Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Morska flota handlowa pod narodową banderą...

seafarer, 12.08.2024
... polską racją stanu.

Odbudowa polskiej floty handlowej nie wymaga dodatkowych funduszy z budżetu, a jedynie odpowiednich zmian legislacyjnych, które uczynią rejestrację statków pod polską banderą korzystną. To kluczowy krok dla bezpieczeństwa i ekonomii kraju.


Niezaprzeczalnym faktem jest, że w ostatnich latach postępuje rozwój gospodarki morskiej. Od czasu, gdy powstały nowoczesne drogi północ-południe (A1 i S6), wzrastają przeładunki w polskich portach. Po zapaści, która miała miejsce w latach 2007 – 2015, postępuje również rewitalizacja polskiego przemysłu stoczniowego. Jednak, nadal słabym punktem gospodarki morskiej pozostaje jej bardzo istotny segment. Morska flota handlowa pod narodową banderą. Brak nowoczesnych, zgodnych z Wytycznymi Wspólnoty z 2004r. regulacji dotyczących żeglugi powoduje, że eksploatacja statków pod polską banderą jest ekonomicznie nieopłacalna. W efekcie państwo polskie nie posiada morskiej floty handlowej pod swoją banderą. Przyczyna jest banalnie prosta. Polscy armatorzy, ze względu na wysokie pozapłacowe koszty pracy (archaiczny system ubezpieczeń marynarzy się kłania), nie są w stanie konkurować na światowym rynku żeglugowym.

Taki stan rzeczy ma negatywne skutki w trzech istotnych dla państwa obszarach:

1. Gospodarka i finanse.
Brak morskiej floty handlowej pod narodową banderą powoduje wymierne straty dla gospodarki państwa oraz sektora finansów publicznych. Otóż z banderą uciekają pieniądze.  Podatek tonażowy, opłaty rejestrowe, inspekcyjne, formalno-prawne idą do budżetu państwa bandery a nie do budżetu państwa polskiego. Według szacunków prof. W. Modzelewskiego, utracone korzyści dla szeroko rozumianego sektora finansów publicznych, z powodu braku floty pod narodową banderą, sięgają sumy rzędu 7 – 9 mld zł. rocznie.
2. Bezpieczeństwo łańcucha dostaw strategicznych surowców energetycznych.
Od czasu wojny w Ukrainie takie surowce energetyczne jak węgiel, ropa i gaz dostarczane są do Polski drogą morską i statkami obcych bander. Taka sytuacja powoduje, że w razie zagrożenia zewnętrznego państwo polskie nie posiada skutecznej i efektywnej kontroli administracyjnej i formalno-prawnej nad dostawą tych surowców. W razie zagrożenia zewnętrznego, państwo nie może przejąć obcych statków do wykonywania zadań państwowych. Pozostaje wyłącznie kontrola handlowa. Jednak w sytuacji zagrożenia wojną jest ona niewystarczająca. Klauzule wojenne, zawarte w umowach czarterowych na przewóz ładunków drogą morską, w sytuacji, gdy port docelowy znajduje się w strefie zagrożonej wojną, pozwalają armatorom na odstąpienie od wykonania umowy. A nasze porty morskie, Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Świnoujście, znajdują się na Bałtyku, który od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę jest bardzo blisko strefy zagrożenia. Toteż mówiąc wprost i bez ogródek, gdy nad Bałtykiem zaczęłyby latać rakiety to – bez morskiej floty handlowej pod narodową banderą – możemy zostać bez węgla, ropy i gazu.
3. Skutki społeczne.
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 2019r., wprowadził obowiązek opłacania składek, na ubezpieczenia społeczne dla marynarzy (zatrudnionych przez armatorów unijnych na statkach obcych bander), w miejscu ich zamieszkania. Brak w Polsce nowoczesnego, dostosowanego do wymogów międzynarodowego żeglugowego rynku pracy, systemu ubezpieczeń społecznych dla marynarzy, powoduje spadek zainteresowania unijnych armatorów zatrudnianiem marynarzy z Polski i stopniową eliminację polskich marynarzy z tego rynku. W dalszej perspektywie, sytuacja ta wpłynie również negatywnie na polskie szkolnictwo morskie, gdyż brak pracy dla absolwentów powoduje brak kandydatów do szkół morskich.

Nie ulega więc wątpliwości, że brak morskiej floty handlowej przynosi wyłącznie szkody.

W takim razie dlaczego tej floty nie mamy? Bo budżetu na to nie stać słychać odpowiedź. Taki fałszywy mit dominuje w opinii decydentów politycznych. Mit fałszywy, bo do odbudowy morskiej floty handlowej pod narodową banderą, dodatkowe pieniądze z budżetu wcale nie są potrzebne. Potrzebne są wyłącznie zmiany legislacyjne, które spowodują, że rejestrowanie statków w polskim rejestrze okrętowym będzie dogodne a uprawianie żeglugi pod polską banderą będzie się opłacało ekonomicznie (obecnie się nie opłaca). Urzędnicy w ministerstwach otrzymują swoje pieniądze (z budżetu), niezależnie od tego czy piszą nowe ustawy czy też ich nie piszą.

A skąd wezmą się statki? Otóż w gospodarce rynkowej, państwo nie jest od prowadzenia działalności gospodarczej (w tym przypadku od kupowania czy też budowania statków). Państwo jest od tworzenia ram prawnych, dogodnych dla prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli rząd stworzy warunki do uprawiania żeglugi pod polską banderą dogodne i przyjazne, to armatorzy kupią lub zbudują te statki za swoje pieniądze czy też (co bardziej w działalności gospodarczej powszechne) za pieniądze z kredytu. I zarejestrują je pod polską banderą w polskim rejestrze okrętowym. Tak to działa na całym świecie. I tak zadziała również u nas. Inni to rozumieją. Praktycznie wszystkie morskie państwa unijne wprowadziły regulacje, zgodne z Wytycznymi Wspólnoty z 2004r i wspierające rozwój żeglugi pod narodową banderą.

Względy ekonomiczne, społeczne a także wynikające z bezpieczeństwa energetycznego mówią jednoznacznie. Odbudowa morskiej floty handlowej pod narodową banderą jest polską racją stanu.
Artykuł opublikowany 09.08.br. na portalu: https://www.merkuriusz24.pl/
Link do informacji do konferencji na ten sam temat: https://www.portalmorski.pl/prawo-polityka/55557-konferencja-morska-flota-handlowa-pod-narodowa-bandera-polska-racja-stanu
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7331
Tadeusz Hatalski

seafarer

12.08.2024 09:18

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na TH

@ Tomaszek
Ok, więc porozmawiajmy poważnie.
@ "Pan jako wysoko ustawiony specjalista mógłby te rady dawać pięć albo więcej lat tamu i nie na tym forum czy blogerni.- 11-08-2024 [18:31]
Otóż problem w tym, że rady dawałem. Nie tylko rady, ale przygotowałem również rozwiązania. Takie, które pozwoliłyby Knutsenowi zarejestrować statki w polskim rejestrze okrętowym a nie francuskim. Niestety decydenci nie słuchali i nie wprowadzili w życie. I drugi Pański komentarz:
@ 'To nie ja pierdziałem w mocne stołki' 11-08-2024 [20:13]. Ok, jakieś tam stołki zajmowałem. Ale problem w tym, że były to stołki 'słabe' a nie 'mocne'. Gdyby były 'mocne' (czyli decyzyjne), projekt 'Polska bandera' opracowany z mojej inicjatywy, dawno by wszedł w życie. I Knutsen OAS Shipping Polska by woził gaz do Świnoujścia na statkach pod polską banderą a nie Knutsen OAS Shipping Francja pod francuską banderą (tak jak to jest teraz).
Pozdrawiam i w pracy spokojnego dnia życzę.
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 19:38

