Baza wojskowa w Jasionce to najbardziej strategiczne dziś miejsce w kraju. "Siedziba" lotniska Rzeszów-Jasionka i hubu, który po wybuchu wojny w Ukrainie stał się wielkim, międzynarodowym centrum logistycznym. To jedna z największych baz USA w Europie.
Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło, że relokacja personelu i sprzętu z Jasionki jest częścią strategii mającej na celu poprawę wsparcia dla sojuszników i zwiększenie wydajności operacji wojskowych. Jak podkreślono w komunikacie, decyzja ta jest wynikiem "miesięcy ocen i planowania", przeprowadzonych we współpracy z polskimi gospodarzami i sojusznikami z NATO.
Prasa informuje :
"Polskie wojsko przenosi się z Jasionki do Lublina, gdzie będzie organizowany hub pomocowy dla Ukrainy. Od czerwca na lotnisku pod Rzeszowem rusza remont pasa startowego — ustalił Onet. Wcześniej amerykańskie dowództwo ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z Jasionki do innych miejsc w Polsce. Okazuje się, że Amerykanie na razie wycofują się z pomocy Ukrainie, a ich wojsko przenosi się do Żagania."
Tymczasem z Rzeszowa, z kluczowego punktu operacyjnego NATO i USA na wschodniej flance, po cichu, bez fleszy i kamer – wycofano amerykański personel i sprzęt wojskowy. Tak po prostu. Jakby to była przeprowadzka z jednej remizy strażackiej do drugiej, a nie potencjalny geostrategiczny wstrząs, który może kosztować nas bezpieczeństwo narodowe.
Na szczycie NATO w Waszyngtonie w ub.r. postanowiono, że zostanie uruchomiona nowa sojusznicza inicjatywa NSATU (ang. NATO Security Assistance and Training for Ukraine), która będzie odpowiadała za koordynację dostaw uzbrojenia, amunicji i sprzętu wojskowego do Sił Zbrojnych Ukrainy, a także za szkolenie ukraińskich żołnierzy. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. Strona amerykańska wyraźnie podkreśliła, że żołnierze US Army wraz ze sprzętem i uzbrojeniem zostaną przeniesieni do innych baz w Polsce, w których stacjonują Amerykanie. – To nie jest wycofanie wojsk – potwierdził prezydent RP Andrzej Duda.
Niemcy wchodzą, Amerykanie wychodzą. A Polacy milczą.
Dla ludzi myślących samodzielnie, to nie tylko sygnał ostrzegawczy. To wręcz dzwon alarmowy. Z jednej strony Niemcy wchodzą do Jasionki z rakietami Patriot, z drugiej Amerykanie relokują swoje siły – i nikt z rządzących nie poczuł się w obowiązku, by wyjaśnić Polakom, co się dzieje. Kiedy za naszą wschodnią granicą znowu robi się gorąco, kiedy Rosja ściąga swoje wojska pod fińską granicę i grozi Suwałkom – nasz potencjalny prezydent Rafał Trzaskowski przechodzi jednodniowe (!) szkolenie wojskowe. Jednodniowe. Jeden dzień. Jego fani dostają spazmów radości, jakby właśnie uratował Monte Cassino.
A tymczasem my, zwykli Polacy, jesteśmy z dnia na dzień coraz bardziej rozbrajani – nie tylko z karabinów, ale i z suwerenności.
Czy Polska jeszcze w ogóle decyduje o sobie?
To pytanie powinno być powtarzane codziennie. Bo dziś amerykańscy generałowie mówią o „optymalizacji”, „przenosinach”, „oszczędnościach” – ale dla nas to oznacza jedno: nie jesteśmy już pierwszym punktem wsparcia dla NATO. Zostaliśmy przesunięci – być może na margines.
Amerykanie mogą powiedzieć, że nic się nie dzieje. Ale fakty są takie: tysiące żołnierzy wycofano z kluczowego miejsca, które przez ostatnie dwa lata było symbolem amerykańskiej obecności militarnej w Polsce. I stało się to cicho, pod osłoną informacji o "przeorganizowaniu", bez udziału opinii publicznej. Tylko naiwni uwierzą, że to "zwykła zmiana lokalizacji".
Co jeszcze robi rząd Tuska za naszymi plecami? Jakie decyzje zapadną po cichu przed wyborami prezydenckimi? Czy Polska stanie się nową kolonią Niemiec, gdzie amerykańskie siły będą tylko gościem, a Berlin będzie ustalał, kto może mieć rakiety, a kto tylko kij do grochówki?
W podobnym tonie wypowiedział się Władysław Kosiniak-Kamysz. „Wojska USA zostają w Polsce! Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników” – tłumaczył szef MON zapewniając, że „wojska USA pozostają w Polsce, ale w innych lokalizacjach”.
Co dalej ? czas pokaże.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4179
Wszystkie obce wojska won z Polski!
Na polskiej ziemi może być tylko polski żołnierz.
Wszyscy, którzy myślą inaczej to sprzedawczyki i zdrajcy.
Kim są " twoi" sam o tym piszesz :
"A swoją drogą to podziwiam pana prezydenta Putina bo to chyba największy Mąż Stanu obecnie na świecie. Szkoda że nie jest Polakiem i nie może być naszym prezydentem."
"Putin święty nie jest i popełnił wiele błędów ale wolny świat (nie mylić z "wolnym światem") nie ma innego wyjścia tylko kibicować Rosji i jemu samemu.."
"po prostu kibicuję Panu prezydentowi Putinowi i Rosji w jej zbożnym dziele. To obecnie jeden z najlepszych polityków na świecie (jeśli nie najlepszy).
A kto jest jakim agentem, sprzedawczykiem i zdrajcą już pisali w NEon 24 przypomnę :
"J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym, albo na kacu wypisuje rzeczy bez logicznego związku, a wyłącznie na podstawie swoich urojeń lub niewiedzy i chaosu poznawczego, z którym sobie umysłowo nie radzi?
J.R. to przypadek osobowościowo-psychologiczny, to człowiek o urojonym wyobrażeniu o własnej wielkości i wpływach, głęboko zakompleksiony, niespełniony dziennikarz i przewymiarowany analityk, zazdrosny o popularność i uznanie.
J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.
https://wps.neon24.net/p…
Na Ukraińskiej ziemi ani jednego kacapskiego bandyty, mordercy i złodzieja faszystowskiego z roSSji. O tym pisz rusofilku....
Olej tego ruskiego buca
Tak zwyczajnie
Olej go
tak, jesteś zdrajcą i sprzedawczykiem, do tego głupcem.
To Chiny, Indie, Rosja, Iran i Korea Północna. Może jeszcze jakieś ale nie przypominam teraz sobie.
Wszystkie inne są albo uwikłane w jakieś "sojusze" albo są zwykłymi koloniami. Polska należy do obydwu kategorii i czas to zmienić.
Tzw. "patrioci" wylewają krokodyle łzy jaka ta Polska poniewierana i okradana z suwerenności a teraz beczą, że kilka tysięcy amerykańskich żołdaków jedzie gdzie indziej.
Yankee go home!
Gdy w 91 roku wyjeżdżali Rosjanie to cieszyłem się jak dziecko i byłem przekonany, że taka hańba już więcej Polski nie spotka. Ale sprzedajne mendy szybko załatały tę dziurę i na kolanach prosili się o innych obcych żołdaków. Najgorsze jest jednak to, że przyklaskiwała im duża część otumanionego motłochu zwanego "Polakami".
Mój komentarz na twoje agitki wraz z linkami już na stronce zgłoszone. Cieszysz się. Z " Wolnych Mediów" też ciebie wykopali...
"Najgorsze jest jednak to, że przyklaskiwała im duża część otumanionego motłochu zwanego "Polakami".- ten twój komentarz przecież nie dotyczy ciebie...po co się plujesz po sowiecku.
To wołanie na puszczy. Tutaj strona jest opanowana przez miłośników USA i Ukrainy. Tego niestety nie da się pogodzić ze zdrowym, polskim myśleniem.
Tyle zwidów po spircie ale smród rusofila ten sam..
Oczywiście masz rację.
Polski polityk powinien dbać wyłącznie o polskie sprawy a nie stroić się w czapeczki Aurory czy skandować na stojąco nazwisko obcego prezydenta w Sejmie. To wszystko to są przejawy skundlenia polskiej klasy politycznej.
Sytuacja przypomina Polskę tuż przed rozbiorami gdy każde stronnictwo miało swojego zagranicznego patrona i sponsora. W Polsce nie ma obecnie propolskiej siły politycznej. Na tle innych najlepiej wypada Konfederacja ale i jej daleko do suwerennego myślenia.
https://naszeblogi.pl/64…
taki jesteś trollu.
Nie pamietasz?
"Prawdziwie suwerennych państw, które nie wpuściły na swoje terytorium obcych wojsk jest na świecie kilka."
spiesz się wyjaśnić co masz na myśli, bo na głupka wyjdziesz.
a podaj jeszcze ile jest państw, na których terytorium były i są obce wojska.
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
Komentarz z 16.59
Lem miał rację mówiąc o idiotach w Internecie. Wiedział o waszym istnieniu?
,"Idiota w internecie" ,- piszesz o sobie...fakty ! przypomnieć jak ciebie nazywają....
"J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym, albo na kacu wypisuje rzeczy bez logicznego związku, a wyłącznie na podstawie swoich urojeń lub niewiedzy i chaosu poznawczego, z którym sobie umysłowo nie radzi?
J.R. to przypadek osobowościowo-psychologiczny, to człowiek o urojonym wyobrażeniu o własnej wielkości i wpływach, głęboko zakompleksiony, niespełniony dziennikarz i przewymiarowany analityk, zazdrosny o popularność i uznanie.
J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.
Reszta komentarza na stronce nic się nie zmieniło jest radość.
Można się spodziewać, że USA scedują nas Niemcom. By temu zapobiec, trzeba odsunąć obóz zdrady i zaprzaństwa od władzy. Chodzi bowiem o to, by wszelkie obce wojska były w Polsce tylko gościem, jeśli już.
Sowieckie scierwo wkroczyło do Polski w 1939 i 1945 jako agresorzy i mordercy i z Polski zostali wyrzuceni !, amerykańskich przyjaciół sami gorąco zaprosiliśmy i nie chcemy by wyjeżdzali. Ot taka różnica.
To dlaczego ci "przyjaciele" nałożyli na nas cła a na Rosję nie?
Tylko zdrajcy i sprzedawczyki zapraszają obce wojska do Polski.
""J.R. to przypadek kliniczny, osoba, która albo na głodzie alkoholowym, albo na kacu wypisuje rzeczy bez logicznego związku, a wyłącznie na podstawie swoich urojeń lub niewiedzy i chaosu poznawczego, z którym sobie umysłowo nie radzi?
J.R. to przypadek osobowościowo-psychologiczny, to człowiek o urojonym wyobrażeniu o własnej wielkości i wpływach, głęboko zakompleksiony, niespełniony dziennikarz i przewymiarowany analityk, zazdrosny o popularność i uznanie.
J.R. to pracownik na zlecenie służb ( najprawdopodobniej żydowskich lub żydowskiego skrzydła służb rosyjskich, dobrze rozgrywających dwie w/w skłonności J.R.), nieudolny nadzorca poprawności politycznej, bazujący na podsyłanych mu materiałach oraz wykonujący „ miękką mokrą robotę”.
Tak o tobie piszą twoi komple z NEon24. Paniał ! Na ciebie nałożono kop w dupsko w NEon24, Salon24, niepoprawni, Wolne Media, Wykop.. coś pominąłem ? agent !!! ahahahahhaahah
Zadałem ci proste pytanie ale nie liczyłem na odpowiedź bo twoja wiedza jest zerowa. Znasz się jedynie na wychodkach i klimatach tam panujących. Ale może któryś z twoich druhów z hasbary odpowie?