Wygląda na to, że amerykańskie Służby wykryły i udaremniły próbę zamachu na Prezydenta RP, bo teorię o awarii monitorów, to sobie można włożyć między bajki. Przypominam, że władzę sprawuje ta sama ekipa, co za czasów Smoleńska.
W takie przypadki to nie wierzę wcale . Obecnemu rządowi Duda przeszkadza i oni się z tym nie kryją . Wszystkiego można się spodziewać .
Słowa bigosa bula komorowskiego zaczynają mieć sens cyt. może prezydent gdzieś poleci
Zawsze, ale to zawsze, gdy prezydentem będzie ktoś niewygodny dla rudego volksdeutscha, a będą działy się dziwne rzeczy jak np. awaria samolotu z prezydentem RP na pokładzie - mam czarne myśli.
Mając świadomość Smoleńska i kto obecnie ma władzę jakoś trudno mi uwierzyć, że ktoś nie majstrował przy samolocie Prezydenta, a oficjalny komunikat o "awarii monitorów", to bujda dla uspokojenia nastrojów.
Przypominam ze za PO podczas katastrof lotniczych zginęło więcej Polskich generałów niż podczas II wojny.Jakimś dziwnym trafem, Tuskowi samolot nigdy się nie psuje i już jest w domu.
Awaria samolotu a w międzyczasie zdradek odwołał 50 ambasadorów . Czyżby myślał ze PAD już nie wróci
Miejmy nadzieję, że szczęśliwie wszystko się skończy i Prezydent dotrze do Brukseli.
Jak usłyszałem o tym zdarzeniu to miałem to samo: od razu przed oczami miałem zamach nad Smoleńskiem. Nie wierzę D. Tuskowi jak wężowi z rozciętym na dwie połówki językiem. On wprost syczy z nienawiści do Polski i Polaków.
Pzdr