"Ludzie, którzy uważają, że każda krytyka Żydów to antysemityzm, a jednocześnie cały czas ostro krytykują swój własny naród."
Powyższe słowa odnoszące się, jak wynika z kontekstu, do wytresowanych w "pedagogice wstydu" i mieszkających nad Wisłą intelektualnych prostytutek, aspirujących do miana elit, padły dobrych parę lat temu. Ale słuchania mądrych ludzi nigdy za dużo...
Profesor Norman Finkelstein, Żyd polskiego pochodzenia, potomek ocalonych z niemieckiego ludobójstwa, znany jest przede wszystkim z pracy "Przedsiębiorstwo Holocaust", opisującej cyniczne instrumentalne wykorzystywanie przez wiele środowisk żydowskich tragedii z czasów II wojny dla korzyści politycznych i finansowych. Wypowiadał się także na temat propagandy antypalestyńskiej oraz na temat relacji polsko-żydowskich.
Warto przede wszystkim przypomnieć, co profesor Finkelstein mówił na temat "samokrytycznej inteligencji" w Polsce.
"Tak, wiem. Polska i jej słynna samokrytyczna inteligencja. Ludzie, którzy uważają, że każda krytyka Żydów to antysemityzm, a jednocześnie cały czas ostro krytykują swój własny naród. Mówią, że robią to ze szlachetnych pobudek, ale w rzeczywistości robią to dla kasy. Wyleją kubeł pomyj na Polskę, a potem pędzą do USA, aby przeczytać pochwalne recenzje w tutejszych gazetach, zostać poklepanym przez tutejsze autorytety."
Wypowiedź dotyczyła m.in. niejakiego Grossa, autora kłamstw na temat zbrodni w Jedwabnem:
„W Ameryce zajmowanie się Holocaustem przynosi świetne pieniądze. A jeśli jeszcze dostarczysz dowody potwierdzające, że Polacy to obrzydliwi antysemici, to wtedy masz gwarancję, że ogłoszę Cię tu bohaterem. (…) Gross [napisał książkę – przyp. red.] by dostać posadę w Princeton”
O książce Grossa "Sąsiedzi" Finkelstein mówi wprost a, iż jest ona „wielkości komiksu i o takiej mniej więcej wartości intelektualnej”.
(cytaty pochodzą z wywiadu przeprowadzonego przez Piotra Zychowicza. „Historia Do Rzeczy” z listopada 2013)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1622
Zaledwie kilka slow obnazylo rowniez w calości kto wlada mediami i zrzucilo maski z glow wiekszosci dziennikarskich celebrytow, którzy w tym przypadku jednak nie skorzystali z mozliwosci siedzenia cicho.
Ktoś już wcześniej powiedział:
"Antysemitą jest ten, za którego uważają żydzi"
Tylko jak się przyjrzeć tym, co tak czynią, często okazuje się, że oni nie utożsamiają się z polskim narodem, a tym "wybranym", który nie utożsamia się z żadnym narodem, poza swoim wymyślonym.
Problem z ich identyfikacją wynika stąd, że mają pozmieniane nazwiska na polskie, nie bez powodu, by zatrzeć haniebne ślady działalność na szkodę Polski i Polaków, jak Stolzman, Szechter etc. jak też dla kariery.
Pierwsza myśl których żydzi naznaczyli jako czołowi "antysemici", jacy przyszli mi na myśl, to wymieniony
-Profesor Norman Finkelstein,
-Dr Ewa Kurek
-Prof. Szlomo Sand
Zamierzam opublikować notki na podstawie tego co opublikowali w/w 2,3, a które "wstrząsnęły" "wybrańcami" z "wybranego narodu".
Na S24 jest np. pewien prof. który uważa się za żyda, bierze w tym udział, pewnego razu podał mi link do publikacji, w której był zbiór komentarzy sklasyfikowany jako antysemickie, opracowanie pochodziło z Bunkra B'nai B'rith, który w 1938 został rozwiązany dekretem Prezydenta Mościckiego, za działalność antypolską i powiązania z masonerią.
Na S24 jest też inny "dachówkowy" żydowski prowokator, wyjątkowy łajdak, kłamca i oszczerca, który bezkarnie judzi,
Prowokatorów było więcej, ale nie wytrzymali krytyki blogerów i się wynieśli, dodam że to byli akademicy, którzy zrobili kariery na polskim społeczeństwie, by potem odpłacać nienawiścią, którą wprost demonstrowali zniewagami pod adresem Polaków.
Jak tak dalej pojdzie jak Polacy doprowadzili do rozbiorow tak teraz doprowadza do powstania Polinu.
Jestem w Polsce i stwierdzam ze to narod naiwny, nierozgarniety, nie znajacy wlasnej historii, opowiadaja falszywki zbudowane na mitomani.
Mlodzi juz tak oglupieni kultura materializmu, ze kalecza mowe polska, wrzucaja angielskie slowka pod dyktat okupantow aby nas wynarodowic.
Zlanie banderystami jest czescia tego planu, Niedawno samodzielnie przy policji, ktora dawala im nawet protekcje , rozgonilem ukrainska maanifestacje w Krakowie, gdzie nas beszczelnie pomawiali i rzadali im pomagsania, zaczelm glosniej od nich po angielsku obnazac ich zaklamanie i propadande. Nie dopuszczalem ich do glosu i znineli swoja manifestacje, a ludzie podchodzili dawali mnie piateczki.
W czasie II wojny światowej Polacy uratowali około kilkudziesięciu tysięcy Żydów - o takich szacunkach badaczy mówi wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma. A Jaki dzisiaj jest za to szacunek ?
"Kiedyś zapytałem historyka z IPN ilu Polaków w czasie IIWŚ uratowali Żydzi."
Mogłeś swojego tate spytać ilu Polaków uratował. ZERO.
Ty Pierdun jak kapujesz do ABW to tak naprawdę donosisz do moSSadu. Wiedziałeś o tym?
"J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.
Stań sobie przed lustrem i to powtórz ! BINGO !
Agencik ! rusofilek ???? oj !
I do tego alkoholik ?
"J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym,"
O Boże !
https://wps.neon24.net/p…
Szacunkowa liczba ofiar około 1 000 000!
Wyznawcy przekonani są o swojej elitarności i oświeceniu względem pogardzanej reszty której nie dano dostrzec prawd wiary, to cechy gnostyckie:
- poznanie prawdy-H przez wybranców ma wieść do oświecenia, niemal zbawienia
- wyznawcy, lub kandydaci na wyznawców mają nadzieję, że poznanie prawdy-H nie tylko uodporni ich przed oszustami-H, ale napewno uchroni ich przed potępieniem
- oświeceni mają obowiązek poznaną prawdę-H przekazywać dalej, co też czynią
Nie obejdzie się bez doktryny szatańskiej, coś musi przecież zagrazać wyznawcom:
1. wierzą że czyhają na nich Anty-S, Spisek-anty-S i nie ma zmiłuj się, w obronie wiary trzeba walczyć, przy czym każda metoda jest usprawiedliwiona, a sprawdza się długotrwała nieustająca opresja, poniżanie untermenshów-XXI wieku i uświadamianie im że nic nie znaczą kiedy szlachta decyduje o losach świata.
2. Kłamstwo-O ale tylko w wersji zatwierdzonej przez Sektę-H
Sekta-H powołała do życia paranaukę-H z jej twierdzeniami podstawowymi:
Tw.1 Brak dowodu jest właśnie potwierdzeniem że “fakt” historyczny jest prawdziwy
Tw.2 Niezależni badacze, nienamaszczeni przez sektę - to oszuści
Tw.3 Jeżeli wyznawca czegoś nie może zrozumieć to jest to albo kłamstwo albo niedorzeczność
Organizację gospodarczą paranauki-H tworzy nieliczna, wpływowa grupa twórców: autorów książek, blogów, filmów i produkcji internetowych. Wielu z nich to fachowcy którzy w sztuce manipulacji masami osiągnęli stopien mistrzowski.
Zarówno członkowie Sekty-H jak i kandydaci i sympatycy nie kontestują doktryny-H, nie mogą, gdyż są pod wpływem znanego z psychologii błędu konfimacji szczególnie nasilonego w przypadku spraw wywołujących silne emocje i opini przyjętych za obowiązujące. To jest tendencja do selekcjonowania informacji, zarówno prawdziwych jak i fejków, z preferencją tych które potwierdzają oczekiwania i hipotezy ale też prowadzą do ich błędnej interpretacji.
Nie należy zapominać o sankcjach i inkwizycji. Te sekta-H wywindowała na poziom, do jakiego żadna inna fanatyczna religia się nie zbliża. Zdecydowana większość opresjonowanych decyduje się na samobiczowanie w nadziei że tzw. “oni” nie zinteresują się delikwentem, bądź jego biznesem. A najwygodniej i najbezpieczniej jest unikać wszelkiej interakcji z tematem-H. Dążymy do ideału: lud niech się zajmuje igrzyskami które mu zapewniamy ale wara mu od doktryny-H.