Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pan premier potrzebuje doradcy

Siukum Balala, 04.07.2012
Odczuwam niepokój, byłem w sklepie na rogu, kupiłem chleb tostowy, dżem i mleko 0.2%, zapowiada się mała stabilizacja, mimo tego jestem podenerwowany. W sklepie rzuciłem okiem na stojak z gazetami, dziś o 13.00 w Genewie odbędzie się konferencja prasowa, mają ogłosić, że są na tropie lub już schwytali jakieś buzuny Higgsa. Jeżeli to są takie buzuny o jakich myślę to zapowiada się niezła rozpierducha.

U nas w wieżowcu na dole był sklep " Społem ", jak pani kierowniczka w stanie wojennym informowała, że od 13.00 będą sprzedawane buzuny to wiedziałem, że wieczorem meble u sąsiada będą w cząsteczkach elementarnych. Szwajcaria tylko pozornie jest krajem bezpiecznym, dla swoich obywateli owszem, dla nas niekoniecznie. W Szwajcarii zawsze jakieś zło się lęgło, nie tylko zegarki, a to kogoś na kasę przekręcili, ciągłe gry wywiadów, Liga Narodów lewe papiery pod stołem przekładała a jak w kwietniu 1917 roku Lenin wsiadł do pociągu w Zurichu to się Europa do dziś z tego otrząsnąć nie może, że nie wspomnę o Kubie( państwo )

Mam jednak nadzieję, że są to inne buzuny, piszą że niewidzialne. Tamte były widzialne, pakowane po 12, wystarczyło wypić 4 aby świat stał sie niewidzialny. Podejrzewam, że jest to coś podobnego do elektryczności, której też nie widać a jest, można włożyć palec do gniazdka aby się o tym przekonać. Jeżeli to jest to- to finał znam - opodatkują te buzuny tak samo jak prąd, stawką 5 %.

Z elektrycznością też na początku było wielkie halo, wielka nauka a obecnie kroją z prądu podatki aż przyłącza śniedzieją. A na początku było naprawdę miło. Do gabinetu premiera Gladstone'a przyszedł Faraday z klatką, wyglądał jak hodowca kanarków  a nie naukowiec. Połączył wszystkie urządzenia gołym drutem i mówi do Gladstone'a:
- Teraz przeprowadzimy eksperyment Sir, i puścił snop iskier w stronę premiera
- Co mnie tu iskry puszcza w gabinecie, dywany popali, nowe firanki są.
-Co to wogóle jest ?
- To prąd elektryczny Sir, odpowiedział dumnie Faraday
- A to jest komuś do czegoś potrzebne, jest z tego jakiś pożytek ? zapytał Gladstone z przekąsem.
- Jeszcze nie Sir, ale już wkrótce rząd którym pan łaskawie kieruje obłoży to zjawisko podatkami. Okazało się to prorocze i to proroctwo spełnia się co kwartał, kiedy dostaję electricity bill.

Powyższy przykład doskonale ilustruje sytuację jaką znamy z własnego podwórka. Polityk sprawujący urząd, zajęty rozwiązywaniem bieżących problemów, wchodzący w setki detali, siłą rzeczy zawęża sobie horyzont. Najlepiej widać to na przykładzie pana premiera Tuska, który przez ostatnie pół roku nic nie robił tylko martwił się czy trawa na Narodowym się ukorzeniła i zawiązała. W normalnym kraju takimi rzeczami zajmuje się greenkeeper, ale jak ktoś odkrywa w sobie ogrodniczą pasję i to go relaksuje to mnie nic do tego. Podobna sytuacja była z Panem Prezydentem kiedy był jeszcze Marszałkiem Wysoką Izbą, tak się przynajmniej do niego zwracano, Panie Marszałku Wysoka Izbo, no fakt mały to Pan Prezydent nie jest jeśli idzie o wzrost, 7 stóp i 8 cali licząc z dubeltówką na ramieniu. Myślenie pana Marszałka koncentrowało się w tamtym czasie wokół laski marszałkowskiej, ta jak wiadomo jest w przekroju okrągła, w tym przypadku trudno nawet mówić o zawężaniu horyzontów, tu mogło dochodzić wręcz do zapętlenia myśli. Dziś na szczęście, za sprawą pana prof.Nałęcza, praca Pana Prezydenta wygląda zupełnie inaczej.

Osoba piastująca wysoki urząd powinna mieć - oprócz ustawowych ciał doradczych - właśnie kogoś takiego, brata - łatę. Kogoś kto nie zawaha się i wygarnie całą prawdę. Kogoś kto z ziarna potrafi wyłuskać sedno a w sednie potrafi znaleźć centrum środka. Kogoś kto poszerzy nie tylko horyzonty poziome ale również pionowe.