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Tomaszek

TH
Myślę że obok bandery równie ważne a nawet ważniejsze jest posiadanie tych statków czyli władza właścicielska . Dziś (to nie żart) Scholz pewnie może sobie pancernik zarejestrować w Polsce i ostrzelać Gdynię na przykład i vice versa . (swoją drogą byłoby to wyręczenie Churchilla z niespełnionych obiecanek). A budowa bandery polskiej jest jednym z nadrzędnych polskich interesów narodowych ( politycy używają "polskiej racji stanu" tylko pewnie słabo albo wcale nie wiedzą om czym mówią i nie dziwi mnie nic). Naszych decydentów zgubiła buta ( ich to pies trącał , ale kraj ) jakieś piątki dla zwierząt czyli wkur....anie rolników czyli swojego elektoratu , sprawa aborcji czyli sprowadzenie procederu do podziemia i przy okazji obudzenie wszystkich Julek , które zostałyby w domu czyli być może milion głosów dla tyfusa z przystawkami , ZUS i składka zdrowotna rzemiosła i drobnego biznesu to też sto tysięcy głosów co poszło do tyfusów . A tak na prawdę to przegrali wszyscy oprócz decydentów , po obu stronach sporu . Teraz mamy problem bo politycy pokręcili się a narodowi dupa z przodu wyrosła . Jak tak dalej pójdzie to nawet dzieciom statki z niemiecką banderą będą sprzedawać . Jak w szczenięcych latach  jeździłem na kolonie a później na obozy harcerskie to pod dyktando wychowawcy trzeba było śpiewać piosenki marszowe i inne . "Morze nasze morze " było chyba jedyną , którą śpiewaliśmy chętnie i z werwą , nawet w Bieszczadach .
Tadeusz Hatalski

seafarer

12.08.2024 09:40

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na TH

@ Tomaszek - c.d.
@ 'To szczególny rodzaj samobiczowania' 11-08-2024 [18:38]
Żadne samobiczowanie. Otóż tak jak napisałem w tekście, uważam, że posiadanie morskiej floty handlowej pod narodową banderą jest polską racją stanu. I poglądy polityczne nie mają w tej sprawie żadnego znaczenia. Dlatego nadal o tym piszę. I staram się, oprócz pisania, też coś robić , bo projekt 'Polska bandera' nie ma poglądów politycznych. Przy okazji podrzucam linka do info o konferencji, którą organizowałem w kwietniu b.tr:
https://www.portalmorski.pl/prawo-polityka/55557-konferencja-morska-flota-handlowa-pod-narodowa-bandera-polska-racja-stanu
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 19:58

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Tomaszek - c.d.

TH
Projekt polska bandera , zaleźnie od strony barykady rozumiany jest całkowicie inaczej a pglądy polityczne mają znaczenie na tyle że jedni chcą zrujnować a drugim jest wszystko jedno .  POSIADANIE ( czyli własność polska czy Polski ) polskiej floty pod polską banderą , posiadanie floty pod polską banderą przez niepolskie podmioty to dwa cele .  Bo kto na świecie by wiedział że istnieje takie państwo jak Liberia .
Tadeusz Hatalski

seafarer

12.08.2024 20:26

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na TH

@ Tomaszek - 'jedni chcą zrujnować a drugim jest wszystko jedno'
Zwykłym Polakom nie jest wszystko jedno, podrzucam linka do badania, które w kwietniu ub.r. przeprowadziła Pracownia Badań Społecznych na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie respondentów:
https://www.salon24.pl/u/seafarer/1362688,co-polacy-sadza-o-braku-morskiej-floty-pod-narodowa-bandera?
Zwykli ludzie rozumieją, decydenci nie rozumieją.
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 20:59

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Tomaszek - 'jedni chcą

TH
To było u mnie o decydentach , czyli wybrańcach . Trzeba mieć bardzo silną wolę polityczną i Szczególny rodzaj frajerstwa żeby projekt kury znoszącej złote jajka w postaci pieniędzy i poparcia wyborców traktować per noga . Dotyczy to przede wszystkim PISu , bo tyfusy po to są tyfusami żeby wszystko zniszczyć . Myślę że na wybrzeźu to uzbierałoby sie trochę a nawet dużo  poparcia choćby wśród niezdecydowanych i tych którzy nie "chodzą na wybory". Juz pisałem jak "Morze nasze morze " w bieszczdach w latach szczenięcych śpiewałem to może w Gdańsku ktoś tez te czasy wspomni . Pal jego sześć yeb....ćpisów , tych nic nie zmieni .
Aha
A kocioł do zupy to się na obozie "Batory" nazywał .
Tadeusz Hatalski

seafarer

12.08.2024 21:31

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na TH

@ Tomaszek
Z początku szło dobrze: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/czy-statki-znowu-zaczna-plywac-pod-polska-bandera/18zewwz
potem 'zdechło'. Dlaczego? Oto jest pytanie ... Ja jednak (na miarę swoich możliwości) nie odpuszczam.
Tadeusz Hatalski

seafarer

12.08.2024 21:46

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na TH

@ Tomaszek
Potem jednak, w tymże samym Onecie zaczęły się pokazywać inne artykuły: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/bunt-armatorow-moze-zachwiac-pozycja-ministra-gospodarki-morskiej-w-srodowisku-wrze/w7rsqmp I sprawa upadła. Skąd jest Onet, kto zgadnie ...?  To, że nie odpowiedziałem na kontakt to kłamstwo, nie kontaktowali się ze mną. A 'bunt armatorów' to był jeden człowiek ...
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 22:10

Dodane przez Tadeusz Hatalski w odpowiedzi na @ Tomaszek

TH? 
A ile głosów miał wtedy Onet w Sejmie ? 
Aha 
Niech Pan nie odpuszcza , Ale Pan jest jednak osobą funkcjonującą w środowisku osób uznanych i posiadających autorytet w tej dziedzinie . Może jakiś spisek czy lobby Kapitanów ? Form może być wiele . Zaprząc do tego np Youtuba , formy nacisku i perswazji mogą być różne , jakie to Pan pewnie znajdzie wystarczająco .
Jan1797

Jan1797

12.08.2024 13:03

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Janie

Tomaszu,
Fakt to niezaprzeczalny. Wart dyskusji.
Podobny temat choć wyrywkowo tutaj:https://naszeblogi.pl/co…
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 19:48

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Tomaszu,

Janie 
I "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". A Tatravagonka sprzedała 936 platform kolejowych .
Jan1797

Jan1797

12.08.2024 20:00

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Janie 

Tomaszu,
Ale technologia jest u nas.
https://www.youtube.com/…
Tomaszek

Tomaszek

12.08.2024 21:04

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Tomaszu,

Janie
Czy chodzi Ci o te wilki co nas rozszarpują ? Tak tak rozszarpały i statki i wagony i dużo jeszcze  i zaczęły szarpać znów .
Jan1797

Jan1797

12.08.2024 21:44

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na Janie

Tomaszu,
Nie. Chodzi o te już rozszarpane. A rozszarpują wrony i gapa gawrony.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
seafarer
Nazwa bloga:
navigare necesse est ...
Zawód:
Inż. navigator
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 328
Liczba wyświetleń: 1,532,968
Liczba komentarzy: 4,453

Ostatnie wpisy blogera

  • Polityczny poker marszałka Hołowni
  • Brak morskiej floty czyli o wyrzucaniu pieniędzy do kosza ..
  • Czerwone maki na Monte Cassino…dzisiaj 81-sza rocznica bitwy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Zofia Ale marszałkowi Hołowni trzeba oddać sprawiedliwość, jeżeli chodzi o zaprzysiężenie Prezydenta, zachował się tak jak trzeba.
  • @ spike Tak czy inaczej Hołownia nie  ma innego wyjścia, żeby przetrwać musi się odróżnić, wybić na niezależność i smodzielność. I to robi, nie wychodzi z koalicji ale się odróżnia i to przynosi…
  • @ RinoCeronte Dobre pytanie, ale chyba nie do mnie ... 😉  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Na koniec roku (1) o morzu …
  • To była suwerenna decyzja pani Premier
  • Pułapki ‘reżimowej propagandy’

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, Wpolityce nie ma przypadków,ani pomyślnych zbiegów okoliczności...A jeżeli już są...to dobrze wyreżyserowane. To chyba cytat z Talleyranda?
  • spike, @EzE Kiedyś będąc na wakacjach na morzem, mieszkałem na kwaterze wynajmowanej przez pewną kaszubską rodzinę. Głowa rodziny pracował w porcie, często przynosił świeżo wędzone jeszcze ciepłe śledzie,…
  • spike, @tadeusz - sprawiedliwość to się odda Hołowni, jak stanie przed sądem. Właśnie wziął udział na bezprawnym, wbrew orzeczeniu TK, przeprowadził głosowanie w sejmie i postawił Świrskiego przed TK. Ten…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności