Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Agonia chrześcijaństwa, czy agonia człowieczeństwa?

Andrzej Owsiński, 16.07.2023
Pani Chantal Delsol stwierdziła że „cywilizacja chrześcijańska rozpada się ustępując miejsca innym typom kultury”. Z tego stwierdzenia mogę domyśleć się, że chodzi raczej o kulturę niż cywilizację, gdyż są to różne pojęcia, Japonia należy do naszej wspólnej cywilizacji, ale nie do kultury. Rozróżnienie tych pojęć umożliwi właściwe ustosunkowanie się do poglądów, dość zresztą rozpowszechnionych, o wyczerpaniu się potencjału rozwojowego naszej kultury.
Dla najprostszego uporządkowania zagadnień pozwolę sobie na uwagę, że według mojej oceny różnica między tymi pojęciami polega na związaniu cywilizacji z materialną i organizacyjną formą życia ludzkiego, natomiast z jej „duchową” formą wiąże się kultura. Obie formy są ważne, i bez nich nie ma człowieczeństwa, z tym zastrzeżeniem, że bez osiągnięć cywilizacji człowiek może egzystować, bez kultury pozbawia się cech ludzkich stając się tylko cząstką przyrody.
Moje kontakty z filozofią skończyłem na Tatarkiewiczu i do tych rozważań nie wracam, poprzestając na ocenie praktycznej strony naszego bytu materialnego i duchowego. Zostałem jednak brutalnie zmobilizowany do obrony świata, w którym się wychowałem i w którym powinienem żyć. Ten świat kultury chrześcijańskiej, posiadający wprawdzie wiele niedoskonałości, uznaje określone wartości jako wiodące w naszym życiu, umożliwiając właściwe korzystanie z osiągnięć cywilizacji.
Dla zwykłego uporządkowania spraw i nadania im właściwej hierarchii ważności myślę, że warto odnieść się do podstawowych zasad naszej kultury i szans na dalsze ich stosowanie.
Po pierwsze: czy gotowi jesteśmy akceptować cel naszej egzystencji jako działanie w kierunku udoskonalania się dla właściwego przygotowania do życia pozaziemskiego, lub przynajmniej uzyskania pozytywnej oceny naszej ziemskiej postawy. Jej zasady są dostatecznie wyłożone w przesłaniu chrystusowym, zapisanym w ewangelii.
Po drugie: czy powinniśmy działać na rzecz wspólnoty ludzkiej w różnych jej formach, począwszy od rodziny aż do całej ludzkości.
Po trzecie: czy uznajemy ciągłość i dorobek tej kultury oraz czy jesteśmy gotowi go pomnażać.
Jeżeli do podstawowych założeń naszej kultury podchodzimy pozytywnie, tośmy jej jeszcze nie pogrzebali, być może nie przyczynimy się do jej wzrostu, ale  przynajmniej do umożliwienia dalszej egzystencji.
Z treści wywiadu, opublikowanego w „Gościu Niedzielnym” wynika, że pani Chantal ma podejście do problemów kultury bardzo uproszczone. Szesnaście wieków naszej „cywilizacji” (używa tych określeń zamiennie jako równoznaczne) zawdzięczamy dekretowi Teodozjusza, który, nota bene, niczego nowego nie wymyślił, a tylko potwierdził istniejący stan. Na to jednak trzeba było paru wieków i gruntownych zmian mentalności ówczesnego społeczeństwa.
Oczywiście, nasza kultura jest starsza, aniżeli to ocenia autorka „Końca świata chrześcijańskiego”. Mimo to, w zestawieniu z kulturą dalekiego wschodu, czy staroegipską jest znacznie młodsza i wiele jej brakuje do opanowania tych kontynentów, na których dominuje.
Jej największym zagrożeniem nie jest atak islamu czy chińszczyzny, ale dywersja wewnętrzna, istniejąca od znacznie dawniej aniżeli rewolucja francuska, której przypisuje się inicjatywę ofensywy zła.
Z kulturą, jak i z każdym zjawiskiem, łączy się różnorakie zagrożenia, zmierzające ostatecznie w tym samym kierunku – zniszczenia go.
Jeżeli wybudujemy dom, to, żeby go ogrzać, potrzebujemy pieca, który może być przyczyną pożaru, Podobnie z naszą, jak i każdą inną kulturą, chęć zabezpieczenia się przed zagrożeniem może stworzyć stan, w którym wytworzone środki obrony zagrożą naszej własnej egzystencji.
Coś takiego właśnie przeżywamy 
Przede wszystkim powstała nierówność w rozwoju cywilizacyjnym w stosunku do poziomu kultury, nie stało zatem odpowiednio szerokiej warstwy społecznej zdolnej do jej obrony. Ze względu na wzrost wydajności pracy powstało znacznie więcej wolnego czasu i niezbędnych środków do jego wykorzystania rozrywkowego, To, co poprzednio było dostępne nielicznym, stało się przedmiotem konsumpcji wielkiej masy ludzkiej, niezdolnej do rozpoznania granic zagrożenia moralnego i fizycznego.
Wszelkiego rodzaju pokusy wejścia na złą drogę istniały zawsze, różnica polega na skali zagrożenia.
Z moich skromnych obserwacji mogę wspomnieć, że w bardzo młodym wieku byliśmy zapraszani do udziału w zabawie w remizie strażackiej, Regułą było, że młody chłopak, udający się na taką zabawę, dostawał od ojca złotówkę, za którą kupował dziewczynie czekoladę i lemoniadę, a dla siebie piwo, Po zabawie odprowadzał dziewczynę do domu, niekiedy śpiewając po drodze piosenki, w rodzaju „Oj ne chody Hryciu ta na weczernyciu….”, całując ją, a czasem podszczypując.
Kiedy ostatni raz przed wojną byłem w Beresteczku, to mój kolega, jeszcze ze szkoły, bardzo pobożny, Sciopka Kliszcz, zaproponował mi udanie się na odpust w kościele katolickim w Boremlu, chociaż sam był prawosławny. Pojechaliśmy rowerami, po drodze przyłączyła się do nas grupka chłopaków i na miejscu najpierw wstąpiliśmy do knajpy, żeby zaspokoić pragnienie, zdziwiło mnie, że zaproponowali wódkę, na co jako harcerz stanowczo zaprotestowałem, wypiliśmy zatem piwo i Sciopka zaprosił do kościoła, a potem jeszcze wstąpiliśmy do cerkwi. Kiedy po jakichś trzech godzinach wróciliśmy do knajpy, zastaliśmy resztę towarzystwa w stanie zaawansowanego „spożycia”, Wobec tego wsiedliśmy na rowery i wróciliśmy do Beresteczka. Byłem mocno zdziwiony zachowaniem towarzyszących nam chłopaków i skąd mieli pieniądze na wódkę? Okazało się, że nieźle zarobili przy budowie szosy i wydawali zarobione pieniądze na taki rodzaj rozrywki, jaki znali, czyli napić się i dopaść jakichś dziewuch, co zresztą zrobili w Boremlu i zostali zatrzymani przez policję za usiłowanie, lub dokonanie, zbiorowego gwałtu. I tak to skutki postępu cywilizacyjnego w postaci budowy szosy okazały się szkodliwe dla kultury.
Nasza kultura, podobnie jak i inne, wywodzi się z inspiracji religijnych, co nie oznacza identyfikacji, ale powoduje istnienie określonych więzi obyczajowych.
Ten stan jest szczególnie współcześnie kwestionowany w poszukiwaniu kultury „świeckiej”, a nawet ateistycznej, wywołując wojowniczość antyreligijną.
Tego rodzaju nastawienie może odnotować sukcesy, ale tylko w negacji i zamiarach niszczycielskich, natomiast próby stworzenia pozytywu nie powiodły się ani w XVIII, ani w XX wieku.
Pani Chantal popełnia ten sam błąd, o którym już pisałem, utożsamiając hierarchię kościoła katolickiego z powszechnym kościołem chrystusowym. Kościół to „zgromadzenie wiernych”, a nie instytucja, która ma swoje prawa i obowiązki wobec wiernych, ale nie może ich zastąpić, lub traktować przedmiotowo. Niestety, wielu hierarchów tego nie dostrzega, zapominając, że według wskazań Chrystusa są jedynie sługami, a nie władcami. Postawa wielu hierarchów kościelnych jest szkodliwa zarówno dla samego kościoła, jak i dla kultury wywodzącej się z chrześcijańskich źródeł, nie można jednak przypisać jej decydującej roli.
Znacznie gorsze są skutki wychowania młodzieży w systemie „bezstresowym” i bez krępowania obowiązkami i ograniczeniami. Jeżeli do tego dodamy natrętną i wszędobylską reklamę konsumencką, to w rezultacie otrzymujemy milionowe masy bezkształtnych i bezwolnych konsumentów.
W tym procesie nie mamy do czynienia ze zwalczaniem istniejących zasad, a wyłącznie ignorowaniem i jest to w skutkach groźniejsze od wydania im otwartej wojny, Na wojnie zresztą można polec, ale też i odnieść zwycięstwo, a tu nie ma przeciwnika, z którym można walczyć, sprawdza się ewangeliczna „obojętność” jako najgorszy stan.
Z drugiej strony w kościele ciągle jest za mało zaangażowania wiernych, chętnych do posługi nie brakuje, ale nie wykorzystuje się ich zarówno w liturgii, jak i czynnościach administracyjnych. Powoduje to izolację osób konsekrowanych, pełniących zbyt szeroki zakres obowiązków, skazując wiernych na bierną rolę.
Zwiększenie liczby aktywnych religijnie stworzy też szerszą rzeszę walczących o naszą kulturę w życiu świeckim.
Tylko kultura chrześcijańska daje temu gwarancje, jej wyeliminowanie nie spowoduje „powszechnej wolności”, ale terror zła, jaki przeżywaliśmy w czasach panującej bolszewii, lub bardzo dynamiczne opresyjne formy islamu, których działanie przeżywamy obecnie. Paradoksalnie, tylko w warunkach panowania chrześcijańskiej kultury ateiści, zawzięcie ją zwalczający, mogą funkcjonować bezpiecznie. 
Mamy zatem do czynienia z czymś, co nie jest tylko zastąpieniem obyczajowości jednej kultury inną, ale z groźbą dla egzystencji ludzkiej, stąd obrona zasad kultury chrześcijańskiej staje się problemem całej ludzkości. W tych warunkach nie można ograniczać się do angażowania wyłącznie chrześcijan, ale również wszystkich ludzi świadomych zagrożeń.
Istotnym mankamentem jest powszechny brak świadomości rzeczywistego stanu rzeczy, dlatego niezbędne są wszelkie akcje mające na celu znacznie szerszy zakres informacji niż tylko reportaże z incydentów, chodzi przede wszystkim o ujawnienie mechanizmu i celu  działań niszczycielskich.
W związku z tym już nie dotychczasowy niepokój, ale wprost grozę musi budzić postępowanie papieża Franciszka, który najwyraźniej dąży do zrównania wszystkich religii. Ostatnio zaś namawia młodzież do odwiedzania świątyń innych wyznań, co może być w określonych przypadkach i pożyteczne, ale w znacznej ilości niesie ze sobą niebezpieczeństwo wrogiego nastawienia, a nawet podstępu. Mogę służyć przykładem z własnego doświadczenia, wprawdzie sprzed tak wielu laty, że z całą pewnością najstarsi ludzie tego nie pamiętają, ale co jest aktualne i dziś. W mojej, polskiej szkole w Beresteczku (historycznym) uczono religii według życzeń rodziców, były więc lekcje rzymsko-katolickie, greckiej nie było, bo był tylko jeden uczeń z Sokala i uczęszczał na lekcje rzymskie, prawosławne i ewangelickie. Żydzi mieli lekcje religii poza szkołą, oczywiście na własne żądanie.
Zdarzyło się, że nie mieliśmy lekcji katolickiej, a koledzy prawosławni zaprosili mnie na ich lekcję, którą prowadził zarośnięty pop po rosyjsku, czego większość nie rozumiała, Zresztą przez całą lekcję hałas był tak wielki, że i tak w dalszych ławkach nic nie było słychać. Z tego co zrozumiałem, głosił, że należy strzec się wysłanników diabła, a szczególnie osadzonego w Rzymie.  W końcu zdenerwował się hałasem, złapał któregoś za ucho i z okrzykiem: „ach ty niegadiaj, stupaj na kalena”, zaciągnął go do kąta.
W Beresteczku, jak i na całym Wołyniu popy to byli wyłącznie Moskale, nawet na „kozackich mogiłach” w Plaszowej pod Beresteczkiem osadzeni byli monachy z głębi Rosji.
I dziś papież może posłać wiernego do cerkwi żeby posłuchał co na jego temat wygadują popi moskiewscy, którym się przymila.
Trudno określić w jakich kategoriach należy oceniać stanowisko papieża, czy to są błędy pochodzące z naiwności, czy celowe działanie na osłabienie postawy obronnej naszej kultury. Mamy jaskrawe, nawet wręcz tragiczne skutki postawy ugodowej wobec wroga. przeżywane do dziś, najwyraźniej napotykamy na wolę jej kontynuowania za cenę rzekomego pokoju.
Ciągle mam w oczach obrazek kretyna, lub przestępcy Chamberlaina, wymachującego świstkiem z Monachium ze słowami: „przywiozłem wam pokój”. Faktycznie przywiózł najstraszliwszą w dziejach wojnę i to nam grozi jeżeli nie obronimy zasad naszej kultury,
Islamski Paryż i „prawosławna” Moskwa demonstrują nam przedsmak tego co nas czeka i dlatego nie ma ceny, którą należy ponieść w celu mobilizacji wszystkich sił niezbędnych
w tej obronie.
Na tym tle należy postawić pytanie: jak długo można biadolić nad upadkiem naszej kultury bez żadnej próby znalezienia środków zaradczych, Jeżeli nawet uznamy, że wielkie idee, kształtujące ludzkie życie rodzą się, rozwijają, a potem umierają, to i tak nie możemy dziś wyrokować o śmierci naszego świata, gdyż żywotnych sił nie brakuje mu. Wymagana jest natomiast zmiana jego zaskorupiałych form, co zresztą już kilkakrotnie w historii miało miejsce.
Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, to niech zapyta młodych ludzi, co trzeba zrobić, żeby ten świat naszej kultury przetrwał.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3999
u2

u2

14.07.2023 18:00

Moje kontakty z filozofią skończyłem na Tatarkiewiczu i do tych rozważań nie wracam
U mnie na górnej półce stoi na honorowym pierwszym miejscu trzytomowa "Historia filozofii" Władysława Tatarkiewicza. W tomie pierwszym na stronie 173 autor opisuje filozofię chrześcijańską. Jak pisze autor, starożytny Jan z Damaszku określał filozofię jako "miłość mądrości", a "prawdziwą mądrością jest Bóg, wiec miłość do Boga jest prawdziwą filozofią".
Czasy wpółczesne charakteryzują się odejściem ludzi od wiary w Boga. Nawet jeśli najwięcej na Ziemi jest chrześcijan to widać, że w bastionie chrześcijaństwa Europie zaczynają się religijne rządy konkurencyjnej religii czyli islamu. Obcinacze głów i zamachowcy z pasami szachida dyktują nam na czym ma polegać wiara w Boga.
PS. No i warto wspomnieć komunizm, ze zwięrzecym wojującym ateizmem, który sami doświadczyliśmy w czasach PRL. Dziwne, że sporo ludzi jednak popiera bezbożną, obłudną pełomafię i lewiznę.
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 18:10

Oto POLSKA.  POLSKA pisu . Nikt nie zajął się tą dziewczyną.
https://pch24.pl/wolnosc…
sake3

sake2020

14.07.2023 18:44

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Oto POLSKA.  POLSKA pisu .

NIe zgadzam się z określeniem Polska PiS-u. Zwycięstwo lgbt widać w całej Europie we wszystkich państwach,przecież w nich nie rządzi PIS.Jedyne presja lgbt jest wywierana coraz bardziej na Polskę.Szkoda dziewczyny która przez wyrok naszej pierwszej władzy czyli kasty straciła trzy lata młodości.Nierówność wyroków też nie jest dziełem PiS-u tylko niewiarygodnej nikczemności naszej kasty sędziowskiej,upolitycznieniu i braku niezawisłości.Czy obywatele reagują na te niesprawiedliwe wyroki? Otóż nie.Polska została ukarana przez TSUE po skardze idioty Staszewskiego który słał sfałszowane zdjęcia do Brukseli.Pani sędzia Kamińska bez skrępowania stwierdziła,że to jej ,,osobista'' zemsta na PiS-ie.Ułakawieni? A cóż ona takiego zrobiła,by trzeba było ją aż ułaskawiać? Ułaskawienie może dotyczyć przestepcę ,grzesznika który rokuje poprawę,a tu wnioskuje się o ułaskawienie dziewczyny która nic nie zrobiła? Dlaczego nie podano personaliów sędziowskiej gnidy,która taki wyrok zasądziła? Jakim paragrafem ta gnida się zasłoniła? A społeczeństwo dlaczego nie reaguje,przecież takich kuriozalnych wyroków jest multum.Można i trzeba nagłośniać takie sprawy,ale jak się nie robi nic to czego oczekiwać?
Chatar Leon

chatar Leon

14.07.2023 19:13

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na NIe zgadzam się z określeniem

@Babcia Sake
Jeżeli za głupią szamotaninę z tęczowymi hitlerowcami jakieś sądowe prostytutki skazują kogoś na więzienie, to prezydent powinien od razu ułaskawić. Koniec kropka.
sake3

sake2020

14.07.2023 19:36

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na @Babcia Sake

@Chatar Leon.....Należy od tego zacząc ,że dziewczyna w ogóle nie powinna stanąć przed sądem .Ułaskawienie wygląda zaś tak jakby dzięki komuś (prezydentowi) darowano jej winy z podtekstem ,,idź i nie grzesz więcej'' Ponownie muszę się odnieść do stwierdzenia,że tu zawiodło społeczeństwo.Czy gdzieś o tej sprawie pisano? Jeśli nawet tak to przeleciała przez media jak meteor i znikła.To gdzie są do cholery dziennikarze? Dlaczego uważmy że nie powinnismy się na NB zajmować bieżaczką jak utrzymują niektórzy blogerzy?Własnie powinniśmy bo z tych drobnych niby spraw koło których obojętnie przechodzimy wyrastają w sumie sprawy duże na które już nie mamy wpływu.Ile takich drobnych spraw przechodziło nam koło nosa?Była jakaś reakcja? No i dzisiaj mamy dziennikarzy rozjeżdżających ludzi ,adwokatów zabijających na drodze dwie kobiety,teraz pan z 2,7 promila alkoholu taranuje dwa samochody i zabija kierowcę a innego rani nie został w ogóle aresztowany,bo pani sędzia uchyliła areszt i szykuje się do wyjazdu do Niemiec gdzie pracuje.Czy słychać jakieś głosy ze strony społeczeństwa? Przyjmujemy to obojetnie i z pokorą To co tu do tego ma państwo PiS?
u2

u2

14.07.2023 19:41

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Chatar Leon.....Należy od

To co tu do tego ma państwo PiS?
No nie może sobie poradzić z nadzwyczajną kastą. To ja stary bywalec "wolnych sądów" wiem doskonale :-)
PS. To że otrzymują takie olbrzymie wsparcie w TSUE i PE oznacza, że tam korupcja jest gigantyczna w porównaniu do naszej. CBA jednak robi świetną robotę i dlatego pełomafiozi chcą najpierw zlikwidować CBA :-)
paparazzi

paparazzi

15.07.2023 01:26

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na @Babcia Sake

Chatar Leon jak nie umie inaczej sobie poradzić to tak ułaskawienie . Ale czy to wygląda  na normalne państwo?
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 19:13

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na NIe zgadzam się z określeniem

@ sake W ten sposób można wytłumaczyć sobie istnienie nawet obozów koncentracyjnych, NIKT za dziewczyną się nie ujął. Cisza. Ani Kościół, ani harcerstwo. Jeśli Ziobro, Morawiecki i Duda nie rządzą w kraju, bo uwalili reformy, to niech spieprzają na Spitzbergen.
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 19:53

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na W ten sposób można

Jestem ciekaw, czy dziewczyna ma rodzinę? Nikt z rodziny nic nie zrobił?
sake3

sake2020

14.07.2023 19:54

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na W ten sposób można

@Czesław2....No i spieprzą na ten Spitzbergen,ale co to zmienia?Myśli pan,że z inną władzą będzie inaczej?Może być jeszcze gorzej,bo jak pan krzywo spojrzy na panoszące się mniejszości to dostanie pan więcej niż te 3 lata.A jeśli pan jest katolikiem to może nawet i 4; Jest tyle organizacji pozarządowych opłacanych przez Sorosa że można nie mieć szans w starcu z tą narzucaną ideologią.Pamięta pan sprawę 13-toletniej dziewczynki która zdziwiła się widząc wytaczającego się z knajpy chłopa w peruce ,różowej sukience i koturnach na owłosionych nogach? Szedł za nią obrzucając przerażone dziecko ordynarnymi wyzwiskami i oblewał jakąs kawą czy sokiem z kubka .Sąd orzekł,że jest w trakcie leczenia hormonalnego i takie chamskie zachowanie jest więc dozwolone.I tak cud,że dziewczynka nie została ukarana poprawczakiem.Takie sprawy mamy nie tylko w Polsce,ale i tam gdzie PiS-u nie ma.
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 20:23

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Czesław2....No i spieprzą na

To nic nie zmieni, dopóki nie będzie dostępu do broni. To nie znaczy, że trzej panowie mają nie spieprzać . Są WINNI.
sake3

sake2020

14.07.2023 20:37

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na To nic nie zmieni, dopóki nie

A do kogo chce pan strzelać? Do działaczy PiS-u? Jest pan widac pewien że każdy kastowy polski sąd pana od winy uwolni  Jak sprawę wylosuje zombie Tuleya,albo sędzia na telefon od PO Milewski to faktycznie uniewinnienie ma pan w kieszeni .Ale czy nie lepiej poczekać do października?
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 20:38

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na A do kogo chce pan strzelać?

Naćpała się pani!
u2

u2

14.07.2023 20:42

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Naćpała si e pani!

Naćpała się pani!
Już miałem głupią nadzieję, żeś prawdziwy Polak - patryjota, ale nie, to jednak ten sam idiotyczny cesiek z Oświęcimia, któren się przeniósł do grodu Kraka :-)
sake3

sake2020

14.07.2023 21:23

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Naćpała się pani!

@u2.....A ja miałam nadzieję ,że pan Czesław zrozumie mój ironiczny komentarz na jego wypowiedź o dostępie do broni nie pasującą nawet do treści które tu akurat poruszamy.Nie wnikam nawet w to czy broń powinnismy mieć czy nie.Tylko co to ma wspólnego z PIS-em?Pan Czesław zdaje się nie zauważać presji lgbt na wszystkie państwa w Europie nie tylko na Polskę i o wszystko obwinia PiS. Przecież w takiej Holandii czy Francji nie rządzi chyba PiS.Widzę,że zraziłam sobie pana Czesława na amen choć wczoraj dość dobrze nam się dyskutowało.Ale cóz takie jest życie i takie moje ćpanie.
u2

u2

14.07.2023 21:59

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @u2.....A ja miałam nadzieję

zraziłam sobie pana Czesława na amen
No miałem głupią nadzieję, kiedy Czesiek upomniał się o ofiary Obławy Augustowskiej, ale jednak to stary dureń, czyli cesiek.
sake3

sake2020

14.07.2023 20:55

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Naćpała si e pani!

No ,jeżeli kawa to narkotyk to tak .Naćpałam się.
Chatar Leon

chatar Leon

14.07.2023 18:48

Wpis o. Owsińskiego jak zawsze bardzo dobry, anegdotyczne opowieści przepyszne.
Pani Anna

Pani Anna

14.07.2023 20:34

@sake + cała sekcja prawna NB.
jakbyście dokładnie przeczytali i ze zrozumieniem wzmianki o tej całej Marice, to byście zobaczyli, że w tej sprawie nic się nie klei. Nikt nie przedstawił konkretnego wyroku z uzasadnieniem. W sprawie rozboju akt oskarżenia wnosi prokurator, a teraz Ziobro,  Prokurator Naczelny przychyla się do wniosku o ułaskawienie? Nic się tu nie dodaje, a cała sprawa śmierdzi wyborami i manipulacją.
Czesław2

Czesław2

14.07.2023 20:37

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @sake + cała sekcja prawna NB

Co pani pieprzy? Siedziała rok bez wyroku? I Ziobro to załatwił?
Pani Anna

Pani Anna

14.07.2023 20:56

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Co pani pieprzy? Siedziała

@Czesław 
Czytaj chłopie ze zrozumieniem i nie pieprz bez sensuu.
Prokurator Ziobry wniósł akt oskarżenia. Teraz Ten Ziobro przychyla się do ułaskawienia.  NIKT w tej sprawie nie przytoczył wyroku sądu ani uzasadnienia, co jest podstawą do wszczęcia jakiejkolwiek dyskusji. Ordo Juris nie podaje nawet sygntury akt sprawy. Jeżeli wyrok był wadliwy, to obowiązkiem prokuratora było wnieść kasację.  Zrozumiałeś,  czy mam napisać jeszcze 10 razy, żeby dotarło?
u2

u2

14.07.2023 21:23

Dodane przez Pani Anna w odpowiedzi na @Czesław 

mam napisać jeszcze 10 razy, żeby dotarło?
Ano niemiecki trollu, ordnung muss sein. Napisz po kolei. Jaka sprawa, z którego roku, w jakiej prokuraturze, kto składał pozew. Jak nie potrafisz, to wracaj do swojego Heimat, rozpirzanie Niemiec idzie tobie nadzwyczaj sprawnie :-)
Chatar Leon

chatar Leon

14.07.2023 21:43

Dodane przez u2 w odpowiedzi na mam napisać jeszcze 10 razy,

@ubek 
idź trollować na Onet, pajacu
u2

u2

14.07.2023 21:54

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na @ubek 

idź trollować na Onet, pajacu
@chazarku
Odpowiedziałem trollicy z Niemiec, nie tobie. Miałeś milczeć antypolski kundlu :-)
Chatar Leon

chatar Leon

14.07.2023 22:01

Dodane przez u2 w odpowiedzi na idź trollować na Onet, pajacu

@ubek
won, trollu na Onet!

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,604
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności