
Znamy już najbliższe plany koalicji macherów i ostatnie decyzje. Kłamstwo smoleńskie znów wraca na sztandary. Temu ma służyć likwidacja Komisji: Macierewicza i tej do zbadania ruskich wpływów. Stygmatyzowanie sędziów, lex Kloska, "dżihad" Grzegorza "wieszatiela" Brauna itd. - a wszystko to razem, to degradacja Polski. Tusk degraduje Polskę także w UE swoją ostatnią zgodą na akces do euro prokuratury. Ja już o tym pisałam w poprzedniej notce. Już wkrótce, byle szwab, może nam zajrzeć do domu i wlepić grzywnę za "zbrodnię klimatyczną" czy za swoje zdanie np. na temat zboczeńców..
Plany macherów wobec TK, NBP czy TVP są kolejnym krokiem ku degradacji naszej Ojczyzny. Ostatnie lata wiele słyszeliśmy o braku praworządności, zwłaszcza w UE. Jak to się ma dzisiaj do planów macherów? Już nie będzie ważne przestrzeganie Konstytucji i ustaw? To minister będzie decydował kto jest sędzią a kto nie?
W Berlinie i w Moskwie strzeliły korki od szampana. No wreszcie! Nie można pozwolić tej "polskiej dziczy" na jakąś samowolkę. Nikt już nie będzie sypał piachu w tryby niemiecko rosyjskiej przyjaźni w Polsce! Powtórzę tu za kanclerzem Bismarckiem prawdopodobnie jego klątwę: "Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą". To przykre, ale dzisiaj bardzo prawdziwe.
Nie zgadzam się na degradację Polski i na bezprawie. Panie Prezydencie, powinien Pan przywrócić te rozwiązane Komisje pod swoim patronatem i dalej prowadzić pracę w ramach ich statutu. Na bezprawne decyzje ministrów także powinien Pan reagować. Ktoś w Polsce musi stanąć na czele sprzeciwu wobec degradacji Ojczyzny i bezprawia na rympał.
Dziękuję za uwagę.
To od ośmiu lat tak się dzieje. Po pierwszej kadencji Prezydenta Dudy pisałam żeby wystawić Beatę Szydło - to mnie pisiorki wyklęły.
To samo z UE, wiadomo od początku że KPO to zwykła pożyczka, pisał o tym kilka razy "krzysztofjaw". Ja pisałem w komentarzach, że trzeba udawać że my chcemy te środki z KPO, choć oni wiedzą, że KPO do szczęścia nam nie jest zupełnie potrzebne. PMM skonstruował znakomity budżet, nie zmroził gospodarki, obronił wspólnie z NBP przed inflacją. KPO nie było i nie jest do niczego potrzebne, oprócz wykupywania niemieckich wiatraków, które nie są potrzebne w Polsce. No chyba, żeby utrudniać życie ludziom mieszkającym obok tych wiatraków. Wasze ciągłe ujadanie świadczy o tym, że PMM to świetny premier.
No właśnie, "pisorki wyklęły" i to za dobry pomysł! Wielu ludzi (w tym ja) uważa, że wykopanie Szydło do Brukseli to był początek końca PISu, pisałem też o tym wielokrotnie i zostałem wyzwany od "ruskich onuc" i nie tylko. Jak można było zarżnąć "złotą kurę"? Na to pytanie chyba tylko kaczka może odpowiedzieć... Kompletny idiotyzm czy zamierzone działanie, oto jest pytanie? Czy Kaczyński zrobił to z własnej woli czy też został przymuszony? Tak czy inaczej, Polska teraz zostanie rozkradziona i ubeswłasnowolniona przy poklasku eurokołchozu i Kremla. Jeśli coś da się uratować to zajmie to lata, a wystarczyło nie wciskać pinokia na premiera...
Wy niemieckie pieski nie możecie przeżyć, że to PMM jako minister finansów znalazł kaskę na programy prospołeczne. Nadal nie możecie odżałować tych 250 mld PLN, które poszły na 500+.
To bi-smark umiał nawijać po polsku jak swiss-pola ? :-) :-) :-)
https://demagog.org.pl/f…
„Jednak ogólny sens słów jest prawdopodobny. Pruskie elity polityczne – na przekór obiegowej opinii o polskim bałaganiarstwie – drżały na myśl, że Polacy mogą stworzyć zorganizowane państwo, w którym widzieli ogromne niebezpieczeństwo dla Prus. Na takie wypowiedzi natrafimy między innymi w korespondencji Bismarcka, który był przekonany, że uzyskanie nawet skrawka autonomii przez Polaków, może się skończyć tragicznie dla Prus. Takie sugestie były także przedmiotem rozmowy z członkami jego rodziny”.
prof. Grzegorz Kucharczyk dla Demagoga
„Bijcie Polaków, ażeby aż o życiu zwątpili. Mam wielką litość dla ich położenia, ale jeżeli chcemy istnieć, to nie pozostaje nam nic innego, jak ich wytępić”.
Otto von Bismarck, „Briefe Bismarcks an Schwester und Schwager 1843-1897”
Dziękuję za rozwinięcie tej niemieckiej myśli na temat Polski.
No nie wiem, jest wiele źródeł które to potwierdzają a inne zaprzeczają.
https://demagog.org.pl/fake_news/nie-otto-von-bismarck-nie-wypowiedzial-tych-slow/
Dlatego napisałam w notce że prawdopodobnie. Tak czy siak, ten cytat pasuje do Bismarcka i do jego całej polityki wobec Polaków
Ja doskonale rozumiem dlaczego Niemcy tak te niby "powiedzonka" Bismarcka szczególnie u siebie propagują. Ta degradacja Polaków i Polski od setek lat jest kluczem niemieckiej polityki. Przypominam to, by ruszyć nasze sumienia - i odpowiednio odpowiedzieć Niemcom. Między wierszami pytam Polaków: Tacy jesteśmy? I nie ważne czy powiedział to Bismarck czy inny polakożerca.
To pytanie retoryczne. Odpowiedź moja jest NIE. Odpowiedź Niemca będzie że TAK. A ruszyć sumieniami można tylko u kogoś kto ma sumienie, czyli ma kodeks etyczny i honorowy. Czegoś takiego nie zauważam u polityków niemieckich, ani z SPD/FDP z ani z CDU/CSU, ani z AfD. Zieloni mają swoje zasady, ale prowadzą wariacką politykę klimatyczną, która jest wymierzona przeciwko węglowi, a na węglu Polska stoi. Gdyby łaskawie przyznali, że atom jest zielony to byłaby inna geszichte :-)