PiS jest politycznym spadkobiercą AK

Ten człowiek od 50 lat jest mieszany z błotem, dehumanizowany i obrzucany obelgami? Że salon III RP skazał go na nieistnienie.
Ale on podjął walkę w tym nierównym boju i uczynił Polskę bogatą, a Polaków szczęśliwymi?
Że dał nam godność i dumę?
Wiarę w wolną Polskę?

https://pbs.twimg.com/media/Fyr1L9bWwCAnU0P?format=jpg&name=medium

Spadkobiercą AK...
PiS Macierewicza i Waszczykowskiego, PiS Lecha Kaczyńskiego i PiS wielu nieznanych bliżej osób, pełnych poświęcenia dla Sprawy... Pewnie tak.
Ale żadnym spadkobiercą AK nie jest PiS banksterów Morawieckich i socjopatów Niedzielskich od gnojenia ludzi, zielonych transformacji, przytakiwania mechanizmom "praworządności", srandemii i zadłużania (na rzecz zielonych transformacji) przez "Krajowe Plany Odbudowy".

PiS jest katolicki
w formie i socjalistyczny w treści ;-)

Tęsknota za patriotycznymi ko­rze­nia­mi jest zro­zumiała. Wymaga to jednak ode­rwania się od rzeczy­wistości, bo u­zależnianie nas od łaski Bruk­seli, sze­rzenie terroru pandemicznego, le­wacka „piątka” i bycie „za­pleczem” bez godności świad­czy o czymś zgoła przeciw­nym.

Z­wolennicy partii Jaro­sława Ka­czyń­skiego jednak mają ko­rzenie: PRL, czasy Edwarda Gierka z­właszcza, no i Sanacja. Zdradza to u­miłowanie do centralnych „z­re­polonizowanych” mo­lo­chów i samo­dzierżawia.

W naszym społeczeństwie autorytety i antyautorytety są narzucane głównie przez media uważające się za wiodące i opiniotwórcze.Przez lata  za takie uważa się Gazetę Wyborczą,Michnika która jest najobrzydliwszym,najbardziej antypolskim organem prasowym.To może dziwić ale tak jest.W sukurs tej szemranej ferajnie idą funkcjonariusze telewizyjni sprzedajni i nienawidzący Polski.Przez lata sączą wrogą propagandę,rzadzą decydują kto autorytetem jest a kto nie.Kaczyńscy zostali wskazani do medialnego odstrzału i to sie ciągnie przez lata.Autorytety zaś narzucone to raczej powód do śmiechu niż podziwu czy czci.Jak autorytetem może być Wałęsa prymityw ,półanalfabeta,bufon swojego czasu nazwany mędrcem Europy.Teraz opluwa Kaczyńskich pewno za pieniądze,bo stale mu ich brakuje chwaląc się jak to sam pieprzy ,,że u niego byli przynieś ,podaj,pozamiataj.'' a i tak z hukiem wywaleni.Tyle że takie idiotyzmy powtarzane przez lata przyjmują się już bez oporu .Przyjmują się też kłamstwa,wyzwiska,chamskie określenia .wymyślanie jakiś smiesznych wad nawet dotyczące życia osobistego.Podziwiam więc hart Kaczyńskich wobec nikczemnych działań wobec niego,odwagę służenia zmanipulowanemu społeczeństwu które na tej miary polityka nie zasłużyło.Dla takiej hołoty jak ta maszerująca z Tuskiem autorytetem jest faktycznie Wałęsa z liczbą orderów przewyższających te co dźwigał Brezniew i wielkim brzuszyskiem .

Przede wszystkim AK to było wojsko. A wojsko nie jest od uprawiania polityki, tylko od wykonywania rozkazów. I Armia Krajowa te rozkazy wykonywała, w tym także te delikatnie mówiąc niezbyt trafione (np. Wachlarz). Trudno więc być spadkobiercą politycznym wojska. Natomiast przyrównywanie jakiejkolwiek współczesnej partii politycznej zajętej głównie walką o władzę i profity z tego wynikające, do organizacji wojskowej, której członkowie walczyli z bronią w ręku z Niemcami, a później - przynajmniej jej część - także z Sowietami, płacąc za to życiem, wydaje mi się po prostu nieporozumieniem.

Nie zapominajmy Drodzy Państwo, że nasz Szanowny Pan Prezes Jarosław Kaczyński w najbliższą niedzielę obchodzi swe 74 urodziny.

Przesyłamy Szanownemu Jubilatowi, całe mnóstwo życzeń.