Wojna Polsko-Polska?

Od jakiegoś czasu blogerzy I publicyści szermują terminem „wojny polsko-polskiej” , nawołując do zgody i podkreślając bezsens takiego konfliktu. Absurdalnośc tego apelu – po bliższym rozpoznaniu sprawy – rzuca się w oczy. Konlikt bowiem trwa nie między Polakami, lecz pomiędzy Polakami a Peerelczykami. Prof. Ryszard Legutko w „Eseju o duszy polskiej”( Kraków, OMP, 2008) wykazał  jasno, że terytorium Polski zamieszkują jakby dwa narody: Polacy – stanowiący prześladowaną i marginalizowaną część narodu – oraz dominujący politycznie odłam Peerelczyków, „naród” poczęty w okresie komunizmu i podrasowany w dojrzałej formie już w III RP.

Ten pozornie dziwny werdykt tłumaczy się tym, że swoje rozważania prof.Legutko wydał w roku 2008, kiedy rzeczywiście Peerelczycy – poza okresem 2005-2007 – trzymali wszystkie cugle władzy i w swojej arogancji i korupcji pozwalali sobie nawet na dalsze psucie niepraworządnego państwa, które po roku 1989 stanowiło niestety pod wieloma względami kontynuację PRL-u. W rzeczywistości III RP jeszcze nie powstała, choć pojęcia tego używamy w sensie umownym, gdyż państwo „polskie” po roku 1989 nadal posiadało wiele cech peerelowskich i nawet w roku 2017  istniały przeżytki z tamtej epoki, zatem trudno uznać to państwo III Rzeczypospolitą. Byłoby  to zniewagą wobec II RP, bowiem poziom „praworządności” podniósł się tylko nieznacznie w stosunku do bezprawia PRL-u, zatem unosi się tuż na tym bezprawiem.

Oczywiście  tzw. gruba kreska ( zamazanie win i osądzenia zbrodni ) przyczyniła się do dalszego upadku Temidy. Wtedy też ocalono społeczną bazę Peeerelczyków, a ich przetrwaniu sprzyjały postanowienia okrągłego stołu i fanatyczny opór wobec lustracji i dekomunizacji. Tu trzeba wspomnieć rozdział piąty książki prof. Legutki, w którym wykłada on genezę peerelowskich „elit”: „...cham i zbir, którzy przed wojną stanowili  margines społeczny, w epoce PRL-u stworzyli kadry rządu, instytucji państwa oraz aparatu przemocy”. Z takiej to materii powstał ów alternatywny „naród” Peerelczyków, a po r.1989 pomnażał nawet swe szeregi przez rodzinne kręgi, sukcesję dzieci, potem wnuków, a także i poprzez mafijną klientelę. A zatem rok 1989 nie okazał się kresem rządów „zbira i chama” , nadal ginęli ludzie prowadzący śledztwa w aferach, od FOZZ począwszy, a bezkarność malwersantów pogłębiała korupcję i dalej degradowała ex-peerelowską niepraworządność. Nie liczył się kodeks, ani wzorce przeszłości, gdyż w Magdalence zablokowano powrót do solidnych norm praworządności z okresu II RP. Wkrótce powstał KRS ( 1990), gdzie blisko 80 nominacji sędziowskich wręczył gen.Jaruzelski! W 1992 obalono rząd premiera Olszewskiego, była to tragedia na miarę aborcji embrionu polskiego państwa. A jeżeli dziś nie możemy zreformować KRS, to znaczy że układ okrągłostołowy trzyma się mocno.  

  A jak zauważył trafnie Józef Darski ( idąc tropem prof.Legutki): „ Po kataklizmie 1945 r. i likwidacji dawnych elit zaczęto tworzyć nowy naród bez korzeni i tożsamości historycznej. PRL oderwał Polaków od ich historii, a  III RP, do czasów rządu PiS-u, nadal uwalniała mieszkańców Polski od balastu pamięci narodowej. (...) Zarówno po roku 1945, jak i po 1989, elita miała charakter autorytarny, gdyż powstała na mocy decyzji politycznej nowej władzy, która oddała jej niepodzielne rządy.” (Gazeta Polska, 26. XI. 2008, str.7). Istotnie, przejście do owej III RP odbyło się bez wolnych wyborów ( częściowe wybory 4 czerwca 1989 były farsą), a drugim aktem komedii była praktycznie nominacja gen. Jaruzelskiego na prezydenta, ponieważ w głosowaniu nie miał on kontrkandydata. Dzieje tzw. III RP rozpoczęto w stylu  peerelowskim, a kto podważał okrągły stół był nazywany „oszołomem”. Od samego początku dawna nomenklatura PZPR-u torpedowała więc wszelką ideę państwa polskiego, którą perfidnie utopiono w Magdalence. Dlatego diagnoza jakiejś wojny „polsko-polskiej”  jest z gruntu bezzasadna, pozbawiona sensu, albowiem to „Peerelczycy” z PZPR ( i ich służb, „wewnętrzni Moskale” ) zablokowali nam w r.1989 powstanie III RP, godząc się tylko na pustą jej nazwę nazwę bez realnego, narodowego podmiotu.  

    Zajmijmy się tu przykładem zaczerpniętym z nr.133/134 „Arcanów  ( styczeń – kwiecień 2017), gdzie Kazimierz Dadak pisze w zakończeniu „Przewrotu kopernikańskiego w amerykańskiej polityce?” : „W chwili obecnej jesteśmy prawie bez reszty pochłonięci wojną polska-polską. To jest zajęcie, które przynosi korzyści tylko naszym wrogom. Wyzwania, przed którymi niebawem może stanąć Polska, wymagają raczej „wielkiej koalicji” niż bratobójczej walki...( str.41).Piękne, tylko że zgoła nieprawdziwe. Po pierwsze – jak można stawiać taką diagnozę, gdy jedna ze stron z Polską niewiele ma wspólnego poza językiem, bo mentalnie i kulturowo należała do Wielkiego Brata. A zatem Peerelczycy sami się wykluczyli ze strefy polskości i podobno dobrze im z tym jak ilustrują to buńczuczne wpisy inernautów, np. „Samo nazwanie mnie Polakiem jest dla mnie obrazą”. Albo: „Ja bym chciał być obywatelem Rosji...”. Czy to „ „My szczecinianie chcemy do Niemiec, Polska to chory kraj!” ( cytaty z tego samego numeru GP, str.7). Brak szacunku dla niepodległości jest częstym symptomem u Peerelczyków, którzy gremialnie głosowali na PO, gdyż samo słowo „Polska” budzi ich odrazę – podsumowuje Darski. Dodajmy jednak, że to nie Polska jest tym „chorym krajem”, lecz właśnie twór PRL-bis i to Peerelczycy nie godzą się na uzdrowienie Kraju. Wizja to ponura, atoli wybory w r.2015 udowodniły, że renegatów jest znacznie mniej, bo wybory wygrał PiS, partia patriotów. A zatem Peerelczycy są jednak „mniejszością”, a Polacy wreszcie zabrali się do uzdrawiania państwa w czym natychmiast im przeszkadzano, nawet wetowano reformę. Po drugie – podkreśla Dadak - z narodowej niezgody korzystają nasi wrogowie. Oczywiście, tak to już bywa, ale za tę niezgodę winę ponoszą nie Polacy, a elementy, które nie utożsamiają się z narodem i wspierają obce, nie polskie interesy. A są to Peerelczycy oraz ich nowi sojusznicy, wywodzący się ze środowisk wyrażających antypolskie trendy, które znajdują oparcie w UE, oficjalnie zwalczającej państwa narodowe. Ciążą tam też zwolennicy super-liberalnych poglądów, feministki czy koneserzy innych wymiarów „tęczy”.  Wszyscy ci malkontenci suwerenności  mogą być postrzegani jako odszczepieńcy, a nawet jako zdrajcy narodowej wspólnoty, ukształtowanej podczas Millenium polskiego  państwa.

