Nie zapomnijmy o ludziach co na nich głosowali. To ,że to zwykle targowickie mendy toć wszyscy wiedzą ,ale ich elektorat to już w ogóle bydło...
Za odebraniem Polakom Suwerenności zagłosowali:
-Andrzej Halicki
-Róża Thun
-Leszek Miller
-Sylwia Spurek
-Marek Bałt
-Marek Belka
-Magdalena Adamowicz
-Jerzy Buzek
-Jarosław Duda
-Robert Biedroń
-Włodzimierz Cimoszewicz
-Danuta Huebner
-Łukasz Kohut
-Bogusław Liberadzki
Polacy, pamiętajcie, w przyszłym roku wybory. To jest lista degeneratów politycznym, osobników, których nie wolno już nigdy wybierać do żadnych instytucji.
I pomyśleć że troje z nich to byli premierzy i jeden Prezes NBP. Ludzie którzy mieli dostęp do tajemnic państwowych i którzy mieli reprezentować interesy narodu dziś głosują przeciw niepodległości Polski. Nic dziwnego że nie mogliśmy ruszyć z miejsca i wszystko szło jak po grudzie.Te lewackie szmaty od przyszłego roku zamiast 11.11, będą obchodzić święto 22.11 (utraty suwerenności). Rozumiem już dlaczego Trzaskowski twierdził, że to ostatni raz kiedy obchodzimy Święto Niepodległości
Podawać ich nazwiska we wszystkich mediach, niech Polacy wiedzą, kto im pomógł być parobkami we własnym kraju
Czy to możliwe, że po wczorajszym dniu odezwie się w narodzie przyzwoitość i polskość? Chęć walki, brak zgody na zawłaszczanie Ojczyzny?
To czerwoni bezpaństwowcy, kiedyś Moskwa , dziś Berlin przygarnął te czerwone bolszewickie miernoty!. Gęby takich zdrajców Polski powinnyśmy wydrukować na listach gończych i zakaz wjazdu do Polski
Czerwone ścierwa, folksdojcze i cioty.. Nie dam rady nie kląć. Same qurwy
Można pluć na te zdradzieckie parchy tym, co wychodzi prosto spod serca... Nie krępujcie się.
Wstyd? Jaki wstyd?
Wstydzić to się można za puszczenie bąka a tu to jest skurwys..wo i zdrada Narodowa - odebrać gnojom obywatelstwo i wyjeb... na Kamczatkę do swoich kumpli z Rosji bez prawa powrotu
Mści się miękka polityka wobec UE i weta prezydenckie. Teraz to można...popić wodą i patrzeć jak Polskę doprowadzają do rozbiorów. Smutne, tragiczne, wołające o pomstę do nieba.
ps.
Tym którzy wczoraj głosowali w PE przypominam Konstytucję RP Art. 82. Obowiązkiem obywatela polskiego jest wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska o dobro wspólne.
Kodeks Karny Art. 129. [Zdrada dyplomatyczna] Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Rządząca partia Fidesz węgierskiego premiera Viktora Orbana złożyła we wtorek do parlamentu projekt ustawy o „ochronie suwerenności narodowej”, która ma chronić przed – jak to nazywa – niewłaściwą ingerencją polityczną ze strony zagranicznych jednostek lub grup.
Orbán powiedział publiczności:
Brukselski model Europy prowadzi do chaosu. Nie chcemy być niewolnikami Sorosa, nie chcemy żyć w strefie wojen gangów i nie chcemy żyć w świecie gett imigrantów. Czas na zmiany w Brukseli!
Ustawa wchodzi w życie w momencie, gdy Orban, który przez ostatnie 13 lat wielokrotnie ścierał się z Unią Europejską w sprawie praw demokratycznych na Węgrzech , zintensyfikował kampanię swojej partii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w czerwcu przyszłego roku.
Orban sprawujący władzę od 2010 roku odrzucił oskarżenia o podważanie demokracji na Węgrzech.
Projekt ustawy przewiduje powołanie specjalnego organu, który będzie badał i monitorował ryzyko ingerencji politycznej oraz rekomendował zmiany w przepisach. Ponadto ustawa groziłaby karą pozbawienia wolności do trzech lat za niedozwolone finansowanie zagraniczne partii lub grup startujących w wyborach.
„ Suwerenność Węgier zostanie zagrożona – co stwarza również większe ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego – jeśli władza polityczna wpadnie w ręce osób lub organizacji zależnych od jakiegokolwiek zagranicznego mocarstwa, organizacji lub osoby” – czytamy w projekcie ustawy.
Ustawodawcy będą dyskutować nad projektem przed jego ostatecznym zatwierdzeniem. Orban, który ma w parlamencie większość dwóch trzecich pozwalającą Fideszowi na zmianę dowolnego prawa, odniósł w 2022 roku swoje czwarte miażdżące zwycięstwo.
UE uniemożliwiła Węgrom otrzymanie miliardów euro z funduszy w związku ze sporami o praworządność za kadencji Orbana, który odwoływał się do konserwatywnych wyborców.
Ustawa, zaproponowana po raz pierwszy we wrześniu, zbiegła się z rozpoczęciem kampanii billboardowej przeciwko przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen oraz sondażami na temat polityki UE, w tym finansowania Ukrainy i rozmów o przystąpieniu do UE.
Premier Węgier powiedział w sobotę, że Ukraina są „lata świetlne” od przystąpienia do Unii Europejskiej, co stanowi kolejną sygnalizację, że jego rząd prawdopodobnie będzie stanowić przeszkodę w realizacji ambicji Kijowa dotyczących przyłączenia się do bloku krajów europejskich.
Viktor Orbán: „Naszym zadaniem będzie skorygowanie błędnej obietnicy rozpoczęcia negocjacji z Ukrainą, biorąc pod uwagę, że ta ostatnia jest teraz lata świetlne od Unii Europejskiej”.
Uczcie się polityczne matoły od prawdziwego Męża Stanu.
https://www.wnp.pl/rynki…
Jakby jeszcze zainwestowali choć trochę w politykę informacyjną, to żydowska centrala w Warszawie miała by kłopot.
Sam PE to jedynie fasadowa struktura która powstała głównie dlatego, żeby było gdzie wysyłać zużytych polityków. Mogą sobie dobrze dorobić a w zamian są odsunięci od krajowej polityki. PE to także gigantyczne "biuro podróży".
Ale dzisiaj jak sądzę już mało komu na tej pomocy zależy ;)
Spokojnie Syberian. Nowe rozwiązania mają wielu przeciwników, dodatkowo są w ciągłej modyfikacji. Ta uchwała Parlamentu UE prawnej mocy nie ma.
Czyli państwa ultra konserwatywne inwestują w lewackie pomysły. Piekło zamarzło.
Tymczasem kraje Zatoki Perskiej nie bawią się w ideologię,przepychanki,prawa mniejszości tylko przygotowują się metodycznie i z wyprzedzeniem na spadek popytu na rope naftową i inwestują w energię odnawialną.
Nie uważasz że jednak Europa wzięła się za to wcześniej mimo wszystko? Po drugie jest pewna sprzeczność w tym co napisałaś gdyż przecież spadek popytu sprawi że będą mieć nadmiar ropy...
No ale ok. Istnieje chyba taka teoria, która zakłada że w Europie nie oszaleli i to całe parcie na tzw. Zieleń ma jakieś inne, nie znane nam przyczyny. Przykładowo jest ukrytą formą przygotowań na wypadek odcięcia dostaw surowców energetycznych. To nie jest bez sensu. Bo przecież już się dzieje. NSy wysadzone. Rosja objęta embargiem. Rurociągi są podatne na sabotaże jak ostatnio w przypadku Finlandii - Estonii. A przecież powstał punkt zapalny w Palestynie. Jeśli do gry wkroczy Iran, powstanie kolejna zadyma. Zatoka Perska zablokowana. Mogą też uderzyć na instalacje naftowe. Iran kilka lat temu (chyba w 2019) już raz przeprowadził taki atak na kluczowy węzeł przesyłu/przerobu ropy w Arabii Saudyjskiej. Za pomocą taniej broni doprowadził do naprawdę poważnych choć w miarę szybko usuniętych uszkodzeń.
Wtedy energia odnawialna mimo wszystkich ułomności będzie jakąś alternatywą.
No proszę. Zaczynasz krążyć w pobliżu właściwych diagnoz. Jeszcze jesteś trochę oszołomiony jakimiś promykami przedostającej się prawdy i stąd robisz wielkie halo z faktu, o którym każdy doskonale wiedział, że się wydarzy, ale.. powoli do celu.
Aż dojdziesz w końcu do wniosku, że ta banda, której zdjęcia przedstawiłeś jest bardziej wiarygodna-a przez to godniejsza ....nie powiem , że szacunku ale jakiegoś poważania, czy czegoś zbliżonego-niż ci, którzy zaklinając się przy jednym w decydującym momencie robią drugie -zupełnie przeciwne wcześniejszym delaracjom. Bez względu na efekty i wcześniej znane konsekwencje.
Czerwona hołota
https://pbs.twimg.com/media/F_kBNNMWYAIZkw7?format=jpg&name=small
Po trupach do celu?
Ty obleśny nekrofilu