Tusk za wszelką cenę chce się pozbyć prezesa NBP...

Tusk za wszelką cenę chce się pozbyć prezesa NBP, wtedy droga do systemu ERM II byłaby otwarta

1. Ciągle trwają ataki ze strony Platformy i koalicjantów na prezesa NBP, prof. Adama Glapińskiego, choć ostatnio agresorzy zostali pozbawieni najważniejszego argumentu, nieskutecznej walki z inflacją przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP). Otóż według danych GUS inflacja na koniec stycznia tego roku spadła do 3,9% w ujęciu rok do roku i wg prognozy NBP na koniec marca, znajdzie się poniżej celu inflacyjnego, czyli 2,5%  +/- 1%.           Okazało się, że polityka podwyżek stóp procentowych realizowana przez RPP i jej przewodniczącego prof. Adama Glapińskiego jest niezwykle skuteczna, a inflacja w ciągu zaledwie 11 miesięcy została sprowadzona z poziomu 18,4% w marcu poprzedniego roku do wspomnianych 3,9% w styczniu tego roku. Odpadł wprawdzie ten argument ale na poczekaniu wymyślane są kolejne, między innymi ten, że jakoby celowo, bank nie osiągnął w 2023 roku zysku, tylko stratę  i w związku z tym nie zasili w 2024 roku budżetu państwa.
 
2. Ale ta nieustająca nagonka na obecnego prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego,  jest prowadzona głównie dlatego, że jest zagorzałym przeciwnikiem wejścia Polski do strefy euro, a wcześniej do systemu ERM II. Mechanizm ERM II to swoisty przedsionek do wejścia do strefy euro i oznacza związanie waluty danego kraju z euro po kursie o ustalonej wartości z Europejskim Bankiem Centralnym (EBC), przy czym bank centralny kraju kandydującego do strefy euro jest odpowiedzialny za jego utrzymywanie w określonych granicach przez najczęściej 2 lata, a wahania te nie mogą przekroczyć +/- 15%. Na wejście do mechanizmu ERM II potrzebne jest porozumienie z EBC i wspólne  wystąpienie szefa banku centralnego i ministra finansów kraju kandydującego, po wcześniejszym ustaleniu kursu danej waluty w stosunku do euro i właśnie dlatego potrzebna jest zmiana na stanowisku prezesa NBP.
 
3. Presja więc na zrobienie pierwszego kroku do przyjęcia waluty euro wyraźnie narasta, co widać nie tylko po działaniach nowej większości rządowej, regularnie atakującej prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, ale także po publikacjach w wiodących mediach. Przypomnijmy, że po tym jak w Nowy Rok, Google zaliczyło „awarię” polegającą na wirtualnej głębokiej dewaluacji złotego wobec amerykańskiego dolara, a także euro (o ponad 30%), następnego dnia w dwóch dziennikach „Rzeczpospolitej” i „Dzienniku. Gazecie Prawnej” na pierwszych stronach, znalazły się obszerne artykuły wyrażające oczekiwania, że nowy rząd przyjmie kurs na przyjęcie waluty euro przez nasz kraj. Artykuł w „ Dzienniku. Gazecie Prawnej” skupiał się na kosztach jakie ponoszą podmioty gospodarcze w związku z wysokimi stopami procentowymi, a także brakiem wpłaty zysku NBP do budżetu państwa, ze względu na wysokie koszty prowadzonej polityki monetarnej, ale jego konkluzje jednoznacznie wskazywały, że wejście do strefy euro, odmieniłoby diametralnie tę sytuację. Z kolei w artykule w „Rzeczpospolitej” wypowiadający się eksperci (prof. Orłowski- główny ekonomista PwC i Janusz Jankowiak- główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu), wręcz domagali się od rządu obrania kursu na wejście do strefy euro i mówili o korzyściach z korzystania tej waluty, tyle tylko, że dosyć mgliście.
 
4. A przecież dla większości ekonomistów nie ulega wątpliwości, że dla krajów goniących najbardziej rozwinięte kraje Europy (a takim krajem jest ciągle Polska), ogromnym atutem jest własna waluta, ponieważ pozwala z jednej strony „amortyzować” tzw. szoki zewnętrzne, z drugiej pozwala na znacznie szybszy wzrost gospodarczy, niż kraje posługujące się walutą euro. Wystarczy prześledzić dane makroekonomiczne z ostatnich 4 lat dla Polski i wiodących krajów strefy euro, polska gospodarka znacznie lepiej zniosła konsekwencje pandemii covidu, a także gwałtownego wzrostu cen surowców energetycznych w związku z agresją Rosji na Ukrainę. Przez konsekwencje kryzysu covidowego polska gospodarka przeszła w zasadzie „suchą nogą”, a wzrost PKB był w tych czasie 2-3 razy wyższy niż średnio w strefie euro, co więcej wszystko to, działo się przy historycznie najniższym poziomie bezrobocia.
 
5. W tej sytuacji pozostawanie przy własnej walucie, to wręcz polska racja stanu, a tu co i rusz mnożą się wypowiedzi polityków obecnej koalicji rządowej i publikacje w mediach przekonujące, że wejście Polski do strefy euro, zapewni naszej gospodarce i nam samym, powszechną szczęśliwość. Towarzyszy temu także ogromna presja wielkich krajów UE, aby Polska weszła do strefy euro, co z jednej strony dawałoby bardzo korzystny efekt psychologiczny (duży kraj wchodzi do strefy euro, a więc informacje o jej „śmierci” są jednak przesadzone), ale także efekt wzmacniający walutę ( wchodzi do strefy euro 5-6 szybko rozwijająca się gospodarka UE, a także kraj o ogromnych rezerwach walutowych, których wartość przekracza 180 mld USD, w tym przynajmniej 12% stanowią rezerwy w złocie). Nie możemy uleć ani tej narracji polityków i zaprzyjaźnionych z nimi dziennikarzy, ani presji wielkich krajów UE i to zarówno w sprawie przyjęcia waluty euro, jak i  wejścia do mechanizm ERM II, bo byłby to krok przesądzający.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

23-02-2024 [07:19] - NASZ_HENRY | Link:

 

Don Tuskone ma chrapkę m.in. na 300 ton złota. W Berlinie już naostrzył swoje kły 😎
 

 

Obrazek użytkownika sake3

23-02-2024 [10:22] - sake3 | Link:

@HENRY-HENRY.....Pewno dostał ofertę nie do odrzucenia z UE.Wsparcie UE jakie dostał w swojej kampanii wyborczej niestety nie jest darmowe długi trzeba spłacać bez względu jak wielkie są zasługi Donalda.No więc pewnie złoto podrepta do Brukseli via Berlin i po drodze będzie go sukcesywnie ubywać.Pan Bodnar już szuka fikcyjnych kruczków prawnych by wyprowadzić ,,silnymi panami'' prezesa Glapińskiego wbrew statutowi banków centralnych w Europie.

Obrazek użytkownika Jabe

23-02-2024 [07:23] - Jabe | Link:

Inflację pan Glapiński spowodował.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-02-2024 [08:34] - AŁTORYDET | Link:

Oczywiście! Sprowadził też powodzie, covida i wywołał wojnę na Ukrainie. Żabe, czy kiedyś zdradzisz, jak zaawansowanie jest twoje wykształcenie? 

Obrazek użytkownika Jabe

23-02-2024 [16:23] - Jabe | Link:

W zalewaniu gospodarki pieniądzem z „tarcz” miał za­pewne jakiś udział.

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-02-2024 [08:46] - AŁTORYDET | Link:

Panie Doktorze Zbigniewie Kuźmiuku,
Niech wreszcie PiS, przestanie wikłać się w wojenkę wywołaną przez PAD-a, w obronie swojego pupila Mariusza Kamińskiego. Niech Kamiński zrzeknie się HONOROWO funkcji poselskiej, zostanie ministrem w Kancelarii Prezydenta i pozwoli objąć mandat M.Pawłowskiej. Podobnie  Wójcik, niech zwolni fotel dla Violetty Kulpy. Niech Jarosław, odczepi się od Janusz Wojciechowskiego, bo to nie on jest odpowiedzialny za kryzys na granicy z Ukrainą. Zajmijcie się realnymi działaniami w obronie TK i NBP! To teraz jest racja stanu! PAD robi wszystko z opóźnieniem (rada gabinetowa) i podbija bębenek Tuskowi. Za chwilę stracimy ostatnie ważne instytucje, a walczymy o fałszywie rozumiany prestiż! Opamiętajcie się!

Obrazek użytkownika RinoCeronte

23-02-2024 [12:00] - RinoCeronte | Link:

Wójcik wystarczy aby powiedział mea Kulpa, ale fotela niech raczej nie oddaje...

Obrazek użytkownika AŁTORYDET

23-02-2024 [14:14] - AŁTORYDET | Link:

Racja, pomyliłem się, Wójcika lubię i poważam, chodziło oczywiście o Wąsika...

Obrazek użytkownika smieciu

23-02-2024 [14:21] - smieciu | Link:

W tekście nie ma żadnego argumentu popierającego tezę że w walce o Glapińskiego chodzi o przyjęcie euro.
Poza
następnego dnia w dwóch dziennikach „Rzeczpospolitej” i „Dzienniku. Gazecie Prawnej” na pierwszych stronach, znalazły się obszerne artykuły wyrażające oczekiwania, że nowy rząd przyjmie kurs na przyjęcie waluty euro przez nasz kraj.
Czyli ogólnikową wzmianką o korzyściach z euro  w dwóch propisowskich gazetach.
Tak swoją drogą skoro autor uznał że ta wzmianka była celowa, w ramach szerszego planu to czemu do czyhających na polską złotówkę nie dorzuci Googla, który zaliczył „awarię”?
Kolejnego (prawdziwie wielkiego) demona do setek diabłów i pomniejszych demonów z którymi dzielnie walczył PiS?