Tu się dzieje! Niektóre Komisje Wyborcze pytają wyborców czy wydawać wszystkie karty do głosowania, zwłaszcza te referendalne. Sieć zawrzała - jest sporo wpisów na ten temat. Dlaczego mnie nie dziwi że to w Warszawie czy innym "lemingradzie" ktoś próbuje przypominać lemingom co mają zrobić? Normalnie skandal! Domagajcie się wpisania do protokołu takiego zdarzenia.
Polacy, takie sprawy załatwia się krótko: dzwonimy na Policję i powiadamiamy o tym szefa Komisji. Uczulam na jeszcze jeden "numer" - dokładnie sprawdzajcie czy na kartach są wszystkie pieczątki. Po wyborach, powinniście takie "wydarzenia" zgłosić także do Prokuratury. Tego nie możemy ot, tak sobie zostawić.
W mojej Komisji nic takiego się nie wydarzyło. Posiedziałam pond godzinę w lokalu, nawet mnie herbatką jakiś młodzik poczęstował kiedy mi w gardle zaschło. Ludzie spokojnie, w ciszy głosują. Przed lokalem nie ma zbiegowisk - co jakiś czas zagląda tu Policja...itd. Popatrzyłam na urnę - no sporo już tam było. W mojej mieścinie będzie rekordowa frekwencja.
Dziękuję za uwagę.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 14301
To znaczy, że jak zwykle w dużych miastach wygra postkomuna z lemingozą...
Ponieważ nie przeprowadzono dekomunizacji, musimy koniecznie Polskę odwłodzimierzoijliczyć i odjuzefostalinić !!!
Frekwencja na godzinę 17:00 wyniosła 57,54 proc. - poinformowali przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej podczas konferencji prasowej
https://niezalezna.pl/po…
https://wpolityce.pl/pol…
Nawet referendum nie jest wiążące.
Liczenie zejdzie się dłużej, niż zwykle. Będzie wiele komisji, którym się nie zgodzi delikatnie liczba kart referendalnych, bo gdzieś adnotacji zapomnieli dodać... a to z kolei doprowadzi do wiadomej awantury i teorii spiskowych.
Napisz jeszcze do tego kolegi, który sprzedawał dzisiaj warzywa na bazarku, potem siusiu i spać, zanim całkiem ci się pomiesza w tej głowinie.
Jestem prostackim chamem, takim oderwanym od pluga, ale jak widzisz rzadko się mylę.