Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Rząd Tuska wiezie Polskę do finansowej katastrofy
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 05-08-2024 [07:19]
Nawet „Wyborcza” ostrzega, że rząd Tuska „wiezie Polskę autostradą do finansowej katastrofy”
1. W ostatnich dniach w „Gazecie Wyborczej” ukazał się tekst red. Piotra Miączyńskiego, w którym autor ostrzega, że rząd Tuska wiezie Polskę szeroką autostradą do finansowej katastrofy. Podkreśla, że w sytuacji kiedy Komisja Europejska nałożyła na Polskę procedurę nadmiernego deficytu, rząd Tuska przy pomocy dodatkowych wydatków budżetowych, kupuje spokój i poparcie wyborców. W tym kontekście autor wymienia dodatkowe wydatki związane z tzw. świadczeniem babciowym, które ma ruszyć od października tego roku, rentą wdowią (te wydatki mają być uruchomione dopiero w połowie przyszłego roku), oraz zmniejszenie obciążeń składką zdrowotną dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (to rozwiązanie ma obowiązywać od 1 stycznia przyszłego roku). Każde z tych rozwiązań będzie generować wydatki na początku w wysokości kilku miliardów złotych, przy czym w każdym kolejnym roku będą wyraźnie wzrastać i dojdą do poziomu kilkunastu miliardów złotych.
2. Natomiast już sytuacja tegorocznego budżetu państwa pogarsza się wyraźnie z miesiąca na miesiąc i jak wynika z komunikatu ministra finansów ogłoszonego w połowie lipca, dotyczącego wykonania budżetu w okresie styczeń-czerwiec 2024 rok, szok wywołał deficyt w wysokości ok. 70 mld zł, ale tak naprawdę niepokojących informacji jest w nim znacznie więcej. Deficyt po I półroczu w wysokości 70 mld zł rzeczywiście może niepokoić, ponieważ w roku 2023 po 6 miesiącach realizacji budżetu, deficyt był ponad 5-krotnie niższy i wyniósł tylko 12,7 mld zł, w sytuacji kiedy mieliśmy wtedy do czynienia ze spadkiem PKB ( w I kwartale 2023 roku, było -0,8%, w II kwartale -0,5%).
3. Wysoki poziom deficytu budżetowego po pierwszym półroczu jest zaskakujący i z tego powodu, że minister finansów niezbyt hojnie realizuje wydatki budżetowe, a poziom ich wykonania wyniósł tylko 43%, a więc był o 7 pkt procentowych niższy niż upływ czasu. Tylko w jednej kategorii realizacja wydatków była wyższa niż upływ czasu, chodzi o subwencje dla jednostek samorządu terytorialnego, które wyniosły aż 58,1% , co było zapewne spowodowane koniecznością pokrycia wydatków związanych z podwyżką płac dla nauczycieli o 30%. Bardzo niepokojące jest bardzo niskie zaawansowanie wydatków w części obrona narodowa, które na półrocze wyniosło tylko niecałe 43 mld zł (zaledwie 36,4 % planowanych wydatków), w sytuacji kiedy jeszcze słabiej minister obrony realizuje wydatki z pozabudżetowego Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, z którego w tym roku zaplanowano dokonać zakupów uzbrojenia za ponad 40 mld zł.
4. Z kolei dochody zostały zrealizowane w wysokości tylko 44,5% planowanych, przy czym dochody podatkowe w wysokości trochę wyższej tj. 45,1%, ale przecież aż blisko 5 pkt procentowych niższej, niż upływ czasu. Mimo tej, wydawałoby się dramatycznej sytuacji, minister finansów Andrzej Domański wydaje się być zadowolony, ponieważ napisał na portalu X, że dochody budżetowe na półrocze są o ponad 12% wyższe niż w roku ubiegłym, a dochody z VAT w czerwcu, były wyższe aż o 30% niż w analogicznym roku ubiegłego. Minister cieszy się, że wzrostów dochodów z VAT w porównaniu z rokiem ubiegłym, choć doskonale wie, że w ubiegłorocznym budżecie niższe wpływy z VAT były spowodowane wprowadzeniem dwóch tarcz antyinflacyjnych w wyniku czego przejściowo obniżono stawki podatku VAT na nośniki energii i na żywność.
5. Sumarycznie jak wynika z komunikatu ministerstwa finansów, dochody budżetowe po upływie I półrocza wyniosły prawie 304 mld zł, podczas gdy na cały rok, zaplanowano je na poziomie aż blisko 683 mld zł, więc z prostej ekstrapolacji ich wykonania na koniec roku, wynika, że może zabraknąć blisko 80 mld zł. Minister Domański ucieszył się we wspomnianym wpisie na platformie X, ze wzrostu dochodów z VAT w czerwcu aż o 30% w ujęciu r/r, chociaż kwotowo to tylko 21 mld zł podczas gdy w ciągu II półrocza z tego podatku powinno wpłynąć do budżetu jeszcze 175 mld zł. Wpływy z VAT zaplanowano w 2024 roku w kwocie ponad 316 mld zł, czyli przez najbliższe 6 miesięcy, budżet powinien pozyskiwać średnio po 29 mld zł miesięcznie, a to wydaje się absolutnie niemożliwe. Skoro bowiem we wpływach czerwcowych VAT, są już skutki podwyżki VAT na żywność z 0% do 5% obowiązującej od 1 kwietnia tego roku, to trudno znaleźć jeszcze dodatkowe czynniki, które miałby spowodować wzrost wpływów z VAT, w każdym kolejnym miesiącu tego roku, średnio o około 8 mld zł, aby osiągnąć wyżej wymieniony, poziom 29 mld zł miesięcznie dochodów z tego podatku.
6. Jeżeli z jakiś bliżej nieznanych teraz powodów, realizacja dochodów budżetowych podatkowych i niepodatkowych nie przyśpieszy, to rzeczywiście może się okazać, że na koniec roku do planowanej wysokości dochodów budżetowych, może zabraknąć ok 80 mld zł wpływów co przy zaplanowanym na ten rok deficycie w wysokości 184 mld zł, oznaczałoby dosłownie katastrofę budżetową. I o tym właśnie pisze red. Miączyński w „Gazecie Wyborczej”, podkreślając, że uruchamianie w tej sytuacji dodatkowych wydatków, przy pomocy których próbuje się godzić zwaśnionych koalicjantów, to „wiezienie Polski szeroką autostradą do finansowej katastrofy”.
Komentarze
05-08-2024 [07:39] - Romuald | Link: Szanowny Panie
Szanowny Panie
Wpływy do budżetu wzrosną jesienią wraz z nowymi taryfami za media komunalne i odprowadzonym od nich VATem, być może nawet uśmiechnięta dziura budżetowa się zmniejszy.
05-08-2024 [07:51] - NASZ_HENRY | Link: Odkrywanie
Odkrywanie ciekawych tematów w GW. To taka nowa mowa, tfu moda?
Muszę poszukać, może też coś ciekawego znajdę 😉
05-08-2024 [08:24] - Ijontichy | Link: Tusk ma za zadanie LIKWIDACJĘ
Tusk ma za zadanie LIKWIDACJĘ POLSKI!!!
Tylko pan się boi to napisać? Kuźmiuk...wracaj do ZSL!
05-08-2024 [18:25] - Adam66 | Link: @[08:24] - Ijontichy
@[08:24] - Ijontichy
Nie tylko Tusk miał i ma takie zadanie, WSZYSTKIE rządy od 1989 realizują post-magdalenkową politykę wygaszania Polski, proszę sobie poczytać "Wygaszanie Polski 1989-2015".
https://bialykruk.pl/ksiegarni...
Autorzy zatrzymali się na 2015 roku ale następne 8 lat rządów PISu nie zrobiły wiele żeby ten proces zatrzymać, podtuczyły tylko Polskę machając biało-czerwonymi chorągiewkami i pusząc się patetycznymi patriotycznymi frazesami, wprowadzając w tym samym czasie idiotyczne, lewackie zarządzenia eurokołchozu i dorzucając jeszcze od siebie dodatków gnojących Polaków. Kaczyńskiemu i spółce należy przy każdej okazji cytować Wyspiańskiego, bo mieli okazję się zapisać złotymi zgłoskami w historii Polski a wyszło jak zawsze, zostali ze sznurem...
05-08-2024 [08:32] - u2 | Link: ***zmniejszenie obciążeń
***zmniejszenie obciążeń składką zdrowotną dla przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą***
Tyle że JDG jest wymuszana przez większe firmy, aby pozbawić pracowników należnych im świadczeń socjalnych typu urlop wypoczynkowy. Nie piszę o wyzysku przez większe firmy w postaci niepłacenia za pracownika składki ZUS/FUS i właśnie składki zdrowotnej. Przykład to TVNazi, które wykorzystywało i pewnikiem nadal wykorzystuje swoich pracowników, których zatrudnia tylko jeśli prowadzą JDG.
05-08-2024 [20:18] - spike | Link: Z niektórych jak zwykle
Z niektórych jak zwykle komentarzy, można wyciągnąć jeden wniosek, po jakie licho Kaczyński rządził 8 lat, mógł oddać władzę Tuskowi, by dalej rządził, dziś by nie było problemów, byłby spokój, Polska byłaby już niemieckim landem z okrojonymi ziemiami przyznanymi Polsce po wojnie, byłby spokój i czas na grilowanie, nie wiem tylko czego, chyba tego co spadnie z niemieckiego pańskiego stołu, ale co tam, ważne by coś było. jakby nie patrzeć, gospodarczo Polska już jest opanowana przez niemieckie firmy, nawet śmiecie nam wywożą.
najważniejsze, że aborcja byłaby na życzenie w dowolnym terminie, pewnie też eutanazja, jakie oszczędności na emeryturach, sodo-małżeństwa, z adopcją polskich dzieci, do przysposobienia ku uciesze niemieckich dewiantów, jak planował Hitler, Polska bylaby skansenem dla niemieckich elit, z polską obsługą, a Tusk byłby gubernatorem, bo nie prezydentem, landy takiego urzędu nie mają.
Prezesie Kaczyński, co żeś narobił, mogło być tak pięknie
06-08-2024 [04:35] - Adam66 | Link: @ [20:18] - spike
@ [20:18] - spike
A w jaki sposób rządy Kaczyńskiego coś zmieniły? Winni zamachu smoleńskiego zostali znalezieni i ukarani? Co zostało z flagowych projektów pisowskich? Wszystko utrącone albo przekręcone przez ryżego folksdojcza i jego klikę. Bardzo słuszne pytanie: "Prezesie Kaczyński, co żeś narobił..."
06-08-2024 [06:51] - Jabe | Link: Projekty rozdawnicze wciąż
Projekty rozdawnicze wciąż mają się dobrze.