Co wynika, a co nie z dzisiejszych tytułów na der Onet.pl

1. Z tytułu "Pożyczki na budowę Auschwitz i nie tylko. Znane firmy wsparły nazistów" WYNIKA, że redaktorzy Onet postanowili ukryć w tytule fakt, że i ten obóz i wszystkie te firmy były niemieckie.
2. Z tytułu i tekstu "Niemcy wściekłe w sprawie Nord Stream. Adam Bodnar komentuje" WYNIKA, że redaktorzy Onet postanowili przemilczeć fakt, że był to rosyjski gazociąg z Rosji do Niemiec, wybudowany za rosyjskie i niemieckie pieniądze.
3. Ze znaku zapytania w tytule "Zbiórka PiS-u łamie prawo? Adam Bodnar zabrał głos" NIE WYNIKA, że PiS łamie lub łamało prawo, natomiast WYNIKA, że reakcja Onet przy każdej okazji lub bez okazji lansuje Adama Bodnara.  
4. Z tytułu "AfD triumfuje. Co to oznacza dla nas?" NIE WYNIKA, o jakich "nas" - poza autorem tekstu i jego redakcją - mowa.
5. Z tytułu "Jest list gończy za twórcą Red is Bad" NIE WYNIKA, że red is good.
6. A z tego, że "Żegnamy lektury usunięte przez resort Nowackiej" WYNIKA wprawdzie, że żegna się z nimi Onet oraz "ministra" Nowacka i jej ministerstwo, ale NIE WYNIKA, że z "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza (oraz m.in. z "I nie miłować ciężko i miłować nędzna pociecha..." Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego, "Przyjdzie walec i wyrówna..." Wojciecha Młynarskiego i "W przedszkolu naszym nie jest źle" Jacka Kaczmarskiego) pożegnają się wychowani na nich rodzice i nauczyciele oraz ich dzieci i uczniowie.