Kogoś takiego ma Pan Prezydent, niestety nikogo takiego nie ma w otoczeniu Pana Premiera i dzieje się to ze szkodą dla państwa jak i samego Premiera
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3137
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

04.07.2012 12:40

trzecia NOGA premiera: Nowak Ostachowicz Grupiński Arabski ;-)
Siukum Balala

Siukum Balala

04.07.2012 16:35

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Premier ma NOGĘ

Arabskiego zastąpiłbym Syryjczykiem, sprawdził się jako minister.Pozdro
Domyślny avatar

xena2012

04.07.2012 17:28

ale wolą dyskretnie być w cieniu i rządzić, o przepraszam doradzać z zaplecza,To nie ta sama dziadowska liga co Kuźniar i Nałęcz z ich przemożnym parciem na szkło i kretyńskimi wypowiedziami.Doradcy premiera to prawie ninja,cicho ,bez rozgłosu,ale jakże boleśnie dla społeczeństwa doradzają premierowi,forsują niemiłe ustawy i wpływają na politykę zagraniczną.Wykazują nawet wyższość nad japońskimi ninja,bo tamci w zakresie swoich umiejętności nie mają obowiazku drenowania kieszeni podatnika.
Siukum Balala

Siukum Balala

04.07.2012 20:43

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na pan premier też ma doradców

Nałęcz jest w porządku, dobry w nagonce, nadaje się. Kuźniar to nieporozumienie z tym grzebaniem po śmietnikach, potem te winiawki znosi do pałacu prezydenckiego w jakichś reklamówkach jak tuptuś.
No to już po Euro. A szkoda, bo fajnie było. Ze wszystkich kibiców największe wrażenie zrobił na nas… prof. Roman Kuźniar. Tak, tak, znany doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego do spraw antyamerykańskich też bywał na meczach. Zaszczycił również swą obecnością choćby ćwierćfinał Portugalia-Czechy na Stadionie Narodowym. Na stadion, jak to VIP, wjeżdżał samochodem. Ochroniarze poprosili go o otwarcie bagażnika, gdzie miał dwa wina, które dostał od ambasadora Izraela. Kategorycznie zakazali wwożenia alkoholu. VIP nie VIP – nie było wyjścia, wina trzeba było wrzucić do śmietnika. A to ci pech. Jakież było zdumienie ochroniarzy, gdy po meczu ministerialne auto zatrzymało się, prezydencki doradca wyszedł, wyjął butelki ze śmietnika, zapakował z powrotem do samochodu i odjechał. Na zdrowie, panie profesorze!
Irvandir

Irvandir

05.07.2012 00:54

...że oni pierwsi złapali "boską cząstkę", a inni Amerykanie na nich donoszą, że wcale nie. Co do podatków, to nasz rząd na pewno będzie w tym pierwszy, a od opodatkowania "boskiej cząstki" (chociaż jakiś Higgs też rości sobie do niej pretensje) do opodatkowania Pana Boga tylko jeden krok. Myślę, że dla naszego rządu to już ostatnia deska ratunku. Chyba, że... opodatkują swoje lewe dochody, ale te dochody jeszcze trudniej przyłapać niż cząstkę Higgsa.
Siukum Balala
Nazwa bloga:
Siukum Balala
Zawód:
wszelkofachowiec czyli nikt
Miasto:
Bolton UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 490
Liczba wyświetleń: 1,827,094
Liczba komentarzy: 1,354

Ostatnie wpisy blogera

  • Pokaż mi swoje buty, a powiem ci kim jesteś
  • Polski antysemityzm międzywojnia
  • Gustawie! Widzisz i nie grzmisz?

Moje ostatnie komentarze

  • Dziwne, ze ludzie boją się poparcia
  • Fakt, podobno ma ksywe Sophia Loren 
  • Moze państwo duńskie? 

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Czy Nasze blogi odblokują blogera echo24 ?
  • Czy Olbrychski wyemigruje ?
  • Dlaczego Lech Wałęsa jeszcze nie siedzi ?

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, I i II wojna światowa to dla gospodarki niemieckiej czas niedoboru, brak surowców, brak materiałów, więc konieczność poszukiwania surogatów, z niemiecka ersatzów. Stąd wziął się chleb z mąki…
  • Jan1797, @Darek, Dużo w tym racji, ale w konsekwencji powtórzą swą historię. V Międzynarodówka po kolejnym konflikcie między socjalistami a anarchistami nie będzie się różnić się od poprzednich. Koniec XIX…
  • u2, elegancie w eleganckich butach firmy " Salamander " Chodziłem w nich przez ładnych kilka lat PRL-u, aż do upadku komuny. Kupione w NRD. Praktycznie nie do zdarcia. Po upadku komuny pojawiły się nowe…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności