Fukushima - zmowa milczenia

  W dzisiejszym numerze "Uważam Rze" /nr 15/2011/ jest artykuł Magdaleny Żuraw "Strach i lęk przed prawdą".  Pisze ona , że: "Skala dezinformacji dotycząca Czarnobyla w dużym stopniu przypomina to, co działo się po katastrofie Tu - 154M pod Smoleńskiem".  Nie zauważa jednak, że to samo dotyczy obecnej awarii czterech reaktorów elektrowni w Fukushimie.
  Mamy tam dokładnie ten sam sposób postępowania.  TEPCO i rząd japoński starają się ukrywać  rozmiary tragedii.  Zapewniano nas, że reaktory wytrzymały trzęsienie Ziemi i przyczyną wszystkich problemów było tsunami, które zalało generatory Diesla, że obudowy reaktorów są szczelne,  że do atmosfery wydostaje się najwyzej 1Tbq promieniowania na godzinę i że nie ma mowy o stopieniu rdzeni w którymś z reaktorów.  Jeszcze pod koniec kwietnia mówiono, że łączny wyciek radioaktywności nie przekracza 10% tego z Czarnobyla.
  Wszystko to było kłamstwem.  Pisałam o tym w mojej notce  /TUTAJ/.  Najpierw okazało się, że dobowa emisja do atmosfery to 154 Tbq, a nie  24 Tbq, jak twiedzono dawniej.  Potem, 28 kwietnia do dymisji podał się profesor Toshiso Kosako, ekspert rządu japońskiego, gdyż nie słuchano go, zatajano dane i bezprawnie podwyższono normy napromieniowania z 1 do 20 milisievertów/rok, nawet dla dzieci /dla pracowników elektrowni zwiekszono je ze 100 do 250 milisievertów/rok/.  W dniu 30 kwietnia Michio Ishikawa, były szef Japan Nuclear Technology Institute oświadczył, że we wszystkich trzech reaktorach nr 1, 2, i 3 doszło do stopienia rdzenia.  Ujawnił także, iż w Fukushimie znajdują się ogromne ilości niebezpiecznego izotopu kobalt60.  Trzeba pamiętac, że w Fukushimie jest 7 razy tyle radioaktywnych substancji niż bylo ich w Czarnobylu.
  Informacje Ishikawy zostały potwierdzone w ostatnich dniach.  Okazało się, że reaktory zostały uszkodzone przez trzęsienie, a nie przez tsunami, że do stopienia rdzenia w reaktorze nr 1 doszło juz w 16 godzin po katastrofie, a dziś TEPCO przyznała, iż "W reaktorach 2 i 3 mogło dojść do stopienia rdzeni".
  Wynika stąd, że trwająca od dwóch miesiecy akcja chłodzenia reaktorów za pomoca pomp i sikawek niewiele dała.  Ani nie zapobiegła ona na poczatku trzem wielkim wybuchom /po najsilniejszym z nich kawałki prętów paliwowych znajdowano w odległości 3,5 km od reaktora/, ani nie powstrzymała topienia się rdzeni.  Niewątpliwym jej skutkiem było natomiast silne skażenie oceanu oraz nagromadzenie na terenie elektrowni kilkudzisieciu tysiecy ton silnie radioaktywnej wody.  Ponad to budynak reaktora nr 4 zacząl się przechylać i grozi zawaleniem.  Na górze jego znajduje się basen z ponad 1500 wypalonych prętów paliwowych.
  W niektórych miejscach 40 km od elektrowni skażenie gruntu jest dwa-trzy razy wieksze niż to, które było w strefie ewakuacji Czarnobyla.  Trwa właśnie ewakuacja miejscowości Kawamate oraz Iitate.  W okolicach Tokio skażenie gruntu jest pomiedzy 2000, a 3200 bekereli/kg.  Dla porównania, w Polsce normalnie jest to 20 -30 bekereli/kg.  Superwizjer TVN ujawnił niedawno istnienie "anomalii opolskiej", gdzie w lasach kolo Opola po Czarnobylu było 1200 bq/kg, a teraz jest 600 bq/kg.  Jedna z japońskich firm produkujacych żywność zbadała swoje pola ryżowe położone w odległości 50 km od Fukushimy i znalazła tam znaczne ilośc plutonu.  Wszystko to wskazuje na to, że te 10% emisji  Czanobyla to też kłamstwo.  Prawdopodobnie ilość uwolnionej radioaktywnosci znacznie przekroczyła tę z Czarnobyla.
  Narasta krytycyzm wobec działań TEPCO.  Już ponad miesiąc temu znany fizyk Michio Kaku mówił, że powinna ona zostać odsunięta od kierowania akcja, a jej miejsce powinni zająć międzynarodowi eksperci oraz wojsko.  Wyglada na to, że miał rację.  Polecam stronę  http://enenews.com  /TUTAJ/.  Mozna tam znaleźć najświeższe informacje o Fukushimie./

  Polecam moją notkę "PPPPP - Prywatne Polityczne Policje Polityków Platformy".  Jest ona  /TUTAJ/.



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jawa

16-05-2011 [22:51] - Jawa (niezweryfikowany) | Link:

na elektrownie atomowe, a może na kasę obiecaną przez żabojadów za utrzymanie u nich miejsc pracy

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [00:17] - elig | Link:

  Mogą sobie mieć.  Moim zdaniem energetyka jadrowa nie ma przyszłości i to nie tylko z powodu Fukushimy, ale przede wszystkim gazu łupkowego.  Nie wytrzyma konkurencji z nim.  Te ogniwa słoneczno-paliwowe Daniela Nocero z MIT też są obiecujace.

Obrazek użytkownika Heretyk

17-05-2011 [10:05] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

i dają 50 W (serio, ale jest na nie embargo !!!)

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [16:44] - elig | Link:

Co to za embargo? Poza tym u Nocero chodzi o przechowywanie energii słonecznej.  Jego pomysł polega na tym, że energia ta używana jest do rozkładania wody na tlen i wodór.  Dzieki wynalezionemu przez niego katalizatorowi ten proces jest dość wydajny .  Wodór jest następnie spalany w ogniwie paliwowym.  To pozwala na stabilną dostawę elektryczności przez co najmniej 45 godzin, niezależnie od tego, czy Słońce świeci mocniej, czy słabiej.  W październiku 2010 Nocero podpisał porozumienie z koncernem Tata w sprawie badań nad przemysłowym wykorzystaniem tych ogniw.

Obrazek użytkownika szara wilczyca

17-05-2011 [13:54] - szara wilczyca (niezweryfikowany) | Link:

poza posłem Janem Szyszko.
Jak duża jest ta kasa ?
I od kiedy ?

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [16:33] - elig | Link:

Nie mam pojęcia.

Obrazek użytkownika Heretyk

16-05-2011 [22:53] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

możesz stale monitorować ją tutaj >

http://monitorpolski.wordpress...

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [00:13] - elig | Link:

  Dziękuje za link.  Moim zdaniem, sytuacja stale sie pogarsza, a próby jej ukrywania sa tylko szkodliwe.  TEPCO zupełnie nie radzi sobie z tym wszystkim.

Obrazek użytkownika Heretyk

17-05-2011 [08:30] - Heretyk (niezweryfikowany) | Link:

i to chyba jedyna informacja przyprawiająca o uśmiech .
Reszta jeży włos na głowie. To trwa już tyle czasu. Czernobyl to przy tym pikuś.
Do tego dochodzą sprawy o których pisaliśmy przy okazji filmu pana Brauna (np mniemani o wyższości pewnych ludzi nad innymi...) pozdrawiam

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [09:18] - elig | Link:

Mój jest po angielsku, a u Pana jest tłumaczenie na polski.  Poza tym oba one korzystaja zapewne z tych samych źródeł.

Obrazek użytkownika elig

17-05-2011 [10:00] - elig | Link:

Wygląda na to, że sytuacja w Fukushimie pogarsza się gwałtownie.  Dziś na linkowanej w notce na stronie enenews.com można znaleźć link do strony Time.com w której pisze się, że w reaktorze nr 1 mogło dojść do t.zw. "chńskiego syndromu", co znaczy, że stopione paliwo przegryzło nie tylko obudowę reaktora, ale i betonową piwnicę i wydostało się na zewnątrz budynku.  To jest możliwe.  Dwa-trzy dni temu widziałam na YouTube zdjęcia elektrowni w kłębach pary, a podpis głosił, że to prawdopodobnie stopione paliwo dotarło do wód gruntowych.  W Czarnobylu nie doszło do czegoś takiego, nie wiadomo jak tutaj.  Także w enenews.com jest link do Wall Street Journal, do artykułu w którym twierdzi się, że w reaktorach nr 2 i 3 rdzenie stopiły się tak samo, jak w nr 1.