Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Protesty rolników w całej UE, a liberalna lewica wie lepiej
Wysłane przez Zbigniew Kuźmiuk w 28-02-2024 [06:58]
Protesty rolników w całej UE, a lewicowo-liberalna większość w PE, wie lepiej
1. Wczoraj w Parlamencie Europejskim doszło do głosowania przepisów o odbudowie zasobów przyrodniczych, będących częścią realizacji strategii dotyczącej bioróżnorodności, wchodzącej w skład „Zielonego Ładu”, przygotowanej przez komisarza z Litwy Virginijusa Sinkeviciusa, zajmującego się środowiskiem naturalnym i rybołówstwem i współpracującego w tym zakresie z do niedawna wiceprzewodniczącym KE Fransem Timmermansem. Prace na tym dokumentem trwały kilka lat, w pewnym momencie nawet zostały zablokowane, kiedy na komisji zajmującej się środowiskiem w głosowaniu 44 europosłów było za odrzuceniem tego projektu, a 44 za jego przyjęciem. Później jednak doszło do negocjacji przedstawicieli PE z Radą UE i zawarto porozumienie, którego wyrazem było wczorajsze głosowanie, za przyjęciem nowych przepisów było 329 europosłów (Lewica, Zieloni, Renow i Komuniści), 275 przeciw (EPL, ECR, ID), a 24 wstrzymało się od głosu.
2. Teraz przepisy przyjmie jeszcze tylko Rada UE ( ale w związku ze wspomnianym porozumieniem jest to w zasadzie formalność), później zostaną one opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE i 20 dni później, wejdą w życie. Na ich podstawie kraje członkowskie będą musiały w krótkim czasie przygotować krajowe plany odbudowy zasobów przyrodniczych, przy czym będą musiały wypełnić wskaźniki kierunkowe dotyczące odbudowy zdegradowanych zasobów przyrodniczych (lasów, łąk, terenów podmokłych , rzek i jezior), co najmniej 30% do roku 2030, co najmniej 60% do roku 2040 i co najmniej 90% do roku 2050. Oddzielne wskaźniki dotyczą odtworzenia osuszonych wcześniej torfowisk, do 2030 roku ma to dotyczyć przynajmniej 30%, do 2040 roku przynajmniej 40% i do roku 2050 przynajmniej 50% ich wcześniejszej powierzchni. Jeżeli chodzi o grunty wykorzystywane rolniczo, mechanizmy odbudowy zasobów przyrodniczych są określone inaczej, aby poprawić różnorodność biologiczną konieczne jest dokonanie postępu, jeżeli chodzi o wskaźnik liczebności motyli na obszarach trawiastych, zwiększenie udziału elementów krajobrazu o wysokiej różnorodności, a także zwiększenie zasobów węgla w glebach mineralnych. W odniesieniu do gruntów wykorzystywanych rolniczo, te mechanizmy odbudowy zasobów przyrodniczych, będą mogłyby być zawieszone, jeżeli okazałoby się że powierzchnia tych gruntów zmniejszy się na tyle, ze może zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu.
3. Nie ulega więc wątpliwości, że mimo tego że wspomniane plany odbudowy zasobów przyrodniczych będą miały charakter krajowy , to jednak wypełnienie tych wskaźników kierunkowych, musi się odbyć kosztem ograniczenia powierzchni gruntów wykorzystywanych rolniczo. W sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego Europy i powszechnych protestów rolniczych spowodowanych próbami ograniczania produkcji rolniczej w poszczególnych krajach członkowskich, przyjmowanie tego rodzaju przepisów, wgląda wręcz na prowokację środowisk liberalno- lewicowych wobec europejskiego rolnictwa i rolników. Co więcej w przyjętych przepisach nie ma nic o tym , z jakich środków te ograniczenia wykorzystania gruntów na cele rolnicze, miałyby być finansowane i kto miałby to robić UE , czy też kraje członkowskie.
4. Wszystko więc wskazuje na to, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która w poprzednim miesiącu wycofując z procedowania w PE rozporządzenie o ograniczeniu stosowania pestycydów i nawozów w rolnictwie i jednocześnie zapewniając, że rozumienie trudną sytuację europejskich rolników, tak naprawdę mydliła im oczy. Rzeczywiście to absurdalne rozporządzenie zostało wycofane, zapowiedziano przygotowanie innego, bardziej sprawiedliwego ( to dotychczasowe miało redukować zużycie pestycydów i nawozów o 50%, niezależnie od ilości ich obecnego zużycia), ale jak widać inne przepisy uderzające w rolników i produkcję rolną, są z uporem w dalszym ciągu forsowane. Rolnicy w całej UE gwałtownie protestują, ale jak się okazuje brukselskie elity w tym przede wszystkim lewicowo-liberalna większość w PE, wie lepiej.
Komentarze
28-02-2024 [07:10] - NASZ_HENRY | Link: To zostało tylko
To zostało tylko wyjaśnić, którzy Eu_posłowie są idioci a którzy pożyteczni idioci ;-)
28-02-2024 [09:32] - sake3 | Link: @NASZ-HENRY......Tylko te
@NASZ-HENRY......Tylko te dwie kategorie wśród europosłów? Żeby idioci i pożyteczni idioci istnieli w UE konieczność jest ,,występowania'' grupy unijnych szkodników.Ich działalność to świadoma i suto opłacana akcja ideologiczna.
28-02-2024 [07:11] - Kaczysta | Link: Mamy to.
Mamy to.
Tusk wynegocjował w Brukseli udogodnienia dla rolników i więcej wolności na polskiej wsi. Nie bez znaczenia była obecność w PE Michała Kołodziejczaka.Od 1 kwietnia maciory, krowy i klacze mogą korzystać z legalnej aborcji, a od czerwca również z tabletki dzień po.
28-02-2024 [08:07] - Czesław2 | Link: Decyzje o przejeciu całej
Decyzje o przejeciu całej ziemi, zasobów mieszkaniowych i zakładów za drukowaną kasę zostały podjęte na szczeblu ponadunijnym, tak, że rolnicy nie mają żadnych szans. Blockersi ich nie wspomogą, są zainteresowani rozkradaniem wszystkiego. Praca dla żydów po 16h to cel życia.
28-02-2024 [12:10] - smieciu | Link: Co za hipokryzja wymieszana z
Co za hipokryzja wymieszana z głupotami. Każdy chce mieć domek nad jeziorkiem, mieszkać w czystych przyrodniczo okolicach bez wiatraków a kiedy UE robi krok w celu ochrony przyrody to problem! Bo niby co?
W Polsce brakuje żywności? To dlaczego rolnicy jęczą że nie mają gdzie i komu sprzedawać? Dlaczego silosy zbożowe zapchane? Dlaczego nie opłaca się hodować świń - przecież powinno skoro brakuje żywności!
U mnie w okolicy ogromne ilości gruntów leżą odłogiem i zarastają. Ludzie już tylko mieszkają na wsi. Pracują w mieście. Tak opłacalna stała się praca na roli. Mało kto na niej pracuje a ja mam uwierzyć że odtworzenie cennych przyrodniczo obszarów ma zaszkodzić rolnikom? Że zabraknie gruntów?
Tekst Kuźmiuka pokazuje kompletny odlot komentatorski. Można już klepać kompletnie bezkrytycznie. Powtarzając głupawe hasełka. UE zła, więc cokolwiek zrobi a przyklepie Tusk, też musi być złe w przeciwieństwie do tego co przyklepywał PiS.
28-02-2024 [13:06] - spike | Link: @smieciu
@smieciu
"W Polsce brakuje żywności? To dlaczego rolnicy jęczą że nie mają gdzie i komu sprzedawać? Dlaczego silosy zbożowe zapchane? Dlaczego nie opłaca się hodować świń - przecież powinno skoro brakuje żywności!"
Ty to masz pierdolca wielkości dyni, zapytaj rolników, albo posłuchaj co mówią w mediach i nie tylko, dlaczego żywność im zalega, genetyczny durniu.
sam wejdź do wora i skocz do jeziora, skąd wy się bierzecie ?
28-02-2024 [13:46] - smieciu | Link: dlaczego żywność im zalega
dlaczego żywność im zalega
Dzięki działaniom partii Kuźmiuka, którą wspierasz? Esencjo pisowskiej kultury?
28-02-2024 [14:22] - tricolour | Link: @smieciu
@smieciu
Polski, prawdziwy rolnik, powinien dostawać unijne dopłaty, mieć otwarte unijne rynki, tanie maszyny najlepszych firm zagranicznych, mieć ZUS rolniczy czyli darmowy, mieć zablokowany dostęp innych nieprawdziwych rolników niepolskich do rynku polskiego.
Na tym polega kwintesencja polskości i prawdziwości.
28-02-2024 [15:04] - smieciu | Link: @tricolour Najlepsze w tej
@tricolour Najlepsze w tej historii jest to że sugerowane zmiany są na rękę rolnikom!
Gdyż domniemane przewidywane przez Kuźmiuka problemy - czyli ograniczenie produkcji podniesie ceny produktów rolnych. Czyli rolnik dostanie więcej wytwarzając mniej... Skoro będzie mniej ziemi uprawnej, skoro nie będzie można walić chemii ile dusza zapragnie to siłą rzeczy produkcja będzie niższa więc towar stanie się bardziej poszukiwany i droższy.
28-02-2024 [16:03] - tricolour | Link: @smieciu
@smieciu
Mało tego - ludzie zaczynają mieć w dupie rolnicze protesty. Przyzwyczaili się do utrudnień i robią swoje odrobinę wolniej.
Dopóki prawdziwy polak robi tanie zakupy w rywalizujących portugalskich i niemieckich sklepach, tak długo los prawdziwego polskiego rolnika jest mu obojętny hiszpańskim kalafiorem.
28-02-2024 [14:32] - sake3 | Link: @spike.....Jak rozumieć
@spike.....Jak rozumieć wypowiedź komentatora,który twierdzi,że w Polsce ludzie już tylko mieszkają na wsi a pracują w mieście.To skąd się wziął protest i tak wielka liczba rolników?Spadli z Marsa na złość Tuskowi a może PiS i zorganizował i dowiózł traktorami? Oczywiście jak to pan@smieciu innym zarzucający agresję sam ochoczo szafuje głupkami,idiotami czy odlotami i nie raczy pochylić się nad problemem i zauważyć że protesty są w całej Europie nie tylko w Polsce.UE nie robi żadnego kroku w celu ochrony przyrody.Wcale też nie chce stworzyć europejską zieloną enklawę która ma uratować klimat.i to na całym świecie.Jestem jednak przekonana,że na gruntach uzyskanych przez zniszczenie rolnictwa indywidualnego stworzą się wielkie ,obce rolnicze gospodarstwa podobnie jak na Ukrainie. po posmarowaniu pazernych łapek unijnych urzędasów W niepamięć pójdą szczytne hasełka o ratowaniu natomiast zwiększy się liczba bezrobotnych dla których w miastach też już nie będzie pracy. Dlaczego pseudoministrowie Grabiec,Siekierski,Kołodziejczak nie wyszli do protestujących ? Skoro podtrzymują politykę unijną to dlaczego nie mieli nawet odwagi powiedzieć to rolnikom prosto w oczy?Dlaczego Tusk puszy się,że jest w stanie wszystko załatwić w UE mówi co innego w kraju a potulnie przystaje na wszystkie unijne fanaberie?
28-02-2024 [14:59] - smieciu | Link: @sake czy ty bywasz na wsi w
@sake czy ty bywasz na wsi w ogóle? Mam propozycję. Przejedź się po okolicy i dowiedz się ile gospodarstw na całą wieś ma świnie. Ile krowy. Ilu tam mieszkających pracuje na roli a ilu na etacie w mieście. Albo w jakimś warsztacie/magazynie/składzie umieszczonym w dawnej oborze.
Kuźmiuk nie podał żadnych konkretów. Szafuje czystymi bzdurami pisząc że w Polsce zabraknie ziemi rolniczej na wskutek odtwarzania ekosystemów. Skoro od tego ma braknąć to czemu np. nie od budowy autostrad? Przecież taka autostrada to ogrom ziemi zajmuje.
Czemu nie od CPK? Mającego powstać na jednych z (naj)żyźniejszych ziem na Mazowszu?
A przecież ekologiczny ekosystem łatwo ewentualnie przekształcić z powrotem pod rolnictwo. Łatwiej niż autostradę czy CPK.
Tak jak napisałem. I powtórzę. Kuźmiuk traktuje swojego czytelnika jak kompletnego idiotę. Wie że ten i tak wszystko łyknie. Więc pozbył się wszelkich oporów przed wrzucaniem jakichkolwiek głupot.
28-02-2024 [15:26] - sake3 | Link: W świetle tego co pan pisze
W świetle tego co pan pisze że nie ma już na wsiach rolników ani inwentarza jakie znaczenie ma fakt żyźniejszej ziemi na Mazowszu? I powrócę do zdania w poprzednim komentarzu-jaki cel miałby mieć protest rolników skoro jak pan uważa ich już nie ma.A jednak protesty były bez względu na niepogodę i nie jest to koniec.Przypominam,że podobne nawet ostrzejsze protesty odbywają się w Europie ,w tym w Brukseli.Czyli to nie pan Kuźmiuk robi z nas idiotów..Dlaczego więc pan skreśla rolników jako znaczącą grupę społeczną?
28-02-2024 [15:51] - smieciu | Link: Sake, masz tutaj swoistą
Sake, masz tutaj swoistą umiejętność czytania tekstu, który tylko ty widzisz. Próbując znów tworzyć po swojemu co tam niby napisałem. To raz.
A dwa protesty mają miejsce nie dlatego że rolnicy nie mają już gdzie i jak produkować (do czego zmierza Kuźmiuk) tylko że jest wręcz przeciwnie, są nadwyżki produkcji w Europie przez co ceny stały się na tyle niskie że załamuje się rynek zbytu. Z zatem sens produkcji rolniczej. Dlatego ludzie wolą pracować w mieście, nie mają żadnej motywacji by hodować swojej niedużej oborze kilka świń.
Nie wiem, sądzę że i tak tego nie zrozumiesz.
28-02-2024 [16:27] - sake3 | Link: @smieciu....Pan nie zrozumiał
@smieciu....Pan nie zrozumiał co ja napisałam ale sugeruje ,ze ja czegos tam nie zrozumiałam(takie zawolaowane ) sugerowanie mi głupoty.No cóz trudno.mówi się.Jeśli rolnicy nie mają żadnej motywacji do pracy ich wysiłek nieopłacalny ,nie pracują w swoim zawodzie a w Europie nadwyżki to nasuwa się pytanie skąd w takim razie te nadwyżki? Skąd jak twierdzą ,,panie dyżurne'' ekspertki Jachira i Środa rolnicy są najbogatszą grupą w Polsce mając tylko mały chlewik z jedną świnką i płachetkę ziemi i tylko zapewne szpanują tymi traktorami i maszynami rolniczymi? Czy sądzi pan,że jeżeli UE wprowadzi swoje mrzonki w życie to Ukraina a właściwie rolnicze koncerny na Ukranie które wwożą nam swoje produkty rolne nie podniesie ich ceny bo nie będzie konkurencji?
28-02-2024 [18:46] - spike | Link: @smieciu- barani łbie
@smieciu- barani łbie
"Przejedź się po okolicy i dowiedz się ile gospodarstw na całą wieś ma świnie. Ile krowy. Ilu tam mieszkających pracuje na roli a ilu na etacie w mieście. Albo w jakimś warsztacie/magazynie/składzie umieszczonym w dawnej oborze."
ty chyba byłeś na wsi razem z Reymontem, rolnik z kilkoma hektarami pola przy domu, by kupował ciągnik, czy kombajn, nie mówiąc już o tym magazynie z obory. Ci rolnicy co protestują mają dziesiątki, setki hektarów, małe gospodarstwa są na wymarciu, pola uprawne najczęściej są daleko od domu, a domy nie są kryte strzechą, a dostosowane do warunków miejskich, mają wszystkie wygody, a nawet więcej, można je zobaczyć choćby w programie "Rolnik szuka żony", często wsie przypominają miejskie osiedla domków jednorodzinnych, czasy Reymonta dawno minęły, ja często przejeżdżam przez podobne wsie.
Gdyby twoja głupota potrafiła latać, byłbyś bogaty, a tak jesteś tylko głupi.
28-02-2024 [19:01] - smieciu | Link: @spike Coś napisałeś. Tylko
@spike Coś napisałeś. Tylko po co skoro od rzeczy... Czepiasz się, wyciągając z kontekstu, z innej rozmowy, nie rozumiejąc nic, próbując w stylu sake odnieść się do czegoś co tylko ty widzisz, bo przecież przykładowo nie napisałem że protestują drobni rolnicy itp.
Na koniec, jak zwykle, próbujesz się dowartościować w typowym tutaj tylko dla ciebie stylu. Zgaduję że przeszukujesz wieczorami internet by znaleźć jakąś żałosną frazę, którą w swoim zamierzeniu zastrzelisz przeciwnika. Ok. Może już tylko na tym się skup bo reszta naprawdę zupełnie ci nie wychodzi.
28-02-2024 [19:59] - spike | Link: @smieciu
@smieciu
pisz co chcesz, ale rzeczowo, faktem jest że mnie poniosło, moja przegrana bitwa.
Jedna sprawa, tylko mi nie wciskaj, że ten "zielony ład" ma służyć ludzkości, przyrodzie, tak jak zielone pokraki intelektualne wciskają kit, że lasy wszelakie to "płuca ziemi", że CO2 jest zabójcze dla klimatu, w tym uprawa roli, czy hodowla zwierząt "mięsnych" z ich bąkami.
Polska byłaby w stanie sama się wyżywić, bez problemu, ale wstąpienie do UE, nakłada na nas pewne obowiązki, które są kosztem, ale jakoś dawaliśmy radę, są też korzyści, mamy owoce i warzywa, które nie da się u nas uprawiać, nie ten klimat, ale tak było na początku, lewactwo unijne tak się rozzuchwaliło, do tego tak skorumpowało, łącznie z obecnymi "naszymi" politykami, (tylko nie wciskaj ciemnoty, że Tusk i jego szajka nie są opłacani), że nie mają już umiaru, to jest problem, niszczą rolnictwo europejskie, jak już wiele innych przemysłów zniszczyli, że wszystko jest wyprowadzane poza UE, do krajów, gdzie nie ograniczeń, jak zboże z Ukrainy, Brazylii diabli wiedzą skąd, a ludzie tracą pracę i dorobek życia, pokoleń, a wszystko dla pieniędzy i władzy, nie przyrody.