Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Komunikat nr 4 Lapsus Coryllusa
Wysłane przez Morus w 22-05-2012 [21:33]
Witam serdecznie! Dzisiejszy mój wpis jest sprostowaniem do tekstu Coryllusa opublikowanym na jego blogu dn. 20 maja 2012 w artykule: "Rzondzi pieniondz, rzondzi ksiondz" (To nie moja pisownia!!). Coryllus pisze m.in. "I ja tego komentatora wyrzuciłem z bloga." Jest to całkowite nieporozumienie. Coryllus pisze na różnych forach, wkleja teksty z innych artykułów i przypadkiem napisał o czymś, co na naszym portalu jest wykluczone. Bloger sam pisze tekst i zamieszcza odpowiedzi forumowiczom, co pozostaje w jego kompetencji, natomiast wypowiedzi forumowiczów (o ile nie naruszą naszego regulaminu) są święte. Kilkoro blogerów zwracało się do mnie z prośbą o usunięcie nieprzychylnego im wpisu, ale nigdy nie uzyskali naszej zgody. Pozdrawiamy - Morus z zespołem moderatorów.
Komentarze
22-05-2012 [23:34] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link: Całkowite "nieporozumienie" ?
Nie rozumiem, czemu nie nazywacie rzeczy po imieniu, czyli ze stanem faktycznym ?
A stan faktyczny to (odnosi sie to do tego konkretnego przypadku) : Coryllus kłamie, a nie "Jest to całkowite nieporozumienie".
Za to przwdziwym nieporozumieniem jest trzymanie na forum takiego blogera który (pomijając miernosc jego notek, ale cóż - każdemu wolno pisać swoje przemyślenia) permanentnie obraża w niewybredny sposób komentujących (czasem nawet uda mu sie wplatac interlokutora w swoją retoryke) .
To , że nie raz i nie dwa kłamal, to ze uzalal sie nad swoim "ciężkim" losem, to ze zaniża poziom tego portalu ... pies go tącal.
Ale dlaczego pozwalacie mu zachowywać sie w stosunku do swych gości , jakimi są komentujący w tak chamski i obrazliwy sposób ?
To jest dopiero "nieporozumienie" !
23-05-2012 [01:37] - Janko Walski | Link: Zgadzam się z ogólną oceną,
ale zdarzają się Coryllusowi przebłyski. Niektóre warte są nawet przypominania. W ostatnim wpisie na przykład to:
Z niejakim zaskoczeniem przyszło mi ostatnio wysłuchać opowieści o Tragedii Smoleńskiej z ust ludzi, którzy nie wierzą z zamach, nie wierzą w winę administracji Tuska, nie wierzą nawet w to, że samolot był rządowy. Wierzą natomiast w to, że wchodzący na pokład prezydent Kaczyński, przyjrzawszy się wszystkim twarzom, powinien zawołać – panowie i panie, nie możemy lecieć w tym składzie, bo ruscy coś mogą szykować. Ci sami ludzie, na tym samym niemal oddechu bronią hipotezy o katastrofie spowodowanej bałaganem na lotnisku i brakiem przeszkolenia pilotów. Uważają też, że nikt, a już najmniej Rosjanie, nie skorzystała na Tragedii. Poza oczywiście Jarosławem Kaczyńskim, który o mało nie wygrał wyborów, a był już przecież całkowicie skończony. Na szczęście zginął jego brat i Kaczyński mógł powrócić do polityki.
Siedziałem w niedzielę przy stole i słuchałem trójki dorosłych ludzi, z którymi dyskutować próbował mój kolega tłumacząc im szczegóły wykładu profesora Biniendy. Ja nie mogłem się w ogóle odezwać, tak byłem zdefasonowany. Nigdy bowiem wcześniej nie słuchałem ludzi o tak sprecyzowanych poglądach. Kiedy wspomniałem coś o samobójstwie Michniewicza, rozmowa zeszła na to, że jesteśmy głupim, bezrozumnym narodem, który nie potrafi zachować porządku, jeździ źle samochodami, wjeżdża na wysepki tramwajowe i w ogóle zachowuje się skandalicznie. Wszystko co więc ten naród dotyka, każda tragedia, jest w jakiś tam sposób zasłużona i nie można mieć pretensji do nikogo poza samym narodem. Potem jeszcze nasi rozmówcy zaczęli się zastanawiać o czym najpierw pomyśleli kiedy usłyszeli o Katastrofie. I jedna pani powiedziała, że ona pomyślała o tym jak na śmierć Kaczyńskiego zareagują rynki. Oraz co się stanie ze światową gospodarką. Czy nie ulegnie ona czasem destabilizacji. I powiem wam, że gdyby nie to, że byłem kierowcą, to w tym momencie mógłbym wypić ćwiartkę wódki z gwinta jednym haustem. Matka dzieciom, Polka, słysząc o katastrofie w katyńskim lesie, myśli o tym jak na nią zareagują rynki światowe. Najlepsze zaś było to, że ani ja ani mój kolega nie mamy najmniejszej potrzeby roztrząsać szczegółów Katastrofy przy stole czy gdziekolwiek. Nie rozpoczęliśmy tej rozmowy. Nasi interlokutorzy ją rozkręcili, bo liczyli na to, że będzie świetna zabawa, albo wszyscy razem poprzerzucamy się bon motami na temat Kaczyńskiego, który wiecznie stwarzał problemy. I w końcu się doigrał.
