Komu przeszkadza polski patriotyzm? To pytanie musimy sobie stawiać w tych dniach co chwilę. Bo oto jutro obchodzić będziemy kolejną 107 rocznicę odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów w 1918 roku. Tę niepodległość mieliśmy raptem ok. 20 lat, do 1939, a potem iluzoryczną od 1944 do 1980. Jednak dopiero od 1989 mieliśmy pierwsze niby demokratyczne wybory, "Okrągły Stół" i niepodległość z niego wynikającą do dziś.
Po 1945 roku nie mieliśmy żadnych polskich mediów, a jeśli się jakieś pojawiły, to w dziwny sposób zmieniały szybko właściciela, albo bankrutowały. W tych, które miały "koncesję" obowiązywała i obowiązuje jedna wersja polskiej historii, w której albo nie ma polskiego patriotyzmu, albo jeśli to pojęcie się pojawiło, to od kilkunastu lat jest zamieniane przez takich "solidarnościowców" jak Adam Michnik (bękart z rodziny UB-eckich zbrodniarzy) w faszyzm, nacjonalizm i wszystko co najgorsze.
Ale podejdźmy spokojnie do tego zjawiska. Patrzymy i słuchajmy uważnie CO KTO MÓWI na temat polskiego patriotyzmu, a czas jest najlepszy. Zapisujmy każdego, komu się ten patriotyzm nie podoba - bo to jakby donos na samego siebie: NIE JESTEM POLAKIEM, NIE BĘDĘ BRAŁ UDZIAŁU W ŻADNYM MARSZU NIEPODLEGŁOŚCI, PÓJDĘ Z TYMI, KTÓRZY SĄ DYSKRYMINOWANI!
Dziś jakaś idiotka powiedziała,, że pójdzie z osobami dyskryminowanymi lgbt. Co ciekawe, od 2 lat rządzi Tusk i jego 'postemowa' koalicja, więc jeśli ktoś jest winien dyskryminacji - to tylko Tusk!
Patrzmy, którym mediom nie podoba się Marsz Niepodległości, największa taka impreza patriotyczna i pokojowa w Polsce i kto wie, czy nie w świecie Białego Człowieka?
Patrzmy i LICZMY! To świetna okazja, żeby się "policzyć" - ilu jest Polaków a ilu obcych w Polsce, a szczególnie w mediach udających polskie. Którzy dziennikarze są oficerami obcej, antypolskiej propagandy? Które media są konsekwentnie antypolskie?
I co dalej?
A no sprawa jest prosta i wykonalna przez każdego z nas: ZUPEŁNY BOJKOT! Bojkot mediów i WSZYSTKICH FIRM, które się w tych mediach ogłaszają i reklamują! To może zrobić każdy Polak - może to robić od dziś do upadku tych mediów!
To nic nie kosztuje! Wystarczy zastosować prosty wybór. Mam nadzieję, że w komentarzach ustalimy dokładną listę mediów i firm, które nie powinny działać w Polsce.
Polski patriotyzm przeszkadza ,ale żeby aż tak?W Krakowie Teatr i. Słowackiego wystawił sztukę ,,Pan Tadeusz'' parodiującą dzieło Mickiewicza. Zamek Horeszków jest tu przedstawiony jako wychodek mający symbolizować Polskę przez który przez całą akcję jest odwiedzany przez zapitych Polaków, Zosia traci dziewictwo z niedźwiedziem,,w dialogi wplątane są treści z innych dzieł Mickiewicza oraz mało wybredne teksty polsko-niemieckiego reżysera Klemma. Nie wiadomo jak przyjęła ten ohydny prześmiewczy paszkwil na Polskę publiczność,,na S24 jest tylko podane, że blogerka -zakonnica i pisarka ośmieliła się to ostro skrytykować.Co smutne,komentatorzy skupili się tylko na wątku niedźwiedzia i Zosi a nie na haniebnej antypolskiej wymowie tego odrażającego sztuczydła. Jak nawet polscy aktorzy na deskach polskiego teatru zdecydowali się na taką hańbę? Jak można się tak zeszmacić by jakiemuś nieznanemu niemiecko-polskiemu reżyserowi powierzać interpretację epopei?
https://upload.wikimedia…
@NASZ-HENRY.....Należy więc oczekiwać,że i inne polskie teatry pójdą taka drogą jak ten w Krakowie. Może wrócą też do nieco zapomnianej teatralnej innowacji jak zbieranie przez aktorów po spektaklu datków do czapki na wynajem odpowiedniej osoby i opłacenie zabójstwa Kaczyńskiego.
@sake2020 Mnie zastanawia jedna rzecz: dlaczego jest możliwa taka parodia? Dlaczego Ministerstwo Kultury nie reaguje, kto finansuje niszczenie oryginalnego dzieła?
Dlaczego żaden instytut nie chroni oryginalnej twórczości takich mistrzów jak Mickiewicz? Każdy twórca teatralny może przecież wystawić swoje dzieło, a nie korzystać - czytaj 'ukraść' - ciężką robotę kogoś, kto nie żyje i nie może wytoczyć procesu o odszkodowanie?
Kto takiego Klemma zatrudnił w placówce polskiej, krakowskiej kultury i za ile? Ten stan utrzymuje się w Krakowie od kilkunastu lat! Wystarczy przypomnieć Klatę i jakieś trupy końskie w Teatrze Starym ....
Spodobała mi się bardzo informacja o pozwie jaki złożył prezydent USA D. Trump przeciwko BBC, która to stacja przeinaczyła jego słowa w ten sposób, że zupełnie zmieniła ich sens i spowodowała kompromitację w kampanii wyborczej. Wystąpił o odszkodowanie na poziomie miliarda dolarów!
To jest sposób, w jaki można usunąć takiego reżysera i urzędników krakowskich - na zawsze! W sumie gdyby tylko połowa dorosłych krakusów (każdy oddzielnie oczywiście!) wystąpiła do sądu o odszkodowanie (z prywatnych kieszeni) w związku z obrazą uczuć patriotycznych, wobec wszystkich winnych, czyli tych, którzy podjęli decyzję o wystawieniu tej parodii oraz autora tekstu, to raz na zawsze skończyłyby się wygłupy przybłędów w polskich teatrach.
https://www.youtube.com/watch?v=5vSClHyU020
NAJMOCNIEJSZA PRZEMOWA NAWROCKIEGO Z OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI!
Obrazki z Marszu, których nie pokazują żadne telewizje:
https://dakowski.pl/rzad-nie-ciaza-z-marszu-mem-y/
Interia pisze jakby tam były same Brauny:
Marsz Niepodległości "symboliczną reakcją na obcy rząd"
(...) Autor zwrócił uwagę na wyniki badań, prowadzonych przez zespół Polskiej Akademii Nauk pod kierownictwem dra Piotra Kocyby, który od 2019 r. przeprowadza ankietę wśród uczestników marszu. Wynika z nich, że ponad dwie trzecie uczestników to mężczyźni, ich średni wiek to 45 lat, a dwie trzecie z nich ma ukończone studia wyższe. Ponad 90 proc. uczestników interesuje się polityką i ma jednoznacznie prawicowe preferencje partyjne.
97 proc. deklaruje poparcie dla PiS lub Konfederacji. Preferują wolny rynek zamiast państwa socjalnego i mają raczej konserwatywne niż liberalne poglądy w sprawach socjalnych.
"Marsz jest demonstracją wykształconej, zorientowanej narodowo warstwy średniej" - cytuje Kocybę "FAZ".
"Wielu uczestników traktuje marsz jak symboliczną reakcję na rząd, który uważany jest za 'obcy' czy wręcz 'wrogi'", przez co demonstracja staje się "wentylem" dla negatywnych emocji odczuwanych w reakcji na niekorzystne, zdaniem uczestników, zmiany polityczne. (...)
~~~~~~
Artykuł w Interii zaczyna się od oburzenia Niemców w FAZ naszym Marszem Niepodległości, że to sami nacjonaliści i anty europejczycy.
Tymczasem badania wskazują na wyjątkowo wysoki poziom uczestników Marszu, na pewno wyższy niż przeciętnego czytelnika FAZ. Tylko, czy ktoś to potrafi przetłumaczyć i przesłać do Frankfurtu, żeby sobie tam Niemcy przeczytali prawdę o Marszu Niepodległości w Warszawie? Czy genetyczni zbrodniarze potrafią to zrozumieć i przyjąć do wiadomości?
Nawet bez badań można było ocenić poziom uczestników Marszu. Rozmowy przeprowadzane przez dziennikarzy Republiki wyraźnie na to wskazywały..Ci ludzie autentycznie chcieli świętować nawet przy nieszczególnej pogodzie i pomimo trudności jakie stworzył Trzaskowski zamknięciem Dworca Centralnego z powodu ,,remontu'' którego nie było. Chciałabym,aby ten dzień nie tylko został w pamięci ale i był zaczątkiem myślenia o Polsce nie jak o ten kraju''.