Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

"Kto się boi polskiego nacjonalizmu?" - wykład prof. Bartyzela

elig, 23.03.2012
  Na warszawskim Witolinie /Praga Pd./ w sali parafialnej przy Sanktuarium Matki Boskiej Ostrobramskiej można było dziś wysłuchać wykładu prof Jacka Bartyzela o nacjonalizmie.  Tytuł wykładu nie był zupełnie adekwatny do jego treści.  Okazało się , iż była to dwugodzinna /17:30-19:30/ opowieść o nacjonalizmie /europejskim/,  historii tego nurtu oraz kształtowaniu się go, a o jego wrogach była mowa tylko w ostatniej części prelekcji.  Profesor mówił jednak bardzo ciekawie i nie zanudził słuchaczy.
  Zaczął od tego, że na nacjonalizm można patrzeć w trojaki sposób,  jako na pewna postawę, uczucie, ewentualnie jako doktrynę polityczną.  Roman Rybarski twierdził, że jest to doktryna porządkująca uczucia.  Ponieważ odwołuje się ona do pojęcia narodu, warto sie zastanowić, od kiegy mamy do czynienia z narodami w obecnym sensie tego słowa.  Na pewno nie istniały one w Średniowieczu, kiedy ważne były więzi lokalne oraz uniwersalistyczne, takie jak papiestwo i Święte Cesarstwo Rzymskie.  Gdy te uniwersalistyczne byty uległy osłabieniu, zwłaszcza w okresie Reformacji, wtedy zaczęły na dobre kształtować się narody.  W Polsce wyglądało to odmiennie.  Naród polski zaczął się tworzyć po okresie rozbicia dzielnicowego, ale po unii z Litwa tendencja ta uległa zahamowaniu i ostatecznie powstał "naród szlachecki", który wyróżniał się przynależnością do stanu szlacheckiego, a nie pochodzeniem etnicznym.
  Nacjonalizm jako taki powstał w wyniku Rewolucji Francuskiej, choć przez prawie cały wiek XIX nie nazywano go tak, mówiąc tylko o patriotyzmie.  Jednak to własnie wtedy sformułowano zasady: suwerenności narodu /władza pochodzi od ludu, a nie od Boga/ oraz samostanowienia narodów.  Ten protonacjonalizm był wrogi tradycji /arystokracji oraz kleru nie uważano za część narodu/, rewolucyjny i demokratyczny.  W Polsce znowu sytuacja była specyficzna, bo od 1795 r. państwo polskie nie istniało.  Wielu nie wiedziało, czy wobec tego mogą mówić o sobie nadal, jako o Polakach.  Echo tego widać w naszym hymnie narodowym.  Najpierw jest:  "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy", a parę linijek dalej: "przejdziem Odrę, przejdziem Wartę, bedziem Polakami", co sugeruje, iż jeszcze nimi nie jesteśmy.
  Tu jednak ważną rolę odegrał romantyzm, który kładł nacisk na duchowa więź narodową, posuwając się czasem wręcz do ubóstwienia narodu, a także podkreślał ludowe korzenie każdej nacji.  To czasem prowadziło nawet do fałszerstw, czyli produkowania pseudoludowych i pseudonarodowych epopei i pieśni.  Romantyzm wywarł ogromny wpływ na polska kulturę, a zwłaszcza literaturę
  Pod koniec XIX w. pojawiło się wreszcie pojęcie nacjonalizmu we francuskim artykule z 1892 r.  Wtedy tez zaczęło się zmieniać postrzeganie narodu, nie tylko jako zbiorowości ludzi żyjących obecnie, ale jako ciągu ich przodków i potomków.  Pojawiło się pojęcie "interesu narodowego", który nie zawsze musi być dobrze rozumiany przez współczesnych.  Wielu uważało, że lepiej może go realizować monarcha lub wódz.  Innym nowym pojęciem był "darwinizm" społeczny i związany z nim podział narodów na "silne" i "słabe".  W Polsce taka zmiana podejścia do idei narodowej zaszła w 1893, gdy Popławski i Dmowski przejęli kierownictwo Ligi Polskiej z rak romantyka Miłkowskiego i zmienili jej nazwę na "Liga Narodowa" /później powstała z tego endecja/.
  W dalszej części wykładu profesor mówił o wrogach nacjonalizmu.  W okresie "rewolucyjnym" byli nimi atakowani przez rewolucjonistów tradycjonaliści, arystokracja i kler, a później liberałowie, dla których naród był kolektywem uciskającym jednostkę i socjaliści, dla których najważniejsze były klasy społeczne.  Nie należy zapominać o kosmopolitach oraz internacjonalistach, wśród których byli i komuniści.  Na te ostatnie idee szczególnie podatni byli Żydzi.  Obecnie w Polsce mamy te same zjawiska.  Największymi wrogami idei narodowej są lewicowo-liberalne środowiska z ich hasłami absolutnej wolności jednostki oraz "politycznej poprawności".  Kierują nimi grupy potomków dawnych KPP-owców skupione wokół "Gazety Wyborczej".  Prof Bartyzel przypomniał, ze za ujawnienie KPP-owskiego rodowodu redaktorów "Gazety Wyborczej" został niedawno skazany przez sad poeta Jarosław Marek Rymkiewicz.  Profesor Bartyzel powiedział, że w pełni popiera poglądy Rymkiewicza i tez może za to odpowiadać przed sadem.  Tym odważnym oświadczeniem wykład się zakończył.
  Nie zostało prawie czasu na dyskusja, ale jednemu z obecnych udało się zadać ważne pytanie o stosunek Kościoła Katolickiego do nacjonalizmu.  Prof. Bartyzel odpowiedział, że po Soborze Watykańskim II Kościół w znacznym stopniu wycofał się z polityki.  Poza tym rozmawia on na ogół z silnymi, a w tej chwili nie ma w Europie kraju w którym nacjonaliści byliby znaczącą siłą.  Zauważył też, iż obecnie polski Kościół wypowiada się właściwie tylko w dwóch kwestiach: etyki seksualnej oraz majątku Kościoła /fundusz kościelny/.  Czyni go to dogodnym obiektem ataków jego wrogów.
  Spotkanie zakończyło się krótko przed 20:00.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4534
Domyślny avatar

fritz

24.03.2012 00:06

I w ten sposob kosciol w Polsce pozegnal sie od Narodu, od polskiej wspolnoty. Miejmy nadzieje, ze jednak Polacy w kosciele w koncu uporaja sie z TW w kosciele pomimo braku lustracji.
Domyślny avatar

szara_komórka

24.03.2012 08:52

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Dzieki za relacje.

W mojej wiejskiej parafii proboszcz mówi również o patriotyzmie, o Ojczyźnie, o wychowaniu młodzieży, ... Myślę, że wiele jest takich wiejskich i małomiasteczkowych parafii, trzeba je tylko pokazywać. Kościół to nie tylko ci ubrani w purpurę, z których również wielu myśli nie tylko o "etyce seksualnej oraz majątku Kościoła". Z drugiej strony gdyby Kościół nie posiadał, nie walczył i nie doglądał swojego majątku to nie byłby żadnym partnerem dla przeciwnika (bo państwo, szczególnie teraz jest jego przeciwnikiem). To, że działają i będą działać w nim TW i jawni wywrotowcy trzeba sobie zdawać sprawę. Polityka jest wszędzie. Też mam nadzieję.
Domyślny avatar

Bogdanrze

24.03.2012 09:45

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Jest Kościół i kościół

Dokładnie tak, z tym, że wystarczy włączyć TV Trwam i RM- o Ojczyźnie na okrągło (no, prawie). "Święta miłości kochanej Ojczyzny..." Pozdrawiam.
elig

elig

24.03.2012 12:03

Dodane przez Bogdanrze w odpowiedzi na gdyby Kościół nie posiadał..

To przecież także część Kościoła.
elig

elig

24.03.2012 12:00

Dodane przez szara_komórka w odpowiedzi na Jest Kościół i kościół

Większość zajmuje się czym innym.  Rzecz w tym, ze na zewnątrz, w mediach /także katolickich/ widać głównie tych od etyki seksualnej oraz majątku.
Domyślny avatar

szara_komórka

24.03.2012 20:57

Dodane przez elig w odpowiedzi na @szara_komórka

"mediów /także katolickich/". Może częściej ich słucham? To media niekatolickie robią im "gębę".
elig

elig

24.03.2012 11:57

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Dzieki za relacje.

W najgorszym razie oni po prostu wymrą, tak jak Życiński.
Domyślny avatar

HENRY

24.03.2012 12:19

Michnik musi mieć haki na biskupów skoro oni tacy POtulni ;-)
elig

elig

24.03.2012 12:42

Dodane przez HENRY w odpowiedzi na Grają w grę KPP

Nie tyle Michnik, co służby postPRL-owskie.
Domyślny avatar

Niewolnik

24.03.2012 13:43

2 błędy: 1. nie bronił stanowczo Krzyża i jeszcze chciał pomóc go zabrać na "rozkaz" chyba kard. Nycza? 2. nie bronił stanowczo TV Trwam. W czasach niemal otwartej wojny z katolicyzmem i głos (Kościoła) musi być proporcjonalnie donioślejszy i bardziej asertywny.
elig

elig

24.03.2012 20:44

Dodane przez Niewolnik w odpowiedzi na Kościół, rękami czy może ustami, hierarchów popełnił przynajmnie

Biskupi wierzyli prawdopodobnie w siłę swoich osobistych relacji z niektórymi politykami PO.
Domyślny avatar

ksena

24.03.2012 15:51

i jak widac łatwe,bo wielu tego pojęcia nie utożsamia z niczym.Wystarczy,że GW albo celebryta -półanalfabeta powie,że ,,nacjonalizm jest zły''wszyscy potakują.Prosze sie spytac młodzieży co oznacza ten wyrazi co w nim jest złe-gwarantuje ,ze nikt nie odpowie.
elig

elig

24.03.2012 20:42

Dodane przez ksena w odpowiedzi na straszenie nacjonalizmem na topie

Na wykładzie nikt nie straszył nacjonalizmem.  To było rzeczowe omówienie jego historii oraz teraźniejszości.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,894
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności