Karol Marks: prorok krzywdy, nienawiści i agresji

  • Życie społeczne to walka jednych z drugimi.
  • Krzywdzonym należy uświadamiać jak strasznie zostali, są krzywdzeni, należy zwiększać doświadczane przez nich traumatyczne emocje.
  • Opresantów należy wskazać, po czym ich i stworzone przez nich struktury i instytucje życia społecznego zniszczyć.
  • Dzieła zniszczenia dokonają ci, którzy uświadomią sobie własne cierpienie wystarczająco mocno.

 
Życie to tylko konflikt, walka, wojna jednych przeciw drugim, ciemiężycieli przeciw ciemiężonym. Nie ma innych wersji. Nie ma innych wymiarów. Wszystkie inne wytłumaczenia, odbiory i odczucia są jedynie maskami ukrywającymi podstawową prawdę o nie kończącej się krzywdzie. Każde inne spojrzenie na życie jest bronią opresantów i narzędziem opresji, dlatego musi zostać usunięte. Czas podpalić świat, czas usunąć krzywdzicieli, czas naprawić krzywdy.

Teorie Karola Marksa mylnie bywają identyfikowane ze ścisłym kontekstem ekonomicznym. Tak, Marks wyszedł od ekonomii, ale poszedł w świat mechanizmów społecznych i zmian świadomościowych. Mechanizmów, które zaczęły odtąd funkcjonować i stały się elementem naszej – ludzkiej rzeczywistości.

Trauma jako narzędzie przemiany psychiki

Jeśli chcesz zmienić czyjąś psychikę, w ślad za tym rozumienie, zachowania, charakter, to musisz zapewnić wystarczającą dawkę traumy. To trauma, rozbija struktury psychiczne. Ból, obawa, poczucie krzywdy, niekończące się poczucie beznadziejności, przerażenie, cierpienie. Odkrył to Pawłow, ten od śliniącego się na widok żarówki psa. Odkrył przypadkiem. W laboratorium już nikogo nie było. Psy w klatkach zaczęły być niespokojne. Na podłodze pojawiła się woda. Stopniowo, godzinami się podnosiła. Do brzuchów psów, do ich szyi. Przerażone szczekały i wyły. W końcu z nosami przyciśniętymi do pokrywy klatki, ostatecznie przerażone walczyły o odrobinę powietrza. Wylała wtedy w Leningradzie – bo tak się wówczas nazywał Petersburg – Newa. A psy, te, które przeżyły, już nigdy nie były takie same. Pawłow ze zdumieniem zaobserwował rozpad ich poprzedniej osobowości, nawyków, charakteru czy umiejętności. Można je było kształtować na nowo.

Literacko proces ten przytoczył Tolkien, w opisie formowania zła przez Sarumana. Szlachetne z natury Elfy, poddawał on ciągłej udręce. Doświadczany przez nich ból je zmieniał. Zmieniał je w monstra, zmieniał je w żadne krwi i morderstwa Orki.

Myślisz, że to bajki? Powieści? Że to dotyczyć może psów, ale nie ludzi? Zwierząt, ale nie ciebie? Pomyśl jeszcze raz, bo to może być fundamentalny mechanizm jakim zło siebie powiela w ludziach.

Skoro więc życie to opresja, to wieczne krzywdzenie większości przez mniejszość krzywdzicieli, to ową mniejszość trzeba usunąć – stwierdził Marks. Może to uczynić tylko krzywdzona większość. Ale kiedy ci ludzie zechcą skrzywdzić swoich krzywdzicieli? Kiedy podniosą pięści? Tylko wtedy, gdy poziom bólu, poczucia krzywdy i cierpienia przeleje się w nich ponad ich próg wytrzymałości.

Trauma jako źródło “przebudzenia”

Zatem programem Marksa było “uświadamianie” klasy robotniczej, a tak naprawdę, sprawianie by ludzie poczuli traumę, bo tylko trauma pozwoli rozbić dotychczasowe struktury ich psychiki, ich postrzegania świata. Ludzie muszą poczuć, że cierpią. Bez tego nie zerwą się do buntu, do walki, do zniszczenia tego, co jest. Bez tego nie zbudzi się w nich demona wojny, bezlitosnej agresji. Proces wprowadzania ludzi w traumę, zaostrzania przeżywanego przez nich cierpienia, jest najlepszym, co można zdaniem Marksa zrobić. Uświadamiam ci twoją krzywdę, uzmysławiam ci, jak bardzo zostałeś i jesteś krzywdzony – mówi Marks do człowieka. Mówi mu to celowo. By go zmienić, by zaczął postrzegać innych jako przedmioty w opresyjnym świecie, by się przeciw nim zwrócił, by ten świat podpalił i zniszczył.

Dogmat pokrzywdzenia

Wszystkie postulaty Marksa, a więc przeprowadzenie zbrodniczej, krwawej rewolucji są moralnie uzasadnione krzywdą tych, co zbrodnię mają przeprowadzić. Stąd przekonanie o pokrzywdzeniu staje się dogmatem, który musi formułowany w stopniu najwyższym, który nie może być łagodzony jakimikolwiek spostrzeżeniami towarzyszącymi, a ukazującymi życie w mniej czarnych barwach. Pokrzywdzenie – w świadomości uświadomionego człowieka – jest tak bolesne, straszliwe, dotkliwe i wszechogarniające, że z nadwyżką usprawiedliwia intencje zniszczenia świata i unicestwienia “krzywdzicieli”.

Odczucie traumy i pokrzywdzenia pełni zatem podwójną rolę: Transformacyjną w stosunku do psychiki człowieka. Usprawiedliwiającą w stosunku do zamierzanej lub realizowanej zbrodni. Każdy, kto tonuje poczucie krzywdy czy nieszczęścia jest wrogiem. Wszystko, co łagodzi przeżywane odczucie bólu, beznadziejności i cierpienia, jest zagrożeniem. Dlatego zagrożeniem jest wg Marksa religia, bo pozwala zobaczyć życie w inny sposób, bo łagodzi postulowane odczucie cierpienia. Ale nie tylko religia. Także rozrywka i sztuka są opium dla ludu. Opium, które łagodząc, utrzymuje lud w stanie bierności, wiecznego pokrzywdzenia.

Dlatego uważaj. Uważaj, gdy zaczniesz odczuwać pokrzywdzenie i niesprawiedliwość. Gdy wystarczająco długo i ciągle, prowadzi to do zgorzknienia i rozgoryczenia – jak twierdzi Jordan Peterson {LINK}. Uważaj, gdy zobaczysz u siebie tendencje czy intencje, żeby dopier**lić komuś, ot tak, bo tak, albo żeby wszystko “szlag trafił”, bo “świat jest zły”. Uważaj, bo traumatyczne emocje mają moc transformującą i “namawiają” do krzywdzenia innych, do podpalania świata. Bo całe te mechanizmy i ich efekty to “pierwiastki zła na wyżynach niebieskich”, o których pisał św. Paweł. Nie są abstrakcyjne. To nie literatura. To rzeczywistość, która zmienia ludzi i społeczeństwa.

Teorie spiskowe w służbie podpalania wszystkiego

Karol Marks był być może pierwszym wielkim autorem teorii spiskowych. Tak mu wychodziło z jego dogmatycznej teorii. Wszystko nie jest tym, co się człowiekowi wydaje, jest czymś innym, złym, wymierzonym w niego. Wiara w Boga i religia nie są wyrazem poszukiwania prawdy o naturze rzeczywistości, nie są też dla człowieka w żaden sposób korzystne. Są i fałszywe i szkodliwe, bo zostały stworzone przez krzywdzicieli, by podtrzymać ich dominację. Dlatego religię i wiarę trzeba wykorzenić. Dlatego też inne instytucje społeczne należy zniszczyć. Spalić trzeba wszystko, bo wszystko w społeczeństwie służy krzywdzeniu jednych przez drugich.

Marksizm jako ideologia rozgoryczenia, pokrzywdzenia i permanentnej wojny niszczącej świat ludzi

O ile źródłowy marksizm był postulatem walki większości z mniejszością, to już feminizm, który z natury jest wehikułem marksistowskim, zapostulował walkę połowy społeczeństwa z drugą połową. Okazało się, że przez całe wieki i tysiąclecia, kobiety były krzywdzone. Trzeba to było u ś w i a d o m i ć kobietom. Wskazana też została klasa opresantów, krzywdzicieli i winnych – to mężczyźni.

Oczywiście jak w przypadku rewolucji komunistycznych, autorem tych rewolucji nie byli robotnicy, tak w przypadku rewolucji feministycznej, autorkami tej rewolucji nie były kobiety. W obu przypadkach klasa rewolucyjna: robotnicy, kobiety, została po prostu użyta do przeprowadzenia wojny przeciw “opresantom”, zaś po jej zakończeniu, została wykorzystana przez prawdziwych autorów i kierowników rewolucji. Chcesz powiedzieć, że współczesne kobiety są szczęśliwsze niż ich babki, prababki? Chyba po tabletkach, alkoholu, książkach wychwalających ich samotną niezależność lub kazaniach kościelnych “pasterzy” w rodzaju o. Adama Szustaka. Kobiety coraz częściej są sfrustrowane, agresywne, samotne i bezdzietne. Tak wygląda ich raj. Mogą jeszcze dawać ***y kiedy chcą, ale kogo to obchodzi poza nielicznymi kierownikami rewolucji, którzy mogą sobie ****ć ile dusza zapragnie.

“Wyzwolono” robotników w Rosji i Chinach, wyzwolono kobiety na zachodzie. Wyzwolono dzieci spod ucisku rodziny i rodziny na zachodzie, to już trudno się połapać. Wyzwolono dorosłych od starych i w Szwecji, po 50% prochów z kremacji nikt się już nie zgłasza.

Najciekawsza obecnie rewolucja marksistowska to rewolucja wokeistyczna. Oto są nowi pokrzywdzeni. To homoseksualiści i lesbijki. Następuje tutaj istotna modyfikacja postulatów i percepcji Marksa. Oto wojnę z krzywdzicielami, można odtąd prowadzić przeciw… w i ę k s z o ś c i — społeczeństwa, bo to mniejszość jest krzywdzona, więc większość – już nawet nie połowa jak w przypadku mężczyzn – jest winna i powinna być karana, choćby reedukacją, choćby bezkrwawo, ale dotkliwe, ekonomicznie i inaczej.

Ale “kierownicy rewolucji” znaleźli jeszcze bardziej mikroskopijne mniejszości, uciemiężone od tysiącleci przez złe społeczeństwa. To “osoby trans”. Teraz agresorami są wszyscy inni, łącznie z feministkami i lesbijkami, które wylewały łzy w youTubowym filmiku z powodu zła jakie je spotyka ze strony “trans”, a którego filmiku, dzięki czujności kierowników rewolucji teraz nie sposób odnaleźć.

Dziedzictwo Marksa

Budzenie poczucia pokrzywdzenia i cierpienia, które zmienia psychikę, rodzi rozgoryczenie i chęć odwetu na wskazanych krzywdzicielach oraz uzasadnia podejmowanie dowolnych czynności przeciw ludziom, przeciw instytucjom społeczeństwa, cywilizacji i kultury, to dziedzictwo Karola Marksa. Odczuwamy pokrzywdzenie, to zwalamy pomniki z cokołów, wolno nam z powodu naszych odczuć. Odczuwamy pokrzywdzenie, pogrążamy się w agresji wobec innych, mamy rację. Odczuwamy pokrzywdzenie, więc świat jest zły, niech go szlag trafi, będziemy się przyglądać płomieniom.

Będąca dziedzictwem Marksa pożoga, trawi świat i kulturę. Resentyment, nienawiść, pogarda są coraz częściej wehikułami ludzkich zachowań. Zmieniają ludzi. Niszczą cywilizację i ludzkie życie. Poziom nieszczęścia tylko rośnie. Takie są owoce oddziaływania “proroka” Karola Marksa, który chciał podpalić świat i być może mu się udało.

--------------------------------------
Tekst wprowadzający: {TUTAJ}
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

19-06-2024 [19:32] - u2 | Link:

***Ludzie muszą poczuć, że cierpią. Bez tego nie zerwą się do buntu***

Tyle że Karl Marx był utrzymanką bogatego Friedricha Engelsa. A swój "Manifest Komunistyczny" opublikował w Londynie opływając w zbytki w roku 1848, pod wpływem Rzezi Galicyjskiej.

Normalny człowiek ucieka od cierpienia i biedy. A sztuczne wywoływanie biedy i cierpienia przez bogaczy typu Engels, Marx, do niczego dobrego nie prowadzi. To są proste sprawy.

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

19-06-2024 [20:05] - Zbyszek_S | Link:

Prowadzi do dwóch rzeczy:
1. Przemiany psychiki i reakcji tego, u którego ów ból się wywołuje, w kierunku zachowań agresywnych i destrukcyjnych.
2. Działań nakierowanych na niszczenie tego, co jest i tych, co są wskazani jako winni.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

19-06-2024 [23:02] - wielkopolskizdzichu | Link:

Wynika z tego że przez ostatnie lata pisowskie merdia publiczne realizowały założenia polityki medialnej Marksa.
Wszak  zajmowały się wciskaniem pisiorstwu informacji jakoby wyborcy partii nie pisowskich to trzecie pokolenie przywiezionych na ruskich tankach, które okrada Polskę.
Czyli sprzedawały informację jakoby moja skromna osoba  - wyborca PO - była winna każdemu niepowodzeniu pisiora, a tym samym Polski.
Jak wiadomo PiS = Polska każdy kto przeciwny jest PiS jest wrogiem Polski, a wrogów jak to ogłosił Kaczyński 09 grudnia 2022 w Łęczycy będzie niszczyć. Jest to program marksistowski.
Z marksizmem się walczy!!!