na PiS... Ale też na kogokolwiek innego. Pomyśl do czego przykładasz rękę.
Ten wpis będzie taki troszkę inny. Nie ma już sensu deliberować nad partyjnymi zawiłościami. Zamiast tego proponuję rzucić okiem wstecz. I ustalić do czego przyłożyliśmy rękę głosując. Niech każdy weźmie sobie do serca że jest współodpowiedzialny za działania rządu. Wszystkie. Np. unieruchomienie służby zdrowia. Nadmiarowe zgony znajdują się na waszych sumieniach. Aczkolwiek wielu tutaj będzie się oszukiwać że ich nie było.
To taki ostry przykład ale tak naprawdę wasze sumienie będzie obciążone każdym czynem. Jeśli dojdzie do wojny i rozlewu krwi - także. Każde rozwiązanie, które wprowadzi rząd w ramach światowego zaprowadzania zamordyzmu czyli Nowego Ładu czy Zielonego Ładu każącego wam wymieć banalny piec w domu. Wszystkie te narzędzia kontroli państwa nad obywatelem z czego masę za PiS wprowadzono. Takie rozwiązania jak wycofywanie gotówki itp.
Ludzie od zarania demokracji głosują i wciąż byli źli że dawali się nabierać. Ale tym razem jest jak się wydaje inaczej. Wreszcie będzie dobrze! Europa przez ostatnie lata miała okres gospodarczej prosperity. Ludzie dostali wszędzie socjal i stali się wyjątkowo spolegliwi. Ludziom żyło się dobrze. Łatwo było więc im mówić co należy. Covid? Przecież rządy nie kłamią, powiedzą Chińczycy. Imigranci? To biedni ludzie, których skrzywdziła wojna, powiedzą Szwedzi i Polacy. Kontrola nad społeczeństwem? To dlatego że źli ludzie robią przekręty.
Itd. Rząd przecież jest dobry. Gdyby był zły nie dałby socjalu. Czy Bill Gates jest zły? (ukradnę od Zbyszka) przecież jego fundacje pomagają Czarnym w Afryce. Czy Solorz jest zły? Przecież buduje biednym ludziom domy. Podaruj Dzieciom Słońce!
Dzieci dostały słońce. Więc Solorz, Gates i wieeelu innych są dobrzy. Wszyscy właściwie są dobrzy gdyż prowadzą jakieś fundacje. Rządy są dobre gdyż pomagają ludziom.
Idziesz więc do urny i głosujesz. Właśnie na cały ten system i ludzi którzy zrobili ci dobrze. Na całym świecie właściwie tak samo.
Znaleźliśmy się w ciekawym momencie dziejowym. Ludzie wreszcie uznali że mają tych dobrych, którzy nimi rządzą. Uwierzyli w nich jak w nową religię. Tak właśnie! Ta stara przechodzi właśnie do historii. Ludzie masowo porzucają kościoły. Wystarczy tylko że lizną nowoczesnego państwa. Takiego jak Niemcy. Albo Polska. Gdzie rząd pokazuje że można. Tak po prostu.
Żeby były pieniądze i ludziom dobrze. Jak pokazuje Gates, Solorz i, w chwili obecnej, PiS.
Za Covida każdy pospisywał certyfikat. Certyfikat wiary oparty na słowach rządu. Teraz znów ludzie pójdą złożyć podpis na listach wyborczych. Złożą pisemne poświadczenie że wierzą w ten układ. I dobrych ludzi stojących za władzą.
Demokracja! Tak zwana. Pod nią się podpisujesz.
Jakiś czas temu mało kto wierzył. Że tak podatny na manipulacje system, zarządzany przez podejrzaną i sprzedaną kastę polityków okaże się tak dobry dla ludzi! To właśnie, paradoksalnie, to oni, politycy, okazali się być tymi ludźmi, którzy zadbali prawidłowo o interesy człowieka. W szczególności socjaliści, jak się okazało mieli rację wbrew negatywnym skojarzeniom z komunizmem.
Dzisiejszy świat jest ich dziełem. Obama, Biden, Merkel czy Morawiecki. Porwali za sobą obywateli. Rozdając ludziom kasę. To im powinniśmy dziękować. To oni bowiem uratowali demokrację w którą nikt nie wierzył. Podobnie jak w polityków. Ale teraz już można. Kościoły są zbędne. Czas na lokale wyborcze. I podpis na liście.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3099
Herbert pisał, że zaczynać trzeba będzie od początku "od trawy". Kto wie, Kto wie...?