Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

W tym tempie na koniec 2013 roku będzie 1000 mld zł długu

Zbigniew Kuźmiuk, 02.04.2012
1. Ministerstwo Finansów podało w ostatni piątek dane dotyczące naszego długu publicznego za rok 2011 i według metodologii unijnej (ESA 95), wyniósł on blisko 859 mld zł czyli aż 56,4% PKB.
Według  tej metody liczenia długu przekroczyliśmy już tzw. II próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych wynoszący 55% PKB i w związku z tym powinny nastąpić drastyczne cięcia wydatków zarówno w budżecie państwa podobnie jak w budżetach jednostek samorządu terytorialnego.
Aby temu zapobiec mamy jeszcze naszą metodę liczenia długu i według niej dług publiczny wyniósł tylko 53,5% PKB, ponieważ nie zaliczamy do niego zobowiązań Krajowego Funduszu Drogowego, a te na koniec 2011 roku wyniosły 47,5 mld zł.
Wprawdzie to tylko zabieg rachunkowy, bo przecież zobowiązania KFD, będzie także musiało pokryć w ten czy inny sposób  nasze państwo ale dzięki temu funduszowi, jesteśmy w stanie w ogóle budować drogi, ponieważ w budżecie nie było by na nie w ogóle pieniędzy.
2. Od już ponad 2 lat minister Rostowski zapewnia opinię publiczną, że dzięki jego odpowiedzialnej polityce finansowej, a w szczególności wprowadzonej tzw. regule wydatkowej (wydatki budżetowe na dany rok mogą rosnąć tylko o prognozowany wskaźnik inflacji + 1 pkt %) finanse publiczne, są w coraz lepszym stanie.
Niestety dane liczbowe tego nie potwierdzają. Od końca 2007 roku kiedy to Platforma przejęła władzę, roczne przyrosty długu są dosłownie przerażające.
Już w ciągu 2008 roku kiedy jeszcze w naszym kraju nie było żadnego kryzysu a PKB wzrósł aż o 5%, dług przyrósł z 529,4 mld zł do 600,8 mld zł, a więc aż o 71,4 mld zł, w ciągu roku 2009 o prawie 84 mld zł do 684,1 mld zł, w 2010 roku dołożono kolejne 92 mld zł do 776,8 mld zł, a w 2011 „tylko” 82 mld zł i tak doszliśmy do zawrotnej kwoty 858,9 mld zł.
Trzeba przy tym przypomnieć, że przez te 4 lata sprzedano majątku narodowego przynajmniej na kwotę około 50 mld zł i przychody z tej sprzedaży pozwoliły właśnie o taką kwotę zmniejszyć deficyty budżetowe w poszczególnych latach a w konsekwencji i wielkość długu publicznego.
Oczywiście podawane wielkości to jest dług bez tego zamiatanego regularnie pod dywan. Według różnych szacunków nazbierało się go przynajmniej około 3% PKB czyli prawie kolejne 50 mld zł (zobowiązania FUS wobec banków komercyjnych i budżetu, zobowiązania szpitali, deficyt budżetu środków europejskich).
3. Wygląda więc na to, że mimo zaklęć Rostowskiego wpadliśmy już w swoistą spiralę długu i jego wielkość bezwzględna rośnie w takim tempie, że na koniec 2013 roku przekroczy on niewyobrażalną jeszcze do niedawna kwotę 1000 mld zł.
To, że dług w relacji do PKB rośnie trochę wolniej wynika z tego, że mianownik tego ułamka (a więc polskie PKB ) rośnie corocznie stosunkowo szybko bo średnio o 4% i dlatego nie przekroczyliśmy do tej pory konstytucyjnego limitu długu czyli 60% PKB. Gdyby Polsce przydarzyła się recesja i ujemny przyrost PKB, ten wskaźnik pogorszyłby się wręcz dramatycznie.
Gwałtownie rosną koszty obsługi tego długu. W roku 2012 na jego obsługę trzeba już było przewidzieć w budżecie państwa  kwotę 43 mld zł czyli blisko 2/3 tego co wydajemy na ochronę zdrowia.
4. Z polskim długiem związana jest rzecz, która potęguje nerwowość ministra Rostowskiego. Gwałtownie rośnie wartość długu znajdująca się w rękach inwestorów zagranicznych. Na koniec 2011 roku w ich rękach było już ponad 49% naszego długu co oznacza wzrost w ciągu ostatniego roku o ponad 6% i czyni nas coraz bardziej zależnymi od nastrojów na rynkach globalnych.
Każda głębsza dewaluacja złotego, to wyraźny wzrost długu denominowanego w walutach obcych po przeliczeniu go na złote, to wyższe koszty jego obsługi i coraz gorsze oceny naszej przyszłej wypłacalności.
To dlatego z taką determinacją jest forsowane przez rząd Tuska podwyższenie wieku emerytalnego, żeby dać zagranicznym posiadaczom naszych obligacji mocny sygnał, że jednak w przyszłości mamy szansę być wypłacalni.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2721
Domyślny avatar

miko

02.04.2012 09:10

to Gierek przynajmniej COŚ budował - można dyskutować czy z sensem czy nie, ale powstawały huty, szkoły, stocznie. NA CO TE PIENIĄDZE PRZEPUŚCIŁA RZĄDZĄCA BANDA??
Domyślny avatar

GośćXTX

02.04.2012 10:22

Dodane przez miko w odpowiedzi na Czyli nie dość że dług wielokrotnie większy niż za Gierka,

Na Szwajcarskie Konta i Pałace w Wołominie,reszta na Kawior i Franncuskie szampany
Domyślny avatar

WJD

02.04.2012 11:17

Dodane przez GośćXTX w odpowiedzi na Prawdopodobnie

Drogi Panie, teraz już nie wpłacają na konta szwajcarskie. Te banki szwajcarskie nie są już takie pewne jak idzie o utrzymanie tajemnicy bankowej dla socjalistycznej międzynarodówki. Teraz socjaliści * /vide poniżej/ trzymają swoje jurgielty w bankach austriackich, które zapewniają im tajemnicę bankową. Oczywiście nie za darmo, skądże. Za cenę trzymania się w kupie socjalistycznej międzynarodówki. Bo jak nie ... A na wszelki wypadek mają też zielone karty i nieruchomości wykupione za bezcen podczas sztucznie w tym celu wykreowanego kryzysu w USA. JE pan minister finansów zapewnił nas o tym. * socjaliści czyli lewica, to oczywiście mam na myśli zwolenników podziału dochodu narodowego GŁÓWNIE siłowo i poprzez budżet czyli złodziei, w przeciwieństwie do prawdziwej prawicy która optuje za podziałem dochodu narodowego JEDYNIE dobrowolnie i przez rynek. Zatem socjaliści preferują wydawanie CUDZYCH pieniędzy na swoje potrzeby i Cudzych pieniędzy na cudze potrzeby. Oraz gromadzenie pieniędzy metodą kradzieży pod pozorem podatków. Prawica - prawdziwi antysocjaliści - opowiadają się, jak sama nazwa wskazuje, za wydawaniem własnych pieniędzy na własne potrzeby i własnych pieniędzy na cudze potrzeby. Oraz gromadzenia kapitałów dzięki własnej pracy i zupełnej rezygnacji z podatków dochodowych a pozostałe utrzymywane minimalne i celowe. Zaś cudze pieniądze ich ponadto nie interesują. Dokładnie zatem prawdziwa prawica czyni tak jak to nakazano w Ewangelii Świętej. W Polsce prawica, to zatem praktycznie obecnie jedynie KNP i nieco niezależnych publicystów związanych kiedyś z dawnym UPR. Pozostałe siły, pod rozmaitymi pozorami, chcą Polaków doić jak burą sukę.
Domyślny avatar

HENRY

02.04.2012 09:18

emeryci spłacą ;-)
Domyślny avatar

GośćJanusz40

02.04.2012 14:33

Jest to rząd dyletantów, który doszedł do władzy dzięki odpowiedniej propagandzie i utrzymuje sie przy niej, gdyż siłą rozpędu po dobrej koniunkturze w poprzednich latach mógł sobie pozwolić na wstrzymanie sie z potrzebnymi reformami strukturalnymi. Zamiast rządzić stosował wszystkie zdobycze socjotechniki i zdobywał - kosztem społeczeństwa - nowe rzesze niezawodnego elektoratu (zatrudnił 150 tysięcy nowych pracowników administracyjnych) - na to potrzeba wielu miliardów; Premier Anglii Cameron zwolnił 300 tysięcy pracowników administracyjnych - czyli można to uczynić. Tusk płaci w postaci kontraktów menedżerskich swoim totumfackim po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie i po kilkaset tysięcy z tytułu odpraw - na to potrzeba miliardów. Tusk uczynił fetysza z piłki nożnej, co wg niektórych ekonomistów kosztuje już nas kilkadziesiąt miliardów zł. Tusk prowadzi politykę "białej flagi" w stosunkach z Rosją i z UE - kosztuje to Polskę drogo - już zaczynamy odczuwać skutki haniebnego kontraktu gazowego - przy jednoczesnym biegu wstecznym w sprawie budowy gazoportu i wydobycia gazu łupkowego. Tusk podpisał katastrofalny dla Polski pakiet klimatyczny - wkrótce wszyscy będziemy z tego tytułu płacić dwukrotnie więcej za energię elektryczna itd itd... Na to wszystko potrzeba pieniędzy; wydłuża się wiek przechodzenia na emeryturę, likwiduje szkoły i przedszkola, zabiera się dodatki pielęgnacyjne; nie waloryzuje się emerytur, podnosi się VAT. Wszystkie te restrykcje finansowe dla społeczeństwa Tusk wprowadza pomimo zapowiedzi przedwyborczych, iż nie będzie tego czynił.
Domyślny avatar

sarmata

02.04.2012 15:38

Pytam wyborców PO czy zdają sobie sprawę do jakiej sytuacji doprowadzili swoimi wyborami?
Domyślny avatar

Dr. Wal

02.04.2012 16:25

w dość znanym dziele pt. ILIADA. Krótkie streszczenie: m-ILION urzędników b-ILION długów.
Domyślny avatar

fritz

02.04.2012 18:52

Polska jest juz na granicy pulapki zadluzenia. Jedyne co moze pomoc, to reformy, ktore uwolnia dynamike spoleczna. Reform nie bedzie, bo oznaczalyby koniec panowania kontynuatorow zydokomuny. Bedzie wielki. Pytanie tylko, czy nie zostaniu uzyty do rozbioru Polski.
Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 852
Liczba wyświetleń: 10,385,156
Liczba komentarzy: 15,576

Ostatnie wpisy blogera

  • Dwa megaskandale resortu Żurka prezentami pod choinkę dla koalicji 13 grudnia
  • Premier Tusk skompromitował się po pytaniach dziennikarzy Polsat News i TVN24
  • Minister rządu Tuska o obniżce cen energii w sytuacji kiedy one po raz kolejny wzrosną

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • JzL, "A dzisiaj idziemy na Ryżego!" - Polska piosenka Patriotyczna https://youtu.be/4lxAKOjGbhU
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / --- .-. .--. / -. -... / - --- -. .. . / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- /
  • NASZ_HENRY, ... --- ... / ... --- ... / ... --- ... / / -. .- ... --.. . -... .-.. --- --. .. / - --- -. .- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- / -- .- -.-- -.. .- -.-- ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności