Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
CWEL. Majtki zdjęte...
Wysłane przez jazgdyni w 06-07-2024 [04:38]
"Cwel [to] osoba uznawana za niższą rangą, często wykorzystywana seksualnie przez innych więźniów. Cwel jest zazwyczaj ofiarą brutalnej przemocy i prześladowania, co ma na celu upokorzenie go i zdominowanie w hierarchii więziennej."
Młodzi nie żyli w okresie, gdy elity, czy jak wolę pisać – elyty, zachwycały się modą na grypserę. Grypsera z kolei to specyficzny slang używany w zakładach karnych przez recydywę, język tej patologii społecznej, która z dumą regularnie spędzała swoje życie w aresztach i więzieniach. To była "starszyzna" – ci, co w cichym porozumieniu ze strażami więziennymi, wprost władali codziennym życiem w tych ponurych miejscach izolacji od miast, wsi i narodu.
Tam to właśnie, w stosunku do tych najnowszych kryminalistów, szczególnie młodych, spokojnych, przeprowadzano ceremoniał przecwelenia.
Jak to często ostatnio robię, skorzystam z AI, bo w definiowaniu czegoś jest lepsza ode mnie.
Tak więc:
"Cwel [to] osoba uznawana za niższą rangą, często wykorzystywana seksualnie przez innych więźniów. Cwel jest zazwyczaj ofiarą brutalnej przemocy i prześladowania, co ma na celu upokorzenie go i zdominowanie w hierarchii więziennej."
A czym jest "ceremonia" przecwelenia? Dodam tylko, że zazwyczaj odbywa się we wspólnych łaźniach.
Tu trzeba podkreślić, jak potężny wpływ na dalsze życie człowieka ma fakt "przecwelenia" we więzieniu.
Do Warszawy – dotąd nie wiem nie wiadomo po co, przyjechał ze swoim gangiem kanclerz Niemiec Olaf Scholtz. Dla mnie to wyjątkowo paskudny typ; nie dość, że głupi i niekomunikatywny, to jeszcze na ten niemiecki sznyt obleśny.
Niemcy widocznie już tak mają, co widzieliśmy w czasach okupacji, gdy wtedy te nazistowskie kacyki wizytowały swoją kolonię, czy gubernię, by sprawdzić, czy wszystko w porządku – alles in Ordnung, że lubią osobiście sprawdzić, czy poddani Berlina przypadkiem nie brykają, albo mają jakieś głupie pomysły.
Najważniejszy elementem tej wizyty, takim "hitem imprezy", było spotkanie niemieckiego przywódcy z osadzonym na stolcu w województwie polskim, Landrat des Landkreises Polen, Herr Donald Tusk.
Było co oglądać. I dla tych, co pamiętają, bo to widzieli – nie było tradycyjnego "misia" – uścisków i poklepywania; nie było pocałunków, może nawet nie braterskich (gensek Breżniew całował tylko w usta), za to właśnie widzieliśmy teraz, coś co mnie sie natychmiast skojarzyło, z tym ceremonialnym pokazywanie, zgodnie z kodeksem grypsery, kto się liczy, a kto jest na dole. Kto ważny gość, a kto w tym wypadku cwel. Albo pies (Siad! Daj łapkę.)
Było to żenujące i upokarzające nie tylko dla "przecwelowanego", ale dla całego narodu.
Tak właśnie sobie to zinterpretowałem zgodnie z kodem grypsery: - Jestem gotowy! Auf Befehl! Gacie zdjęte. Walcie mnie.
Gdzie ja żyję od paru miesięcy?!
Komentarze
06-07-2024 [06:05] - NASZ_HENRY | Link: kapo
Donald funkcję dostał kapo. Jak przyjdzie pora kapo dostanie kopa 😉
06-07-2024 [07:00] - jazgdyni | Link: @NASZ_HENRY
@NASZ_HENRY
OK, może być kapo. Ale jak spojrzysz na wschód, to nie jest wor z zakonu. Mnie wygląda jak cwel.
06-07-2024 [20:09] - r102 | Link: Czifie - litości - wor w
Czifie - litości - wor w zakonie to wcale nie jest po polsku wor z zakonu :-)
06-07-2024 [07:33] - Ijontichy | Link: Z kiciorem, ze zwrotem,bez
Z kiciorem, ze zwrotem,bez abarotu...
06-07-2024 [16:32] - jazgdyni | Link: @Ijontichy
@Ijontichy
Grypsowałeś? Masz dziargi?
07-07-2024 [07:38] - Ijontichy | Link: @jzg wczoraj (16:32)
@jzg wczoraj (16:32)
W stanie wojennym SB nas wrzuciło do celi z grypserą! Już tu o tym pisałem...
My mieliśmy jako "polityczni' paczki z szamką i fajki, no to sie dogadaliśmy :-))
Oni nam sprzedali kapusiów ....dali nam żyć.
06-07-2024 [09:56] - u2 | Link: ***Breżniew całował tylko w
***Breżniew całował tylko w usta***
A towarzysz Stalin usta miał słodsze od malin :-)
PS. Wiele lat temu, jeszcze w ubiegłym wieku, znajomy klawisz opowiedział na grillu w ogródku żarcik więzienny. Wchodzi nowy więzień do celi, jednego wali bykiem, drugiego w jaja. Wszyscy pokornieją. Patrzy na trzeciego, który siedzi w kącie i pyta się jego a ty kim jesteś? Jestem cwelem. Wypier*alaj, od teraz ja jestem cwelem!
06-07-2024 [16:35] - jazgdyni | Link: @u2
@u2
Hwj!
Są pod cwele?! Co one robią? Kto to teraz może być> K- K?
06-07-2024 [11:34] - sake3 | Link: @U2.......Dziś jest światowy
@U2.......Dziś jest światowy Dzień Pocałunków.Zamiast wspominać całuski polityków i głów państwa z Breżniewem może lepiej zastanowic się z kim my chcielibyśmy sie pocałować.Z kimś znanym,lubianym? Czy pocałowanie Bodnara w tłuste policzki albo w pozmarszczane Tuska da niezapomniane przezycia?
06-07-2024 [14:52] - u2 | Link: ***Czy pocałowanie Bodnara w
***Czy pocałowanie Bodnara w tłuste policzki albo w pozmarszczane Tuska da niezapomniane przezycia?***
Akurat ci dwaj mogą mnie dzisiaj pocałować tam gdzie Słońce nie dochodzi, czyli w 4 litery :-) :-) :-)
06-07-2024 [15:04] - spike | Link: lubisz lody?
lubisz lody?
06-07-2024 [15:11] - u2 | Link: Budki z lodami oraz burdele
Budki z lodami oraz burdele omijam szerokim łukiem :-)
06-07-2024 [16:39] - jazgdyni | Link: @sake3
@sake3
Zdecydowanie oświadczam - JA SIĘ Z FACETAMI NIE CAŁUJĘ. Baby, choćby tydzień jadły czosnek, smakują jak ten sekretny kobiecy nektar.
06-07-2024 [16:43] - Pers | Link: @sake
@sake
Zapomniałaś o czułych pocałunkach pana prezydenta z pewnym clownem, wirtuozem gry narządem na pianinie.
07-07-2024 [10:20] - Kaczysta | Link: dachowiec
dachowiec
Czy granie tobą na pianinie to coś bardzo złego?
Ja uważam że to dla ciebie wielki zaszczyt
07-07-2024 [14:13] - spike | Link: @pampersem można tylko i
@pampersem można tylko i wyłącznie grać na instrumentach perkusyjnych :)
07-07-2024 [14:27] - spike | Link: W kwestii grania na pianinie,
W kwestii grania na pianinie, oglądałem zabawny filmik:
Auto filmu ma w domu pianino, co jakiś czas słyszy, że ktoś na nim gra, zawsze jak sprawdzał kto, nikogo nie było, duchy?
Zamontował w tym pokoju kamerkę celem "złapania" dowcipnisia.
Co się okazało, do pokoju wchodził jego kot, wskakiwał na krzesełko, sprawdzał czy nikt nie nadchodzi i zaczynał "grać", jak tylko usłyszał że ktoś nadchodzi, zeskakiwał i gdzieś się chował. Zabawne było to sprawdzanie kota, czy nikogo nie ma, będąc na krzesełku musiał się lekko wychylić w kierunku drzwi, by widzieć korytarz, ot muzykalny spryciarz.
Są też inne zabawne sceny, jak piesek, który słysząc jak gra jego opiekun, zaczyna "śpiewać" przeciągłym wyciem :)
07-07-2024 [14:34] - Pers | Link: @spajk
@spajk
//zabawne sceny, jak piesek, który słysząc jak gra jego opiekun, zaczyna "śpiewać" przeciągłym wyciem//
Wypisz wymaluj nasi dzielni politycy.