Nie wiem, czy ci ludzie zdawali sobie z tego sprawę, ale spod tej ich gadatliwości wyglądał bardzo ordynarny strach. I dziecięce zupełnie obawy, że trzeba jakoś to fatum odczarować, że kiedy będą mówić o głupim Kaczyńskim, który nie wygonił generałów z samolotu, to nic złego ich nie spotka. Skuś baba na dziada, kał nie wyjdzie ustami.
23-05-2012 [05:15] - Morus | Link: Jednak "tylko" pomyłka
Nie użyłem słowa "kłamca" - gdyż ten błąd był akurat nieświadomy. Zgadzam się w pełni z opinią, że teksty Coryllusa są bardzo prowokujące i kontrowersyjne, a zwłaszcza nie akceptuję jego chamstwa wobec własnych komentatorów, ale, jak pisałem, nie mamy na to wpływu. Nie mnie w sumie sądzić, czy Coryllus powinien być na naszym portalu. Opinie na ten temat są podzielone. W tej sprawie proszę pisać na pocztę strażnika, wówczas nadam temu oficjalny bieg. Obecnie przeważa opinia, że ma on wpływ na pobudzenie dyskusji, więc niech sobie pisze. A że chce się on upodobnić do Niesiołowskiego lub Palikota - sam sobie wystawia świadectwo. Pozdrawiam - Morus
23-05-2012 [17:57] - Logan3331 (niezweryfikowany) | Link: Dzięki .
Dzięki za odpowiedz.
Zapewne jest pan modem społecznym i dlatego nie moze pan w wielkim wymiarze ingerowac w "portal', rozumiem.
Niemniej wielkie dzięki za odpowiedz .
Pozdrowienia.
23-05-2012 [09:00] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: RADZIŁEM
już @Gostkowi i poradzę tobie. Wchodząc na blog @Coryllusa zakładaj krawat ;-)
23-05-2012 [09:51] - Zygmunt (niezweryfikowany) | Link: HENRY
Coryllus dlaczego piszesz pod dwoma nickami ?
23-05-2012 [11:01] - HENRY (niezweryfikowany) | Link: @Zygmunt 23/05/2012 - 09:51.
Logan czemu piszesz pod dwoma nickami? Tak samo absurdalne ;-)
25-06-2012 [06:59] - Logos | Link: Nie ty będziesz wyrokowal o krawatach. To po pierwsze, bo alboś
Coryllus albo bezrozumny i bezkrytyczny klakier.
A krawat to wkładać można dla dobrego towarzystwa, a do Coryllusa strój jaki noszą szambiarze jest w sam raz, bo łatwo tam być obryzganym g..
Ale gorsze od szamba słownego jest szambo intelektualne wylewające się z tych notek. Ale ty HENRY tego nie zrozumiesz.
23-05-2012 [08:59] - semper idem (niezweryfikowany) | Link: Do Morusa wraz z zespolem moderatorów.
Wreszcie ktos zareagował na Coryllusa!
Ten wielki autor,laureat nagrody Nobla [ in spe] ,faktyczne opanował wiele portali.
Jest wszędzie, od Jankego,poprzez niepoprawnych.pl i diabli wiedza gdzie jeszcze,do niezależnej.pl
Sam miałem z nim kilka razy ostra polemikę,ale zawsze kończyła się chamskim tekstem Coryllusa.
Zamiast siły argumentu,argument siły...jak pod nocnym sklepem z alkoholem.
No i ustawiczna reklama swojej strony i niedocenionych dzieł literackich...za darmo!
Morus pisze,że "trzeba go zostawic na łamach,jako ciekawostkę przyrodniczą" ,a etyka mediów?!
O estetyce przekazu nawet nie wspominam,bo to nie istnieje w III RP!
Nie będe się wtrącał w polityke Redakcji,bo jeszcze sam oberwę :-)
Tylko to jest tak,jakby do nigeryjskiej kawy, bezposrednio palonej i zmielonej,zaparzonej w miedzianym
dzbanuszku,nalanej do porcelanowej filiżanki...ktos mi wlał kwasna śmietanę! Brrrrrr!
semper idem
23-05-2012 [09:12] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Pan Morus
Dziękuję Panu Morusowi za informację.
A jeśli chodzi o niektóre głosy nakłaniające do usunięcia Coryllusa z Niezależnej to ja jestem temu PRZECIWNY
chcemy sobie dyskutować tylko we własnym gronku?
żeby było milutko i wszyscy się zgadzali...?
23-05-2012 [09:54] - Zygmunt (niezweryfikowany) | Link: Andrzej W
Nie chodzi o odmienne poglady a o prostackie odpowiedzi Coryllusa.
23-05-2012 [10:29] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Zygmunt
proponuję przyjąć zasadę, IŻ KAŻDY SOBIE WYSTAWIA ŚWIADECTWO
czy chcemy, aby Coryllus mógł prezentować siebie jako męczennika?
czy chcemy mu budować legendę wykluczonego?
czy może lepiej zniszczyć go merytorycznie?
pozdrawiam Pana
25-06-2012 [06:54] - Logos | Link: Ma Pan rację, owszem należy dyskutować tylko z nim sie nie da
w najlepszym razie będzie Pan zalany polemikami durnymi w treści w wykonaniu : Wolfram (Coryllus?), HENRY, BazyliMD, szara_komórka. I utonie Pan z mądrymi argumentami w bełkocie.
Niech on sobie jest, ale ja go omijam jak śmierdzące jajko. Sam się zastanawiam czy jego rola to skłócanie na Niezależnej?
23-05-2012 [15:18] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Bojkot:)
Do wszystkich komentatorów wypowiedzi Coryllusa:
Mam taki zwyczaj, że wchodzę codziennie na niezalezna.pl i czytam wszystkie blogi. Czytałem i Coryllusa. Z rosnącym zdumieniem obserwowałem rozwój i narastanie chamstwa. Sam dwukrotnie skomentowałem (merytorycznie) jego wpis. Za każdym razem nie musiałem długo czekać na reakcję - natychmiastowy atak na moją osobę, składający się wyłącznie z wycieczek osobistych. Próbując na atak odpowiadać moje zdumienie rosło, ponieważ żaden z moich komentarzy się nie ukazał. Tymczasem na forum cały czas "wisiały" chamskie teksty Coryllusa. Żadna z moich odpowiedzi (nie chamskich, a jedynie ironicznych) się pod tymi tekstami nie ukazała, co daje wiele do myślenia...
To jednak już przeszłość. Nałożyłem sam na siebie ograniczenie - otwieram wszystkie blogi oprócz jednego, po którym wiem czego się spodziewać. Po prostu pomijam jeden blog. Z początku było to trudne, ponieważ Coryllus daje swoim wpisom tytuły oddziałujące na ludzką ciekawość. Wkrótce jednak weszło mi to w nawyk. Krytykom sposobu uprawiania polemiki przez Coryllusa dobrze radzę: Jeżeli także macie inne wyobrażenie o kulturze dyskusji i poziomie notek na tym szacownym portalu niż prezentuje to bloger Coryllus, po prostu go nie czytajcie. Oszczędzi wam to nerwów a jemu być może uświadomi, że z chamstwem to raczej pomylił portale, ale zapewne chętnie przyjęli by go w natemat.pl
23-05-2012 [16:10] - Gość (niezweryfikowany) | Link: Gość z 15.18
Coś w tym jest...
Mnie tez to spotkało,nie pomogła interwencja u admina.
Z trzech odpowiedzi dla Chamoryllusa ukazała sie jedna!
Trzeba zadzwonić do NASA,bo może sie gdzies tu ukrywa czarna dziura,która
znika niektóre komentarze? :-)
25-06-2012 [06:50] - Logos | Link: Sam padlem "ofiarą" tego megalomana bez iwedzy. Poza nami
komentującymi, krytykuje by nie rzec opluwa ludzi wybitnych, lepszych od niego, ostatnio naukowców, zwłaszcza historyków i socjologów - bo ma kompleksy wykształcenia i chyba ktoś wytknął mu niewiedzę w tej jego baśni. Czy on skończył studia skoro wypowiada się o nauce??? A z drugiej strony z dumą chwali się wywiadem z (naukowcem) dr B. Fedyszak-Radziejowską, którą bardzo ciekawie się słucha, jak każdego mądrego człowieka - sprzeczność? TAK, ten blog to festiwal sprzeczności, bełkotu i absurdów - owe "trumny rozwalać" na Okęciu...
A z drugiej strony atakuje prof. Zybertowicza, ale żeby choć merytorycznie. Schemat jest taki, pod byle pretekstem i chwytliwym tytułem opluć kogoś, potem 3/4 tekstu - autopromocja Baśni, a potem znowu komuś przywalić. Dostał już Łysiak, RAZ, Warzecha, prof. Zybertowicz, cały zespół Uważam Rze - ta jakaś paranoja urojeniowa.
Każda krytyka nie wywołuje polemiki merytorycznej tylko inwektywy. Na innych portalach ten "wolnościowiec" ordynarnie "banuje" czyli cenzuruje krytykantów.
Dlatego ma nadwornych 3-4 klakierów, nie zdziwiłbym się gdyby 1 z nich to był on sam pod innym nickiem.
Ale się nam objawił geniusz na Niezależnej.
Zgadzam się z pozostałymi komentarzami. Postanowiłem go BOJKOTOWAĆ bo dyskutować się nie da, jak z jego klakierami - sprawiają argumentami wrażenie półidiotów.