    Po trzecie – w tym kontekście nie można mówić o „bratobójczej” walce, albowiem starcie trwa między pogrobowcami PRL-u a Polakami broniącymi swych odwiecznych praw do samoistnienia i do budowy III Rzeczypospolitej, a nie jakiejś hybrydy o peerelowskich reliktach i pozbawionej niepodległości, co realizował przedtem rząd PO-PSL. I wreszcie lansowanie jakiejś „wielkiej koalicji” jako remedium jest kompletnie nierealne, ponieważ trudno wyobrazić sobie porozumienie między partią patriotów ( PiS-em) a grupkami renegatów wzywających Brukselę do interwencji i nieustannie blokujących reformę państwa, nazwanego kiedyś pochopnie III Rzeczypospolitą. Śmiechu to warte, bo w roku 1989 podsunięto Polakom zreformowaną wersję PRL-u! Pan Kazimierz Dadak pominął więc istotne detale i zamazał prawdziwy obraz naszej politycznej mozaiki.  Na marginesie przypomnijmy, że komuniści też wzywali nas do jedności i oszukiwali Polaków mirażem jakiegoś Frontu Jedności Narodu. Podnosili wtedy argument „zagrożenia imperialistycznego” pomijając szczegół tak pikantny jak to, że byliśmy w łapach sowieckiego imperium. Pojęcie „wojny polsko-polskiej” nie ma uzasadnienia i jest z gruntu mylące, a wynika z politycznej kurtuazji. Używane często, nawet przez Prezesa PiS-u, a ostatnio w pierwszym wystąpieniu dr Karola Nawrockiego, kandydata na urząd prezydenta, pomija fakt, że do jednego worka wrzuca się zwolenników władzy totalnej bez cienia praworządności ( a więc peerelczyków) oraz Polaków aspirujących do praworządnej III RP.

Ubiegły rok ukazał dobitnie różnicę między tymi dwoma odłamami obywateli! Być może peerelczycy chcieliby się uwierzytelnić jako partnerzy dialogu? Nic podobnego, im na tym nie zależy, zerwali maski i stawiają na przemoc, wszak Trzaskowski mówi, że „dziś muszą być jak jedna zaciśnięta pięść”! Wymusili dialog w roku 1989, dziś już go nie potrzebują, bo mają władzę i nie zamierzają jej oddać. A przez 30 lat udowodnili, że los Polski i Polaków jest im całkowicie obojętny i nie mają dobrej woli, by partycypować w reformie nieukończonej III RP. Peerelczycy chcą żyć z Polski, a nie dla Polski! Chcą pasożytować na ciele Ojczyzny, a nie pracować dla jej przyszłości, zatem koalicja z odszczepieńcami jest nie do przyjęcia z uwagi na dobro Polski. A koalicja 13 grudnia 2023 udowodniła czarno na białym, że tworzący ją renegaci demonstrują antypolskie trendy, poglębiają upadek demokracji i praworządności czy lekceważą polskość i nauczanie narodowej historii. Ergo, Polacy i Peerelczycy są jakby obywatelami  dwóch odrębnych państw, nieukończonej jeszcze III Rzeczpospolitej i owej hybrydy PRL-bis, a nawet gorzej.

 Stare kadry z lat PRL-u z pomocą obcych agentur próbują rozsadzić od środka ramy III RP, nie liczą się zupełnie z interesem Polski, ani z regułami demokracji. I nie pogodzi obu tych stron nawet prezydent Andrzej Duda, bo Peerelczycy chcą, aby było „tak jak było” i nie ustąpią ani na krok. Dawną dyktaturę prosowieckiej partii zastąpili po 1989 r. dyktatem układu Peerelczyków, dziś realizowany w koalicji 13 grudnia! Z kolei Polacy nie mogą pozwolić, aby Ojczyzna pozostała na wieki skamieliną PRL-u –bis. III Rzeczypospolita powstanie dopiero wtedy, gdy strzepniemy z instytucji państwa trujące odpady z minionej epoki. Usunięcie post-peerelowskiej nomenklatury i gruntowna reforma Temidy są koniecznym kluczem do przyszłości i demokracji, bez niej nigdy Polska nie stanie się  normalnie funkcjonującym państwem, ani III Rzeczypospolitą.  
                                                                                                                 Marek Baterowicz
 
                                                                                                                
   
 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

16-12-2024 [07:57] - u2 | Link:

„My szczecinianie chcemy do Niemiec, Polska to chory kraj!”

Jak się okazało w ostatnich 8 latach Polacy świetnie sobie radzą. Nie uszło to uwadze wrogom Polski. Wcale nie wewnętrznym. Tylko odwiecznym ze wschodu i zachodu. Zwłaszcza Niemcy dysponują wielką kasą na swoją agentur, choć brakuje im na własne potrzeby. Samobójcza niemiecka polityka klimatyczna, czyli zamiana 19 elektrowni atomowych na ruski gaz okazała się wielką katastrofą. W naprędce budują elektrownie i kopalnie na węgiel brunatny, budują pływające gazoporty, bo ruhry na dnie Bałtyku wysadzone. Podobnie polityka migracyjna Herzlich Willkommen okazała się spektakularną klapą. Agenturalni rozłamowcy od Tuska tracą potężnego sponsora.

Obrazek użytkownika Jabe

16-12-2024 [08:31] - Jabe | Link:

Członkowie jednego dzikiego ple­mienia, z dwóch okupujących polską politykę od dekad, uważają siebie za Polaków, a członków drugiego ple­mienia, resztę świata nawet, za coś w rodzaju „pe­er­el­czyków”. I viece versa. Nie ma między nimi istotnych różnic.

Obrazek użytkownika Marek Michalski

16-12-2024 [09:01] - Marek Michalski | Link:

Oprócz terminu wojna polsko-polska funkcjonuje termin polskie piekiełko - stosowany zresztą często do dyskredytowania Polaków.
Podział na Polaków i PRLczyków wyróżnia dwie zdecydowane postawy.
PRLczycy dzisiaj to "Europejczycy", którzy z radością z sojuza moskiewskiego (turańskiego) przeszli pod władzę sojuza brukselskiego i pruskiego bizantynizmu.
Polacy są wierni zasadom cywilizacji łacińskej i suwerenności Polski.
Jednak  demokratyczna większość, o polskich tradycjach, obrobiona ideologicznie przez propagandę szkolnictwa i mediów, tkwi w kołobłędzie, jako że nie można być cywilizowanym na różne sposoby.
Skutki kołobłędu są m.in. demograficzne. Dezorientacja nie sprzyja planowaniu własnego życie w sposób inny niż doraźny, tłumi naturalne instynkty.
Kołobłęd (obok systemu partyjnego i agentur) dezorganizuje życie polityczne uniemożliwiając odzyskanie suwerenności.
Bizantynizm systemu prawnego w połączeniu z kolejnymi  wykwitami ideologii marksistowskiej doprowadził do destrukcji gospodarczej w skali makro ale nie bez udziału tych, którzy do PZPR dla lepszego etatu, talonu na Fiata i przydziału na mieszkanie by nie wstąpili. Teraz są przekupywani własnymi pieniędzmi, są oplątywani sytuacjami bez wyjscia, ale także bez oporów żyją na cudzy koszt. Na koszt swoich dzieci (zadłużenie), ale tym bardziej na koszt obcych, gdy mogą sobie cudzym kosztem coś załatwić u PRLczyków na urzędzie. Niedostrzegany jest destrukcyjny wpływ fałszywej doktryny państwa podporządkowanego Unii, europejskiej z nazwy, na mentalność mieszkańców terytorium okupowanego ani jego funkcjonowanie.

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

16-12-2024 [09:34] - Lech Makowiecki | Link:

Marku, z tomiku "Ja tu zostaję" (2015)

         WOJNA PEOWSKO-POLSKA

Zewsząd słychać wołania: „Stop mowie nienawiści!
Kres wojny polsko-polskiej powinien się już ziścić!
Jak długo jeszcze rodak z rodakiem będzie walczyć?
Podajmy sobie ręce! Odłóżmy miecz i tarczę!”

Ci, co najgłośniej krzyczą o zawieszeniu broni,
Szeptem, w restauracjach i za naszą „mamonę”
Spiskują przeciw Państwu, okradając nas wszystkich
(Od starców emerytów aż po dzieci z kołyski...)

I tak żerując – knują, bez ustanku, codziennie
Ludzie biegli w łacinie... (A zwłaszcza w tej „kuchennej”).

Czasami jedni drugich nagrają przy kolacji,
By łatwiej szantażować... Przymusić do swych racji...

Czy to jest polsko-polska wojna? Skąd pomysł taki?!
Ktoś, kto Ojczyznę niszczy, nie może być Polakiem!!!

A naród skołowany tym medialnym serialem –
PEOWSKO-POLSKIEJ wojny nie dostrzega dziś wcale...

“Patriotyzm”
http://www.youtube.com/watch?v=wjmkbxqISxc

 

Obrazek użytkownika Marek Kudła

16-12-2024 [11:35] - Marek Kudła | Link:

To nie jest żadna wojna Polsko-Polska.
To totalni (PO, 3D, Lwica), czyli czerwona postpeerelowska gangrena, ludzi homo sowie-tikus  walczy z Polakami o koryto i o  „ich” Polskę, taką Polskę jak od 1945 do1989 a nawet do 2015.  W latach powojennych oni lub ich przodkowie mordowali  przeciwników politycznych, głównie żołnierzy AK, po czym mieli wolne pole do sprawowania władzy. Dzisiaj jest inna sytuacja, gdzie ,z wyjątkiem Cyby, mordowanie przeciwników politycznych nie wchodzi w grę, te dzikusy stosują inne rodzaje walki:
-notoryczne, wielokrotnie powtarzające się kłamstwa , manipulacje, ulica i zagranica,
- ciągła krytyka, szukanie haków i nawoływania do nienawiści,
- bojkotowanie uroczystości państwowych i organizowanie własnych,
- wysprzedaż i likwidacja dużych przedsiębiorstw, gdzie mogą występować potencjalne ogniska strajków,
- organizowanie bojówek (np. na marszach niepodległościowych), , grup hejterowskich w internecie i wszelkich działań przeciwko PIS.
 

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

16-12-2024 [11:51] - Alina@Warszawa | Link:

... ci zbrodniarze stosują teraz przede wszystkim zbrodnicze metody "ekonomiczne" - zagłodzić, zamrozić w domach, bo nie stać na ogrzewanie! Dowalić takie podatki polskim firmom, żeby odechciało im się cokolwiek produkować!

To jest główny program, który realizuje Tusk i jego mafia

Obrazek użytkownika Kaper

16-12-2024 [12:09] - Kaper | Link:

Alina@Warszawa
Czy wysokie podatki i horrendalne rachunki za energię pojawiły się dopiero w ciągu ostatniego roku?

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

16-12-2024 [19:20] - Alina@Warszawa | Link:

[12:09] - Kaper 
Skąd spoza Polski piszesz, że zadajesz takie głupie pytania?

Obrazek użytkownika Es

16-12-2024 [20:24] - Es | Link:

Ktoś powiedział, że nie ma głupich pytań. A to na pewno jest zasadne. 

Obrazek użytkownika Kaper

17-12-2024 [11:51] - Kaper | Link:

Alina@Warszawa 
Piszę z Polski i nie uważam tego za głupie pytanie.
Z moich bezpośrednich obserwacji wynika, że rachunki za energię zaczęły gwałtownie rosnąć dużo wcześniej, zanim zaczął rządzić Tusk.
Pani urodziła się zaledwie rok temu?
To gratuluję rodzicom, jak na rocznego bobasa całkiem sprawnie posługuje się pani komputerem.

Obrazek użytkownika sake3

17-12-2024 [11:57] - sake3 | Link:

@kaper......Rosły ale nie gwałtownie. Małe słówko ale znaczy wiele.

Obrazek użytkownika Kaper

17-12-2024 [12:19] - Kaper | Link:

sake3
".Rosły ale nie gwałtownie. Małe słówko ale znaczy wiele."
Zgadza się bo rząd Morawieckiego wprowadził sztuczne "tarcze" i "zamrożenia". Oznacza to, że dopłacał do cen energii z publicznych czyli naszych pieniędzy.
Tak się jednak składa, ze nie można w nieskończoność dopłacać.

Obrazek użytkownika Tomaszek

17-12-2024 [13:21] - Tomaszek | Link:

Tak się składa ze do publicznych pieniędzy przyznają się coraz szersze  kręgi . Ciekawe jak tam deklaracje podatkowe . Co?. Bo jak krzyk że nasze to znaczy wasze . Do energii czy artykułów spożywczych dopłąty były tylko teoretyczne i de facto tylko kompensacją wcześniejszego "ustawowego" rabunku pod postacią VAT akcyzy czy innych farmazonów eskimoskich . Taka chwilowa słabość przez uczciwość (relatywna ale jednak ). To tak jak twoi towarzysze , wsadzili do pierdla a mogli zabić . Ot i łaskawcy . A teraz nadchodzi to drugie .

Obrazek użytkownika Kaper

17-12-2024 [13:26] - Kaper | Link:

Tomaszek
Miota się Tomaszek, oj miota.
Gwałtowne podwyżki cen energii za rządów PiS i działania osłonowe (za nasze pieniądze) są faktem a z faktami ciężko się dyskutuje.
Niech się Tomaszek lepiej stara bo przełożony z hasbary będzie niezadowolony.

Obrazek użytkownika Tomaszek

17-12-2024 [15:17] - Tomaszek | Link:

Tu gdzie mieszkam podwyżki były podobne bez PiSu , a premier dostał kopa za balety w COVIDzie , nie za ceny . A tak na prawdę to przeczytaj mój post jeszcze raz i spróbuj zrozumieć bo wygląda to kiepsko . Jak coś to wal do małolatów oni może lepiej zrozumieją te proste meandry ekonomii .To dla tego o miotaniu było dla odmiany po kompleksach i innych przypadłościach . Tak to bywa jak się ma kompleks "zagranicznych" nazwisk . I jeszcze raz zadufańcu , nie przyznawaj się do podatków za bardzo , już jeden twój ziomek jak się do nich przyznał to  nic nie zostało i jeszcze na pokolenia tak będzie za ostatni rok tylko .

Obrazek użytkownika u2

17-12-2024 [13:35] - u2 | Link:

"wsadzili do pierdla a mogli zabić"

To ewoluuje. Oni wsadzają do kicia, aby zabić. Biorą przykład z Putina. Tak działa dyktatura. W końcu ludzie wsadzą i dyktatorów, albo ich pogonią jak Baszara al-Asada, ale żaden dyktatorek nie zna historii dyktatorków więc brnie w swoją dyktaturkę :-)

Obrazek użytkownika Marek Kudła

17-12-2024 [11:44] - Marek Kudła | Link:

Nie !  Ale były także w latach 2007-2015 !!!

Obrazek użytkownika MFW

16-12-2024 [14:29] - MFW | Link:

"W latach powojennych oni lub ich przodkowie mordowali  przeciwników politycznych..."
A ilu Polaków zamordowali po 1989 roku?
Najwięcej w okresie polityki resetu z Rosją a zwłaszcza w 2010 roku i po, podczas szalejących "seryjnych samobójcach".
Oby Polacy nie dopuścili do kolejnych mordów, bo oni nie będą mieli oporów w likwidowaniu ludzi im szkodzacych.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

16-12-2024 [13:49] - wielkopolskizdzichu | Link:

Nie ma jak to głos za dwóch wielkich wód zagrzewający do walki. 

BTW
Pan Baterowicz podatki gdzie płaci?
Bo ja nazywany przez pisiorstwo wnukiem przywiezionych na ruskich tankach płacę w Polsce.

*****  ***

Obrazek użytkownika MFW

16-12-2024 [14:33] - MFW | Link:

Jaruzelski też płacił w Polsce a był narzędziem w rękach Moskwy.
Ty których kochasz bardziej; tych ze Wschodu, czy tych z za Odry?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

16-12-2024 [15:27] - wielkopolskizdzichu | Link:

1. Jaruzelski jeśli płacił  podatek to z pieniędzy które ja wytwarzałem.
2. Ja przede wszystkim kocham najbliższych i siebie samego. Ty ze wschodu i z zachodu mam tam gdzie ciebie pisiorze, w 4 literach.

Obrazek użytkownika u2

16-12-2024 [17:07] - u2 | Link:

"płacę w Polsce"

Baju, baju. Pełomafia nigdy nie płaci swoją kasą, tylko robi horrendalny dług publiczny. Obecnie zrobiliście w ciągu 1 roku dług większy niż PiS w ciągu 8 lat. To jest potworek  finansowy, podobny do tego waszego Gargamela za pierwszego Tuska, który twierdził że piniędzy ni ma i nie będzie. Choć Gargamelowi zajęło to kilka lat. A teraz wystarczył wam 1 rok :-)

Obrazek użytkownika Jabe

16-12-2024 [17:27] - Jabe | Link:

Niezwykle trudno to wykazać.

Obrazek użytkownika MFW

16-12-2024 [19:04] - MFW | Link:

Minister finansów w latach 2007-2013 "Gargamel", Jacek Rostowski był dwukrotnie uhonorowany tytułem Finance Minister of the Year for Emerging Europe przez serwis Emerging Markets w 2009 i w 2012 roku.  
W 2010 roku brytyjski magazyn The Banker przyznał mu tytuł Ministra Finansów roku 2009 r. w Europie. 
W 2010 roku Financial Times uznał go drugim, a w latach 2011 i 2012 trzecim najlepszym ministrem finansów w Europie.
W 2013 otrzymał Nagrodę Kisiela w kategorii polityk „za rolę sapera gospodarki”.

Obrazek użytkownika Alina@Warszawa

16-12-2024 [19:24] - Alina@Warszawa | Link:

Widać Tusk pozazdrościł Rostowskiemu nagród (i gratyfikacji) i stara się bardziej, żeby dostać jakieś obrywy z pieniędzy, które wyprowadzi z firmy o nazwie Polska...
Kiedyś nasi przodkowie powiesili zdrajców na szubienicach na Placu Zamkowym. Tusk o tym nie wie?

Obrazek użytkownika MFW

16-12-2024 [19:38] - MFW | Link:

Tusk to wie, ale ma gwarancje bezpieczeństwa od "możnych tego świata", którym PIS i inni poza mafią 13 grudnia, boją się podskoczyć. Taka jest sytuacja Polski zwanej dla "śmichu" III RP.

Obrazek użytkownika Tomaszek

17-12-2024 [12:21] - Tomaszek | Link:

MFW
To za euroobligacje , sprzedał euro po 3 złote a żeby wykupić to euro kosztowało coś jak 4 i pół  . Zapłaciliśmy za to City of London , jak by ktoś nie wiedział  .

Obrazek użytkownika Siberian Husky Dog

16-12-2024 [21:51] - Siberian Husky Dog | Link:

Psychopata Tusk już nie raz miał krew na rękach.Problem w tym,iż go to nie wzrusza,bo to bestia zepsuta do szpiku kości. Ludzkie dramaty są dla niego pożywką i inspiracją do kolejnych łajdactw,jak samoistnie nakręcające się perpetuum mobile,bo z cudzego nieszczęścia czerpie satysfakcję.