
A tymczasem prezydent Polski, razem z marszałkiem Sejmu i wieloma posłami zaprasza do parlamentu dziwaczną sektę religijną i odprawia z nią jakieś gusła. Sektę, której członkowie wierzą w zabobony sprzed tysięcy lat. Sektę, która wiedzę o świecie czerpie z magicznego szyfrowania liter ze starej księgi, zamiany tych liter na liczby i wyciągania wniosków dotyczących tego, jak żyć z tego, jakie liczby obok siebie w szyfrach występują. Sekty, która wierzy w reinkarnację dusz, w to, że dany człowiek to nie jest ten człowiek, ale ktoś, kto żył tysiące lat wcześniej, w to, że silnie zmilitaryzowane państwo jest jakimś mesjaszem prowadzącym ludzi do mitycznych krain wiecznej szczęśliwości, że są jakieś bajkowe istoty, których nie widać, sekty, która wycina dzieciom po urodzenia część ciała, ma magiczne reguły uznawania co wolno jeść, a czego nie wolno, w niektóre dni pozwala podróżować tylko, gdy się siedzi na torbie z wodą i milion innych dziwacznych, zbędnych, średniowiecznych, starożytnych, neolitycznych reguł życia codziennego. Sekty, która upamiętnia rzezie, ludobójstwa i plemienne walki sprzed tysięcy lat, podstępne obcinanie głów, orgie, krwawe zemsty i inne okropności.
Co poszło nie tak z tym państwem i jego funkcjonariuszami? Skąd u nich takie uwielbienie dla zabobonów, czarów, przesądów, stereotypów, guseł i innych bzdur? Po co bawią się z dziwaczną ezoteryczną sektą w uprawianie rytuałów z czasów, gdy ludzie byli pogrążeni w głupocie i zwierzęcym okrucieństwie?
Grzegorz GPS Świderski
T.me/KanalBlogeraGPS
X.com/GPS65
Tagi: gps65, Grzegorz Braun, Chabad-Lubawicz, kabała, Chanuka, żydzi
Przy okazji wyszło, że jeśli chodzi o żydowskie święta, to nie ma różnicy między świętem państwowym, a religijnym, bo ichniejsza religia to ichniejsze państwo. Po prostu.
Dla mnie to szok.
Nie sądziłam, że wszyscy w PiS są w sekcie Chabad Lubawicz ... Nie sądziłam, że WSZYSCY w Sejmie, oprócz Brauna, są w tej sekcie, albo są tak głupi, że nie rozumieją czym ta sekta jest.
Nikt w sejmie, ani w telewizorach nie bronił prawa Polaków do własnej religii i prawa do chronienia polskich instytucji państwowych od agresji innych państw.
Palenie chanuki ma pewne symboliczne przesłanie, jak po zdobyciu Berlina, zatknięcie flag na Bramie Brandenburskiej.
Możemy domniemać, że palenie chanuki ma ten sam wydźwięk.
Dlaczego jest palona w sejmie, pytanie zasadnicze, czy są w sejmie posłowie wyznania mojżeszowego ? (bo pochodzenia nie było i nie ma), jeżeli tak, niech się ujawnią, wtedy sprawa ma inny wymiar, w przeciwnym przypadku nie ma uzasadnienia kultywowania tego zwyczaju, szczególnie przez katolików.
Na palenie chanuki w sejmie, posłowie żydowscy, powinni uzyskać zgodę posłów katolickich.
zabawne to porównanie, bo ktoś tam, gdzieś tam, coś tam, a już szczególnie Francja, katolicki kraj, który stał się bolszewicko-lewackim.
Obrzędy zwyczaje etc. obcych religii, w miejscu gdzie nikt nie jest wyznawcą tych religii, jest nie do przyjęcia, bo niby jakim prawem, z pewnością nie demokratycznym.
W domu gospodarza, każdy gość musi uszanować jego zwyczaje, to jest chyba oczywiste.
W sejmie była też mniejszość niemiecka, nie odważyła się na terenie sejmu kultywować swoje obyczaje, choć mogli to robić za zgodą polskich posłów.
Ba, jest poseł Józefaciuk, który wpuszcza dym jednym uchem, a wypuszcza drugim :-) :-) :-)
był też murzyn, rasa pochodzenie nie ma tu znaczenia, ważne jest jaką religię wyznaje, nikt nie rodzi się żydem, katolikiem, muzułmaninem, wiara jest nadana przez rodziców, a i tak każdy może ją zmienić, dużo żydów przechodzi na katolicyzm, nie słyszałem o przypadkach odwrotnych, tym bardziej, że żydzi mają zamkniętą drogę do Królestwa Niebieskiego, powiedział to Jezus, że tylko poprzez niego jest to możliwe.
Żydzi mieli być misjonarzami chrześcijaństwa na cały świat, pierwsi chrześcijanie to głównie byli żydzi, którzy poprzez chrzest, zostali chrześcijanami.
Religia chrześcijańska miała być religią wszystkich ludzi na świecie, żydzi się wyparli Jezusa, ich religia jest przez to martwa, nie daje Zbawienia, szczególnie wyznawcom talmudu, jest zaprzeczeniem chrześcijaństwa, jest rasistowska, wręcz faszystowska.
Baju, baju, będziem w raju :-)
Bóg jest nieograniczenie miłosierny, ty Grzesiu jesteś niemiłosiernie ograniczony.
Tylko głupiec porównuje jakieś wierzenia i przesądy do takich religii jak mojżeszowa, czy katolicka, która mają mocne podstawy historyczne i uznanie innych znaczących religii tego świata.
W tych religiach jest więcej prawdy, niż w nauce, szczególnie historycznej i astronomicznej, która zbudowana jest głównie z domysłów na podstawie nikłych dowodów, które są dopasowywane do teorii wyssanych z palca.
to typowa gadka faryzeuszy.
Trzeba zainteresować się co się dzieje w badaniach archeologicznych, które dowodzą, że zdarzenia biblijne mogły mieć miejsce, jak np. Sodoma, którą odnaleziono dzięki ST, a że miało tam miejsce wydarzenie niewytłumaczone przez naukę, jak znalezione zeszklone szczątki glinianych naczyń, których w tych czasach nie potrafiono wytwarzać - emalia, która powstaje w wysokiej temperaturze, której nie potrafiono uzyskać, do tego większe w tych miejscach promieniowanie tła, co sugeruje silne napromieniowanie tej okolicy.
Podobnie ma się sprawa Jerycha, też dzięki opisowi ST, ją odnaleziono, a dowodem są odkryte ruiny, zgodne z opisem biblijnym, jak się nie wie o co chodzi, to radzę poczytać.
Szczególną sprawą jest odnalezienie w sarkofagu Kajfasza gwoździa z Krzyża Jezusa, był o tym dokument, to też wymysł ???????????
Widziałem tego gwoździa.
Ponad 2 tys. lat temu, tak dla hecy żydzi wrzucili Kajfaszowi tego gwoździa, skąd taki pomysł, skoro ukrzyżowanie Jezusa nie jest faktem historycznym ?
Gwóźdź żydzi wyjęli z sarkofagu, co potwierdził żydowski naukowiec, że był nakaz polityczny, jest w instytucie historycznym w Izraelu.
Podobnych przypadków jest dużo więcej.
Jeżeli się nie ma wiedzy w tym temacie, należy się nie odzywać, by nie rozwiewać wątpliwości.
dany rytuał ma służyć tylko i wyłącznie judzeniu, sejm od początku swojego historycznego istnienia był katolicki, obecnie nawet jak wiara nie jest politycznie dominująca, to jednak posłowie w większości to katolicy, tak więc uprawiając politykę, chcąc nie chcąc, mają obowiązek kierować się wiarą, podejmując decyzje, a także prawem na jaki przysięgają, to Konstytucja.
Ciekawe jak to będzie wyglądać w wykonaniu Tuska i jego ferajny, która przysięgała na Konstytucję, a ich zamiary i przymiary już się z nią mijają.
Jaka jest kara za złamanie tej przysięgi ?
Dziękuję za wyjaśnienie, ale to nie jest tradycja katolicka. Dla kogo te świeczki zapalają, jak posłowie w większości to deklarowani katolicy. Tusk jest człowiekiem sprzedajnym i niewiarygodnym i jego nie będzie obowiązywać Konstytucja chociaż na nią przysięgał. Przyprowadzi paru silnych i wyniosą Konstytucję, bo przecież przysięgał tak na niby.
Druga dziwna sprawa, że polscy posłowie się temu podporządkowują.