Czy warto iść na wybory?

Zbyszek, 14.09.2023
Z oczywistych względów, nie zamieszczam tu pełnej wersji tekstu poświęconego tej części społeczeństwa polskiego, które nie bierze udziału w wyborach. Przyzwyczailiśmy się negatywnie tych ludzi postrzegać. Negatywnie oceniać. Wszyscy propagują udział w wyborach, już nawet to ważniejsze, od samego wyboru. Taka postawa - udział w wyborach jest obywatelska, odpowiedzialna, patriotyczna. Postawa przeciwna jest oceniana przeciwnie, jako olewanie ojczyzny, jako nieodpowiedzialność, egoizm, krzywdzenie narodu i państwa.

A jednak stale część ludzi nie głosuje. Czy mają jakieś argumenty i powody? Jakie one są? Nie dowiemy się, bo w przestrzeni medialnej i publicznej istnieje wyłącznie argumentacja "za udziałem". Tę argumentacją propagują zgodnie, wszystkie partie polityczne i wszystkie główne media. Tak, że człowiek może mieć wątpliwości na kogo zagłosować, natomiast nie ma wątpliwości, że powinien zagłosować, bo przecież TVP i TVN24 się co do tego zgadzają. Bo przecież "wraży" PiS i "totalna" opozycja się co do tego akurat zgadzają. A jednak część nie idzie. Dlaczego?

Zebrałem argumenty tej części. Po prostu po to także, aby zostały wyrażone, bo ich brak w przestrzeni słów, nie sprawia, że przestają istnieć. Bo może jeśli jakiekolwiek z nich są sensowne, to ich wyrażenie, może pomóc je unieważnić. Z grubsza, chodzi o to jak polityka wpływa na nasze życie? Czy obywatel jest podmiotem czy przedmiotem? Czy społeczeństwu i ludziom od tej polityki jest lepiej i co istotnego się zmienia?

Jest to jeden z tematów wywołujących silne - często negatywne emocje. Może niepotrzebnie. Pełny tekst jest dostępny m.in. na blogu {TUTAJ}.
Ijontichy
Nie  dopiszę,ten Zbyszek udaje jezuitę,wali na NB kazania i wpisuje się w ogólny trend tego portalu...
angela
Często słyszę wypowiedzi, " nie idę, bo mój głos nic nie da, a zrobią co zechcą."
Ludzie nie wierzą w sprawiedliwosc wyborów, ale tez moze być wymówką, bo niektórym leniwym  wałkoniom po prostu się nie chce, kiedy jednocześnie bluzgają i ublizają politykom. 
Czego klniesz jeden z drugim, idź na wybory. 
sake3
Uważam,ze trzeba iśc na wybory.To co trzyma nas przy zyciu jako naród to świadomość i wiara,że może być dobrze ,lepiej albo przynajmniej tak jak obecnie.Społeczeństwo któremu na niczym nie zalezy jest społeczeństwem chorym.To tak jak chorego nieuleczalnie człowieka trzyma przy zyciu wiara,że jeszcze jest na coś przydatny.nie poddaje się i do końca ,,trzyma fason' 'powinno i nas skłaniac do urny do  Nie idąc na wybory pokazujemy tylko,że nam jako Polakom Polska jest obojetna,wszystko jedno kto nami będzie rządził-UE,Rosja czy Niemcy.
Zbyszek_S
"Nie idąc na wybory pokazujemy tylko,że nam jako Polakom Polska jest obojetna,wszystko jedno kto nami będzie rządził-UE,Rosja czy Niemcy."
Dobre napastliwe oskarżenie. Powinno poskutkować. Ludzie będą się bać, że o nich powiedzą, że im Polska obojętna, będzie im przykro, że się ich o to oskarża i pomawia, zwłaszcza wtedy, gdy tak nie jest. To bedą chcieli udowodnić, że nie jest obojętna, bo poczują się fałszywie - po raz enty - oskarżeni. Może pójdą! No!
Stare metody.
Tymczasem... kto rządzi w Polsce, opowiada Pospieszalski, też agent? https://youtu.be/5-ECYjJNe3c
O trudnej do policzenia liczbie innych przykładów nie ma sensu wspominać. Na koniec zostaliśmy "sługami Ukrainy", przed wyborami odkrywając, że to państwo jakichś tam (jakich?) koncernów i oligarchów. Taka rzeczywistość. Kolejna plandemia czeka w kolejce, a wtedy już - oby nie - będzie na wszystko za późno, jak dla wielu z nas w 2020-2021 roku.
Chyba, że nie poddając się trolom judzącym do agresji, pójdziemy po przysłowiowy rozum do głowy i zaczniemy ze sobą rozmawiać, zaczniemy się szanować wzajemnie, zaczniemy na powrót stawać się ludźmi w wymiarze wzajemnych relacji,  a przestaniemy być bezrozumnym w istocie "mięsem armatnim" w rękach specjalistów od naszego losu.
sake3
,,,Nie poddając się trollom judzącym do agresji''...........To Tusk jest trollem? Albo Komorowski? A może Cyba jest trollem? Przecież stale słyszymy-zniszczymy was, nie ma dla was miejsca,wypchniemy oknami,,,będziem'' pałować.Jesteście zachlanym bydłem bijacym żony i dzieci.To przecież słowa Polaków do innych Polaków To słówa Tuska i prominentnych działaczy opozycji.To gwiazdki i wulgarne hasła na transparentach czy na samochodach kandydatów do Sejmu, Co mozna mówić o szacunku i relacjach jeżeli z mediów wylewa się nienawiść i szyderstwo? Jak pan chce rozmawiać i kogo przekonywać pięknymi zdaniami ? Mnie natomiast zarzuca pan napastliwe oskarżenie bo widzę agresywne nastawienie do nas UE,Niemców i Rosjan choćby groźby Miedwiediewa czy Webera.Czyli zwiesić głowę i pokornie czekac aż inni grzecznie i łaskawie do nas  raczą się odezwać? Nie ma już chyba żadnej drogi porozumienia...
Pani Anna
Z pełną świadomością nie idę na te wybory ponieważ:
1. Nie mam na kogo zagłosować, a nigdy więcej nie zagłosuję na " mniejsze zło "
2. Uważam,  że te wybory są o nic, jak żadne inne. Tak, jak w 2015r należało zagłosować i wiadomo było, że to będzie przełom, tak teraz chodzi tylko o to, by nie oderwać obecnie przyspawanych siedzeń od stołków. 
Wszystkim, którym się to nie podoba,  z góry mówię: a pocałujta mnie w ...
EsaurGappa
Ta bitwa będzie jedną z milionów bitew między nami w czasach urojonego "pokoju",tym razem stawka wzrosła razy milion bo to jest czas  Wojny!
 Wracam po krótkim spacerze wraz ze swoim zwierzakiem do domu h 19:00,na Pruszkowskiej mijam wpierw  wietnamczyka,trzech ukraińców i dwóch hindusów koło Tudela na Godebskiego,tam też ponownie widzę ukraińców,to dwie kobiety z dzieckiem.Zawijam się szybko na Brzozową a tam na krawężniku siedzi młody uzbek i gada przez iPhona,prawie już "uciekłem" byłem blisko domu na Po.........j,ale ni stąd ni zawąd brodaty gruzin naprawiający swego Ubera poprosił mnie o przysługę...uff.
 Oni tu są i ich dzieci też,",nieznana rodzina"historia zatacza koło i Rzeczpospolita domem miłości jest,wbrew polityce wbrew kłamstwu,a zachód niech patrzy i się uczy Demokracji.
Jeśli chcesz być dzieckiem Polski to zrób dla niej wszystko by była twą chlubą,wybieraj mądrze gości bo nawet ktoś kto dziś jest twoim przyjacielem jutro może zostać twoim wrogiem.
  p.s Trzeba mieć jaja ze stali by rządzić państwem 8 lat,pażdzienikowa bitwa Ad 2023 być może będzie katahiris dla rządów Zjednaczonej Prawicy na przestrzeni ostatniej dekady.Idzie młodość i nie pyta o wczoraj,dziś jest dla niej ważny dzień.