Eskalacja

Mamy kolejną odsłonę wojny zstępczej mocarstw. Po Ukrainie i niesłabnącej fali emigrantów, przyszła kolej na Izrael. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy stoi za tym Putin i jego wspólnicy z Iranu, to proszę powiązać fakty - a z tych wynika ruski plan podboju Europy i zadyma na Bliskim Wschodzie oraz inne afrykańskie działania. USA w przypadku Izraela, natychmiast wysłały tam zespół uderzeniowy z najnowocześniejszym lotniskowcem - i tylko czyhają na pretekst, by uderzyć na Iran, zwłaszcza w jego fabryki zbrojeniowe. Prewencyjnie już są atakowane lotniska w pobliżu Izraela. Natomiast Hamas w odpowiedzi ogłosił Dżihad wzywając wszystkich muzułmanów do wojny przeciwko Żydom i Amerykanom. 

Trwa wzajemna rzeź Żydów i Palestyńczyków. Lada dzień w Strefie Gazy dojdzie do humanitarnej katastrofy - i do Europy ruszą setki tysięcy uciekinierów arabskich. Wojna za chwilę przeniesie się także na teren Europy. Kto to sfinansował, kto właśnie w tym momencie wypuścił do boju Palestyńczyków? To pytanie retoryczne. Im więcej US Army na Bliskim Wschodzie, tym mniejsze zaangażowanie w Europie, takie jest założenie Rosji. Czy Putin znów się przeliczył? Myślę że tak. Bo jeśli Palestyńczycy podpalą Europę, to ta znów się zjednoczy przeciwko Rosji i jej terrorystom jak w latach '70 ubiegłego wieku. 

Czy powtórzy się tragedia z lat siedemdziesiątych? Myślę że tak. Wielu obserwatorów zadaje sobie pytanie: Co się stanie jak po stronie Iranu i Palestyńczyków znów opowiedzą się Egipt, Syria i Liban? Wtedy zginęło i odniosło rany setki tysięcy ludzi. Czy teraz będzie podobnie?

Dlatego Polska musi dzisiaj szczególnie zadbać o swoje bezpieczeństwo i twardo odrzucić przede wszystkim samobójcze pakty UE. A 15 października posłać do diabła przy urnie wszystkich zaprzańców którzy próbują nas wcisnąć w niemieckie łapy.

Dziękuję za uwagę.