Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Referenda i bierne prawo wyborcze - pozory demokracji

elig, 02.04.2012
  Wszyscy znamy film "Matrix".  Po zażyciu odpowiedniej pigułki okazuje się, że świat jest zupełnie inny niż nam się wydawało.  Tak jest też z polska demokracją.  Teoretycznie mamy władzę ludu /który co parę lat grzecznie wrzuca głosy do urn/, a w rzeczywistości od ponad dwudziestu lat widzimy w polityce te same osoby, przepychające się między sobą.  Nawet Palikot nie jest przecież nikim nowym.  Redaktor Mazurek dużą część swojego ostatniego wywiadu z Jackiem Kurskim /uchodzącym wciąż za "młodego", choć już jest dobrze po czterdziestce/ poświęcił ustaleniu, czy przeszedł on dotychczas przez siedem partii, czy tylko przez cztery.  Polska klasa polityczna jest najbardziej zamkniętą korporacją zawodową w naszym kraju.
  Z czego to wynika?  Część odpowiedzi znamy.  Wciąż mówi się o proporcjonalnej ordynacji wyborczej, metodzie d'Hondta, wysokim /pięcioprocentowym/ progu wyborczym, czy o finansowaniu partii politycznych z budżetu.  Jest jednak jeszcze coś.  Perypetie portalu Nowy Ekran, Nowej Prawicy JKM oraz red. Marka Króla przed październikowymi wyborami parlamentarnymi jasno pokazały, że w Polsce bierne prawo wyborcze jest fikcją.  Kandydaci nie zgłaszani przez główne partie polityczne, muszą zbierać tysiące podpisów, które mogą potem zostać arbitralnie odrzucone przez PKW.  Nie ma przy tym żadnej sensownej procedury odwoławczej.  Niby w konstytucji każdy w odpowiednim wieku ma bierne prawo wyborcze, a w praktyce przysługuje ono tylko niektórym, wyznaczanym przez władze partyjne.  W efekcie posłowie i senatorowie /pragnący ponownie być wybrani/, stają się niewolnikami prezesów partii, a nie reprezentantami wyborców.
  Podobnie jest z referendami.  W ostatni piątek większość parlamentarna odrzuciła wniosek "Solidarności" o referendum w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego.  W związku z tym Solidarna Polska postulowała zmiany w konstytucji, tak, by Sejm na przyszłość nie mógł takich postulatów odrzucać.  Nie w tym jednak rzecz.  Problem jest poważniejszy.  Przypuśćmy, ze Sejm zarządziłby to referendum w sprawie emerytur.  Co z tego?  Żeby jego wyniki były wiążące - frekwencja musiałaby wynieść ponad 50% uprawnionych do głosowania.  Liczba wyborców to niecałe 30,77 mln.  Ustawa o wieku emerytalnym nie dotyczy aktualnych emerytów, których jest ponad 7,5 mln, oraz w niewielkim stopniu uderza w ludzi tuż przed emeryturą /ponad 1mln./ oraz płatników KRUS /ponad 1 mln, z rodzinami ponad 2mln/.  Ponadto młodzi w wieku od 18 do 30 lat nie myślą jeszcze o emeryturach, a poza tym wiedzą, iż przez ponad 30 lat przepisy zmienią się jeszcze nieraz.  To daje następne 4,5 mln.  Widać więc jasno, że ponad połowa elektoratu nie ma powodu, by brać udział w referendum.  Skąd więc wziąć te 50%?
  Znowu mamy to samo.  W konstytucji - wszystko cacy, prawo do referendum jest.  Wystarczyło jednak ustawić wysoki próg frekwencji /dla referendów lokalnych 30%/, by stało się ono fikcją.   Przewodniczący Duda, przemawiając w Sejmie podał przykład dwóch referendów w sprawie prywatyzacji z lat 90-tych.  Oba zostały uznane za nieważne bo frekwencja była tylko ok. 30%.  Za mojej pamięci do skutku doszły tylko te referenda na których zależało władzy.  Były to: referendum akcesyjne do UE, referendum odwołujące prezydenta Łodzi, Kropiwnickiego oraz to utrzymujące na stanowisku prezydenta Sopotu, Karnowskiego.  Referendum skierowane przeciw aktualnej władzy praktycznie nie ma szans powodzenia.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4332
Domyślny avatar

Supertramp

02.04.2012 21:23

To już nie tylko pozory demokracji.
elig

elig

03.04.2012 11:11

Dodane przez Supertramp w odpowiedzi na Jest znacznie gorzej

A co?
Domyślny avatar

Mikolaj_50

02.04.2012 22:30

Mnie moje dzieci nic złego nie zrobiły. Za co miałbym ich karać dożywotnią przymusową pracą? 45 lat płacenia składek i 4 lata wypłacania.Przeciętne trwanie życia w Polsce 71,1 lat Przymus pracy pamiętam ze stanu wojennego. Aż tam wracamy? Słyszę - nie ma pieniędzy na emerytury, państwo dopłaca do ZUSu, coraz mniej ludzi pracuje itd. Jednocześnie obecna władza umożliwiła przedsiębiorcom obniżenie wynagrodzeń (z okazji kryzysu)i lwia część ich skorzystała z tego. Umowy śmieciowe to chyba tylko po to by ZUS miał mniej pieniędzy. Ale za ten stan rzeczy nie odpowiadają pracownicy których w coraz większym stopniu obciąża się skutkami kryzysu. A winni nie poczuwają się do obowiązku wspólnego ponoszenia kosztów kryzysu. Od kogoś kto zarabia 20 razy więcej żądam 20 razy więcej odpowiedzialności. Na co poszły pieniądze ze sprzedaży zakładów NFI . Przecież to miało sfinansować reformę emerytur. Zjedliśmy nasze a teraz każdy swoje? To może znów każdemu emerytowi dać Wołgę ale do przepłynięcia.Według rynekpracy.pl na podstawie OECD roczny przeciętny czas pracy w Polsce wynosi 2015 godz a np w ogarniętej kryzysem Irlandii 1470 godz.
Domyślny avatar

szara_komórka

02.04.2012 22:59

Dodane przez Mikolaj_50 w odpowiedzi na A kto pani wcisnął kit że to nie dotyczy aktualnych emerytów?

10/10
elig

elig

03.04.2012 11:10

Dodane przez Mikolaj_50 w odpowiedzi na A kto pani wcisnął kit że to nie dotyczy aktualnych emerytów?

Chodziło mi tylko o to, że emeryci nie ucierpią bezpośrednio wskutek tej ustawy.  Wielu z nich poszłoby na referendum, by się solidaryzować z dziećmi i wnukami lub wyrazić niechęć do rządu.  Niemniej osiągnięcie frekwencji 50%+ uważam za nieprawdopodobne.  W referendum ogólnokrajowym udało się to tylko raz, w referendum akcesyjnym do UE, poprzedzonym miesiącami intensywnej propagandy, trwającym dwa dni oraz prawdopodobnie "naciągniętym" nieco.
Domyślny avatar

szara_komórka

02.04.2012 22:56

Co i rusz ktoś zachwyca się demokracją. Mieliśmy już socjalistyczną, szlachecką, mamy niby pośrednią, parlamentarną, bezpośrednią ale ograniczoną(bo wyniki ważne gdy odpowiedni % zagłosuje - a skąd wiadomo że ten % to akurat odpowiedni?), taką, siaką łamaną przez system przeliczania głosów taki i owaki. Nie łudźmy się. Demokracja to jest "wytrych" dla władzy, żeby rządzonym wydawało się, że mają wpływ na rządzących. I nie przywołujmy państw zachodnich, że tam jest prawdziwa demokracja i u nas też już "prawie, prawie". Zwykłym ludziom tak naprawdę "wisi" czy jest taka czy inna władza, byleby dobrze według nich i dla nich rządziła. Gdyby była monarchia absolutna, w której mądry władca, oświecony na miarę czasu w którym żyje rządzi za pomocą ludzi wykształconych, rozliczanych z efektów sprawiedliwie, gdzie własność i sprawiedliwe prawo jednakowe dla wszystkich to świętość - to po co ludziom demokracja. Wiem - to utopia. I taką samą utopią jest przeświadczenie, że demokracja pozwala ludziom mieć wpływ na rządzenie, no chyba że w czasach przesilenia, ale i wtedy dominują ci co głośniej krzyczą i z większą bezwzględnością mordują przeciwników. Pozbądźmy się złudzeń z demokracją pożegnaliśmy się w starożytnej Grecji.
Domyślny avatar

Supertramp

02.04.2012 23:29

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Demokracja to kaprys rządzących !

W starożytnej Grecji też nie było demokracji, była tylko myśl i idea. Diogenes szydził z Ateńskiej demokracji ponieważ tylko klasa uprzywilejowana jej doświadczała i nikt inny. Zupełnie jak w dzisiejszej Polsce.
elig

elig

03.04.2012 11:00

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Demokracja to kaprys rządzących !

Churchill powiedział: "Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego"  /patrz  /TUTAJ//.
Domyślny avatar

HENRY

03.04.2012 08:58

Gdyby demokracja mogła coś zmienić to zmieniono by demokrację ;-)
elig

elig

03.04.2012 10:54

Dodane przez HENRY w odpowiedzi na SZANSE MARNE

Właśnie  :)))
Domyślny avatar

many

03.04.2012 14:05

Dodane przez HENRY w odpowiedzi na SZANSE MARNE

dlatego nalezy budowac tajne oddolne struktury panstwa obywatelskiego
elig

elig

03.04.2012 23:26

Dodane przez many w odpowiedzi na dlatego nalezy budowac tajne

Dlaczego tajne?  Na razie lepiej mieć jawne, a do podziemia schodzić tylko w razie ostateczności.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,939
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności