Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wołyń'43

Siberian Dog Husky, 22.06.2023
Dialog polsko-ukraiński: historia i współczesność
 
Polskie wsparcie (w różnych kierunkach) oficjalnego Kijowa w czasie wojny Rosji z Ukrainą na pełną skalę ma ogromne znaczenie dla ukraińskiego rządu i społeczeństwa. Polska pokazała, że ​​jest niezawodnym i dobrym sojusznikiem Ukrainy. Znacznie łatwiej odnosić zwycięstwa na froncie wschodnim, gdy ma się solidnego partnera na zachodnich rubieżach kraju. Jednak nie we wszystkich obszarach współpracy i dialogu polsko-ukraińskiego panuje harmonia i wzajemne zrozumienie. Dialog historyczny dotyczący wydarzeń lat 40. XX wieku. powoduje najwięcej kontrowersji i sporów w stosunkach między obydwoma państwami.





Pierwszy rok wojny Rosji na pełną skalę z Ukrainą wprowadził swoiste moratorium na temat „Wołynia” w stosunkach polsko-ukraińskich. To, że Ukraina nie tylko broni swojego terytorium, ale też stoi na przeszkodzie ewentualnej dalszej rosyjskiej inwazji, najlepiej rozumie Polska.
Polska w swojej historii była już pod wpływem i okupacją Rosji, więc dobrze rozumie, że zwycięstwo w tej wojnie dla Ukrainy oznacza bezpieczeństwo dla samej Polski i odwrotnie – porażka Ukrainy przyniesie Polsce problemy i niebezpieczeństwo. Dlatego wspieranie Ukrainy absolutnie wpisuje się w strategiczny interes Polski. Dlatego też pierwszy rok wojny na pełną skalę był rokiem, w którym w Polsce nie mówiono o sprawach drugorzędnych, a raczej niezgody z Ukrainą – panowało wyraźne zrozumienie, że te tematy są nieaktualne.
Wojna się przeciąga, a to prowadzi do uzależnienia. Nieustanne ostrzały rosyjskiej infrastruktury cywilnej czy codzienna śmierć cywilów na Ukrainie nie robią już takiego wrażenia. Uzależnienie może też prowadzić do zapomnienia, co jest w tym momencie kluczowe i najważniejsze, zaciera się ostrość tragedii. Czasami obserwujemy ten proces na samej ogarniętej wojną Ukrainie, ale stał się on jeszcze bardziej zauważalny poza granicami naszego kraju.

Wołyń'43: przyszłość w labiryntach przeszłości
Zagraniczne media zaczęły mniej mówić o wojnie, zwłaszcza w samej Polsce, mimo stałego wsparcia ze strony Ukrainy i milionów tamtejszych uchodźców z Ukrainy. A także procesy przedwyborcze, walka polityczna w Polsce jest bliższa większości polskiego społeczeństwa niż wojna na Ukrainie. I nie ma w tym nic szczególnego, to naturalny proces – prędzej czy później własny żal zawsze zaczyna dominować nad czyimś żalem. W związku z tym bliski obecnym władzom w Polsce temat „Wołynia” powrócił do dyskursu publicznego, wprowadzając napięte tony w stosunki polsko-ukraińskie.
W lipcu tego roku Polska jak co roku odda cześć polskim ofiarom zbrodni wołyńskiej, to już 80. rocznica tych tragicznych wydarzeń. W 2016 r. na poziomie legislacyjnym uznano wydarzenia z 1943 r. za „ludobójstwo dokonane przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach Rzeczypospolitej Obojga Narodów”, a 11 lipca uznano za dzień pamięci. Biorąc pod uwagę, że w tym roku przypada rocznica tych wydarzeń, logiczne było przewidywanie, że temat „Wołynia” powróci do tematu współpracy polsko-ukraińskiej i będzie próbował zdominować dzisiejsze realia. I wydaje się, że takie przewidywania nie są pozbawione sensu.
Na początku kwietnia prezydent Ukrainy złożył pierwszą oficjalną wizytę w Polsce od początku wojny Rosji z Ukrainą na pełną skalę. Ta wizyta zawierała wiele symboliki. W Polsce zostało to omówione wystarczająco szczegółowo i szeroko. Jednak na Ukrainie nieco mniej mówiło się o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie.
Ale przekazanie obu krajów było obopólne – to ważna, symboliczna, a zarazem całkiem praktyczna wizyta prezydenta Ukrainy u sojusznika i partnera Ukrainy. Ale w Polsce oprócz tego reportażu pojawiło się jeszcze kilka innych tekstów polskich publicystów o tym, czego ta wizyta w Polsce nie przyniosła. Chodziło o to, że w Polsce od prezydenta Ukrainy oczekiwano wypowiedzi w sprawie wydarzeń wołyńskich z 1943 r., ale do nich nie doszło.
Z nową siłą oficjalny rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina mówił o oczekiwaniach wobec ukraińskiego partnera działań i wypowiedzi na temat "Wołynia". Rzecznik MSZ, udzielając obszernego wywiadu jednej z polskich gazet, powiedział w szczególności , że "prezydent Zełenski powinien przeprosić Polskę za Wołyń, bo Ukraina jako państwo jeszcze tego nie zrobiła". Po tych słowach Łukasza Jasiny na portalu społecznościowym ambasadora Ukrainy w Polsce Wasyla Zwarycza pojawił się wpis „Jakiekolwiek próby narzucenia prezydentowi Ukrainy czy Ukrainy tego, co powinniśmy zrobić w sprawie naszej wspólnej przeszłości, są nie do przyjęcia i godne ubolewania. Pamiętamy o historii” , gotowi do dialogu i wzajemnego zrozumienia, a jednocześnie apelujemy o szacunek i umiar w wypowiedziach,

Tragedia Wołyńska: przezwyciężenie konfliktu pamięci
Wpis ambasadora Ukrainy wywołał ożywioną i niestety mało konstruktywną dyskusję w polskojęzycznych portalach społecznościowych na temat Wołynia oraz tego, co, jak i kiedy władze ukraińskie powinny oficjalnie zrobić. Oficjalnie polskie władze nie skomentowały słów rzecznika MSZ, nie włączyły się do dyskusji na portalach społecznościowych, a tym samym nieco uspokoiły ewentualne dalsze zaostrzenia w dyskusji o „Wołyniu”.
Niewykluczone, że wpływ na złagodzenie dyskusji miała również wizyta w Polsce przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Rusłana Stefanczuka. Ukraiński mówca wygłosił na Sejmie przemówienie, w którym wspomniał o Wołyniu: „Zbliża się rocznica strasznych wydarzeń na Wołyniu. Rozumiemy Wasz ból po stracie bliskich… Składam kondolencje i wdzięczność wszystkim potomkom ofiar za zachowanie jasnej pamięci o swoich przodkach. Pamięć, która nie wzywa do zemsty i nienawiści, ale służy jako ostrzeżenie, że coś takiego nigdy więcej nie wydarzy się między naszymi narodami”. Choć słowa te wywołały różne reakcje wśród polskich polityków i publicystów: jedni nazwali to dobrym krokiem ze strony Ukrainy w temacie polsko-ukraińskich dyskusji o Wołyniu, inni ocenili to jako bezwartościowe słowa mówiące, że Ukraina "
Temat „Wołynia” jest najbardziej kontrowersyjny i ten, który mocno dzieli oba narody. Każda ze stron dyskusji przemawia wyłącznie głosem „ofiary”, nie próbując zrozumieć, że ofiara może być też przestępcą. Ukraina nie może oddzielić się od historii i honoru UPA czy OUN, których ostatecznym celem była niepodległość Ukrainy. Polska, mówiąc o odpowiedzialności Ukraińców, stara się zmusić Ukrainę do rezygnacji z honorowania UPA i OUN, które oskarża o zbrodnie wołyńskie. A główny spór opiera się teraz właśnie na tych dwóch kluczowych punktach.
Problemem tych dyskusji jest również to, że temat Wołynia wciąż wymaga gruntownych i politycznych badań, gdyż wciąż jest w nim wiele nieodkrytych punktów. Otwarte pozostają w szczególności pytania dotyczące liczby ofiar zbrodni wołyńskiej oraz istoty i istnienia samego rozkazu ukraińskiego kierownictwa UPA wyniszczenia polskiej ludności cywilnej. Niewątpliwie mocnym krokiem Ukrainy będzie oficjalne uznanie, że w naszej historii są nie tylko momenty heroiczne, ale i przykłady, kiedy Ukraińcy popełniali zbrodnie.
Warto otwarcie mówić o konkretnych wydziałach, konkretnych osobach, które dopuściły się takich zbrodni na ludności cywilnej. Potępienie zbrodniczych działań poszczególnych oddziałów UPA z udziałem przedstawicieli OUN nie może zaprzeczyć całej historii walki tych organizacji o niepodległą Ukrainę. W historii są nie tylko czarno-białe strony, ale często dodaje się do nich różne kolory, co utrudnia jednoznaczną ocenę wydarzeń. Ówcześni ukraińscy prezydenci nie raz mówili o zbrodniach wołyńskich, ale zawsze w swoich wypowiedziach unikali konkretów, za co strona polska najbardziej obwinia stronę ukraińską.
Polska oczekuje, że prezydent Ukrainy jednoznacznie powie, że za zbrodnie na ludności cywilnej na Wołyniu odpowiadają UPA i OUN. Ale Polska musi też zdać sobie sprawę z tego, że współczesna Ukraina nie będzie mogła zaprzeczyć historii walki UPA i OUN o niepodległe państwo ukraińskie i nie odmówi honorowania tej walce. Ponadto Ukraina oczekuje, że Polska przestanie nazywać zabójstwa ukraińskiej ludności cywilnej „działaniami odwetowymi” i wyraźnie przejdzie na retorykę, że jest to ta sama zbrodnia bez czynników łagodzących i usprawiedliwień.

Dlatego, aby dyskusja rozwinęła się w równy dialog, obie strony muszą zrobić krok wstecz i odejść od retoryki wyłącznie ofiar. Taki krok będzie w stanie skierować sam dialog na konstruktywny. Ponadto przeszłość nie może przesłonić teraźniejszości i nie powinna w żaden sposób wpływać na teraźniejszość, biorąc pod uwagę wyzwania, przed którymi stoimy na co dzień. Tragedia wojny jest jednym z takich wyzwań. Politycy nie powinni czynić tematów historycznych elementem kampanii wyborczych, zwłaszcza tematu, który wywołuje tyle emocji i uczuć.
 
Olga Popowycz


Fundacja „Nasz Wybór” (Polska), historyk, redaktor naczelny „Almanachu Ukraińskiego”
Artykuł ukazał się na portalu Nasz wybór.
https://www.istpravda.com.ua/
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2820
u2

u2

22.06.2023 09:55

Zełenski powinien przeprosić Polskę za Wołyń, bo Ukraina jako państwo jeszcze tego nie zrobiła
Tyle, że Ukraina wtedy nie istniała. Prawnie to obywatele polscy dokonali rzezi na innych obywatelach polskich. A że była okupacja niemiecka i Niemcy nie rozliczyły tej zbrodni to Niemcy są odpowiedzialne za tą rzeź w świetle prawa miedzynarodowego. To są proste sprawy.
PS. Wiadomo, trwa wojna i Rosja i jej sługusy typu per-sik, czy jabe będą intensywnie wyciągać tę rzeź sprzed 80 lat, aby poróżnić współczesną Ukrainę i współczesną Polskę.
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 10:48

czy ktoś wie jaki jest wynik śledztwa z kwietnia 2022 "polskiej" prokuratury w krakowie w sprawie rzekomo prowokacyjnego napisu WOŁYŃ 1943 na cokole po usuniętym "wyzwolicielu" żukowie? czy wiadomo na mocy czyjej decyzji napis zamalowano kolorami żółto niebieskimi?
Siberian Husky Dog

Siberian Dog Husky

22.06.2023 11:23

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na czy ktoś wie jaki jest wynik

Tego typu prowokacje były,są i będą.
Warto się też zastanowić w czyim to leży interesie
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 16:12

Dodane przez Siberian Husky Dog w odpowiedzi na Tego typu prowokacje były,są

w czyim interesie ?! w interesie pamięci ofiar ludobójstwa lub jak to nazwali bojący się własnego cienia parlamentarzyści zbrodni o znamionach ludobójstwa. dowiadujemu się że kolejne już parlamenty uchwalają rezolucje o ludobójstwie Ormian ale nigdy nie uchwalą takowych o ludobójstwie Polaków skoro polskojęzyczni oprtuniści potrafią publicznie formułować pytanie w czyim to miałoby być interesie. za to będziemy mieć pewnie rezolucje o ludobójstwie dokonanym przez Polaków na Żydach a może i na Ukraińcach
u2

u2

22.06.2023 16:32

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na w interesie pamięci ofiar

kolejne już parlamenty uchwalają rezolucje o ludobójstwie Ormian ale nigdy nie uchwalą takowych o ludobójstwie Polaków
Baju, baju, będziem w raju.
https://www.sejm.gov.pl/…
Uchwała Sejmu w sprawie oddania hołdu ofiarom ludobójstwa dokonanego przez nacjonalistów ukraińskich na obywatelach II RP w latach 1943–1945
piątek, 22 lipca 2016 10:46
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 20:09

Dodane przez u2 w odpowiedzi na kolejne już parlamenty

gazetaprawna.pl 11 lipca 2013,  "Prezydent Bronisław Komorowski odsłonił w Warszawie pomnik Ofiarom Zbrodni Wołyńskiej... Prezydent powiedział, że zbrodnia wołyńska była zbrodnią o znamionach ludobójstwa, której ofiarą padli nie tylko Polacy, ale Żydzi, Ukraińcy i przedstawiciele innych narodowości."
Czym różni się zbrodnia „o znamionach” od zbrodni ludobójstwa? Tym że ściagnie zbrodni o jakichś znamionach ulega przedawnieniu a zbrodni ludobójstwa nie. Czy dlatego zarowno PRL jak i III RP nigdy nie wydała żadnego listu gończego za zbrodniarzami ukraińskimi (w większości polskimi obywatelami II RP) ?
u2

u2

22.06.2023 20:18

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na gazetaprawna.pl 11 lipca

nie wydała żadnego listu gończego za zbrodniarzami ukraińskimi (w większości polskimi obywatelami II RP) ?
Większość już dawno zamordowana, a to przez Niemców, a to przez Rosjan. Może jeszcze jakiegoś Iwana Demianiuka odkryją na zachodzie, ale wątpię, aby taki dziadek z 2RP przeżył na wschodzie :-)
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 20:29

Dodane przez u2 w odpowiedzi na nie wydała żadnego listu

sporo ich wiodło spokojne życie w kanadzie i ameryce płd w czasach gdy można ich było jeszcze dopaść. no ale Poland to nie Israel a polskie siły specjalne to nie Mossad. niemcy potrafia jeszcze niemal stulatkow zaciągnąć przed sąd, szkoda ze dopiero teraz ale lepsze to niż polskie udawanie że problem nie istnieje
u2

u2

22.06.2023 20:32

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na sporo ich wiodło spokojne

niemcy potrafia jeszcze niemal stulatkow zaciągnąć przed sąd
Tylko dziwne że robią to tak ospale i powoli. Wcześniej nie wykazywali żadnej inicjatywy w ich ściganiu, 99,999 % zbrodniarzy niemieckich umarło śmiercią naturalną, przez nikogo nie niepokojonych po wojnie. A jak już ścigają, to najchętniej Iwanów Demianiuków z USA :-)
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 20:20

Dodane przez u2 w odpowiedzi na kolejne już parlamenty

uchwała okolicznościowa Sejmu RP nie jest niestety aktem normatywnym prawa który by pociągał za sobą sankcje legislacyjne np. nakazujące ściganie zbrodniarzy ukraińskich. to tylko opinia przegłosowana przez posłów "w sprawie"
u2

u2

22.06.2023 20:25

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na uchwała okolicznościowa Sejmu

sankcje legislacyjne np. nakazujące ściganie zbrodniarzy ukraińskich
Baju, baju, z jakiej choinki się urwałeś ? Zbrodnie wojenne i ludobójstwo się nie przedawniają, ale Polska nie była w stanie nawet ścigać zbrodniarzy niemieckich, nie wspominając zbrodniarzy rosyjskich. PRL to nie był suwerenny kraj. Dobrze, że teraz Polska oddaje razy i żąda reparacji wojennych od Niemiec. Skończy się zapewne wojną Niemiec z Polską, ale zgodnie z wizjami Mariana Węcławka z Leszna wygramy. Więc nie za bardzo mnie smuci kolejna wojenka z naszymi sąsiadami z zachodu :-)
Kazimierz Koziorowski

Kazimierz Koziorowski

22.06.2023 21:41

Dodane przez u2 w odpowiedzi na sankcje legislacyjne np.

PRL nie byl suwerennym państwem a III RP niby jest. baju baju wishfull thinking. w polskim systemie ścigania jak dotychczas nie zaistniała rzeź wołyńska ani jako zbrodnia wojenna ani jako akt ludobójstwa. nie może się zbrodnia przedawniać albo nieprzedawniać w sprawie której organa ścigania udają że nie zaistniała. eufenizm "czystki etniczne" to manipulacja celem niewskazywania konkretnych zbrodniarzy. uchwała okolicznościowa Sejmu III RP do niczego naszych prokuratorów nie zobowiązuje. ukraiński ipn sieje propagandę że to była wojna domowa a polskie dyplomatołki i niektóre blogomatołki ten kit rezonują. nie było wojny więc nie ma kategorii zbrodni wojennych.
u2

u2

22.06.2023 21:45

Dodane przez Kazimierz Kozi… w odpowiedzi na PRL nie byl suwerennym

ukraiński ipn sieje propagandę że to była wojna domowa
W sumie mają rację, Polacy sądzili że jak podbili Lwów i wypędzili stamtąd ukrów, to wszystko im się należy. Tak to nie ma w rzeczywistym świecie, albo potraficie współżyć pokojowo z sąsiadami, których jest 10 razy więcej niż was, jak na Wołyniu, albo macie krwawą wojnę. To są proste sprawy :-)
Tomaszek

Tomaszek

23.06.2023 00:05

Dodane przez u2 w odpowiedzi na ukraiński ipn sieje

A ilu Ukrów było we Lwowie , 1 procent ? Co ty za pierdoły wypisujesz trollu upadliński . Coś i na Wołyniu Ukrów mocno przybyło mocno od ostatniego wpisu i w  ogóle Polacy byli niegrzeczni to ich wyrżnęli . A co mieli biedni zrobić  ? Proste sprawy według ciebie ? Już rzeziami straszysz ? I jeszcze sobie ostatnio dorobił pochodzenie białoruskie . Już do Polaków piszesz w drugiej osobie . W moim otoczeniu od zawsze wszystkie ruskie nacje obojętnie czy  Rosjanie  Ukraińcy czy ruscy czyli Białorusini były synonimem chama i prostaka , zwykłego buraka , komunisty i esbeka , ku...wy ludzkiej .Łączyła ich cyrylica .I tak mi zostało na zawsze . I z ciebie to wyłazi . Rozwalasz wszystko , Polacy byli źli , może to oni byli nazistami w twojej bajce ? Walnij się w ten tępy skur...iały łeb . I jeszcze raz podziękuj komuchom że was na Mazury wywieźli czy gdzie tam , a nie wzorem AK odj...bali pod płotem .
Tomaszek

Tomaszek

23.06.2023 00:29

Dodane przez u2 w odpowiedzi na sankcje legislacyjne np.

Ty se swoją wojnę z Niemcami prowadź sam  najlepiej przy pomocy wideł czy siekier , jak twoi protoplaści , to ich szable i halabardy . Pojaraj sobie jakiegoś mocnego towaru i z twoim mentorem Węcławkiem i będziecie mieli wizje . Jak spotkasz Elvisa to go pozdrów . I do wojny go nie wciągaj  . A od Polski to się odwal , tak będzie cacy .
Jabe

Jabe

22.06.2023 11:02

Pierwszy rok wojny Rosji na pełną skalę z Ukrainą wprowadził swoiste mo­ra­torium na temat „Wołynia” w sto­sunkach polsko-ukraińskich. – To nie jest prawda. Zmowa milczenia trwa od dekad.
pierwszy rok wojny na pełną skalę był rokiem, w którym w Polsce nie mówiono o sprawach drugo­rzędnych, a raczej niezgody z Ukrainą – panowało wyraźne z­rozumienie, że te tematy są nie­aktualne. – To jest temat aktualny, bo po­kazuje stosunek Ukrainy do Polski, i rzą­dzących w Polsce do spraw polskich.
bliski obecnym władzom w Polsce temat „Wołynia” po­wrócił do dys­kursu pub­licznego – Tylko presja z­musza pozo­rantów do działania.
w Polsce od prezy­denta Ukrainy o­czekiwano wy­powiedzi w sprawie wy­darzeń wołyń­skich z 1943 r., ale do nich nie doszło. – No właśnie.
Z nową siłą oficjalny rzecznik pol­skiego MSZ Łukasz Jasina mówił o o­czekiwaniach wobec ukra­ińskiego part­nera działań – To perspektywa prze­granych wyborów dodała sił.
„prezydent Zełenski po­winien prze­prosić Polskę za Wołyń, bo Ukraina jako państwo jeszcze tego nie zrobiła” – Ukraina powinna pozwolić godnie pochować po­mordowanych i zburzyć pomniki ich o­prawców. Prze­prosiny są nic nie warte.
obie strony muszą zrobić krok wstecz i odejść od retoryki wyłącznie ofiar. – To może przy okazji wypłacimy Niemcom reparacje?
Siberian Husky Dog

Siberian Dog Husky

22.06.2023 11:26

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Pierwszy rok wojny Rosji na

Rosjanom też powinniśmy wypłacić reperacje
Póki co chcą 700 mld dolarów bez odsetek
Jabe

Jabe

22.06.2023 12:01

Dodane przez Siberian Husky Dog w odpowiedzi na Rosjanom też powinniśmy

Aby dyskusja rozwinęła się w równy dialog, obie strony muszą zrobić krok wstecz.
AŁTORYDET

AŁTORYDET

22.06.2023 11:24

Wspólnego opisu historii, to chyba nikt nie doczeka. Na razie, to jesteśmy na etapie uzgadniania faktów. Nawet nie wypracowaliśmy konsensusu, czyli wspólnej drogi do opisywania historii. Niestety, obie strony (choć niesymetrycznie!) są za to odpowiedzialne. Niedawno wysłuchałem w Przystanku Historia, rozmowy z dr D. Markowskim, autorem mającej się ukazać książki o Wołyniu. Zapytany, o inspiratorów rzezi  na Wołyniu, stwierdził, że nie zna źródeł, które wskazywałyby na udział NKWD. Czyli wpływy niemieckie, czechosłowackie w OUN-UPA, są uznane, a sowieckie kwestionowane? Rozumiem, że dowodów bezpośrednich brakuje, z racji hermetyczności archiwów na Łubiance, ale czy wolno takie działanie wykluczyć? Po tym, co wiemy o Operacji Polskiej 1937, zabójstwie Hołówki, mętnym życiorysie "Kłyma Sawura", sporze Tarasa Bulby z Szuchewyczem? Mamy uwierzyć, że NKWD, była w stanie łapami Rittera-Jastrzębskiego i Hrynkiewicza, aktywnie i skutecznie współpracować z Gestapo w Warszawie, przejąć archiwum Antyku, likwidować AK-owców, przejąć i kontrolować AK we Lwowie czy Wilnie, a była pasywna i ślepa w obszarze ukraińsko-narodowym, tym, który miała wkrótce anektować? Kto w to uwierzy? Rozumiem Ukraińców, bo oni pragną opisać OUN-UPA, jako całkowicie suwerenną organizację i nawet podejrzenie infiltracji (zwłaszcza sowieckiej!), jest dla nich trudne do przełknięcia. Ale my, powinniśmy stale o tym przypominać. Wymordowanie 15% Polaków na Wołyniu, przy 65% Ukraińców, było skrajnym idiotyzmem. Widać to było wtedy, jeszcze lepiej widać teraz. Służyło tylko jednej nacji. Od tego, powinni Ukraińcy zacząć, a my powinniśmy to im uświadamiać.
Es

Es

22.06.2023 12:36

Rozliczenie jednej rzezi nie nastąpiło. I biorąc pod uwagę dokonania orłów polskiej dyplomacji nie nastąpi. 
A juz szykuje się nastepna. Na początek polskich rolników . Na sszczęście może nie w sensie dosłownym. Ale po , już za niedługo, zdjęciu embarga na ukraińskie zboże ,etc  a i kolejnymi preferencjami przedakcesyjnymi rolnicy pójdą z torbami. Ciekaw jestem co wtedy " orzeł" Duda " orzeł " Morawiecki i inni pomniejsi piewcy " roli slużebnej" Polski będą wciskać. I jakiej wdzięczności za niedawne dobre uczynki oczekiwać.
Siberian Husky Dog

Siberian Dog Husky

22.06.2023 12:50

Dodane przez Es w odpowiedzi na Rozliczenie jednej rzezi nie

Co wiec proponujesz?
Es

Es

22.06.2023 13:29

Dodane przez Siberian Husky Dog w odpowiedzi na Co wiec proponujesz?

Aby rząd razem z prezydentem wziął się  do roboty. 
Reprezentujac polskie interesy. Zamiast pakować głowę w piasek gdy przed nimi poważniejsze pytania czy decyzje.
No... i właśnie. W UK  -chyba jesteś blisko?-właśnie wybuchła " afera" z polskimi kurczakami. Ponoć mają zawierać substancje, które są dopuszczone w UK i o których wszyscy wiedzą. Ale "afera" jest. Wykombinujesz komu na niej zależy? 
Przypadek? Nie sadzę.
Darek65

Darek

22.06.2023 15:37

Dodane przez Es w odpowiedzi na Rozliczenie jednej rzezi nie

Te nasze orły, na wielu frontach dają ciała. Również UE powinna dostać porządnego bana i kopa w 4 litery, bo uleganie jej chorym pomysłom prowadzi do katastrofy. Wiele z kryzysów UE sama sprokurowała - https://twitter.com/Anot…
Ryan

Ryan

22.06.2023 13:36

Nie wiem czy się "narażę" ale Ukraińcy powinni iść śladem listu polskich biskupów
Wybaczamy i prosimy o wybaczenie
Taki polityczny byłby to gest
u2

u2

22.06.2023 14:11

Dodane przez Ryan w odpowiedzi na Nie wiem czy się "narażę" ale

Ukraińcy powinni iść śladem listu polskich biskupów
Bez przesady, tam chyba nie ma biskupów. Jest jakiś kościół greko-katolicki, tam mogą być biskupi, i cerkiew prawosławna. Ale założę się, że ludność w większości nie należy ani do kościoła, ani do cerkwi. Ukraina nie chce jednak do kacapskiego miru, tylko do zachodniego świata, czego dowodem są cykliczne protesty na Majdanie. Sądzę, że godne upamiętnienie ofiar rzezi nastąpi prędzej, czy później. Nie widzę jednak najmniejszego powodu, aby współczesna Ukraina brała odpowiedzialność za okupację niemiecką i niemieckie zbrodnie popełnione w czasie tej okupacji.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Siberian Dog Husky
Nazwa bloga:
Prawda jest tylko jedna
Zawód:
Wolny zawod
Miasto:
Londyn

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 501
Liczba wyświetleń: 1,479,449
Liczba komentarzy: 5,965

Ostatnie wpisy blogera

  • Jedni kończyli na szubienicy, inni w oksfordzkiej willi
  • Niech żyje Polska. Wolna i niepodległa!
  • Kraina skretynienia

Moje ostatnie komentarze

  • I ta twoja puenta o "ordynarnych babach" – ostra, ale celna. Karma to suka, jak mawiają. Wyobraź sobie, że jedna z nich – powiedzmy Bodnar czy Szczuka – zachoruje. Będzie do śmiechu? Pewnie nie, bo…
  • Co do meritum twoich wątpliwości o opinii biegłego onkologa – masz absolutną rację, że to budzi poważne pytania. Z dostępnych relacji wynika, że opinia ta została wydana w 2024 r. (choć kontekst…
  • Ludzie uwielbiają kręcić bat na własną dupę. Dlatego w Polsce po raz drugi rządzi Tusk. Dlatego dzisiaj w Nowym Jorku odjechali lepiej niż po fentanylu. Nie wszystko da się wytłumaczyć oszustwami…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • # To jest nasza wojna!
  • Wolne sondy tip top
  • BOSAK HOŁOWNICZY

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Podobną bezkarność, jakby z tego samego "źródła", można obserwować w Palestynie.Mam nadzieję, że to fejk, bo jeśli nie to, trudno akceptować taki twór jak Izrael i jego "żołnierze" https://dakowski.…
  • spike, "Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam POlszewicka przemoc wzięła, Szablą odbierzemy." - - - - - - Polacy szable w dłoń, POlszewika goń,goń !
  • Alina@Warszawa, Powikłania poszczepienne i bezpieczeństwo szczepień Covid-19 - Sejm RP - Norymberga 2 https://psnlin.pl/news,powiklania-poszczepienne-i-bezpieczenstwo-szczepien-covid-19-sejm-rp-norymberga-2,258…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności