Nieprzewidywalność osobliwości

Oso­bli­wo­ść, a więc mo­ment, w któ­rym roz­wój tech­no­lo­gii przej­dzie wszel­kie ludz­kie po­ję­cie, zbli­ża się nie­uchron­nie. Mo­że to bę­dzie punkt w cza­sie, w któ­rym sztucz­na in­te­li­gen­cja prze­kro­czy ludz­ką, a mo­że trze­ba bę­dzie jesz­cze chwi­lę po­cze­kać, aż ona do­ko­na nie­bo­tycz­ne­go po­stę­pu we wszyst­ki­ch tech­no­lo­gia­ch. Co bę­dzie po­tem, je­st nie­prze­wi­dy­wal­ne.

  Już są prze­wi­dy­wa­nia na­ukow­ców, że sztucz­na in­te­li­gen­cja osią­gnie oso­bli­wo­ść w cią­gu 7 lat!

  Nie ma moż­li­wo­ści, by oso­bli­wo­ść po­wstrzy­mać. Lud­dy­zm to naj­więk­sza uto­pia, ja­ką lu­dzie wy­my­śli­li. Po­stę­pu tech­no­lo­gicz­ne­go nie da się za­trzy­mać, bo on za­wsze da­je prze­wa­gę. To je­st tak sa­mo nie­moż­li­we, jak zor­ga­ni­zo­wa­nie kon­ku­ren­cji w bie­ga­niu, w któ­rej zwy­cięz­cą bę­dzie ten, kto ostat­ni prze­bie­gnie me­tę.

  Nie­prze­wi­dy­wal­no­ść te­go, co bę­dzie po oso­bli­wo­ści, to je­st tyl­ko nie­prze­wi­dy­wal­no­ść w szcze­gó­ła­ch, ale ogól­nie prze­wi­dzieć się da, co się sta­nie. To tak jak z nie­prze­wi­dy­wal­no­ścią te­go, co się zda­rzy, gdy się czo­ło­wo zde­rzą dwa sa­mo­cho­dy — nie da się prze­wi­dzieć, na ile czę­ści się roz­pad­ną, w któ­rą stro­nę po­le­cą — ale to, że się roz­le­cą, że nie bę­dą po tym spraw­ne, prze­wi­dzieć się da.

  Po oso­bli­wo­ści na pew­no nie bę­dzie pań­stw, ja­kie ob­ser­wu­je­my dziś, czy­li po­słu­gu­ją­cy­ch się ter­ro­rem. To już nie bę­dzie spraw­ny me­cha­ni­zm. Już się prze­mo­cą ha­ra­czy nie bę­dzie da­wa­ło zbie­rać. Prze­wi­dzieć się tyl­ko nie da, jak kon­kret­nie bę­dą or­ga­ni­zo­wa­ne spo­łecz­no­ści i jak je bę­dzie moż­na kla­sy­fi­ko­wać. Tak jak wia­do­mo, że po czo­ło­wym zde­rze­niu bar­dziej so­lid­ne czę­ści sa­mo­cho­du ma­ją du­żo więk­sze szan­se na unik­nię­cie uszko­dzeń i mo­gą być uży­te ja­ko czę­ści do in­ne­go, tak i wia­do­mo, że du­że, wol­ne, bo­ga­te spo­łecz­no­ści ła­twiej bę­dą so­bie ra­dzić po oso­bli­wo­ści. Wia­do­mo, że so­lid­ne czę­ści, ta­kie jak wła­sno­ść pry­wat­na, prze­trwa­ją i bę­dą na­dal dzia­łać, bo są nie­znisz­czal­ne.

  Je­śli wie­my, że nie­uchron­nie na­stą­pi czo­ło­we zde­rze­nie, to mo­że­my skon­stru­ować ta­ki sil­nik, i go w ta­kim miej­scu umie­ścić, by ła­two się go da­ło na­pra­wić i użyć w no­wym sa­mo­cho­dzie, mi­mo że skut­ki zde­rza­nia są nie­prze­wi­dy­wal­ne. Oso­bli­wo­ść bę­dzie skut­kiem po­stę­pu tech­no­lo­gii, więc spo­łecz­no­ści oby­te z ty­mi tech­no­lo­gia­mi, a więc bo­ga­te i zor­ga­ni­zo­wa­ne ina­czej niż po­przez ar­cha­icz­ny ter­ro­ry­zm, po pro­stu ule­gną mniej de­struk­cyj­nym trans­for­ma­cjom niż za­co­fa­ne pań­stwa usil­nie trzy­ma­ją­ce się ter­ro­ry­zmu i ży­ją­ce ze zbie­ra­nia ha­ra­czy wy­mu­sza­ny­ch si­łą fi­zycz­ną. So­lid­ne in­sty­tu­cje prze­trwa­ją oso­bli­wo­ść. Pań­stwa nie są so­lid­ne i na­wet bez oso­bli­wo­ści się roz­pa­da­ją.

  Dla­te­go już dziś na­le­ży my­śleć o cał­ko­wi­tej li­kwi­da­cji pań­stwa, a więc te­ry­to­rial­ne­go mo­no­po­lu na prze­moc. Tech­no­lo­gia ten mo­no­pol na pew­no zli­kwi­du­je. Lu­dzie to­czą woj­ny w związ­ku ze swo­imi emo­cja­mi, a sztucz­na in­te­li­gen­cja prze­wyż­sza­ją­ca ludz­ką ty­ch emo­cji mieć nie bę­dzie. Ja­ko mą­drzej­sza od czło­wie­ka nie bę­dzie zdol­na do słu­cha­nia go, by to­czyć woj­ny, bo woj­ny są bez sen­su, są czy­stą stra­tą na­wet dla zwy­cięz­ców. A jak nie bę­dzie wo­jen, to i pań­stw nie bę­dzie. To je­st pew­ne.

  Nie­pew­ne je­st tyl­ko to, czy to się sta­nie za sie­dem, czy za dwa­dzie­ścia lat. Nie­pew­ne je­st tyl­ko to, z jak wiel­kim hu­kiem pań­stwa się roz­pad­ną. Nie­pew­ne je­st tyl­ko to, ile jesz­cze lu­dzi pań­stwa wy­mor­du­ją i ile znisz­czeń na­ro­bią. Jednakże to, że są już na wy­lo­cie, je­st pew­ne. Po oso­bli­wo­ści wol­ny ry­nek mu­si zdo­mi­no­wać go­spo­dar­kę, bo nikt ani nie bę­dzie miał ocho­ty sto­so­wać ter­ro­ru, ani się to ni­ko­mu nie bę­dzie opła­cać.

  Obec­ny ter­ror pań­stw, prze­moc i przy­mus, któ­re sto­su­ją, wy­ni­ka­ją tyl­ko i wy­łącz­nie z ludz­ki­ch emo­cji, a nie z ra­chun­ku eko­no­micz­ne­go. Lu­dzie krad­ną i mor­du­ją, tra­cąc na tym. Na­le­ży to trak­to­wać ja­ko hob­by, a nie za­wód. Sztucz­na in­te­li­gen­cja na pew­no nie odzie­dzi­czy ty­ch in­stynk­tów, bo w in­ny­ch wa­run­ka­ch ewo­lu­uje.

  Czło­wiek wy­ewo­lu­ował ja­ko dra­pież­na, uzbro­jo­na, agre­syw­na, in­fan­tyl­na, skłon­na do gwał­tów zbio­ro­wy­ch, mał­pa-mor­der­ca ma­ją­ca sil­ne in­stynk­ty te­ry­to­rial­ne. To mu by­ło nie­zbęd­ne do prze­trwa­nia i roz­wo­ju ga­tun­ku. A sztucz­na in­te­li­gen­cja ewo­lu­uje ja­ko mo­del ję­zy­ko­wy, ja­ko kie­row­ca tak­sów­ki, ja­ko dia­gno­styk, ja­ko pi­sa­rz, ma­la­rz, kom­po­zy­tor, na­uko­wiec. Na­wet w za­sto­so­wa­nia­ch mi­li­tar­ny­ch nie ewo­lu­uje ja­ko agre­syw­ny ban­dy­ta, któ­ry ma swym wrza­skiem od­stra­szyć kon­ku­ren­ta, ale ja­ko sys­tem roz­po­zna­wa­nia po­la wal­ki.

  Więc to, że sztucz­na in­te­li­gen­cja bę­dzie mi­ła i przy­ja­zna, że bę­dzie dzia­ła­ła na za­sa­dzie do­bro­wol­no­ści, że bę­dzie pre­fe­ro­wa­ła roz­wią­za­nia wol­no­ryn­ko­we, że bę­dzie po­zba­wio­na ludz­ki­ch uczyć ta­ki­ch jak agre­syw­no­ść, te­ry­to­rial­no­ść, dra­pież­no­ść, skłon­no­ść do gwał­tów, ze­msty, kra­dzie­ży i mi­lio­na in­ny­ch emo­cji czło­wie­ka, któ­re go przy­sto­so­wa­ły do śro­do­wi­ska i po­zwo­li­ły mu prze­trwać, je­st pew­ne, prze­wi­dy­wal­ne. Nie­prze­wi­dy­wal­ne je­st tyl­ko to, czy lu­dzie się do te­go przy­sto­su­ją. Pewnie się nie przystosują i wyewoluują w nowy gatunek, w hybrydę biologiczno-technologiczną.

Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS

PS. Notki powiązane:

Ta­gi: gps65, sztuczna inteligencja, osobliwość, terroryzm, państwa, futurologia

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Zbyszek_S

08-06-2023 [06:44] - Zbyszek_S | Link:

To bardzo podobne to objawienia głoszonego przez apostołów globalnego ocieplenie. Stanie się coś niezwykłego. Na pewno. Nieuchronnie zupełnie. I... już niedługo!
Co prawda konkretnie to nic nie umiemy na ten temat powiedzieć, ani konkretnie powiedzieć kiedy się stanie to, czego nie potrafimy powiedzieć konkretnie, ale to nie ważne, bo nasza religia objawiła nam tę świętą prawdę o globalnym ociepleniu, osobliwości i temu podobne, a poza tym stoimy na gruncie myślenia naukowego.

A... jeszcze było wiele innych sekt głoszących taką czy inną "osobliwość", która NIEUCHRONNIE i już NIEDŁUGO. Jedna z nich to się nawet nazywała jakoś scientologia, że naukologia czy jakoś tak. Ten świat się jednak kręci w kółko. A nowe religie szukają wyznawców w obliczu końca świata, jaki przynajmniej znają ludzie.

 

Obrazek użytkownika mada

08-06-2023 [11:05] - mada | Link:

Miał być koniec historii - a ona ruszyła z kopyta

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

08-06-2023 [15:47] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Wszystko ma swój początek i swój koniec. Historię myli się z cywilizacją. Jedna cywilizacja upada, inna rusza z kopyta.

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

08-06-2023 [15:34] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Różnica jest kolosalna. Globalne ocieplenie to zjawisko naturalne. Zmiany klimatyczne są niezależne od cywilizacji, klimat będzie się zmieniał niezależnie od tego, czy istnieje, czy nie, gatunek ludzki. Takich zmian w historii Ziemi było i będzie dużo. A osobliwość technologiczna to zjawisko cywilizacyjne, związane z technologią wytwarzaną przez człowieka, to zjawisko unikatowe, które zdarzy się tylko raz, tak jak tylko raz wymyślono koło, maszynę parową czy silnik rakietowy. Nie ma więc sensu przykładać do tak różnych zjawisk tej samej miary. A już kompletnie bez sensu jest mieszać technologię z religią. To, że ludzka niewiedza, czyli wiara religijna, jest silnie zakorzeniona w kulturze, nie oznacza, że te same mechanizmy dotyczą wiedzy. Wiara daje tylko opowieści, historie, bajki, hagady, co jest tylko informacją, a wiedza buduje maszyny, budowle, pojazdy, czyli materialne twory ułatwiające życie. Wiedza jest potrzebna do zaspokajania potrzeb fizjologicznych, a wiara duchowych. Mieszanie tego jest bez sensu. Sekty głoszące apokalipsę opierają się na niewiedzy, na zmyśleniach, na legendach, a nauka przewidująca osobliwość technologiczną opiera się na wiedzy, na dedukcji, eksperymencie, obliczeniach, obserwacjach.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

08-06-2023 [17:56] - NASZ_HENRY | Link:

Znowu pan zmyśla! Przy czołowym niesprężystym zderzeniu dwu jednakowych samochodów nic się nie rozlatuje. Tylko kupa złomu zastaje. Taka jak po pańskich fizycznych dywagacjach ;-)
 

Obrazek użytkownika Grzegorz GPS Świderski

08-06-2023 [20:10] - Grzegorz GPS Św... | Link:

Ale konkretnie czego w tej analogi nie zrozumiałeś? W niej to, na ile kawałków rozpada się samochód, nie ma żadnego znaczenia.