmieniłam trochę moją notkę.  W pierwszym zdaniu napisałam: "specjalnie "zadaniowany" przez tajne służby...", zamiast: "agentem tajnych służb specjalnie "zadaniowanym.."  W trzecim: "Żaden agent..., zamiast: "Agent...", a w piątym: "piszą głównie o ŁŁ", zamiast: "atakują ŁŁ".  Mam nadzieję, że teraz nikt już nie znajdzie dalszych powodów do czepiania się słówek i główna treść mojej notki będzie bez przeszkód docierać do Czytelników.

Obrazek użytkownika Wanda

20-05-2011 [23:38] - Wanda (niezweryfikowany) | Link:

"On rzeczywiście nie użył słowa "agent", ale opisał go :))) Uważam, iż moja teza, która się Panu nie podoba, może jednak być prawdziwa."
No ale niestety w tytule i tekście napisała Pani kategorycznie, iz miał twierdzić,iż ŁŁ jest agentem .Nic takiego autor artykułu nie stwierdził. A pani teraz pisze ,iz jest to Pani hipoteza, która moze być prawdziwa, moze to nie musi.Moim zdaniem jednak przekłamała Pani wypowiedź autora.
Z treści Pani wpisu wynikałoby ,że autor wprost nazwał ŁŁ agentem.

Obrazek użytkownika elig

21-05-2011 [01:42] - elig | Link:

  W tekście poprawiłam i doprecyzowałam to /patrz komentarz poniżej/.  W tytule napisałam wyraźnie, że ŁŁ  NIE jest agentem.  Czyżby Pani uważała go jednak za agenta?  Dlaczego? 

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

21-05-2011 [03:02] - Zygmunt Korus | Link:

<...uważam, że ŁŁ to ambitny bloger, który chciał zrobić coś pożytecznego i został bezwzględnie wykorzystany jako "użyteczny idiota".>

To zdanie być może powinno brzmieć, że w swoim mniemaniu (nawet, jeśli był podpuszczony przez pracodawcę, pana Oparę) chciał zrobić dobrze. Ja w pierwszym tam komentarzu nazwałem manifest Łazarza "głupim tekstem", potem podkreślałem rozbijactwo na froncie walki z PO, a teraz mogę do tego dodać, że to mąciciel. No a rolę "szczurolapa" (wyprowadzającego niepokornych blogerów z Salonu24) uzasadniłem wystarczająco szeroko.
Odnośnie obserwacji, że w blogosferze jest dużo wolnego miejsca na kreowanie agor, to oczywistość rozświetlana mrokiem poczynań rządzących. Tylko teraz kwestia do jakich celów użyje się indywidualnych  latarek: czy by rozświetlać drogę ku suwerennej państwowości  i obywatelskiej demokracji, czy też do walenia wolnomyślicieli po spojówkach jak na przesłuchaniu.

Obrazek użytkownika elig

21-05-2011 [17:06] - elig | Link:

Zgadzam się co do "głupiego tekstu".  Jeszcze głupsza była jednak reakcja na krytykę.  ŁŁ musiał odegrać role "szczurołapa", jeśli chciał mieć dobrych autorów na swoim forum.  Skądś musiał ich wziąć.  Jak mrok może rozświetlać cokolwiek?  Trzeba też pamiętać, że nadmiar podejrzliwości prowadzi do kompletnego paraliżu.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

22-05-2011 [02:07] - Zygmunt Korus | Link:

"Jak mrok może rozświetlać cokolwiek?" To paradoks.
Swoim postępowaniem i działaniem "kreują" motywacje obronne, powstaje potrzeba szerszego pola w blogosferze dla protestujących wobec takiej zaciemniającej prawdę polityki. Zwiększa się nabór niepokornych. Piszących i czytelników.

Obrazek użytkownika  Tosia

21-05-2011 [11:10] - Tosia (niezweryfikowany) | Link:

dzieki temu portalowi stał się znany. potem się ujawnił w jakiejś kawiarence z jakimś podejrzanym panem sponsorem
i innymi naiwnymi blogerami. kolesie z wsi cwanie chcieli zagrać. ale w internecie na naszym własnym polu
czyli niepodległych mediów jesteśmy nie do pokonania.
niejaki Ścios rozbił ten nędzny spisek

ps.tak zgadzam się z panem .ale to jeszcze gorzej o nim świadczy.że jest zadufanym w sobie megalomanem, który
pisze o Polsce żeby wypromować tylko siebie , żałosne. my tu naprawde kochamy Polskę i wszystko dla niej.
a ŁŁ dla siebie chciał.
pozdrawiam

Obrazek użytkownika elig

21-05-2011 [17:12] - elig | Link:

ŁŁ jest bardzo inteligentny i wskutek tego stał się zadufany w sobie i uznał, że zjadł wszystkie rozumy.  Takimi ludźmi jest łatwo sterować /inne przykłady, to Michnik oraz JKM/.  Nie sądzę by ŁŁ brał udział w spisku lub świadomie kogoś okłamał.  Po prostu zręcznie nim manipulowano.

Obrazek użytkownika Viilo

21-05-2011 [20:00] - Viilo (niezweryfikowany) | Link:

Nie ma Pani pelnego obrazu sprawy. Prosze zajrzec http://niepoprawni.pl/blog/164... by przekonac sie, co ŁŁomuch wypisuje pod adresem Sciosa:
"(...) Oświadczam też, że nie uważam za blogera oficera służb specjalnych, który realizując jakieś, bliżej nie znane zadanie, związane z rozbijaniem inicjatyw obywatelskich, udaje osobę niezależną, chowając się za blogerskim nickiem. Jednym z podstawowych działań internautów i blogosfery powinno być demaskowanie manipulacji.(...)"

Najcelniejsza odpowiedz na powyzsze zamiescil pod tym samym linkiem bloger Maniana:
"witam
maniana, 17 maj, 2011 - 06:08
Twój tekst o budowaniu trzeciej siły odebrałem dokładnie tak samo jak list otwarty migalskiego. Po tym jak zachowujesz się obecnie, nie mam żadnych wątpliwości, że jesteś słupem WSI podobnie jak migalski, a 'Gruppenführer KAT' miał Cię dodatkowo uwiarygodnić i zbudować większe zaufanie w środowisku blogerów. Napisz z jakiego źródła były materiały do tekstu.
Ujawnienie personaliów Aleksandra Ściosa - nie ma znaczenia, prawdziwych, czy nie - dyskwalifikuje Cię na zawsze i jest nie do wybaczenia. Można to porównać z ujawnieniem swojego czasu personaliów Kataryny przez dwoje pismaków, z tym, że oni, zrobili to w mniej chamski sposób.
Gdybyś miał honor powinieneś palnąć sobie w łeb.
W moich oczach dyskwalifikuje Cię to na zawsze, nieodwołalnie. I chyba nie tylko w moich.
Cieszy deklaracja, że nie będzie żadnej nowej partii inspirowanej przez NE, list wyborczych, próby podbierania wyborców Prawu i Sprawiedliwości, itp. Cieszy, że ten pomysł został definitywnie porzucony.
Teraz możemy się pożegnać, bo z Tobą na pewno mi nie po drodze."

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [12:16] - elig | Link:

Maniana przesadził, pisząc o "słupie WSI'.  Jak na razie, brak na to dowodow.

Obrazek użytkownika Viilo

22-05-2011 [19:24] - Viilo (niezweryfikowany) | Link:

Anglosasi mawiają "If it looks like a duck, swims like a duck, and quacks like a duck, then it probably is a duck." Na podstawie tego co dotychczas zaserwowano, opinia o "slupie WSI" jest wielce prawdopodobna i w zupelnosci wystarcza, by od tego towarzystwa trzymac sie jak najdalej. Do tego nie trzeba pisania pracy naukowej, czy przewodu sądowego.
Widze tam wiecej slupow WSI, roznego kalibru.

Obrazek użytkownika Andrzej W.

21-05-2011 [19:40] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Znakomity efekt tej Państwa dyskusji to dowód na brak cenzury na Niezależnej.Tak po prostacku powiem,że to zamknięcie gęby tym wszystkim,co twierdzą inaczej.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Sobiepan

21-05-2011 [20:53] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Rozmawialismy juz o tym, ze ataki na tym portalu maja za cel obrone tzw. "gosci" i opinii, ktore moga byc krzywdzace dla niepoprawnych. Sa przez trolli zreszta wklepane! Nie podoba mi sie tekst elig, tym gorzej, ze poprawki wniesiono po protestach. A ja cenie, jesli ktos ma swoje zdanie i potrafi je obronic. Chyba, ze w inwokacji zwracamy sie do blogerow o pomoc w polaryzacji pogladu. Wycofywanie sie rakiem jest smieszne, a opinie Aleksandra Sciosa sa konieczne, by postawic na nogi to, co spadlo na leb! Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze niedzieli, jak z obrazka!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

21-05-2011 [21:59] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Wybacz,ale ja koncyliacyjnie się wypowiedzieć chciałem.Twoją wypowiedź ,Elig oraz A.Ściosa jeszcze raz przeanalizuję.Tylko wybacz,ale dziś zdolny do tego nie jestem.Jak się jedzie z kolegami,a jeden z nich jest kierowcą, to pozostali na co nieco pozwolić sobie mogą.Tu określenie "sobiepan" do nas obu zastos.ma.Na jakieś krótkie koment.dziś sobie może jeszcze pozwolę,ale na analizę Twojego tekstu nie.Niezdolny jestem,wybacz.Zajrzysz jutro?Serdecznie Ciebie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Sobiepan

21-05-2011 [22:22] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

A na analize ciesze sie niezmiernie, choc lepszy bylby do tego oryginal, nie korekta. Spij spokojnie, ryby juz odzyskaly swoj spokoj! Kolegow tez pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

21-05-2011 [22:39] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Wiesz,Ty jednak jesteś niesamowity.Ja jeszcze nie śpię ,choć do analizy niezdolny jestem.Koniak był za mocny.Pozdrawiam.Do zobaczenia jutro.

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [13:20] - elig | Link:

Usuwanie nieścisłości lub błędów zauważonych przez dyskutantów jest w każdym przypadku wskazane.  Upieranie się przy błędach byloby głupie.  Nie ma to nic wspólnego z obrona własnego zdania.  Przez wprowadzenie tych, drobnych przecież, poprawek nie zmieniłam wymowy mojego tekstu.

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [12:14] - elig | Link:

Jestem tu za krótko, by w pełni to ocenić.  Na razie jest dobrze.

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

21-05-2011 [21:08] - Piotr Baczek | Link:

Szanowna Pani,
1. W swoim tekście nie stwierdziłem, że niejaki „Łażący Łazarz” „jest specjalnie „zadaniowany” przez tajne służby w celu rozbicia prawy”. Jeżeli nie mogę odnaleźć tego zdania, to proszę mi je wskazać.
2. To „niejaki ŁŁ” wypisywał o mnie kłamstwa, że jestem pułkownikiem służb specjalnych i rozbijam „inicjatywy obywatelskie”.
3. O „zadaniowanym blogerze" pisał „Mnich Zarazy”: „Niepokojące jest to, że o naszym gospodarzu [tzn. A. Ściosie – PB] mówi się, że nie jest zwykłym blogerem ale osobą zadaniowaną do rozbijania nowo powstających ruchów na prawicy. Konkretnie, że pułkownik Piotr Bączek ma wykonywać tą robotę. Mnie osobiście niepokoją takie pogłoski bo często czytam p. Aleksandra Ściosa (choć dawno już nie komentowałem) i nieraz polecałem swoim znajomym. Pozdrawiam MNICH ZARAZY 0 4819 | 11.05.2011 19:03 (patrz: http://cogito.salon24.pl/30542...)
4. Odnośnie Pani zdania z dyskusji na forum: „Piotr Bączek rzeczywiście explicite tego nie napisał [tzn. „Łażący Łazarz jest agentem tajnych służb specjalnie "zadaniowanym" w celu rozbicia prawicy"], ale nie ulega dla mnie wątpliwości, że tak właśnie uważa”) proszę, aby pozwoliła Pani, że to ja będę wypowiadał się, co „uważam” w danej sprawie, również i w tej.
5. Kolejne Pani zdanie: „Wyraźnie napisałam na wstępie, że polemizuję z tekstem Piotra Bączka, a nie z pańskim. On nazywał ŁŁ agentem - Pan nie”. Gdzie nazwałem niejakiego „ŁŁ” agentem?
6. Nie odniosła się Pani do propagowania kłamstw niejakiego „ŁŁ” o mnie i o p. AŚ tzn., że jestem pułkownikiem, rozbijam inicjatywy obywatelskie”, a p. AŚ jest mną itd. Zupełnie, jakby problem kłamstw niejakiego „ŁŁ” nie istniał.
7. Stwierdza Pani: „Celowo podałam nazwisko ŁŁ /ujawnione półtora miesiąca temu przez Starostę Melsztyńskiego/, bo w obecnej sytuacji ukrywanie się za nickiem jest po prostu głupie /wszyscy i tak już wszystko wiedzą/.”
Fakt, że niejaki „ŁŁ” pod nickiem rozpowszechnia kłamstwa jest najlepszą charakterystyką tej osoby.
Pani tekst, w porównaniu z kłamstwami „niejakiego ŁŁ”, uważam za duży postęp, zamiast obrzucać się kłamstwami, dyskutujmy merytorycznie.
pozdrawiam
Piotr Bączek

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [12:10] - elig | Link:

  Ad pkt 1: Jeden z rozdziałów swojego tekstu zatytułował Pan "zadaniowany bloger".  Pisal Pan też o "pompowaniu autorytetu ŁŁ" oraz "grach operacyjnych".  Tak wlaśnie traktuje się agentów.  Wpis swój zakończył Pan zastanawiając się czy ŁŁ mógł być "użytecznym idiotą"?  Sam jednak Pan na to odpowiedział: "Czy ktoś tak inteligentny mógł postępować tak głupio?"  Wyciagnełam z tego wniosek, że uważa Pan ŁŁ za agenta.  Jeśli pomyliłam się, to przepraszam, ale mogłam przecież oceniac tylko to, co Pan napisał, a nie pańskie myśli.
  Ad pkt 2: Napisałam przecież, że ŁŁ postępował infantylnie i wpadł we własne sidła.
  Ad pkt 3: Nie polemizowałam z Mnichem Zarazy, tylko z Panem.
  Ad pkt 4: Z przyjemnością pozwalam.  Dobrze jest jednak brać pod uwagę, że czytelnik może oceniać wylącznie sam tekst, a nie to, co autor sobie myślał podczas pisania notki.
  Ad pkt 5:  Nie napisał Pan tego, tylko bardzo sugestywnie dał to do zrozumienia.  To znana metoda.  Jakby co, zawsze łatwo sie wycofać.
  Ad pkt 6 i pkt 7:  Nie wiadomo, na ile ŁŁ świadomie kłamał, a na ile powtarzal tylko podane mu przez kogoś fałszywe informacje.  Faktem jest, ze pisał bzdury.  Patrz też: moja odpowiedz na pkt 2.
  Cieszę się, iż uważa Pan naszą dyskusję za "postęp", cokolwiek by to miało nie znaczyć.

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

23-05-2011 [21:48] - Piotr Baczek | Link:

Śródtytuł "zadaniowany bloger" był cytatem z "Mnicha Zarazy" (powtarzam cytat: "Niepokojące jest to, że o naszym gospodarzu [tzn. A. Ściosie – PB] mówi się, że nie jest zwykłym blogerem ale osobą zadaniowaną do rozbijania nowo powstających ruchów na prawicy. Konkretnie, że pułkownik Piotr Bączek ma wykonywać tą robotę. Mnie osobiście niepokoją takie pogłoski bo często czytam p. Aleksandra Ściosa (choć dawno już nie komentowałem) i nieraz polecałem swoim znajomym. Pozdrawiam MNICH ZARAZY 0 4819 | 11.05.2011 19:03, patrz: http://cogito.salon24.pl/305425,trzecia-sila-droga-donikad).
Pisałem o tym w tekście, przypomniałem w pytaniach do Pani, wskazał na to również u Pani "Viilo" (ndz., 2011-05-22 17:47). Zacytowałem "Mnicha Zarazy" i użyłem tego sfomułowania przeciwko nieuczciwej dyskusji. Małe pytanko na marginesie, czy polemizowała Pani w tej sprawie z "Mnichem Zarazy"?
Dziękuję za pozwolenie ;)
Jeżeli powtarzał, za kimś kłamliwe informację, to powinien wytłumaczyc się. Jeżeli to był efekt jego "blogerstwa śledczego" to gratuluję rezultatów.
Pan Aleksander Ścios napisał, że jest mną, czyli PB. Pomimo to ŁŁ dalej brął w te kłamstwa, nie udzielając p. AŚ merytorycznej odpowiedzi na zasygnalizowane przez niego sprawy.
Postęp w sensie pozytywnym, wprawdzie róznimy się w ocenie pewnych faktów, ale nie okładamy się cepami, jak to zrobił ŁŁ wobec mnie i p. AŚ.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji na moim blogu, teraz i potem:
http://niezalezna.pl/10761-kombinacja-operacyjna-%E2%80%9Elazacy-lazarz%E2%80%9D#comment-131116
 

Obrazek użytkownika Viilo

22-05-2011 [17:47] - Viilo (niezweryfikowany) | Link:

Awanture rozpoczal Mnich Zarazy.
http://cogito.salon24.pl/30542...
"Panie Aleksandrze
Przepraszam, jeśli pana urażę ale po sieci krążą niepokojące plotki na pana temat. Czy mógłby pan odnieść się do zarzutu, że jest pan pułkownikiem Piotrem Bączkiem?
MNICH ZARAZY 0 4819 11.05.2011 14:39"

Obraz sprawy musi byc uzupelniony o fakt, ze Mnich Zarazy jest adminem portalu Nowy Ekran
http://www.nowyekran.pl/static...

Mowi to bardzo wiele i bardzo jasno o stylu dzialania osob tworzacych Nowy Ekran.

Wiecej ciekawych rzeczy na temat Nowej ŁŁomuny:
http://viilo.blogspot.com/

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Andrzej W.

21-05-2011 [23:14] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Wiesz,Sobiepan ja jednak troszkę dłużej z opinią swoją poczekam..Choć już ją mam.

Obrazek użytkownika kibicek

22-05-2011 [09:48] - kibicek (niezweryfikowany) | Link:

żebyście się tuż przed wyborami pokłócili, a jeszcze lepiej - pobili!

Obrazek użytkownika elig

22-05-2011 [12:12] - elig | Link:

To prawda !!!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

22-05-2011 [13:32] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Przepraszam za wczoraj,niedysponowany byłem.Przejrzałem raz jeszcze tekst i polemikę p.Elig z p.A.Ściosem.Ale przecież w jakiejś mierze się zgadzają.Oboje twierdzą,że ŁŁ to nie agentura tylko,że zadanie wyk.Różnica polega na przypisywaniu intencji.Trywialnie to ujmę.Mianowicie,że to ktoś,kto miał widoki na świetny interes,a "sprawa się rypła".Stąd nerwowe reakcje.I tu przychylić się należy do p.Elig.Funkcjonariusz nie popełniłby tylu błędów.Z kolei nie zgadzam się z końcóweczką p.Elig.Jest Niezależna.A jak sami widzimy różnorodność opinii jest tu tolerowana do bólu.Zalecałbym tylko ostrożność.Żeby desant nie nastąpił.A jeśli już przy różnorodności opinii jesteśmy.Pana Ściosa uważam za wybitnego analityka.Ale nie znaczy to,że patent na Prawdę posiadł.Bo krytykując błędną-jego zdaniem-decyzję Jarosława Kaczyńskiego w sprawie immunitetu był łaskaw napisać:(...)oczywiście,że J.Kaczyńskiemu odebrano by immunitet.Taki był przecież cel tej gry(...)".I dalej:"(...)myślę,że w tym wypadku nawet debata sejmowa nad odebraniem immunitetu byłaby dobrą okazją,by pokazać Polakom,że władza traktuje prawo jako oręż w walce z opozycją(...)".Pan Aleksander doskonale wie,że debata byłaby poniżająca dla Premiera J.Kaczyńskiego,a przecież jej efekt sam przewidywał.Ponadto wie też, jaka relacja z tej debaty pojawiłaby się w tej "największej sile przekazu".Czemu sugerował błędne doradzanie?Dość późno piszę więc raczej nadziei,że przeczyta i się ustosunkuje nie mam.A tak już zdecydowanie z wolności słowa na Niezależnej korzystając zapytać chciałem Pana Darskiego.Komentarz( Salon 24):(...)nawet jeżeli ogólna diagnoza Pana Darskiego jest ok-trzeba jeszcze udowodnić,że PIS i JK są receptą i rozwiązaniem.Nie musi wcale tak być(...)".Odpowiedź Pana Darskiego:"(...)a gdzie napisałem,że PIS jest lekarstwem.W ogóle tutaj PIS się nie zajmuję(...)". PIS nie jest lekarstwem?To może,k...a "trzecia opcja"?Bardzo poważnie Ściosa i Darskiego traktuję.Za b.ważnych analityków ich uważam.I dlatego każde ich słówko rozważam.Chyba niewygodnym ich sympatykiem jestem.Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Sobiepan

22-05-2011 [21:41] - Sobiepan (niezweryfikowany) | Link:

Bo istnienie trzeciej sily jest niekorzystne i dla PIS. Tylko samodzielne rzadzenie jest szansa na odkrycie kart znakowanych i przyjaciol, co zajaczka chca zjesc! Andrzeju, nie potrafie politycznie analizowac. Albo przemawia do mnie poglad, jesli uzasadniony rzeczowo i wyczuwam w nim prawde, albo nie czytam do konca. Polemika elig z Aleksandrem Sciosem jest wymiana argumentow, kazdy uznaje wlasne za sluszne, to ciekawy sposob dyskusji. Wnioski wyciaga sie samemu, a ja, musze przyznac , przechylam sie w kierunku A. Sciosa. Zacytuje Ci akapit z artykulu w GP, Nr 40/2010: "Zachwyty ludzi "partii moskiewskiej" nad pustymi gestami wladcow Kremla i nawolywania do "zblizenia" sa nie tylko dowodem tchorzostwa i ulegania obsesjom geopolitycznym, ale tez potwierdzeniem interesownosci, ocierajacej sie o pospolite zaprzanstwo".
Tak mowi Polak.
I tak mysli i mowi takze Jaroslaw Kaczynski. Mysle, ze obaj powinni siasc przy koniaku i wyjasnic sobie roznice,bo jest ich niewiele, a potem razem wypic za wspolny cel. Za wolnosc.
Pozdrawiam Cie i gratuluje sprawnosci umyslu . Inni uprawiaja yoga, zeby dojsc do siebie! Niewiele maja z Was te ryby! Dlatego pewnie wedkarstwo jest sportem podobnym do szachow. Tez chodzi o czas na myslenie!
Sledze teksty elig, by zdecydowac, czy zaczne bywac na jej blogu systematycznie. Na razie tematy wydaja mi sie interesujace. Dobrej nocy!

Obrazek użytkownika Andrzej W.

22-05-2011 [22:16] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link:

Ja mam tak niewiele czasu,a chciałbym bywać na blogu każdym.Poczytać,zapoznać się.I jeszcze mieć trochę czasu na moje hobby(m.in."zbieractwo"figur,wędkarstwo,boks,karate mojego pupila).A nie daję rady.A Ty mi nie mów,że nie potrafisz politycznie analizować.To kokieteria,jak rozumiem.Ale powiem Ci,że dużo się od Ciebie uczę.Czasem poprzez Twoją dosadność,a czasem aluzyjność.I chyba o to w sumie chodzi,abyśmy się wzajem ubogacali?Serdeczne pozdrowienia.

Obrazek użytkownika costerin

23-05-2011 [18:56] - costerin (niezweryfikowany) | Link:

Zadziwiajaca w tej calej dyskusji nad agentura jest nazwe to ; oczywista oczywistosc; ze temat agentury w ogole w temacie jest.Blogierzy z niepoprawni.pl po odejsciu Lazacego Lazarza wpadli w panike,czlowiek ktory portal swym wpisem ;Kat; wprowadzil do ligi znanych i liczacych sie mediow odchodzi,co gorsza otwiera nowy portal,mowi o trzeciej sile czyli jakims nowym ruchu,parti.Znajacy Lazarza blogierzy wiedzacy o jego potencjale,stwierdzili po krotkim namysle i naradzie- ten Lazarz to naprawde moze to zrobic i pewnie mu sie uda,wiec co bedzie z nami,klikamy tutaj od lat i co??? Roznica klasy jak widzimy jest spora,pozostali blogierzy z niepoprawni.pl bo to jednak oni rozpetali te medialna wojne,biora wiec garsciami bloto w raczki i rzucaja gdzie popadnie moze sie cos i do Lazarza i Nowego Ekranu przyklei.Wiedza nie za duzo blogierzy z niepoprawni.pl ale jedno wiedza dobrze,jak sie rzuci haslo WSI,KGR,UB,Lazarz agent to nijak juz on sie z tego nie otrzesie.Sytuacja wyglada natomiast tak,NE to takze pan Opara,jak widzimy wyzej w artykule,wystarczy rzucic haslo dobry wujek z australi i juz mamy ocene Opary.Dzieciaki jestescie,smarkacze w krotkich spodenkach,piszecie o sluzbach,a czy wy chloptasie zdajecie sobie sprawe z tego co to sa sluzby??? Mysle ze kazdemu z was z piszacym ten artykul na czele lzy pojawily by sie w oczach i jakias nieokreslona substancja w majtkach na sam widok kogos ze sluzb,nie mowiac o rozmowie z nimi.Jezeli na Nowym Ekranie sa agenci to tacy jak ja,agenci WOLNEJ POLSKI,spadachroniarze ktory maja za zadanie wykopac z polski zydobolszewie tuska ,olechowskiego i komoruskiego.Tym sie NE rozni od was dzieciaki ze tutaj dorosli ludzie,pisze dorosli bo nawet mlodziez ktora na NE pisuje blogi to dorosli POLACY,ktorym wazniejsza jest praca dla WOLNEJ POLSKI niz wasze dziecinne rozgryweczki i pisanina na temat sluzb.

Obrazek użytkownika elig

23-05-2011 [21:46] - elig | Link:

Proszę Pana, jeśli ci dorośli Polacy są z "Pro militio". to mnie z nimi nie po drodze.  Ja mam swoje lata i pamietam, co robił kiedyś Bogdan Poręba, kogo popierał i co to był "Grunwald".

Obrazek użytkownika Viilo

24-05-2011 [13:58] - Viilo (niezweryfikowany) | Link:

costerin napisal:
"Dzieciaki jestescie,smarkacze w krotkich spodenkach,piszecie o sluzbach,a czy wy chloptasie zdajecie sobie sprawe z tego co to sa sluzby??? Mysle ze kazdemu z was z piszacym ten artykul na czele lzy pojawily by sie w oczach i jakias nieokreslona substancja w majtkach na sam widok kogos ze sluzb,nie mowiac o rozmowie z nimi."

Powiedzialbym, ze czytanie costerina daje pewien przedsmak.

Obrazek użytkownika elig

23-05-2011 [21:42] - elig | Link:

  Chętnie trochę tego przejrzę, choć na przykład ten Madziar - sekator to jakis fantasta przypominający Wywczasa z Salonu24, z którym kiedys polemizowałam.

Obrazek użytkownika Piotr Baczek

23-05-2011 [21:54] - Piotr Baczek | Link:

Tak, fantasta, czytałem te manipulacje i insynuacje (zwłaszcza wobec PiS i KGP), ale tym łatwiej mu odpowiedziec. Chyba o to "biega" w tym interesie?
I nie wprowadzajmy cenzury (podaję, to co znalazłem).
pzdr

Obrazek użytkownika elig

23-05-2011 [23:32] - elig | Link:

Dziękuję za linki, ale z tym Madziarem dyskutować nie będę.  Szkoda czasu na te brednie.

Obrazek użytkownika mantad

23-05-2011 [21:44] - mantad (niezweryfikowany) | Link:

Józef Darski pod koniec lutego w swoim blogu na niezalezna.pl napisał odkrytym tekstem, że pieniądze na powstanie nE daje WSI/SOWA. I co? Żadnej reakcji, żadnej polemiki, żadnej sprawy w sądzie, najzwyczajniej sprawę przemilczano. Wrzucenie nazwiska Darski lub Targalski w wyszukiwarkę nE dawało w tym czasie jedną odpowiedź, bo autor figurował w podpisie pod jakąś petycją. Dopiero jak zaczął o nE pisać bloger Aleksander Ścios, którego nota bene nie udało się zaangażować do stałej współpracy (swoisty wabik na opornych lub rękojmia) mimo prowadzonych rozmów, to sprawa stała się głośna. Stawiam hipotezę, że w przypadku Józefa Darskiego, a właściwie Jerzego Targalskiego nie było o co się bić, bo sprawa była jasna i od dawna znana, bo nie ukrywana, więc pułapka była zastawiona na Aleksandra Ściosa, bo ten bloger, piszący bardzo inteligentne posty, zmuszające do gimnastyki umysłowej, nie wahający się polemizować lub wyjaśniać swój punkt widzenia był solą w oku wiadomych. Skoro nie chciał naszej smyczy, to my tą smyczą go przez łeb. Niechlubną a niezgodna z netykietą rolę odegrał tu ŁŁ. Miał jeszcze okazję przeprosić, ale nie zrobił tego, więc wpisał się pięknie w rolę nie pożytecznego idioty, a w rolę jednego z tanich drani, tego z Kabaretu Starszych Panów, co to usuwali ślady ścierką i nie tylko.

Obrazek użytkownika elig

23-05-2011 [23:30] - elig | Link:

Przeczytałam Darskiego.  Rzecz w tym, że on wyszedł z tą sprawą za wcześnie, kiedy to podejrzenia mogł budzić wyłącznie wywiad z Wileckim.  Dopiero potem oficjalnie ujawnił się Opara. Mezon1 wykrył jego powiązania z Czempińskim, Starosta Melsztyński rozszyfrował ŁŁ, w NE zaczął publikować Podobin, Opara wystapil ze swoimi manifestami politycznymi, a ŁŁ zaproponował trzecią siłę.  Nie wiem, na czym mogłaby polegać pułapka, FYM pisał trochę w NE, ale się wycofał i nic mu się jakoś nie stało.  Coryllus publikuje tam do dziś, a ja wrzucam linki do moich notek na innych portalach.  Ja sądzę, że ŁŁ został poinformowany, że Ścios to Bączek przez kogoś z tych manipulantów z tylniego siedzenia.  On pewnie do teraz im ufa i dlatego nie przeprasza.  Należy pamiętać, iż on należy do tej MENSY i pewnie uważa się za geniusza.  Takimi osobami łatwo sterować.

Obrazek użytkownika Gość

11-10-2011 [18:21] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Żaden tam agent. Zwykła miernota która powiedziała mi kiedyś cyt. "przed 40stką chcę być bogaty". Wartość moralna? Ściek... Taki za przeproszeniem prawicowiec...

Obrazek użytkownika bardo

16-10-2011 [09:08] - bardo (niezweryfikowany) | Link:

mają wyższą "wartość moralną" i do 40-tki zamierzają być ubodzy. Właśnie to widać np. po chłopaczkach z Krytyki Politycznej