Rebelia w piekle
Belzebub dzisiaj był nie w sosie
-świty przybocznej miny wściekłe
Bóg raczy wiedzieć – skąd cynk przyszedł,
że podejrzany ferment w piekle.
I nim kur zapiał – po kontroli
bezpiece się dostały cięgi
gdyż w głównym magazynie smoły
odkryto zakazane księgi.
Kilka dusz wzięto na tortury
krążą po piekle już pogłoski –
inicjatorem jest rebelii – Polak
i że nazwisko ma – Twardowski!
W kotłach radosne podniecenie
śmiałym domysłom końca nie ma
a może przez graniczny czyściec
da się bez wiz czmychnąć do nieba..
Ktoś spalił wieczne cyrografy
piekielne skrzypią już wierzeje –
i dusze plebsu i rebelianci
a z nimi sztab piekielny wieje.
..................................................
Bóg uśmiechnięty z góry patrzył
wprawiając globus w ruch bez końca
czy świat bez piekła może istnieć?!
Twardowski – teraz to się nazywa – Polska!..
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 736
Belzebub stale ma wściekłą minę,nawet zmarszczek przybywa,diabły chowają się po kątach a bezpieka diabelska,przyboczni chcą wiać na górę gubiąc widły po drodze i depcząc się wzajemnie..Czy to Twardowski ich wystraszył?.Czy może tam gdzie wieją lepiej płacą?
jewropejskie diabły - Brukselici...;-)
Ale Belzebub po polsku umie.Poliglota jakiś czy co?