Bezprawie i anarchia w Ojczyźnie

Dzisiaj Sąd Najwyższy stwierdził, że prokurator Dariusz Barski jest prokuratorem pozostającym w czynnej służbie, a jego mianowanie na szefa Prokuratury Krajowej jest wiążące.
Nie ma żadnych wątpliwości, że wszystkie działania podjęte przez prokuratorów Jacka Bilewicza i Dariusza Korneluka w wyniku pozbawienia mnie możliwości faktycznego pełnienia stanowiska, obarczone są wadą prawną - mówi w rozmowie z portalem niezalezna.pl Prokurator Krajowy Dariusz Barski. Co dalej?

Trzęsienie ziemi w rządzie i prokuraturze po decyzji SN. Bodnar atakuje sędziów z wieloletnim stażem
Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski - orzekł dziś Sąd Najwyższy. To druzgocące postanowienie dla koalicji 13 grudnia, która rozpoczęła od razu doskonale znaną narrację o "neo-sędziach". Tyle, że sędziowie Kapiński, Zgoliński i Siwek orzekali przy niejednej władzy i nikt nie kwestionował ich decyzji.

Chaos z sądów przenosi się do prokuratury. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar przystąpił do siłowego przejmowania Prokuratury Krajowej, chociaż dla zmian kadrowych w niezależnej prokuraturze potrzebna jest zgoda Prezydenta. W odpowiedzi na oczywiste bezprawie rządu, zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand słusznie wezwał prokuratorów w całym kraju do ignorowania bezprawnych decyzji. Jakie będą efekty całego zamieszania? Czynności operacyjne zatwierdzone przez Prokuraturę Krajową przejętą przez Adama Bodnara mogą być przez lata uznawane za bezprawne. To będzie prowadziło do uniewinnień przestępców z przyczyn formalnych. Politycy nie zastanawiają się jednak nad tak odległymi skutkami gorączki władzy.

40 dni rządów Donalda Tuska i jego ministrów doprowadziło do najpoważniejszego kryzysu konstytucyjnego w historii III RP. Niemal pół roku przed wyborami ostrzegaliśmy w analizach, że grupa prawników od kilku lat bez rozgłosu pisze artykuły i książki uzasadniające… politykę siły i łamania konstytucji w imię „przywracania praworządności”. Jeszcze przed zaprzysiężeniem rządu wskazaliśmy, że radykałowie będą przejmować państwo i jego instytucje metodą faktów dokonanych i przez odwoływanie się do międzynarodowych organizacji.

Efekty tej polityki widoczne są już dzisiaj. Przestępcy mogą liczyć na uchylenie wyroków skazujących jedynie dlatego, że politycznie zaangażowani sędziowie podważają status swoich kolegów, powołanych przez Prezydenta RP po styczniu 2018 roku. Uczciwi przedsiębiorcy nie mogą doczekać się egzekucji należności, bo sędziowie nieustannie przeprowadzają wzajemne „testy niezawisłości”. Rodziny nie mogą odzyskać dzieci, bo terminy rozpraw odwoływane są wskutek sporów w sądach. Żaden wyrok nie jest pewny, żadne orzeczenie nie może być traktowane jako ostateczne. Polska stacza się w odmęty anarchii.

Dzisiaj chaos z sądów przenosi się do prokuratury. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar przystąpił do siłowego przejmowania Prokuratury Krajowej, chociaż dla zmian kadrowych w niezależnej prokuraturze potrzebna jest zgoda Prezydenta. W odpowiedzi na oczywiste bezprawie rządu, zastępca Prokuratora Generalnego Robert Hernand słusznie wezwał prokuratorów w całym kraju do ignorowania bezprawnych decyzji. Jakie będą efekty całego zamieszania? Czynności operacyjne zatwierdzone przez Prokuraturę Krajową przejętą przez Adama Bodnara, mogą być przez lata uznawane za bezprawne. To będzie prowadziło do uniewinnień przestępców z przyczyn formalnych. Politycy nie zastanawiają się jednak nad tak odległymi skutkami gorączki władzy.

Rządzący doskonale zdają sobie sprawę z nielegalności swoich działań, o czym świadczą słowa ministra Adama Bodnara, który wobec siłowego przejęcia TVP powiedział: „mamy sytuację, że przywracamy konstytucyjność i szukamy jakiejś podstawy prawnej, żeby to zrobić” – przyznając tym samym, że doszło do złamania Konstytucji, której art. 7 stanowi, że „organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”.
Historia uczy, że każde bezprawie rodzi kolejne niegodziwości. Dziś władza łamie prawo, siłowo przejmując Prokuraturę Krajową i media publiczne, ignorując prezydenckie prawo łaski oraz wyroki Trybunału Konstytucyjnego i sądów. Wkrótce może zabrać się za instytucje prywatne i organizacje społeczne, które negatywnie oceniają jej poczynania.

W pewnym momencie rządzący nie mogą już wycofać się z bagna bezprawia, bo wisi nad nimi oczywiste ryzyko odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej. Co więcej, urzędnicy podejmujący bezprawne decyzje z przekroczeniem uprawnień będą odpowiadać własnym majątkiem za wyrządzone szkody. Wystarczy powiedzieć, że w razie potwierdzenia bezprawności przejęcia TVP przez ministra Bartłomieja Sienkiewicza – on i jego współpracownicy mogą odpowiadać za setki milionów strat telewizji publicznej i powiązanych z nią przedsiębiorców i pracowników.

Musimy zahamować barbarzyński szturm na państwo oraz prawa i wolności obywatelskie. Ignorując konstytucyjne zasady, ład prawny i orzeczenia TK, posłowie partii Donalda Tuska już złożyli projekt ustawy przewidujący aborcję „na życzenie” do 12. tygodnia ciąży. Kolejne zapowiedzi dotyczą zaprowadzenia cenzury pod pozorem walki z „mową nienawiści”, następnie „anulowania” wyroku Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego niekonstytucyjność aborcji eugenicznej, a na dokładkę przyjęcia ustawy o tzw. „związkach partnerskich” obejmującej związki jednopłciowe, która będzie sprzeczna z art. 18 Konstytucji RP, definiującym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.

Aby móc przyjąć tak jednoznacznie sprzeczne z Konstytucją ustawy, Donald Tusk musi podporządkować sobie sądy, prokuraturę i Trybunał Konstytucyjny. W tym celu musi też anulować konstytucyjne prerogatywy Prezydenta RP, takie jak prawo weta wobec ustaw. To dlatego jesteśmy świadkami upokarzającego spektaklu ignorowania prezydenckich aktów łaski, przeszukiwania Pałacu Prezydenckiego, drwin z głowy państwa i najwyższego urzędu Rzeczypospolitej. Nie zawsze zgadzałem się z Prezydentem Andrzejem Dudą, który powstrzymał niegdyś reformę wymiaru sprawiedliwości a niedawno podpisał ustawę przekazującą 500 milionów złotych z naszych podatków na niemoralne procedury in vitro. Jednak czym innym jest krytyka decyzji Prezydenta, a czym innym sponiewieranie godności urzędu, reprezentującego jedność Narodu i godność Państwa Polskiego.Polska upada w oczach świata nie tylko na niwie prawnej i demokratycznej jak i gospodarczej. Czy o to chodzi Premierowi RP tak podległemu Berlinowi ?

Żródło :
https://ordoiuris.pl/komentarz...
https://niezalezna.pl/polska/c...
https://niezalezna.pl/polska/k...

 



Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tezeusz

27-09-2024 [18:22] - Tezeusz | Link:

"Przyjdzie czas, że wyjdą w kajdankach!". Mocne wystąpienie Jakiego po decyzji Sądu Najwyższego
Jeżeli nie opuszczą budynku, przyjdzie czas, że opuszczą go w kajdankach. Wszystko, co robili w tej sprawie, jest nielegalne - mówił dziś w Sejmie europoseł Prawa i Sprawiedliwości Patryk Jaki. Polityk podkreślił, że "wszystkie działania, które do tej pory podejmowała banda Tuska w neoprokuraturze, która nielegalnie przejęła Prokuraturę Krajową, są nielegalne".
Sytuacja jest bardzo prosta. Albo bodnarowcy z Kornelukiem i innymi przebierańcami natychmiast opuszczają budynek Prokuratury Krajowej, który nielegalnie zajmują, albo przyjdzie, że opuszczą go, ale w kajdankach - zapowiedział Patryk Jaki, europoseł PiS.

Obrazek użytkownika spike

28-09-2024 [11:51] - spike | Link:

Doczekałem publicznego stwierdzenia od dr Żukowskiego w PN, że za anarchią prawną stoją korporacje sędziowskie i prawnicze.
Od dawno mówiło się, że PiS powinien je zdelegalizować, teraz mamy tego efekty.
Jakby wszyscy prawnicy stanęli przeciw tej anarchii, to Tusk i jego szajka nic by nie zdziałali.

Prezydent powinien publicznie oświadczyć, że działania rządu są bezprawne, każdy kto się im podporządkuje, poniesie konsekwencje, w tym wszelkie instytucje w Polsce i poza Polską.

Budżet czeka na decyzję TK, Prezydent nie powinien go podpisywać, rozwiązać rząd.

Obrazek użytkownika tricolour

28-09-2024 [12:06] - tricolour | Link:

PiS powinien, Prezydent powinien, Prezydent nie powinien, przekop powinien być przekopany, Izera powinna jeździć, wygrany powinien rządzić.

Tymczasem Jagodno rozdaje pizze. Choć nie powinno...

😛😛😛