Platforma wzięła głosy od Trzeciej Drogi od PSLu i od Hołowni, PL2050 i stąd to zwycięstwo minimalne"
Tak pan profesor Czarnek analizował ostatnie wybory przed słuchaczami Aktualności dnia Radia Maryja.
Poniżej dwie grafiki. Obie przedstawiaja porównanie wyników eurowyborów z 2019r. z tymi z 2024. Jedna w ujęciu procentowy, druga w liczbach bezwzględnych. Z jednej strony ujęte jest Prawo i Sprawiedliwość, z drugiej koalicja aktualnie rządząca. Przypomnijmy, że w 2019 PO, PSL i SLD wraz z pomniejszymi partyjkami startowały razem z jednego komitetu. Jedna prezentuje różnicę w stosunku procentowym, druga w liczbach bezwzględnych. (Wynik komitetu wyborczego z 2019 potraktowano tutaj jako 100%. Strata, to ilu wyborców brakowało do tego wyniku, zysk ile ponad ten wynik. Podajmy jeszzce liczby bezwględne dla pełniejszego obrazu: w 2019 na PiS glosowało 6 174 780 wyborców a na wspólny komitet PO+PSL+SLD: 5 249 935 wyborców. W bieżących wyborach na PiS:4 253 169 wyborców, a suma poparcia dla partii koalicji rządzącej to: 4 359 443 dla PO, 801 132 dla 3D i 753 177 dla SLD czli razem 5 913 752 wyborców)


Dodajmy, że poparcie między partiami koalicji rozkłada się w ten sposób, że PO średnio popiera 3 na 4 eurowyborców koalicji (najwięcej w gdańskim 83% z popierających koalicję, najmniej na Mazowszu Adama Struzika: 66%).
Dlaczego PiS straciło 31% swoich dotychczasowych wyborców, a partie koalicji zyskały 12%? I czy miało to jakiś wpływ na wynik wyborów? Ktoś może te sprawy roztrząsać, dzielić zapałkę na czworo. My nie musimy, wiemy, że nie miało to specjalnego znaczenia - jeden, dwa może trzy dni kampanii PiS więcej odwróciłoby wyniki. I wiemy to ze słów profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego wygłoszonych do słuchaczy katolickiego Radia Maryja - czyli ze źródła najbardziej pewnego.
************************
************************
Przy okazji mały smaczek. PiS w województwie lubelskim uzyskał poparcie prawie 300 tys. wyborców. Wystarczyło to na mandat dla Mariusza Kamińskiego (z Warszawy) ale frekwencja była zbyt niska by mandat uzyskał też prof. Sariusz-Wolski (z Łodzi). W wyborach z 2019 startująca z 2 miejsca B. Mazurek (zamieszkała w Chełmie) uzyskała ponad 204 tys. głosów, a lublinianka E. Kruk 164 tys.(obie uzyskały mandaty, trzeci mandat dostało PO) W tym roku obie panie nie kandydowały.
Za dużo procentów to niezdrowo, zwłaszcza jak się porównuje procenty z różnych zbiorów.
Jak liczą procenty w Polskiej Akademii Nauk w linku poniżej:
https://naszeblogi.pl/69458-kto-ty-jestes-polak-maly-jaki-znak-twoj-orzel-bialy
cdn. 😉
Foros to funkcjonariusz...on wszystko udowodni za odpowiednią kwotę.
Są rezerwy wizerunkowe.
Trzaśnięcie drzwiami u dentysty w gabinecie...to już 300...bez "dzień dobry" od pana z wiertarką.
Moze te 300 to kara za "trzaśnięcie"? ;)
Jesli w tak olbrzymim kryzysie wizerunkowym zwiazanym z wydarzeniami na granicy a takze z rolnikami po zdolalo utrzymac przewagę to znaczy, że z Polacy, nie widząc chwilowo dobrych rozwiązań, mowiac brzydko, położyli na wszystko lachę. I to w pelni zasługa rządów bez rządzenia, a tylko zarządzania w wykonaniu Pis.