Czy niemiecka klasa polityczna jest trwale zdeprawowana ?

Pytanie zasadne o tyle, że nie słychać by któryś z polityków niemieckich jakiejkolwiek partii odcinał się lub skrytykował ostatnią wypowiedź Manfreda Webera, jednego z szefów Tuska, na temat Polski, demokratycznie wybranej przez polskich obywateli większości sejmowej i polskiego rządu. To sugeruje, że na dziś Weber wypowiadał się nie tylko w swoim imieniu, ale jest wyrazicielem myśli, emocji i zamiarów całej niemieckiej klasy politycznej względem naszego kraju.

Przygotowując już jawną wojnę przeciwko polskiemu, niezależnemu od nich rządowi, Niemcy działali planowo. Przecież pamiętamy, że kilka lat temu przysłali jako ambasadora wiceszefa niemieckich służb specjalnych (Arnt Freytag von Loringhoven, 2020 - 2022 ) . Syna adiutanta przy Hitlerze, do końca wiernego, któremu to pozwolono opuścić bunkier w Berlinie w 1945r. , aby ratować „młodą, nazistowską substancję”. Jak widać z dobrym skutkiem bo syn tej osoby zrealizował swoje cele w Polsce, przygotował przeorganizował oraz uaktywnił zapewne agenturę niemiecką i grunt pod Tuska. Człowieka ewidentnie zwichniętego charakterologicznie, bo jak inaczej traktować tak agresywnego i bezczelnie jawnego łgarza? ( Dlaczego to pachnie także sowietami ? Że tak jawnie bezczelne? ).
Czyli grunt przygotowany, Tusk przyjechał jako ich, Niemców, polskojęzyczny reprezentant, w przyszłości szykowany jako rodzaj „gaulaitera” na nasz kraj ( gaulaiter - w czasie II wojny światowej urzędnik polityczny zarządzający terenem pod niemieckim zarządem i panowaniem ). I „się zaczęło”.

( A może było tak ? Berlin, bunkier Hitlera, jego przybocznych oficerów i adiutantów. Rok 1945 : ”My starzy może zginiemy, ale wy młodzi macie rozkaz wydostać się i przetrwać, pomścicie nas kiedyś i poniesiecie znowu nasz sztandar” ). I niosą. Już w sposób „nowoczesny”, bez jednego wystrzału ( bazy amerykańskie na ich terenie ) , za pomocą szwindli, intryg  oraz finansowej, politycznej i medialnej agresji. Nowe sposoby, lecz z tyłu schowane stare idee .

Wspomniany „ambasador” w Warszawie, uformowany przez niemieckie tajne służby , ( Polska długo nie chciała go zatwierdzić ) może pochwalić się, jak można poczytać w mediach, koligacjami rodzinnymi sięgającymi jednego z mistrzów Zakonu Krzyżackiego a później pruskich junkrów, ( geograficznie najwyższe poparcie wyborcze dla NSDAP w latach trzydziestych ubiegłego wieku ). Co w niemieckich środowiskach politycznych uchodzi w sposób niepisany za elitę elit, kastę najbardziej godną zaufania, działającą najczęściej w cieniu. Pełna ciągłość celów i niemieckich, ekspansjonistycznych priorytetów.

„Miękki”, bo już nie zbrojny, lecz „nowoczesny”, polityczno-medialno-finasowy , germański despotyzm. Cele do osiągnięcia te same. Panować nad innymi. Od Krzyżaków / XIVw. /, przez Bismarcka ( zabory, XIXw. ) , narodowy socjalizm ( Hitler, XXw. ) do Webera i Scholza i kto dalej będzie . Wydaje się, jakby niemieccy politycy mentalnie i ideowo złapali (a może ujawnili) kontakt mentalny z czasami buty II wojny światowej, z czasami zaborów Polski i aż do czasów Krzyżackich sięgając. A Parlament Europejski jest tylko znakomitym alibi,  narzędziem i parawanem.

Pomieszkując i pracując kiedyś w Niemczech w różnych miejscach, zauważyłem, że poprzez media, zwłaszcza TV, niemiecka klasa polityczna systematycznie i w sposób przemyślany sączy pogardę i niechęć do Polski i Polaków w serca i umysły tzw. zwykłego obywatela. Który sam z siebie nie byłby przecież taki zły, w relacjach jest miły, chociaż najczęściej podskórnie protekcjonalnie. Ludzie z natury, sami z siebie , cenią sobie spokój i szacunek innych, przyjazne i równoprawne relacje z sąsiadami. Lecz klasie politycznej Niemiec, oraz zarządzanej przez nią klasie medialnej, wzajemny szacunek zwykłych ludzi bardzo by przeszkadzał. Chodzi o przygotowanie i utrzymywanie obywatelskiego poparcia i podglebia dla antypolskiej, ekspansjonistycznej i dalekosiężnej, imperialistycznej polityki. Bo poparcie dla klasy politycznej, a przynajmniej bierne poparcie ze strony tego obywatela, w celu realizacji imperialnych projektów elit politycznych i gospodarczych, cały czas jest potrzebne. W końcu dzisiaj „obowiązuje demokracja”.

Niemiecka klasa polityczna, w ścisłym sprzężeniu z wielkim niemieckim biznesem i podległym im mediami, ma nad zwykłym obywatelem niebywale dużą, medialną i ekonomiczną, przewagę. Obywatel podlega permanentnej medialnej, politycznej i ekonomicznej a w dzieciństwie i młodości edukacyjnej „obróbce”, aby odpowiednio przeważająca pula obywateli myślała tak „jak trzeba”, zgodnie z imperialnymi zamysłami elit. Trochę przypomina to Rosję, tylko Rosja osiąga swoje cele w sposób barbarzyński, a Niemcy przestawili się teraz na sposoby wyrafinowane, polityczno-medialno-ekonomiczne. Niemcy stworzyli dobrze naoliwiony i demonicznie cierpliwy i skuteczny mechanizm. Cele jednak te same.

Pamiętam, późne lata 80 -te ubiegłego wieku, gdy zmęczony po pracy przerzucałem wieczorami kilka państwowych i regionalnych, a więc darmowych niemieckich kanałów telewizyjnych. Tu ciekawostka, komornik w Niemczech nie miał/nie ma? ponoć prawa zarekwirować telewizora :) Pomijając publicystykę, w ciągu tamtego miesiąca trafiłem tylko na 2 polsko-tematyczne filmy. Pierwszy  to „Konopielka” , jako „reprezentatywny” obraz polskiej wsi i polskiego rolnika :), drugi to wtedy dokumentalny film o współczesnej „niby” polskiej wsi sielskiej , gdzie koguty pieją a „pracowity” polski rolnik orze pole idąc za pługiem ciągniętym przez …. woły :). Może i boso :). Tak, tak, ani trochę nie żartuję. ( Być może użyli jakiejś wkrętki filmowej z Bałkanów lat sześćdziesiątych, bo wieś lubię, od dzieciństwa Polskę zjeździłem, rocznik 1955, ale wołu przy pługu nigdy nie spotkałem ). To była państwowa telewizja. W latach 80 tych Niemcy naprawdę rzadko bywali w Polsce i taki obraz w nich kodowano.

To, że pomimo diabelskich przeszkód ze strony kierowanego przez Niemcy PE, wewnętrznej niemieckiej i rosyjskiej agentury w Polsce i „specyficznie” polskich partii opozycyjnych , ten rząd tak znakomicie prowadzi Polskę do rozwoju i wzrostu ekonomicznego, musiał niemiecką klasę polityczną mocno zirytować. Cała narracja względem zwykłego obywatela przez wieki aż do dzisiaj opiera się przecież na idei , iż „ Niemcy zawsze pierwsi i najlepsi”, z prawem do rządzenia wszystkimi, a Polaków jako wschód trzeba „cywilizować”. To przecież stare lecz stałe, podskórnie kodowane alibi ze strony niemieckiej klasy politycznej dla zwykłego obywatela Z tym obywatel ma się rodzić, żyć i umierać i popierać niemiecki imperializm. A tu otwarto tunel nad polskie wybrzeże, ma powstać ogromna inwestycja portowa w Świnoujściu, traktowana przez niemieckie elity polityczne i gospodarcze jako groźna konkurencja dla Hamburga, jakieś nowoczesne elektrownie atomowe w planie , starsi Niemcy zaczynają przeglądać na oczy, w planie także wielki port lotniczy, znowu zagrożenie i konkurencja dla Berlina, Orlen wykupił jakąś sieć stacji benzynowych w Niemczech, drogi nie gorsze niż w Deutschlandach, bezrobocie mniejsze niż tam… Niemiecka klasa polityczna wpada w panikę i staje się coraz bardziej agresywna. Toż narracja podkorowo serwowana obywatelom, o wyższości rasy germańskiej nad słowiańską zaczyna się załamywać. Jak nie da się ich „zagłodzić”, trzeba ich opluć i zatrzymać, przecież „nasz” Tusk, przysłany na desant „bulterier” ( nakręcony jakby walczył o życie ? ), ze swoimi i ambasadora niemieckiego zaufanymi ludźmi, Polakom na to nie pozwoli. Cóż, powalczymy. Najważniejsza jest świadomość sytuacji.

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Bogdan Jan Lipowicz

10-08-2023 [10:23] - Bogdan Jan Lipowicz | Link:

1,2,3.

Obrazek użytkownika u2

10-08-2023 [10:29] - u2 | Link:

Niemcy zawsze pierwsi i najlepsi

To dlatego pozbyli się elektrowni atomowych, które mogłyby pracować jeszcze wiele dekad ? W dodatku zrobili to, bo chcieli przejść na kacapski gaz. Toż to samobójstwo. :-)

W latach 80 tych Niemcy naprawdę rzadko bywali w Polsce i taki obraz w nich kodowano.

Teraz również się koduje negatywny obraz nas Polacken. Przykładowy film o Warszawie niemiecko-francuskiej stacji Arte, który już podawałem na NB :

https://www.arte.tv/pl/videos/...

Obrazek użytkownika Bogdan Jan Lipowicz

10-08-2023 [10:58] - Bogdan Jan Lipowicz | Link:

u2 : Ale tego gazociągu rozebrać nie pozwolą ?:) Kalkulują, że jak wojenny kurz opadnie, to za kilka lat wrócą do tematu. A innych, zwłaszcza nas, "ekologią" będą wpuszczać w koszty i wyniszczać. Dziękuję, obejrzę.

Obrazek użytkownika Es

10-08-2023 [13:11] - Es | Link:

Nasz problem z Niemcami jest taki, że przez 10 wieków naszej państwowości, oraz wszelakich relacji i  kontaktów z nimi Polacy nie nauczyli się jak z nimi żyć i jak te relacje układać. Jeśli znając ich popełniamy te same błędy....  Nie jest winą węża, że gryzie, ani skorpiona że żądli. Natura Panie. Natura. 

Obrazek użytkownika Bogdan Jan Lipowicz

10-08-2023 [13:18] - Bogdan Jan Lipowicz | Link:

Es." ..znając ich popełniamy te same błędy...". Z ciekawości poznawczej. Jakie to  ". te same  błędy ?"

Obrazek użytkownika Es

10-08-2023 [14:11] - Es | Link:

@
Za kazdym razem, gdy tylko bol dupy minie po tym jak nam wp...dol spuszczą usilnie staramy sie uważac ich za przyjacioł i zasluzyć na poklepanie po plecach.
To tak z marszu. O rozwinięcie,  znając historię tę najnowszą chociażby, chyba nietrudno.

Obrazek użytkownika Bogdan Jan Lipowicz

10-08-2023 [14:45] - Bogdan Jan Lipowicz | Link:

Es : Aha. Na mnie najbardziej wpłynęło nie do końca chyba trafne odczytanie "przesłania biskupów polskich" 1966, "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" itd. Myśl, że no skoro to wyszło od kard. Wyszyńskiego, "a ja katolik" itd. to.... 
Teraz uznałem, że to takie "religijne wydarzenie" między  biskupami, duchownymi. Na co zresztą, niemieccy biskupi zareagowali ponoć chłodno.  Ale.. nie mam pod ręką jakiegoś fachowca- duchownego, by się z nim pospierać :) I "doktrynalnie" :) to sobie w głowie po nowemu ułożyć. I teraz cały czas nie do końca to zdarzenie rozumiem. Jako, że państwo niemieckie po tym co zrobiło światu w widoczny sposób nie ma zamiaru zejść ze swej historycznej ścieżki "uszczęśliwiania" świata-siebie, tylko w "nowoczesnej" formie , przystosowawczo, kontynuować osiąganie swoich imperialistycznych celów.

Obrazek użytkownika sake3

10-08-2023 [17:43] - sake3 | Link:

@Bogdan Jan LIpowicz........Przecież przesłanie biskupów polskich do niemieckich było nader czytelne.Niestety stało się początkiem utwierdzenia Niemców w przekonaniu,że nie są tak bardzo winni skoro Polska ustami duchownych prosi o przebaczenie.Właśnie to stało się powodem ich deprawacji na tyle że dziś nas obwiniają o wywołanie wojny. Jednak Polska popełnia ten sam błąd co przed laty.W uroczystych obchodach Rzezi Wołyńskiej przesłaniem znów stało się ,,wybaczamy sobie wspólnie.''Mnie nie chodzi o to,że ze strony ukraińskiej nie padło słowo ,,przepraszam'' bo ono zbyt nadużywane staje się tylko wyświechtanym zwrotem ale własnie to wspólne wybaczanie razi.

Obrazek użytkownika Bogdan Jan Lipowicz

10-08-2023 [17:57] - Bogdan Jan Lipowicz | Link:

sake3 :Coś w tym jest. Tym nie mniej tak sobie myślę, że stan wojny, Ukraina, jest stanem "wyższej konieczności" i należy patrzeć, by  nie eskalować nawet najbardziej słusznych i spornych spraw. (dla nas bezspornych).

Obrazek użytkownika r102

11-08-2023 [05:44] - r102 | Link:

Hitlerowcy jak zwykle genialnie planują - tylko znowu o czymś zapomnieli.
Prawdziwym zagrożeniem dla nich są bezmyślnie ściągnięte miliony muzułmanów - którzy prędzej czy później przejmą władzę w Niemczech - i wtedy się będzie działo.
No chyba że znowu zjawi się jakiś neo-Hitler - i tych muzułmanów spróbują wybić - ale raczej nie pójdzie tak łatwo jak z żydami...

Obrazek użytkownika Chatar Leon

11-08-2023 [20:53] - Chatar Leon | Link:

Niemcy nie są niczym zdeprawowani tylko po prostu są metodyczni. Walka Polski o reparacje również musi być metodyczna. Należy zbudować przekaz wokół hasła "Niemcy, rozliczcie się ze swoim nazistowskim hitlerowskim dziedzictwem!" i tym przekazem profesjonalnie operować i atakować. Tego nie zrobią jednak chłoptasie, którzy potrafią jedynie chwalić się, wysyłaniem sprostowań do tekstów o "polskich obozach".

Obrazek użytkownika sake3

11-08-2023 [21:04] - sake3 | Link:

@Chatar Leon.....Pięknie powiedziane,ale ten proponowany przez pana przekaz zablokuje nasza kochana opozycja wielbiąca Niemców.Proszę mi pokazać kraj gdzie partie opozycyjne dobrowolnie zrzekają się niepodległości? Gdzie sle się donos za donosem przeciw Polsce,gdzie pospolite kreatury składają hołdy w Berlinie To PiS jest winien że mamy takie swołocze w kraju? To PiS jest winien,że była pierwsza dama poucza,żeby nie mówić po polsku za granicą,bo to ,,nie uchodzi''