To ja też sobie poplotkuję, o FYM-ie oczywiście

Bo ja kompletnie czegoś tu nie rozumiem. Zapewne nie rozumiem z tego powodu, że FYM-a  nie czytałem od ponad roku, a ostatni raz rzuciłem komentarzem u niego jeszcze przed tragedią smoleńską. Czytałem za to teksty i komentarze różnych blogerów już  po jego wolcie. Ostatecznie po czasie przeczytałem te jego dwa salonowe teksty, o które to wszystko się roztrzaskało.

Tak się składa – w moim przypadku – że odkąd piszę coś tam w blogosferze, a to już chyba z dobre 6 lat z hakiem, spotykałem na swojej drodze różnych blogerów. Wielu z nich szanuję i podziwiam. Wielu zaś mnie zawiodło i to nie z powodu ich poglądów, czy też ich zmiany. Ci ludzie zawiedli mnie z prostej przyczyny. Oni po prostu, mimo tego, że doskonale władają  piórem (klawiaturą), tak naprawdę nie mają nic nowego, ciekawego, czy też oryginalnego do powiedzenia. To co chcieli powiedzieć już powiedzieli, to co chcieli napisać już napisali. Ich dramat polega na tym , że się kompletnie zaklinowali w szczelinie i szarpią się, by złapać kolejną porcję tlenu.

Takim blogerem w moim odczuciu jest FYM.
Jak napisałem, kompletnie nie wiem, co to jest ta „maskirowka” i nie chce wiedzieć. FYM mnie swego czasu znudził w takim stopniu, że czytając z ciekawości te jego ostatnie wynurzenia… nie doczytałem ich nawet do połowy.

Takich FYM-ów niestety jest więcej. Nie będę tu przytaczał nazwisk  i nicków. Każdy ma swoje preferencje i oczekiwania.
Warto się jednak zastanowić, czy aby my nie popadamy  w ten „syndrom FYM-a”. Czasami  warto się przyjrzeć samemu sobie i  odpuścić. Wyluzować.
Wąska specjalizacja niekoniecznie dobrze wpływa na stan umysłu.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-07-2012 [11:43] - NASZ_HENRY | Link:

Jak napiszę, że @Zebe jest agentem, to nie będzie mnie ciągał po sądach bo sam
napisał w zeznaniu - Zawód: Free Agent ;-)

Obrazek użytkownika Zebe

08-07-2012 [12:38] - Zebe | Link:

Niechże będzie.
Ja tylko nie rozumiem tej twojej emotki - ;-)

Mógłbyś to objaśnić, bo kojarzy mi się to ze skrzywioną w grymasie mordą ?

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-07-2012 [12:43] - NASZ_HENRY | Link:

wszystko kojarzyło się z Maryną ;-)

Obrazek użytkownika Zdenek Wrhawy

08-07-2012 [16:40] - Zdenek Wrhawy (niezweryfikowany) | Link:

Na temat portali,blogów i blogerów...różnych...czytałem niedawno dwa artykuły.

Jeden Ziemkiewicza,drugi Łysiaka.

Nie odważę sie zacytować,bo jeszcze coś pokręcę,a poza tym...ja...nędzny robaczek...gdzie mi do Nich!

pzdr