Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Czy świat może istnieć bez długu?

mjk1, 18.07.2025
Czy istnieją państwa bez długu.

   W epoce, w której państwa toną w długach, a kolejne pokolenia rodzą się już z metką „kredytobiorcy systemowego”, pytanie o to, czy możliwe jest istnienie gospodarki niezadłużonej, wydaje się równie naiwne, co rewolucyjne. A jednak są miejsca, a przynajmniej były próby. gdzie eksperymentowano z czymś innym. Z pieniędzmi, które nie są obciążone odsetkami. Z gospodarką, która nie musi żywić się kredytem jak drapieżnik swoją ofiarą. Jednym z najbardziej zdumiewających przykładów jest... Szwajcaria.

Tak, ta sama Szwajcaria, która kojarzy się nam z zegarkami, czekoladą i bankami, była pionierem systemu, w którym pieniądz mógł funkcjonować bez długu.

WIR – pieniądz z duszą współpracy

   W szczycie kryzysu gospodarczego lat 30. XX wieku, kiedy globalna ekonomia dygotała w konwulsjach, grupa szwajcarskich przedsiębiorców stworzyła system wymiany oparty na specjalnej walucie komplementarnej, nazwanej WIR, od niemieckiego Wirtschaftsring (pierścień gospodarczy), ale też znaczącej po prostu: „my”.

   WIR nie był (i nie jest do dziś) zwykłym pieniądzem. Nie da się go wymienić na franki. Nie można na nim spekulować. Jest to środek rozliczeniowy, którym przedsiębiorcy mogą się posługiwać wewnątrz systemu — kupować, sprzedawać, inwestować. W 2024 roku w systemie WIR uczestniczy ponad 50 tys. firm, a obroty sięgają 1,5 miliarda franków rocznie. Co ciekawe, transakcje odbywają się często w systemie mieszanym: część w frankach, część w WIR.

To działa, bo WIR nie służy do gromadzenia zysków, ale do wspierania wzajemnych relacji gospodarczych. I to właśnie może być jedną z jego największych sił, tam, gdzie system oparty na długu tworzy nieustanne napięcie pomiędzy zyskiem a bankructwem, waluta komplementarna tworzy przestrzeń dla lokalnej odporności i współpracy.

Dlaczego inne kraje nie kopiują tego rozwiązania?

   Bo to groźne. Groźne nie dla ludzi, ale dla systemu, który czerpie zyski z zadłużenia. Pieniądz komplementarny nie potrzebuje banku centralnego, polityki stóp procentowych, spekulacji na rynkach finansowych. Nie da się go kontrolować przez globalne instytucje. WIR pokazał, że firmy mogą sobie poradzić bez zadłużania się w klasycznym rozumieniu.

   Czy są na świecie kraje niezadłużone? Praktycznie nie. Nawet państwa ropne czy gospodarki azjatyckie są częścią systemu dłużnego. Jednak istniały, choć krótko, próby oderwania się od tego schematu. W Niemczech lat 30. XX wieku zastosowano weksle MEFO, a w USA w czasach Wielkiego Kryzysu pojawiły się lokalne waluty miejskie, m.in. w stanie Utah czy Oregonie. Wszystkie te eksperymenty łączy jedno: trwały krótko, bo szybko zostały zneutralizowane przez interesy dominujących struktur finansowych.

Czy Polska mogłaby mieć swój WIR?

   Jak najbardziej. Szczególnie dziś, gdy sektor MŚP cierpi na brak kapitału obrotowego, a zadłużenie państwa przekroczyło 1,7 biliona złotych i rośnie. System waluty komplementarnej mógłby pomóc polskim przedsiębiorcom handlować, inwestować i utrzymać płynność, bez wchodzenia w spiralę długu.

   Warunkiem sukcesu byłaby świadomość społeczna i silna wola polityczna. A tu niestety mamy problem: większość elit politycznych i ekonomicznych wciąż myśli w kategoriach XX-wiecznych dogmatów monetarnych, a przeciętny obywatel nie wie nawet, kto tworzy pieniądze w gospodarce.

Na zakończenie: nie chodzi o pieniądz, tylko o wolność

   WIR to nie tylko waluta. To symbol możliwości. Dowód na to, że można zbudować alternatywę, opartą na współpracy, a nie wyzysku. Że można tworzyć wartość, nie zwiększając zadłużenia. Że wspólnota może mieć swój pieniądz, swój rytm gospodarowania, bez strachu, bez odsetek, bez dominacji.

A gdyby tak... spróbować?


Praeterea, puto Kaczyński discedere debere et Sakiewicz veniam petere.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 882
u2

u2

18.07.2025 11:31

Oto co powiedział Grok3:
https://x.com/i/grok?conversation=1946136940337680842
Czy możliwe jest istnienie gospodarki niezadłużonej w skali państwa?
Tak, istnienie gospodarki niezadłużonej w skali państwa jest teoretycznie możliwe, ale w praktyce bardzo trudne do osiągnięcia i utrzymania. Oto kluczowe punkty:
Definicja gospodarki niezadłużonej: Gospodarka niezadłużona to taka, w której państwo nie posiada długu publicznego, czyli rząd finansuje wszystkie swoje wydatki z bieżących dochodów (np. podatków) bez konieczności zaciągania pożyczek.
Praktyczne wyzwania:
Cykliczność gospodarki: W okresach recesji dochody podatkowe maleją, a wydatki (np. na pomoc społeczną) rosną. Większość państw zaciąga wtedy dług, aby złagodzić skutki kryzysu.
Inwestycje długoterminowe: Budowa infrastruktury (drogi, szpitale, szkoły) wymaga dużych nakładów, które często są finansowane poprzez obligacje, ponieważ rozłożenie kosztów w czasie jest bardziej wykonalne.
Presja społeczna i polityczna: Rządy często zwiększają wydatki, by sprostać oczekiwaniom społecznym (np. na świadczenia socjalne), co może prowadzić do deficytu budżetowego i zadłużenia.
Przykłady historyczne i współczesne:
Nieliczne państwa, jak Norwegia, dzięki ogromnym nadwyżkom budżetowym (np. z eksportu ropy) czy Brunei, utrzymują niski lub zerowy dług publiczny.
W przeszłości niektóre państwa funkcjonowały bez długu w określonych okresach, ale było to zwykle wynikiem specyficznych okoliczności, takich jak nadwyżki z handlu czy surowców.
Zalety gospodarki niezadłużonej:
Większa odporność na kryzysy finansowe.
Brak kosztów obsługi długu (odsetek).
Większa suwerenność finansowa.
Wady i ograniczenia:
Ograniczenie możliwości reagowania na nagłe potrzeby (np. klęski żywiołowe, pandemie).
Potencjalne niedoinwestowanie w kluczowe sektory, jeśli rząd unika zadłużenia kosztem inwestycji.
Konieczność wysokich podatków lub cięć wydatków, co może być niepopularne społecznie.
Realność w praktyce:
Współczesne gospodarki są silnie zglobalizowane, a dług publiczny jest powszechnym narzędziem zarządzania finansami. Całkowite unikanie długu wymagałoby rygorystycznej dyscypliny fiskalnej i specyficznych warunków, takich jak obfitość zasobów naturalnych czy mała populacja.
Nawet kraje z nadwyżkami budżetowymi (np. Singapur) często utrzymują niewielki dług, by zachować elastyczność finansową i wspierać rynek obligacji.
Podsumowanie: Gospodarka niezadłużona jest możliwa, ale wymaga niezwykłej dyscypliny fiskalnej, stabilnych dochodów i sprzyjających warunków gospodarczych. W realiach większości państw, zwłaszcza dużych i rozwiniętych, całkowite unikanie długu jest niepraktyczne ze względu na potrzeby inwestycyjne i cykliczne wahania gospodarki.
mjk1

mjk1

18.07.2025 14:38

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Oto co powiedział Grok3:

Szanowny u2,
 Skoro w swoim komentarzu zwróciłeś się bezpośrednio do Groga, pozwolę sobie odpowiedzieć, odnosząc się przede wszystkim do jego wypowiedzi z pełnym szacunkiem dla jej merytorycznej wartości.
Grog przedstawił solidne ujęcie kwestii długu publicznego w kontekście współczesnej polityki fiskalnej i trudno się z tym spierać. Ale niestety, nie odniósł się do właściwego sensu mojego wpisu.
Otóż problem, który poruszyłem, nie dotyczy wyłącznie zadłużenia państwa, ale mechanizmu kreacji pieniądza w ogóle, a więc tego, jak pieniądz powstaje i czym jest w dzisiejszym systemie monetarnym.
Współcześnie zdecydowana większość pieniądza w obiegu (ponad 90%) jest kreowana przez banki komercyjne w chwili udzielenia kredytu. To oznacza, że każda nowa jednostka pieniężna pojawia się jako czyjś dług i musi zostać spłacona z odsetkami. Te odsetki z kolei nie zostały wyemitowane, więc system wymusza stały dopływ nowego kredytu, by umożliwić spłatę starego. To nie jest tylko „zarządzanie finansami państwa”, to rdzeń obecnego systemu finansowego.
A więc kluczowe pytanie brzmi:
Czy można stworzyć taki system pieniężny, w którym pieniądz nie pojawia się jako dług i nie wymaga stałego zadłużania się kogokolwiek, ani państwa, ani obywateli, ani przedsiębiorstw?
I tu dochodzimy do koncepcji systemów takich jak WIR w Szwajcarii, który działa od 1934 roku. Jest to system bezgotówkowego rozrachunku pomiędzy przedsiębiorcami, w którym nie występuje pieniądz dłużny z odsetkami, a saldo sieci bilansuje się na poziomie zerowym. WIR nie zastępuje franka, ale uzupełnia go w sposób, który ogranicza zależność przedsiębiorców od kredytu bankowego i tym samym zmniejsza ich obciążenie finansowe.
To nie jedyny przykład. Na świecie funkcjonowały i funkcjonują inne waluty komplementarne, które pozwalają gospodarce oddychać niezależnie od polityki kredytowej banków centralnych i komercyjnych.
Zgadzam się z Grogiem w jego analizie kwestii długu publicznego. Ale sednem mojego wpisu była możliwość stworzenia takiego systemu, w którym pieniądz nie powstaje jako dług z odsetkami a zatem nie generuje wewnętrznej spirali zadłużeniowej, prowadzącej do systemowych kryzysów.
Czy zatem świat może istnieć bez długu?
W sensie długu jako fundamentu emisji pieniądza tak, może. I są tego działające przykłady.
Zachęcam do dalszej konwersacji z Grogiem, bo dopiero otwarta i rzeczowa debata nad mechaniką pieniądza pozwala zrozumieć, jak bardzo codzienna ekonomia zależy od konstrukcji systemu, którego większość społeczeństwa w ogóle nie zna.
Prywatnie mam propozycję dla Ciebie. Wydrukuj sobie moją odpowiedź i wykuj na blachę, to nie jest trudne. Potem zaproś tego Groga na piwo i dokładnie mu to wyrecytuj.
Jak otrzymasz odpowiedź, nagraj, albo zapamiętaj i napisz na moim blogu. Sam jestem ciekaw odpowiedzi, bo ten Grog rzeczowo odpowiedział na zadane pytanie. Szkoda, że nie dotyczyło tematu.
u2

u2

18.07.2025 14:50

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Szanowny u2,

"Czy można stworzyć taki system pieniężny, w którym pieniądz nie pojawia się jako dług i nie wymaga stałego zadłużania się kogokolwiek, ani państwa, ani obywateli, ani przedsiębiorstw?"
https://x.com/i/grok?conversation=1946190003450617885
Tak, teoretycznie można stworzyć system pieniężny, w którym pieniądz nie jest tworzony jako dług i nie wymaga ciągłego zadłużania się. Jednak wymagałoby to fundamentalnej zmiany w obecnych mechanizmach monetarnych, które opierają się na systemie pieniądza fiducjarnego i kreacji pieniądza przez dług. Poniżej omawiam kluczowe aspekty takiego systemu oraz wyzwania z nim związane:
1. Obecny system pieniądza opartego na długu
W obecnym systemie bankowym (opartym na rezerwie cząstkowej), pieniądz jest tworzony głównie przez banki komercyjne w procesie udzielania kredytów. Kiedy bank udziela pożyczki, tworzy nowy pieniądz w formie depozytu na koncie kredytobiorcy, co zwiększa podaż pieniądza. Ten proces prowadzi do sytuacji, w której większość pieniądza w obiegu jest związana z długiem, a spłata długu z odsetkami wymaga ciągłego wzrostu podaży pieniądza, co z kolei napędza dalsze zadłużanie.
2. Alternatywne podejście: pieniądz wolny od długu
System pieniężny wolny od długu mógłby opierać się na następujących zasadach:
Pieniądz suwerenny (Sovereign Money): W systemie zwanym "pieniądzem suwerennym" (ang. Sovereign Money lub Positive Money), tylko bank centralny miałby prawo do kreacji pieniądza, a nie banki komercyjne. Pieniądz byłby emitowany bezpośrednio przez państwo lub bank centralny, bez konieczności powiązania go z długiem. Na przykład:
Bank centralny mógłby tworzyć pieniądz i przekazywać go rządowi na finansowanie wydatków publicznych (np. infrastruktura, edukacja) bez zaciągania długu.
Alternatywnie, pieniądz mógłby być dystrybuowany bezpośrednio do obywateli (tzw. "helicopter money" lub dochód podstawowy), co również nie wymagałoby zadłużania.
Pieniądz oparty na wartościach materialnych: Historycznie pieniądz był oparty na złocie lub innych towarach (tzw. standard złota). W takim systemie podaż pieniądza jest ograniczona przez fizyczne zasoby, co eliminuje konieczność kreacji pieniądza przez dług. Jednak taki system jest niepraktyczny w nowoczesnej gospodarce z uwagi na ograniczoną podaż złota i trudności w dopasowaniu podaży pieniądza do potrzeb gospodarki.
Kryptowaluty i systemy zdecentralizowane: Niektóre kryptowaluty, takie jak Bitcoin, funkcjonują w systemie, w którym podaż pieniądza jest z góry określona (np. limit 21 milionów Bitcoinów) i nie wymaga długu do jego stworzenia. Pieniądz jest generowany przez proces wydobycia (mining), który jednak wymaga zasobów (energii, mocy obliczeniowej). Taki system unika długu, ale ma inne ograniczenia, np. wolną prędkość transakcji czy brak elastyczności w dostosowaniu podaży do potrzeb gospodarki.(...)
u2

