Agent Sikorski i agent Romanowski

Coś tam się dzieje. Jak zwykle są pytania, których nie zadają. Więc muszę zadać je ja...
Na początek pierwsze. Dlaczego Romanowski uciekł?
Odpowiedź: Bo jest niewinny! Jakże bowiem mógłby być winny poseł PiS? :)  Tylko w bajkach chyba!
Natomiast na NB zgodnym chórem ci powiedzą. Wręcz wykrzyczą pałając świętym oburzeniem! Jest niewinny wiec uciekł bo złe KaOwce zrobiłyby z niewiniątka winnego. Pastwiłyby się nad biedakiem. Szopkę polityczną urządzały!
Tylko właśnie. Tu pojawia się pytanie nr 2. Co w tym złego? Dla PiS? Przecież od roku koalicjanci urządzają te szopki. Przychodzą PiSowcy na różne przesłuchania. Sam J. Kaczyński pojawił się także. I? I nic! Od roku trwa widowisko z którego nic nie wynika. Tzn wynikają dwie rzeczy. Po pierwsze mamy na dłoni nieudolność Koalicji Rządzącej, która dużo gada, zapowiada a potem okazuje się że nikomu krzywda nie dzieje się. Co więcej właśnie, w praktyce bowiem, dzieje się tyle że każdym miesiącem na szopce zyskuje tylko PiS. Zyskuje gdyż jego wyborcy postrzegają te działania jako polityczną szopkę. Wiadomo! I tak by tak postrzegali gdyż każdy PiSowiec niewinny, ścigany politycznie. Ale nieudolność prac Bodnara czy Komisji tylko wzmacnia to odczucie.
Tak więc mamy to widowisko. PiSowcy przychodzą, potem zadowoleni wychodzą, wyborcy PiS zwarci, wyborcy KO zniechęceni i rozczarowani. Czemu nie ciągnąć tego dalej? Czemu Romanowski nie wziął udziału w tej szopce?
Oczywiście, pytanie tutaj, pewnie za trudne!
Może bowiem przykładowo jest on umoczony wyjątkowo głęboko? Tak że nawet nieudolna prokuratora Bodnara czy podobna Komisja Sejmowa wyciśnie z tego coś łatwo? Gorzej! Przekręty przekrętami. Ale może jakieś dziwne nici polityczne zbiegały się w rękach Romanowskiego. Nici, których ujawnienia sobie tacy i owacy nie życzą?
Czy bowiem (kolejne pytanie) działania wokół Romanowskiego to tylko nieudolność? Pierwsza próba aresztowania skończyła się kompromitacją. Mimo że Bodnar zdawał sobie sprawę że właśnie tak to może się skończyć. Co ciekawe błyskawicznie wyciągnięto go z pudła. Tym samym poseł został ostrzeżony. A Bodnar mógł sobie dopisać kolejne nieudolne działanie. Tak samo być może jak poseł Giertych. Ma coś podobno na Romanowskiego. Tylko że tak samo. Dużo gadki. A co on tam ma, coraz bardziej gdzieś w medialnym szumie zanika.
A sam poseł w końcu znika!
Tylko że media informują. Służby wiedzą gdzie jest. I tu mamy się wątek kolejny. Gdyż pojawia się coraz więcej informacji. Podobno Romanowski siedzi na Węgrzech już od wielu dni! Tak więc jeśli prawdą jest że służby wiedziały mamy pytania kolejne. Np. czy Tuska informowały?
Że jakieś negocjacje z Orbanem się toczą?
Sam Tusk ujawnia jedynie że rozmowę z Orbanem niedawno odbył. Rozmawiano o opcji azylu. Czyli Orban Tuska ostrzegał, chciał pogadać o tym. Czyli o czym? Tak naprawdę? Tego się nie dowiemy. Ale skoro Orban uprzedzał Tuska to chyba miał jakieś sugestie. Co jak i dlaczego?
Tak wiec siedzi sobie, dłuższy czas, Romanowski na Węgrzech. Tam toczą się nie wiadomo przez kogo rozmowy nie wiadomo o czym. Przecież przyznanie Romanowskiemu Azylu to nie byle co! To precedens który miejsca nie miał. Oczywiście, wiadomo, PiSowiec nie pomyśli. Bo dla niego cały świat to złe wilki czające się na niewinne owieczki. I dobrzy ludzie, którzy je wezmą pod opiekę.  Ale fakty są właśnie takie. Nie przyznałby Orban azylu na ładne oczka, miękkie białe futerko. Oczywiste było że sprawa stanie się głośna, dostanie nowego wymiaru. Będzie się dziać. A zatem jeśliby w to miał wchodzić to z jakimś poważnym zamiarem, swoim celem politycznym.
Tym bardziej że przecież Orban do owieczek nie należy. I sam stosuje u siebie metody jak nie szukając daleko źli Tuskowcy czy dobrzy Ziobryści. Więc jest raczej mało prawdopodobne że Orban wierzy w to o czym święcie są przekonani tutejsi PiSowcy czyli niewinność Romanowskiego.

Czyli podsumowując, wygląda na to, Romanowski na Węgrzech stał się częścią większej gry. Dlaczego? Nie wiemy. Być może dlatego że faktycznie wiedza jaką posiada Romanowski daje różne argumenty, powody do ciekawych działań.
Jeśli tak faktycznie jest to wydawałoby się Tusk i ekipa powinni chcieć do tej wiedzy uzyskać dostęp. Ale!
Tu właśnie wkracza do działania agent Sikorski.
Podczas kiedy Orban z Tuskiem próbował nawiązać kontakt. Sikorski natychmiast go przerywa. Oznajmia: To akt nieprzyjazny wobec Rzeczpospolitej Polski! Ambasadora odwołuje - dzięki czemu nikt na miejscu upoważniony do kontaktu nie będzie. Sikorskiemu wtóruje Siemoniak mówi o cichej wojnie z Węgrami.
Czyli?
Grają na rękę PiS! Tak jakby chciał tego Romanowski. Bo przecież można było inaczej. Bo przecież Romanowski od dawna siedzi na Węgrzech. Przecież można było się porozumieć z Orbanem. Wciąż można się porozumieć! Wystarczy tylko się dowiedzieć czego tak naprawdę Orban chce.
Ale nie...
Mamy kolejny akt tej samej gry.
Podobno pisowcy są umoczeni. Podobno KO ich ściga.
Tak ściga! Dokładnie w ten sposób. Tak ściga. Że sobie kolejne dołki kopie i w nie wpada.
No ale poza tym... Wszyscy szczęśliwi! PiSowcy w szczególności. Bratanek Orban stanął po naszej stronie!
Podczas kiedy to złe KO chciało się dobrać do skóry owieczek!
Tak wszyscy. PiSowcy i KaOwcy będą myśleć dokładnie to samo. KO ściga PiS a Orban je broni!



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

20-12-2024 [14:17] - Jabe | Link:

PiS też zawzięcie króliczka gonił.

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [14:32] - smieciu | Link:

Owszem. Ale mimo wszystko chyba nadmierne upraszczanie nie musi być właściwą drogą. Bo przecież są różne naciski itp. Przykładowo Tusk. A z drugiej strony Kaczyński. Obaj tylko udają? Nie walczą ze sobą nawzajem?
Wydaje mi się że należy jednak wejść w pewne szczegóły. A one pokazują że istnieje jakiś układ kontrolujący Polskę. I ten układ umiejętnie pociąga za sznureczki. I jest całkiem prawdopodobne że tam na samej niemal polskiej politycznej górze nie wiedzą co się naprawdę dzieje. Gdyż rzeczą steruje garstka mniej lub bardziej wtajemniczonych.
W każdym razie mamy tego Romanowskiego i zagrywkę Obrana. Która jest wyraźnie nietypowa. Sam Obran też nie jest zwykłym graczem. Czy dzieje się nic czy jednak coś?

Obrazek użytkownika Jabe

20-12-2024 [15:11] - Jabe | Link:

Ależ walczą zażarcie. Jak owi amerykańscy zapaśnicy. To na po­wierzchni. A co schowane, tego nam nie wolno nawet się do­myślać.

Obrazek użytkownika Es

20-12-2024 [15:08] - Es | Link:

@smieciu
Twoje rozważania sa na poziomie pudelkowym, co czesto jak widziałem zarzucasz tutaj innym. Nie żeby bezpodstawnie, ale tym razem robisz to sam.
Pomijasz prozaiczny powod ucieczki : nikt przy zdrowych zmyslach szczęsliwy zbytnio nie jest siedząc miesiacami lub dłużej w areszcie wydobywczym. Jak ksiądz i dwie urzędniczki chociażby ostatnio. 

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [15:19] - smieciu | Link:

Areszt wydobywczy? To nie pudelek? :)
Jeśli Romanowski jest niewinny, może posiedzieć. Takie życie! Posłowie to jakaś kasta nietykalna? Ostatecznie przecież nic mu jednak nie zrobią. Jak pokazuje praktyka, jak pokazuje to co się dzieje, czyli że właściwie nic się nie dzieje. Jedyne co by się więc stało to że Romanowski by posiedział parę miesięcy (może) a potem stał się bohaterem i właściwie definitywnie na amen pogrzebał wszelkie myśli o tym że PiSowcy kradli itp. To byłby wielki triumf PiS!
Natomiast uciekając już właściwie przypiął sobie łatkę winnego.
Jeśli jednak jest winny, to sprawa znów wcale nie jest pudelkowa. W końcu w takim układzie Orban chroniłby winnego człowieka. Z premedytacją. Czemu miałby to robić?

Nie mam problemu z tym co mi zarzucasz Ee. Efektywnie jednak twój zarzut sprowadza się do tego że Romanowski nie może być winny. Że nie może poseł PiS (a tym samym analogicznie żaden poseł) być winny, robić przekręty itp. Gdyż każde ściganie będzie polityczne.
W dalszej kolejności więc Orban najwyraźniej też musiał uznać że Romanowski jest niewinny. I rozkręca całą tą niemałą aferę bo jest pewien że trzeba go chronić przed siepaczami Bodnara. Którzy na każdym kroku potykają się o własne sznurówki.

Obrazek użytkownika Es

20-12-2024 [17:47] - Es | Link:

@smieciu
"Areszt wydobywczy? To nie pudelek? :)". W sensie, że sam w sobie jako wykreowane medialnie miejsce "rozrywki" w rzeczywistości  jest "pudelkiem"? Czy to opowieści tych, którzy go przeszli na to miano może zasługują?  Powinieneś zapytać wspomniane już osoby chociażby, czy dobrze się bawili i ile po wyjściu o tym "naściemniali". 
Rozumiem z twojego wywodu,że postawiony w podobnej sytuacji sam ochoczo zgłosiłbyś się do Bodnara. Taka historia: @smieciu idący w świetle kamer by oznajmić Bodnarowi: jestem niewinny ,ale chętnie przyjmę ofertę wczasów na Białołęce, to na pudelku hit murowany. Romanowski to pierwszy znany ci przypadek człowieka przekonanego o swojej niewinności, który znając praktykę naszego wymiaru tak zwanej sprawiedliwości, wieje gdzie pieprz rośnie. No tutaj się różnimy. Ja zrobiłbym to samo co on  wszelkimi dostępnymi środkami zacierając za sobą ślady. 
Nigdzie nie napisałem słowa i nie przesądzałem o jego winie czy niewinności. Wszystko co z całej tej historii wynika to to, że niezależnie od faktów mamy do czynienia z przedstawieniem motywowanym polityczną zemstą- kontynuacją cyrku z komisjami sejmowymi.
Iii.... wyszło na to, że mimo ochoty by za efekty poprzednich ośmiu lat powiesić paru z dowództwa Pis za jaja- czy co tam mają, robię tutaj za ich obrońcę

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [18:11] - smieciu | Link:

@Es ale to o czym piszesz jest jakąś fantazją! Jaki areszt wydobywczy? To już nie ma normalnych procedur itp.? Przecież ten cały areszt wydobywczy jest niczym innym jak tworem propagandy, kreacją jakiegoś innego świata! Co ma robić prokuratura wobec tego, wobec tego o czym piszesz? Już nie wolno wsadzać do paki?

Czy to opowieści tych, którzy go przeszli na to miano może zasługują?
A może przytoczysz, te konkretne wypowiedzi, konkretnych ludzi, którzy to przeszli w konkretnych sprawach? Bo jak dla mnie to są bajki.

Ja zrobiłbym to samo co on  wszelkimi dostępnymi środkami zacierając za sobą ślady. 
No tak. To akurat jest niezłe. W pewnym sensie to nawet lubię! Lubię to anarchiczne podejście! Czemu nie? Od dzisiaj niech każdy sądzi się sam! A przed sądami wieje gdzie pieprz rośnie :) Szkoda tylko że tylko właśnie, wybrańcy mają taką możliwość.
Szkoda że ludzie podziwiają to u innych ale nie chcą tego dla siebie.

Obrazek użytkownika sake3

20-12-2024 [17:54] - sake3 | Link:

Łatka winnego? Dlaczego, przecież dowody dopiero się wymyśla, tworzy ,praca idzie pełną parą.... .dawkuje się  po kilka zarzutów a wszystko przykryte wyświechtanym ,,udział w grupie przestępczej.''. Jednak ważny dla tuskobandy ten Romanowski- bo w akcie zemsty chcą posadzić aż trzech innych ,Obajtka, Ardanowskiego i Szczuckiego. Przypomina to obozy z czasów wojny gdy po ucieczce więzionego rozstrzeliwano innych przypadkowo wybranych więźniów. Kto wie czy pańcia Leyen z UE nie powrócą kary śmierci dla ,,takiego bandyty.''

Obrazek użytkownika Kaper

20-12-2024 [18:47] - Kaper | Link:

sake3
Szanowna pani, nie przesadzałbym z taką bezgraniczną ufnością w niewinność posła PiS Romaszewskiego.
Tylko proces sądowy może rozstrzygnąć kwestię jego winy lub niewinności.
Tak się jednak składa, że poseł Romaszewski czmychnął i sam sobie odebrał możliwość oczyszczenia się z zarzutów przed sądem.
 

Obrazek użytkownika sake3

20-12-2024 [19:36] - sake3 | Link:

@Kaper.....Ciekawe czy pan by nie czmychnąl przy takim bezprawiu jakie teraz oglądamy. Oczyszczać się z zarzutów przed takimi sądami? Śmiechu warte. Czemu ich losujecie kilkakrotnie aż wypadnie na waszego? Pamięta pan sprawę Mariki która wyrwała kiczowata tęczową torbę innej dziewczynie i jaki wyrok zaserwowała jej wasza sędzia ? Pamieta pan jak Romanowski zgłosił się z adwokatem do prokuratury i nie miał go kto przesłuchać bo w piątek już wszyscy bawili się na grillach. Pamięta pan sędziego na telefon? Albo sędziego co ukradł 50 zł na stacji benzynowej? Dostał nagrodę za dobrą pracę. A ile sądów można uznać za kapturowe? Trudno się dziwić Romanowskiemu. Ciekawe ile zasolicie Kaczyńskiemu że po waszych żenujących ,chamskich akcjach broni pamięć brata? Pewnie gdzieś z 10 lat. Dlaczego popełnił samobójstwo kilka dni temu młody rolnik z tętniakiem biorący udział w proteście ,którego tak traktowaliście w areszcie, że nie wytrzymał poniżenia i waszych wyzwisk.?To Romanowskiego też chceci zmusić do odebrania sobie życia?

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [18:52] - smieciu | Link:

@sake To jest właśnie piękne u PiSowców. Wierzą że rządzi Tuskobanda, która robi co chce. I teraz będzie stosować areszty wydobywcze. Może coś tam preparować. Kombinować, tworzyć. Przeciw kolejnym. W akcie zemsty. Tylko że...
Po co? No po co tak kombinować co przecież jest niepewne. Używać jakichś nacisków czy fałszu, które łatwo mogą być zdemaskowane.
Przecież to Tuskobanda! Przedstawiciele zła! Robią co chcą!
Powinni więc zwyczajnie wynająć paru ludzi i wystrzelać! Obajtka innych.

Ten właśnie kolejny rys pisowskiego świata. W którym wierzy że ma się do czynienia z demonami zła. Tylko że te demony są kompletnie nieudolne oraz co ciekawe chciałyby jakichś spraw sądowych. Komisji Sejmowych. Jawnych. Jednych i drugich. Czy nie głupie? Kiedy powinni, jak rasowe demony, powystrzelać?

Obrazek użytkownika sake3

20-12-2024 [19:16] - sake3 | Link:

@Smieciu....Pisowski świat nie wierzy w demony zła,to taki powtarzany namolnie przez pana zwrot. Pisowski świat potrafi  obserwować, wyciągać wnioski.Wy tego w waszym świecie nie umiecie,dla takich jak pan tylko liczą się słowa waszego guru. Tak naprawdę to co pan widzi? Losowanie sędziego do skutku aż będzie ,,wasz''.uważa za przypadek czy paskudne stronnicze działanie? Ginące nagrania, włamy do domów polityków,żenujące poziomem chamstwa i głupoty komisje śledcze to właśnie wasz świat.Każdy dzień to nowe informacje z tego waszego świata.

Obrazek użytkownika Ijontichy

20-12-2024 [16:04] - Ijontichy | Link:

@Es z godziny 15.08

Śmieć sobie dobrze wybrał nick...ale admin go "lubi" ,jak lubi @zbyszka i teraz @kapera...to jest popucha w stylu Sakiewicza "każde kliknięcie przelicza na PLN"
A że NB wygląda jak ruska latryna i tak pachnie....pachnie bo pecunia non olet!!

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [18:05] - smieciu | Link:

To naprawdę ciekawe socjologiczne zjawisko.
Wygląda na to że jedni (PiSowcy) wierzą że niewinny poseł musiał uciekać. Aczkolwiek naprawdę nie wiadomo dlaczego skoro jest niewinny. Co takiego miałoby się stać, przecież ewentualny proces pokazałby prawdę. Wygląda na to że, jak zresztą wiele razy pisałem, PiSowcy mają swoją rzeczywistość alternatywną. I to taką zupełnie odjechaną! Nawet trudno stwierdzić co tam sobie wyobrażają. Jakie to demoniczne czyny miałyby nastąpić, mimo że na te wyobrażenia nic nie mają. Ale są święcie przekonani że w jakiś cudowny sposób w procesie pojawiłyby się fakty, które nie byłyby faktami czy coś w tym stylu.
Kolejną w sumie jeszcze bardziej niesamowitą rzeczą jest ta niezachwiana pełna wiara w czystość partii. Czy istnieje taka druga na świecie? Nikt nie kradnie, nie wykorzystuje swojej pozycji itp. Czy z takimi ludźmi da się w ogóle nawiązać kontakt? Są zdolni do rozumowania? Wyjścia poza wiarę? Świat demonów i aniołów?
Można się z tego śmiać ale w sumie jest to przerażające. Są ci fanatycy islamscy, którzy przyjmą wszystko. Okazuje się że najwyraźniej to zjawisko jest dużo szersze! Że wszędzie są ludzie, którzy za wszelką cenę chcą wierzyć że pojawią się (z nieba!) ci dobrzy. Politycy bez skazy. Którzy uratują przed siłami zła. I wystarczy tylko ciągle tłuc do łbów: tamci są złem, my dobrem i to działa! Po pewnym czasie dosłownie nic nie zachwieje wiarą. Nasi przekrętów nie robią. Tamci odpowiadają za wszystko!
Wiek XXI? Co za różnica. Mentalność i poziom umysłowy od tysiącleci te same. Liczy się tylko co powiedzą wielcy guru. Kiedyś mógł to być ksiądz z ambony. Dzisiaj słowa spija się z ust polityków z TV! Bo komu innemu można bardziej zawierzyć jak nie im?

No ale ok. Niech już będzie sobie ten Romanowski święty. Tym bardziej więc! Po co Orban się miesza? Skoro kolo jest święty to wyjdzie że jest święty! Będzie jakiś proces. Ludzie poznają fakty. Po co się w to w ogóle mieszać? W jakąś, patrząc z innego kraju, drugorzędną duperelę? Jakąś sprawę marną? Co Orbana obchodzi taki Romanowski?  Zajmuje się Orban wielkimi sprawami, lata do Putina, podaje mu rękę, dogaduje się z nim, wspiera jego stronę. Nie wie kim jest Putin? Czy może wie?
To jest właśnie dobre! Może wie? Że Romanowski jest święty. I też wielki! I jak w przypadku Putina także się nie myli wcale?
No tak należy to rozumieć! Rozumieć po pisowsku! Orban chroni Romanowskiego bo wie! Bo rozumie! Wie kto jest ten dobry a kto zły!

Obrazek użytkownika smieciu

20-12-2024 [18:31] - smieciu | Link:

Wiem że nikogo tu te pytania nie obchodzą. Bo przecież o co tu pytać? Dobry Orban ratuje dobrego Romanowskiego...
Jednak tych którzy widzą Orbana jako polityka a nie niańkę powinna ta historia zastanowić.
Czyli jak pisałem.
Okazuje się że Romanowski nigdzie chyba właściwie nie podróżował tylko od razu wyjechał na Węgry. Tą drogą mamy pytania? Czy służby o tym wiedziały? Tusk wiedział?
Bo wydaje się że jakby nie wiedział. Bo gdyby wiedział podjęto by pewnie jakieś dyplomatyczne kroki, rozmowy już dawno. Ale w wypowiedziach Tuska nie ma informacji o prowadzonych tego typu rozmowach. Reakcja Sikorskiego w tym kontekście jest więc tym bardziej taka jak ją wyżej opisałem. Gdyby były rozmowy, Sikorski powinien był o tym wspomnieć. Powiedzieć że mimo rozmów itp. Orban podjął taki to krok itp. Zamiast tego Sikorski zadziałał tak jakby mu zależało na takim odcięciu się od Węgier. Jakby chodziło mu by doszło do udzielenia Azylu by mógł teraz taką krzykliwą akcję urządzać. Bez najmniejszej sugestii że MSZ podjęło jakieś próby wydobycia Romanowskiego.
Czyli właśnie jakby Sikorskiemu nie zależało na Romanowskim a na odcięciu się od Orbana. Jakby Sikorski nie czuł się szefem MSZ, którego zadaniem jest dyplomacja ale jakby czuł się szefem MON, który pragnie wojny i nie bawi go dyplomacja.