Dotychczas nie wypowiadałem się na temat serialu "Reset" i tak naprawdę dopiero po emisji ostatniego odcinka dokonam prezentacji moich przemyśleń na jego temat.
Dziś tylko pokrótce.
Uważam, że wszelkie informacje przedstawione w serialu są niejako historią zdrady Polski. Wiem, że wielu myśli inaczej i mają do tego prawo. Ja natomiast subiektywnie sądzę, że przedstawione w filmie działania polskich władz w okresie rządów PO-PSL noszą znamiona zdrady stanu i były realizacją antypolskich celów kondominium rosyjsko-niemieckiego.
Brak dotychczas moich refleksji na temat tego dokumentu był zamierzeniem celowym. Czekałem aż autorzy serialu dojdą do czasów tragedii smoleńskiej i całkowitego poddania Polski Rosji. No i się doczekałem. Polska miała oddać Rosji nasze wschodnie terytoria na granicy Wisły po dwóch tygodniach walki. Ujawnione więc fakty są wielkim oskarżeniem o działanie rządu PO-PSL na szkodę Polski.
Dziś przed nami kolejny odcinek "Resetu". Ani D. Tusk ani ktokolwiek inny z grona jego zagranicznych szefów i wewnętrznych fanatyków jego sekty nie podważył dotychczas żadnego przekazu ujawnionego w serialu. Znaczy to nic innego jak to, że wszystko jest dokumentalną prawdą.
Niestety autorom nie udało się dotrzeć do nagrań z rozmowy D. Tuska z W. Putinem na sopockim molo. Tylko naiwni bowiem myślą, że W. Putin nie nagrał z nim tej sławetnej rozmowy. O czym wtedy rozmawiali? Czy wtedy przywódca Rosji uzgadniał z nim zamach nad Smoleńskiem poprzedzony rozdzieleniem wizyt D. Tuska i ś.p. prezydenta L. Kaczyńskiego, które miały się odbyć w Katyniu? Tego oczywiście nie wiem, ale tajne rosyjskie archiwa kiedyś ujrzą światło dzienne. Tyle tylko, że treść takich archiwów może być bardzo skutecznym środkiem rosyjskiego nacisku na np. D. Tuska...
No dobrze. Musimy więc czekać, ale i tak wszystkie fakty, które ujawnia ten film są porażające. Osobiście obejrzę wszystkie odcinki jeszcze raz przed opublikowaniem własnych refleksji na jego temat.
Tym niemniej jeszcze raz powtórzę. Dziś w Polsce istnieją tylko dwa stronnictwa polityczne: polskie i antypolskie. No to 15 października wybierajmy Polskę albo kondominium rosyjsko-niemieckie! Wybór należy do nas!!!
https://www.youtube.com/…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5300
Dużo szybciej, skoro nie było tzw. strefy zgniotu dla najeźdźcy. Jednostki wroga by dotarły do linii Wisły najdłużej w kilka dni. A rodzi się naturalne pytanie, czy wojsko polskie by zdążyło na linię Wisły, czy raczej by przesunęło się głęboko za linię Odry.
A. Macierewicz twierdzi, że Polska nawet po zachodniej stronie Wisły też nie miała zdolności obronnych. Osiem lat PO-PSL i trochę mniej D. Tuska to był najgorszy czas dla Polski, ale bardzo dobry dla Niemiec i Rosji! Więc wybierajmy mądrze i po polsku!
Pzdr
Z tym bardzo dobrym czasem dla szkopów i kacapów to zapolemizuję. To że w kacapii dorwał się do tronu cara gostek, który zamierza carować tam do swojej niechybnej śmierci finalnie nic dobrego dla kacapii nie oznacza. Przestrzega przed tym od ponad dwóch dekad znany szachista Kasparow, który umie oceniać pozycję nie tylko na szachownicy.
Co do szkoplandu to doprawdy jakim trzeba być nieukiem, aby rezygnować z taniej i nieemisyjnej energii jądrowej ? Likwidacja elektrowni atomowych w szkoplandzie świadczy o niebywałej głupocie szkopskich polityków, którzy nie słuchają się ekspertów od energetyki i klimatu i wiedzą od nich lepiej.
Z tymi Rosjanami to może trochę na wyrost. Nam zagraża władza w Moskwie. J. Stalin musiał mordować Rosjan, aby wymusić posłuszeństwo. I mordował. A A. Hitler? On nie musiał zabijać Niemców bo 98% z nich popierało go fanatycznie. Znam Niemców bardzo dobrze i najgorzej, że z tzw. wyższych sfer. To liderowo toporny i prymitywny, ale bardzo niebezpieczny naród przesiąknięty wyższością swojej rasy. Są szowinistami najgorszego gatunku. Czy np. dzisiejszy Olaf Scholz oskarżający Polskę o kryzys imigracyjny nie przypominał pozawerbalnie A. Hitlera? To wymachiwanie rękami i mimika twarzy to było coś okropnego! My, Polacy jesteśmy dla nich słowiańskim bydłem i wiem co mówię!
Pzdr
Podejrzewam, że tak po prostu są wychowani. Dotychczasowa historia wskazuje, że po wojnach światowych bardzo szybko się podnosili z gruzów. To powód do dumy. Ale ta ciężka praca ich przodków idzie w gwizdek w obliczu niebywale głupich współczesnych niemieckich polityków, którzy likwidują źródło ich siły, czyli elektrownie atomowe. Przemysł samochodowy już nie jest powodem do nadmiernej dumy, bo Azja odstawiła Niemcy daleko w tyle. W dodatku obecny kanclerz jest mocno anty-amerykański i anty-natowski, bo czym za młodu skorupka nasiąknie, tym na starość trąci. Te jego szumne zapowiedzi wydania 100 mld ojro na armię poszły w gwizdek. Szolc to blagier. Podobnie jak Putler. Dlatego są niebezpieczni dla całej ludzkości, nie tylko regionalnie.
Wolałbym mieć cywilizowane państwa jako sąsiadów Polski i na wschodzie i na zachodzie. Póki co widzę tam albo dzicz, albo bezdenną głupotę.
Poza tym ciekawi mnie jak można obejrzeć coś nieosobiście...
A tak po prawdzie. Pan myśli, że PO z D. Tuskiem na czele nie oglądają tego serialu? Oczywiście, że oglądają, ale tam wszystko jest prawdą. Dlatego nic nie mogą zrobić. A nie... robią swoim wściekaniem eskalację negatywnych i antypolskich emocji... Żenujące....
Pzdr
Proszę mnie nie rozśmieszać. Gdyby jedna dziesiąta z tych rewelacji była prawdą, to facet nadaje się do puchy do końca życia. A skoro robi kampanię wyborczą publicznie i bez najmniejszego kłopotu to jest czysty jak łza, albo wy wszyscy jesteście łajzy do kwadratu.
Osobiście uważam, że to drugie, że jesteście amatorzy w każdym calu, że nie ma jednej rzeczy, którą byście byli w stanie zrobić do końca; zaprojektować i zrobić. Nawet komisji do badania ruskich wpływów nie daliście żadnej mocy sprawczej, to po co ona? Gdy komisja znajdzie ruskiego szpiega to co? Pocałuje go w dupę?
No to pocałujcie się w dupę wszyscy.
Po 1989 roku Polska miala do wyboru:
- wiązać się z Rosją jak to widział L.Wałęsa TW Bolek(tworzenie NATO - bis i tworzenie rosyjsko polskich firm joint venture w byłych bazach sowieckich na terenie Polski)
- dążyć do związków z UE/Zachodem
Polacy wybrali tę drugą opcję, choć co bystrzejsi zdawali sobie sprawę, że niemiecka UE dąży do podporządkowania sobie państw wchodzacych w sklad UE, poprzez realizację federalizacji UE, zapowiedzianej przez niemiecka SPD w 1925 roku na zjeździe w Heidelbergu. Obecna koalicja rządząca obecnie w Niemczech z O. Scholzem zapisala w umowie koalicyjnej, że federacja powinna powstać do 2025 roku, czyli na 100-lecie tamtej uchwaly SPD z 1925 roku.
Sytuację Polski pogorszyla polityka USA, które po 2001 roku rozpoczęły polityke przyciagania Rosji do Zachodu, zmienioną potem przez B.H. Obame na politykę resetu z Rosją.
Ta polityka miala polegać na budowie niemiecko rosyjskiej EURAZJI, jako bieguna geopolitycznego i sojusznika USA w konfrontacji z szybko rosnącymi w siłę gospodarczą i militarną Chinami.
Polska PIS i śp. Prezydent L. Kaczyński w budowie takiej rosyjsko niemieckiej EURAZJI widzieli zagrozenie dla Polski i dlatego stali się wrogami nie tylko dla Niemiec i Rosji, ale takze dla USA za administracji B.H. Obamy.
Dlatego na to co czynily wladze z D. Tuskiem na czele(walka z PIS i Prezydentem L. Kaczyńskim a także zbrodnie tej wladzy ze zbrodnią z 10.04.2010 roku na czele, było ciche przezwolenie USA, NATO i wielu państw UE z Niemcami i Francja na czele.
Ta sytuacja przedstawiona wyzej sprawia, że PIS, który powrócil do władzy w 2015 roku(po klęsce polityki resetu USA- Rosja) ma związane ręce w ściganiu ówczesnych sprawujacych wladzę, bo to obnażyłoby fakt przyzwolenia USA, NATO i częsci krajów UE(np Litwy z prezydentem Dalią Grybauskaite) a to uniemożliwiloby PIS-wi korzystną po 2015 roku współpracę z USA.
Możesz pocałować chyżego ruja w żopę!
Doskonały komentarz tylko czy ten kanapowy "patriota" zrozumie?
Raczej wątpię. On jest zafiksowany na "tfusku" :))))
Nie jestem patriotą. Rozum wyklucza bycie patriotą.
Nie do ciebie pisałem.
Oki
// Rozum wyklucza bycie patriotą.//
W takim razie, według Ciebie, wyklucza także wszelkie zasady moralne i wszelkie więzi społeczne. No to cieniutki masz rozum.
Zostałeś bardzo okaleczony - bo tak nauczały totalitaryzmy., zwłaszcza ten wschodni
A właśnie że nie, rozum nie wyklucza zasad moralnych. Zresztą twoja wypowiedź, deprecjonująca mój rozum daje dowód wprost, że twój strzelisty patriotyzm wyklucza zasady moralne skoro tak łatwo sięgasz do agresji.
Prawda?
Ja nie napisałam że rozum wyklucza zasady moralne. Ja napisałam odpowiedź do Twojego stwierdzenia że: rozum wyklucza patriotyzm. A to deprecjonuje taki rozum itd. itd. ... reszta wyżej.
I nie jest to agresja ale uświadomienie Ci, że jest to wysoce niemoralna postawa.
Na nic się „zda” tłumaczenie. Oni raczej nie pojmują, że wystarczy pięć minut dzisiejszego odcinka by Polak zrozumiał powagę argumentów.
Z chęcią obejrzę powagę argumentów w pięć minut. Gdy jest nasty odcinek wleczony kolejnym miesiącem nie ma mowy o powadze
Leoncio miał poważne zamiary wobec Isaury?
No jakoś kolega nie przekonał mnie tym swoim emocjonalnym krzykiem zakończonym chyżym fiutem. Żeby nabrać wiarygodności trzeba wyzbyć się słownego kurestwa i w takim rozumieniu zasad lepiej być durniem do sześcianu niż szmatą. To pierwsze.
A po drugie, to z kolegi wywodu wynika, że bez względu na władzę, polska władza ma zawsze związane ręce więc jest to władza na miarę ciecia klatki schodowej w domu pana swego.
Co więc za różnica, kto bardziej nie może?
Sam używasz słów na d... i chcesz uchodzić za ciotke przyzwoitkę?!
Przykład: księża wzięli sobie na dymanko męską prostytutkę. To inny ciężar wypowiedzi od powiedzenia do kogoś - ty księżowska prostytutko.
Prawda?
"lepiej być durniem do sześcianu niż szmatą." Pomarzyć to ty se możesz .
Przykładowo bez sensu jest sięganie do zjazdu SPD z 1925r. To wybieranie jakichś wygodnych dla siebie detali a pominięcie ogromu historii, która się wydarzyła w międzyczasie. Innym mitem jest niemiecka UE. Ludzie lubią to wałkować bazując na sobie tylko znanej mitologii i pomijając fundamentalne pytania. Czyli przykładowo dlaczego odkąd UE stała się dość zintegrowaną strukturą od czasu Traktatu Lizbońskiego, Niemcy ciągle tracą? Powtórzę po raz setny chyba. Polacy mają swoistego fioła na punkcie Niemców. Dlatego kompletnie nie interesują ich fundamenty. Trudne pytania. Zamiast tego wolą bazować na mitologii.
UE jest tworem jak każdy inny. Ma swoją historię. Wcale nie łatwą i gdzie Niemcy jakoś szczególnie się nie garnęły do niej. Przykładowo nie chciały oddawać swojej poważnej dla każdego waluty jaką była marka niemiecka. Oddali tą markę i od tego czasu zyskali coś szczególnie? No ale te kwestie nie obchodzą prostego przeciętnego Polaka z jego fiołem na punkcie Tuska i Niemców.
Polityka przyciągania Rosji do Zachodu miała swoje uzasadnienie. Bo jeśli nie taka to jaka? Co niby miał innego zrobić Zachód?
Robił dokładnie to co robił w stosunku do Polski!
Starał się na tyle wessać gospodarczo te kraje by wyrwać je starym komuchom za pomocą finansów. Dając jednak ludziom możliwość zdobywania kasy własną przedsiębiorczością. Mimo że główne działy gospodarcze miały zostać przejęte.
Jednak to nie spodobało się w Rosji - stąd reakcja w postaci Putina. Którego na stołek wsadziły służby, które mozolnie zaczęły walczyć z gospodarczym (i przy okazji politycznym) dyktatem Zachodu.
To samo stało się w Polsce!
Komuchy rzuciły hasło: prywatyzacja jest zła, Tusk i Niemcy chcą nami zawładnąć.
PiS jest polskim Putinem pod każdym względem. Kreacja tych samych służb stawiających opór tym samym zjawiskom!
Tylko trzeba wystawić głowę ze swojego pudełka. Przecież Putin w Rosji używał i używa dokładnie tych samych argumentów co PiS! Zachód jest zły. Chcą nas kontrolować. Sprowadzić nas do roli taniego dostawcy podzespołów i surowców.
Przywróćmy dumę naszemu krajowi!
A prezydent Kaczyński musiał odejść bo właśnie nie rozumiał tego układu. Nie rozumiał czym jest jego prawdziwe zaplecze. Dlatego nie mogło nigdy dojść do wyjaśnienia Smoleńska. Tusk nie drążył gdyż to jego Polska nie stawiła oporu. PiS nie drąży gdyż to jego sponsorzy załatwili L. Kaczyńskiego. Tu akurat na swój sposób się zgadza. Było ogólne ciche przyzwolenie. Gdyż Układ kontrolujący PiS załatwił swojego człowieka, więc nie było komu go bronić.
Co do współpracy PiS z USA... Warto sobie przypomnieć Trumpa i cichą pisowską myszkę. Która wraz z powrotem ekipy Obamy/Bidena w jednej chwili przeobraziła się w wydającego basowe pomruki pożeracza kotów.