Tusk ucieknie jak Asad

"Niemcy rozwaliły wspólną politykę Berlin–Paryż podpisaniem umowy przez szefową Komisji Europejskiej z Mercosurem."

Ano, umowa jest tajna. Chodzą słuchy, że von der Liar podpisała umowę w zamian za dostęp do rynku Ameryki Południowej dla produktów niemieckich typu AGD i samochody. Francuzi na pewno też byliby zainteresowani dostępem do tamtego rynku, choć u nich rolnictwo jest domeną strategiczną, nie chcą jej rozwalać jak przydupasy Scholza, obecnie łysawego Lenina, w młodości kudłatego Marxa :-)

Można rządzić wbrew narodowi, gdy ma się wsparcie z zewnątrz. Ale gdy ono się kończy, podmuch wiatru wystarczy, by reżim upadł. Tusk ucieknie jak Asad.

Po czym władzę przejmą (tak jak w Syrii!), pełni demokratycznych cnót, przedstawiciele ludu. Którzy swoją ciężką harówą zdobyli karabiny i ukraińskie drony by stworzyć nowe lepsze i przede wszystkim niezależne państwo.
Tak to wygląda. Historyczne dzieje! Upadają niecne reżimy popierane przez wraże światowe siły zła. Obalane przez niezależnych, pełnych wiary, uczciwości i wyższej kultury przedstawicieli ludu popieranych przez lud!

To jest więcej niż pewne, że Tusk zwieje do Berlina, czy Brukseli, tylko kto go teraz będzie chronił?
Jest na niego  sposób, jak Tyfus zwieje, dobrać się do duupy nijakiemu Bąkowi, np. w sprawie wypchanych reklamówek z Biedronki, nie zapominając o jego pracy wywiadowczej w liniach lotniczych, czy powiązaniu z AmberGold, a jak Tyfus pojawi się w Polsce, do paki z nim, jak i jego wspólników z zbrodni przeciw Polsce.

Istotne będzie rozliczenie sędziowskich anarchistów, bez ich czynnej pomocy, Tyfus nic by nie zrobił, od Iustiti zaczynając, centrum prawnej anarchii.

Dopiero zmiany w USA i powrót proniemieckiego Joego Bidena utorował Tuskowi drogę do władzy.

To też jest ciekawe! Chętnie bym się dowiedział na czym polega proniemieckość Joego Bidena. Bo jakoś nie zauważyłem!
Tym bardziej ciekawa sprawa że przecież PiS ciągle podkreślał. Nie Europa ale Ameryka! Tam nasze oczy zwrócone, nadzieje zainwestowane. Ale pan redaktor mówi teraz że i tam nie? No to jak w końcu?
Dlaczego ludzie Trumpa spotkali się z Trzaskowskim w kluczowym momencie walki między nim a Sikorskim?
Dlaczego jakoś radosny Rachoń, raportujący z wyborczego sztabu Trumpa, zamilkł?
Dominik Tarczyński gdzieś przepadł?

Ja, szczerze, nie mogę się doczekać na to zapowiadane przejęcie TVNu przez Orbana. Wtedy dopiero zrobi się zabawnie!

Pozwalam sobie nie zgodzić się z panem redaktorem. Tusk nigdzie nie ucieknie, bo gdzie mu będzie lepiej niż w niszczonej przez niego i zastraszonej Polsce?. Poparcie z zewnątrz ma i to bardzo wpływowe- pan Didier Reynerds, paniuska Leyenowa, pan Scholtz, wewnątrz gwiazdy naszego wymiaru sprawiedliwości Bodnar, Giertych ,pańcia Wrzosek która woła dramatycznie ,,to nie jest czas ,by trzymać się litery prawa''. Zarżądzanie strachem to najlepsza jak dotąd metoda by uważać się za męża stanu i rządzić dożywotnio i już nigdy nie powrócić do czasów prawa.