u2

18.07.2025 14:51

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Czy można stworzyć taki

cd.
3. Zalety systemu bez długu
Redukcja zadłużenia: Eliminacja konieczności ciągłego zadłużania się mogłaby zmniejszyć nierówności społeczne i ryzyko kryzysów finansowych wynikających z nadmiernego długu.
Stabilność gospodarcza: Pieniądz emitowany bezpośrednio przez państwo mógłby być bardziej stabilny, ponieważ nie zależałby od cyklu kredytowego.
Większa kontrola nad podażą pieniądza: Bank centralny mógłby precyzyjniej zarządzać podażą pieniądza, unikając inflacji lub deflacji.
4. Wyzwania i trudności
Ryzyko inflacji: Jeśli państwo emituje zbyt dużo pieniądza bez powiązania z produktywnością gospodarki, może dojść do hiperinflacji (przykład: Wenezuela, Zimbabwe).
Brak elastyczności: Systemy oparte na sztywnych zasadach (np. standard złota lub kryptowaluty z ograniczoną podażą) mogą nie nadążać za potrzebami dynamicznie rozwijającej się gospodarki.
Przeciwstawienie interesów banków: Obecny system bankowy opiera się na zyskach z odsetek od kredytów. Reforma w kierunku pieniądza wolnego od długu napotkałaby opór ze strony sektora finansowego.
Kwestie polityczne: Decyzje o emisji pieniądza przez państwo mogą być podatne na nadużycia, np. rządy mogłyby nadmiernie emitować pieniądz w celach populistycznych.
5. Przykłady historyczne i współczesne propozycje
Historyczne systemy: W przeszłości niektóre gospodarki funkcjonowały bez długu, np. w systemach barterowych lub opartych na złocie/srebrze. Jednak były one ograniczone skalą i nie nadawały się do nowoczesnych gospodarek.
Współczesne propozycje: Organizacje takie jak Positive Money w Wielkiej Brytanii czy ruch Vollgeld w Szwajcarii promują ideę pieniądza suwerennego. W 2018 roku w Szwajcarii odbyło się referendum w sprawie wprowadzenia systemu Vollgeld, ale propozycja została odrzucona.
Eksperymenty z CBDC: Niektóre kraje (np. Chiny, Szwecja) eksperymentują z cyfrowymi walutami banków centralnych (CBDC), które mogłyby umożliwić emisję pieniądza bezpośrednio przez bank centralny, bez konieczności zadłużania.
6. Podsumowanie
Stworzenie systemu pieniężnego, w którym pieniądz nie jest oparty na długu, jest możliwe, ale wymagałoby gruntownej reformy obecnego systemu finansowego. Kluczowe podejścia to pieniądz suwerenny, powrót do standardu złota lub wykorzystanie technologii blockchain (kryptowaluty). Każdy z tych systemów ma swoje zalety, ale także istotne wyzwania, takie jak ryzyko inflacji, brak elastyczności czy opór ze strony obecnych interesariuszy systemu finansowego. Wdrożenie takiego systemu wymagałoby nie tylko zmian technicznych, ale także szerokiego konsensusu społecznego i politycznego.Jeśli chcesz, mogę pogłębić któryś z aspektów, np. szczegóły systemu pieniądza suwerennego lub analizę konkretnych przykładów historycznych!
mjk1

mjk1

18.07.2025 15:36

Dodane przez u2 w odpowiedzi na cd.

No i widzisz U2.
Ten twój Grog napisał dokładnie to samo, co ja w kilku poprzednich wpisach.
Dzisiaj tylko mała poprawka. Ryzyko inflacji praktycznie nie istnieje, a konkretnie w naszym kraju problemu inflacji strzeże Konstytucja. Tak ta "kwaśniewska" Konstytucja, jeżeli oczywiście będzie przestrzegana. Pisałem o tym wielokrotnie.
Jutro napiszę w jakim kraju wdrażanie systemu pieniądza suwerennego jest najbardziej zawansowane.
Możesz zapytać twego Groga. Prawdopodobnie odpowie, ale nie wklejaj, bo zepsujesz mi jutrzejszy wpis.
mjk1

mjk1

18.07.2025 15:46

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na No i widzisz U2.

Teraz do mnie dotarło U2.
Jakby tak zaangażować do promowania tego systemu zwolenników Brauna?
Wystarczyłoby ich przekonać, że wyeliminowanie tych którzy opanowali banki, będzie z korzystne dla nich i światowej populacji.
Im przecież nie trzeba tłumaczyć, kto opanował banki. Już Der Stürmer o tym pisał w pierwszej połowie XX wieku.
u2

u2

18.07.2025 17:37

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Teraz do mnie dotarło U2.

"Jakby tak zaangażować do promowania tego systemu zwolenników Brauna?"
Tyle że wcale nie jestem przekonany, aby Braun nie chodził na pasku tych banksterów wiadomego pochodzenia. W ub. roku banksterzy zarobili rekordowe 42 mld, dwa razy więcej niż w 2023 za Kaczyńskiego. Prezydent Duda odznaczył ich w swoim pałacu orderami za zasługi w tym roku. Między innymi Przemysława Gdańskiego niezłego szachistę (ale na zdjęciu z pałacu miał widoczne szyny na nogach), brata Jacka Gdańskiego, świetnego szachisty. Obaj wiadomego pochodzenia. Wcale nie z Gdańska, tylko ze Słupska :) :) :)
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

18.07.2025 17:02

@mjk1
Dlaczego wir się nie przebił? I został tylko małym przyczynkiem do historii pieniądza?
mjk1

mjk1

18.07.2025 18:42

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @mjk1

@Rolnik.
Lepiej niż ja, odpowiedział Grog na to pytanie.
Wojciech2

Wojciech2

18.07.2025 18:00

https://de.wikipedia.org… - jak wynika z tego wcale tak pięknie to nie wygląda.
mjk1
Zawód:
mjk1

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 150
Liczba wyświetleń: 245,796
Liczba komentarzy: 2,553

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju
  • Plan, który przestraszył Bieruta, a zachwyciłby Denga
  • Metro i marzenia polityków, czyli polski festiwal odklejenia

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli PRL i dzisiejsze Chiny „to samo”, to ja jestem baletnicą z Bolszoja. PRL nie potrafił wyprodukować papieru toaletowego a Chiny dziś produkują pół technologicznego świata, łącznie z tym laptopem…
  • „Kolega podminowany”. Klasyka. Gdy komuś kończą się argumenty, zaczyna analizować samopoczucie rozmówcy.„Wszyscy inni głupi”. Nie, nie „wszyscy inni”, tylko ci, którzy powtarzają slogany z 2005 roku…
  • „Wypisujecie bzdury, nie rozumiejąc co piszecie”. Klasyczne otwarcie Spike: zero argumentów, za to ocena „wysokiego mniemania”. Gdy ktoś nie ma żadnych danych, zawsze zaczyna od psychologizowania…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Wotum zaufania
  • Jakiego Państwa tak naprawdę chcemy?
  • Czy za rządzenie odpowiedzialny jest rząd?

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Wg wielu ekonomistów rzeczywiste bogactwo obywateli objawia się ich zamiłowaniem do częstego i dalekiego podróżowania po świecie. Nie od rzeczy jest również ilość wydawanej przez nich za granicą…
  • Grzegorz GPS Świderski, Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Grzegorz GPS Świderski, Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności