CUDOWNE OCALENIE JASNEJ GÓRY W CZASIE II WOJNY ŚWIATOWEJ.
Miesiąc maj jest poświęcony Maryi Matce Jezusa. Niemal w każdym kościele w Polsce ludzie się gromadzą by modlić się śpiewując Litanię Loretańską. Maj jest też okazją do wspomnień. O Jasnej Górze. Całą II wojnę dzieje Jasnej Góry były nieodłącznie związane z losami całego Narodu.
W czasie II wojny światowej część klasztoru zajęło wojsko niemieckie, stacjonujące tu aż do 16 stycznia 1945 r. Niemcy zabronili pielgrzymowania na Jasną Górę. Pielgrzymi jednak, pomimo zakazów i represji, pod osłoną nocy przybywali do Częstochowy.
****
Już 1 września 1939 r widać było przelatujące nad Jasną Górą samoloty niemieckiego wojska....
Jasna Góra już początku II wojny światowej miała zostać zbombardowana. Dlaczego tak się nie stało, mówi przekazywana z ust to ust opowieść. Można powiedzieć, że mamy do czynienia z cudownym ocaleniem klasztoru.
Już w pierwszych dniach II wojny Niemcy próbowali zbombardować klasztor, licząc zapewne na to, że w ten sposób szybko i celnie uderzą w wyjątkowe dla Polaków miejsce kultu Matki Bożej.
Pierwszy nalot, przeprowadzony już 1 września, nie powiódł się. Piloci twierdzili, że w wyznaczonym na szkicach miejscu znaleźli… wielkie jezioro.
Zrzucili tam bomby, co dowództwo uznało za sabotaż. Posłano więc następną eskadrę, lecz tym razem zamiast spodziewanego celu piloci ujrzeli las.
Lotnicy podzielili los poprzedniej załogi i zostali oddani pod sąd polowy, a na Częstochowę wysłano trzecią eskadrę, powierzając zbombardowanie wyznaczonego celu oficerom ochotnikom z SS.
Jednak żaden z wysłanych samolotów nie wrócił do bazy. W czasie lotu piloci stracili kontrolę nad sterami i eskadra uległa rozproszeniu. Niemcy w końcu wkroczyli na Jasną Górę, jednak przez całą okupację nie spowodowali w sanktuarium większych zniszczeń.
To historia, która została przekazana przez pilota, ocalałego z wyprawy. Jego samolot uległ awarii i wylądował w Czechosłowacji. Trafił do szpitala, a gdy wrócił do swojej rodzinnej miejscowości opowiedział wszystko matce, która po wojnie przekazała te informacje proboszczowi.
Ten z kolei powiadomił o sprawie lokalne media, aby nagłośniły tę historię. Nie ma oficjalnych źródeł, które potwierdzałyby tę wersję wydarzeń. Nie zachowały się dokumenty wskazujące na autentyczność tych doniesień.
Z II wojną światową związanych jest jednak sporo takich opowieści, których prawdziwości nie możemy być pewni. Niosą one jednak wiele wątków, będących przedmiotem analiz historyków.
Być może nigdy nie dowiemy się, jak było z planowanym bombardowaniem Jasnej Góry. Jednego możemy być pewni. To, że sanktuarium podczas wojny nie ucierpiało i nie zostało przez nazistów obrabowane należy rozpatrywać w kategoriach cudu.
RELACJE ŚWIADKÓW.
W miesięczniku jasnogórskim „Jasna Góra” nr 2/84 zamieszczona została relacja Kazimierza Hektora z Wrocławia- Pawłowic na temat niezwykłych okoliczności obrony Jasnej Góry 1 i 2 września 1939 r.
,,W 1958 r. sąsiad mój, Stanisław Biegalski (obecnie nieżyjący) poprosił mnie, ażebym napisał i wysłał do Kurii we Wrocławiu opisany cud obrony Jasnej Góry przed zbombardowaniem przez Niemców 1 i 2 września 1939 r. Przebieg bombardowania przekazali mu naoczni świadkowie, Niemcy (nazwisk nie pamiętam).
Zeznania Stanisława Biegalskiego spisałem w formie protokołu w brudnopis i następnego dnia, przepisany na maszynie, doręczyłem osobiście Dyrektorowi Kurii Wrocławskiej ks. Ignacemu Pawlikiewiczowi.
Treść zeznania Stanisława Biegalskiego pamiętam w najdrobniejszych szczegółach. Zeznanie to jest następujące:
Stanisław Biegalski, mieszkający w pow. Kępno, woj. poznańskie często wyjeżdżał na roboty do Niemiec, do wsi Pawlowitz, obecnie Pawłowice. W lipcu 1939 r. również wyjechał do Pawłowic na roboty.
Pracował u Niemca, był pracownikiem placowym na lotnisku wojskowym obok Pawłowic. Niemiec ten darzył Biegalskiego wielką przyjaźnią, ponieważ obaj byli gorliwymi katolikami.
W dniu 2.IX.1939 r. Niemiec po powrocie z pracy poprosił Biegalskiego do budynku gospodarczego i upewniwszy się, że nikt ich nie może słyszeć, zażądał przyrzeczenia zatrzymania w tajemnicy tego, co mu powie, dodając przy tym, że nie może tego zdradzić nawet najbliższym osobom.
Po otrzymaniu żądanego przyrzeczenia powiedział: „Wasza Madonna wczoraj i dzisiaj dokonała wielkiego cudu i nie pozwoliła zbombardować Swojej siedziby w Częstochowie. Wczoraj wysłano eskadrę samolotów celem zbombardowania Jej Kościoła.
Piloci wrócili i mówili, że otrzymali złe szkice, ponieważ w miejscu celu było wielkie jezioro i tam bomby rzucili. Dowództwo orzekło, że jest to sabotaż, pilotów oddano pod sąd polowy.
Po południu tego dnia wysłano drugą eskadrą, i ci zawiedli, ponieważ w miejscu celu widzieli wielki bór leśny. I chociaż rzucili tam bomby, podzielili los swoich poprzednich kolegów.
W dniu 2.IX.1939 r. rano wysłano trzecią eskadrę, ale z załogą składającą się z samych oficerów SS, a do tego ochotników. Nikt z tej eskadry do bazy nie wrócił.
Co się z nimi stało, nikt nie wie" Tak napisał Kazimierz Hektor z Wrocławia- Pawłowic na temat niezwykłych okoliczności obrony Jasnej Góry 1 i 2 września 1939 r.
***
W Sanktuarium częstochowskim jest wiele niemych świadków tragicznych wydarzeń z czasów okupacji. Znaczna część pamiątek, zwłaszcza kampanii wrześniowej, znajduje się w bastionie św. Rocha. Jest tam, m.in. część poświęcona marszałkowi Polski Edwardowi Rydzowi Śmigłemu, dowódcy walk z 1939 r. oraz żołnierskie mundury i odznaczenia wojskowe.
Są kielichy mszalne, których używali kapłani w Dachau czy różaniec zrobiony z okruchów chleba przez więźniów w Auschwitz. Jest plakieta dziękczynna wykonana przez więźniarki ocalałe z Ravensbruck i wiele innych bezcennych pamiątek.
3 września do Częstochowy wkroczyły jednostki pancerne i zmotoryzowane oddziały. Niemiecki komendant miasta płk Doping zażądał od przeora Jasnej Góry całkowitego podporządkowania klasztoru nowym władzom.
Jednak władze klasztoru nie uległy naciskom. 21 września 1940 r rozpoczęto, pod kierunkiem o. Polikarpa Sawickiego, stałą nowennę modlitw do Królowej Polski w intencji Ojczyzny.
W czasie II wojny część klasztoru zajęło wojsko niemieckie, stacjonujące tu aż do 16 stycznia 1945 r. Niemcy zabronili zbiorowego pielgrzymowania na Jasną Górę.
Pielgrzymi jednak pomimo zakazów i represji pod osłoną nocy przybywali do Częstochowy. Zakonnicy udzielali pomocy pielgrzymom, partyzantom, jeńcom wojennym i Żydom, a także prowadzili tajne nauczanie dla młodzieży.
Nad położeniem jasnogórskiego sanktuarium w okresie okupacji hitlerowskiej (1939-1945) prowadzone były liczne badania naukowe.
Wyniki tych ustaleń w pełnej wersji opublikował o. Janusz Zbudniewek, paulin w roczniku „Studia Clarmonta” (1980, s. 300-373). Opisał także w książce „Jasna Góra w latach okupacji hitlerowskiej” wyd. w 1991 r.
.
NIECODZIENNI GOŚCIE.
Z czasów wojny i okupacji niemieckiej w dokumentacji Sanktuarium znajduje się informacja, że Jasną Górę odwiedziło i przeszło 12 tys. oficerów Wehrmachtu, w tym generałowie i marszałkowie, co jest udokumentowane ich podpisami w księdze
Pierwszym czołowym oficjałem, który się tu zjawił, był minister spraw wewnętrznych, Wilhelm Frick 4 listopada 1939 r.
Gubernator okupowanej Polski, Hans Frank, pofatygował się do sanktuarium dwukrotnie. Pierwszy raz 25 lutego 1940 r., a ponownie z całą rodziną. Przy okazji zapewnił paulinów o gotowości służenia pomocą, gdy znajdą się w potrzebie.
Księga pamiątkowa odnotowuje wizytę Heinricha Himmlera 27 października 1940 r. szefa całego aparatu terroru, mającego na sumieniu śmierć polskich księży w obozach koncentracyjnych. W samym tylko Dachau zginęło ich 846. Na Jasnej Górze znajdują się kielichy mszalne wykonane przez kapłanów właśnie w Dachau.
Również Himmler zaoferował zakonowi pomoc, jeśli ojców przytłoczą kłopoty. W księdze pamiątkowej są także ślady obecności cesarza Wilhelma II i marszałka polnego Hindenburga.
Jasną Górę zwiedził rzekomo nawet sam Hitler incognito, lecz za to kronikarze okupacyjnych dziejów sanktuarium „głowy nie dają”.
***
Jasna Góra stała się szczególnym miejscem zainteresowania Wehrmachtu pod koniec wojny. Niemcy przygotowywali się do obrony, co siłą rzeczy zagrażało jasnogórskiemu sanktuarium.
W publikacji „Armia Krajowa w dokumentach” czytamy, że w „rejonie Częstochowy prowadzono w listopadzie 1944 r. na wielką skalę roboty fortyfikacyjne, zaznaczając, że Częstochowa stać się ma jednym z głównych filarów obrony granic Rzeszy właściwej”.
Zbliżający się front postawił w stan alarmu rząd polski na emigracji i jego przedstawiciela przy Watykanie, ambasadora Papéego. Stolica Apostolska poleciła nuncjuszowi w Berlinie, by apelował do władz niemieckich o uznanie Krakowa i Częstochowy za miasta otwarte.
Niemcy nie przejęli się interwencjami, skoro zdecydowali się Jasną Górę zniszczyć pożarem i zmagazynowanymi w podziemiach materiałami wybuchowymi.
Według relacji paulinów, zjawił się tam niemiecki komendant częstochowskiego garnizonu i oświadczył, że „zanim opuści klasztor, ma polecenie go spalić”.
Żołnierze niemieccy rozlali na terenie kilkanaście beczek z benzyną, a obok beczek „stały wiadra z naftą i wiórami”. Podjechała też ciężarówka wypełniona kocami i papierami.
Na dziedzińcu wzniecono pożar, po kilku godzinach stłumiony. W popłochu, jaki ogarnął jednostki Wehrmachtu pod wpływem nieoczekiwanych i śmiałych działań operacyjnych wojsk radzieckich, Niemcom starczyło już tylko czasu na improwizowaną próbę podpalenia i zniszczenia sanktuarium.
„Informator” oo. paulinów przypomina, że „niespodziewany atak czołgów radzieckich na Częstochowę wywołał panikę wśród uciekających wojsk niemieckich”.
Chociaż jest w Polsce i na świecie tyle sanktuariów maryjnych, to jednak Jasna Góra zajmuje wśród nich wyjątkową pozycję. I nieustannie przyciąga miliony pielgrzymów. Przede wszystkim z Polski, ale nie tylko.
Jasna Góra przez stulecia stała się czymś więcej niż „duchową stolicą Polski”. To miejsce uprzywilejowane, miejsce, którego wagę doceniają nie tylko polscy katolicy, ale które słynie na cały świat, którego osobliwość doceniają nawet niewierzący.
----------------------------------
https://misyjne.pl/niemi…
http://www.jasnagora.com…
https://www.ekai.pl/czy-…
https://www.stefczyk.inf…
https://www.tygodnikprze…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2621
https://naszeblogi.pl/64…
"Budowla nie może być "bohaterem".
Proponuję literaturę przedmiotu choćby np.
" Miasto44" , później się jak zwykle ośmieszać publicznie..ale to u tego blogera normalne..standard.
Ty nie jesteś "lludz", ty jesteś troll.
To ty jesteś trollem. Zwykle troll nie wie, że jest złośliwym trollem.
Ty nawet troll nie jesteśca zwykły prostak i cham dowody w 6 materiałach .
Żaluję że nie komentuję twoich rusofilowych agitek na stronkach nadrabiam na NEonku... Bajka
//Pers.....Ale budowla może być ostoją,bastionem //
Oczywiście, może być nawet twierdzą ale nie "bohaterem".
Najśmieszniejsi są bolszewicy udający patriotów.
To wasz przypadek.
"Najśmieszniejsi są bolszewicy udający patriotów."
Piszesz o sobie ? To wszyscy wiedzą nawet służby ... bingo dodam formułę o osranym gównie bandyty putlerka..
sowiecko żydochazarska przybłędo
dlaczego po rozwodzie twoja była wyjechała w rodzinne strony czyli do pięknej dzielnicy Tel Avivu a ty wyładowałeś na bruku
Skomentowałem a co ! patriotyczny obowiazek spełniony.
https://alfax-2020.neon2…
Szczęśliwy !
No i błysnął. To złośliwy troll ten fekaliusz aka per-sik.
Rus..gówno i Apel Jasnogórski ? hahaha jak nie cyrylicą i po rusku gównem osranego bandyty putlerka to nie jego...
Bardzo ciekawa historia. Dzięki Tezeusz.
1."Ja po prostu lubię povqrwiać to żydobanderowskie bydło, twoich wielbicieli. Uwielbiam ich wycie :)
Cieszysz się z takich fanów Zawisza?"
2."Ale jeśli zależy ci na uwielbieniu i oklaskach żydobanderowskich ścierw od Sakevycza, różnych hujskich ścierwouszy, to ten cel już osiągnąłeś".
3."Ja po prostu lubię povqrwiać to żydobanderowskie bydło, twoich wielbicieli. Uwielbiam ich wycie :)"
4. 'Tutaj jest wiele kont służących jedynie do minusowania. Ich posiadacze, różne kacze hujskie ścierwousze już wiedzą, że nie mają się co wychylać z komentarzami bo szybko wylecą i dać pałę to dla nich jedyna satysfakcja.
No ale czego tu wymagać od żydobanderowskich ścierw jak już długoletni admin wziął się za trollowanie dla UPAdliny :))'
5. "A jak szukasz kumpli pasujących do ciebie to polecam żydobanderowskie ścierwa od Sakevycza (fan klub Zawiszy). Oni cię przytulą :)"
6."Nie wiem co ale pewnie coś strasznego. To smutne ale taka jest logika dziejów - eskalacja przemocy.
Skoro jednak wszystko wskazuje, że wrzucą nas na ten poziom anihilacji to musimy walczyć a nasza walka będzie obroną przed szatanem.
Wiem, że my wygramy choć ofiar będzie wiele...".
7. "jestem niezmiernie ciekaw co tym razem wymyśli Papuga Arestowicza? Bo jego fan klub żydobanderowskich ścierw od Sakevycza jakoś nabrał wody w parchate gęby. W sobotę mieli "święto" a dziś wiadro zimnej wody na banderowskie czerepy.."
8. "To wyjątkowa banda debili. Jedna taka, @ujejska, pojechała ponoć na UPAdlinę i "przesłuchiwała rosyjskich jeńców". Ponoć "żaden jej nie podskoczył"...I zobacz, że to żydobanderowskie kurwiszcze jest tam podziwiane?
Masakra..."
9. "Co się stało z Polakami? To był kiedyś mądry, dumny Naród a teraz to zgraja idiotów."
cdn...
11. "Już nieliczni pamiętają bo obecne polactwo (Polacy są rasą prawie wymarłą) mają pamięć głupika z akwarium."
12. Obrońcom obecnego "ładu opartego na zasadach" powiem tylko jedno - pierdolta się żytki. Dlatego każdy normalny człowiek musi dziś stanąć po stronie Rosji w tej chazarskiej rozróbie na Ukrainie."
13. "Teraz Ukraińcy robią za mięso armatnie żytków, którzy polują na bogactwa Rosji.
Gratulacje UPApadlińcy :)))))))Będziecie wypierdalać milionami do Polski a "nasz" rząd łajzów sprzedanych syjonowi was przytuli do piersi i będziecie pierwsi wszędzie. Ale to do czasu....Przyjdzie czas i zapłacimy za Wołyń...
A ci co was tak tulą do piersi zawisną za setki tysięcy zamordowanych Polaków w czasie "pandemi", za rozbrojenie polskiej armii, za groteskowe zakupy uzbrojenia za absurdalne ceny, za upodlenie narodu polskiego.Znajdzie się tego jeszcze dużo. Ale drzew i latarni starczy..."
14. "Poczytaj jak beczą hujskie ścierwousze od Sakevycza :)
Już nie skaczą z radości jak to "heroje biją orki" tylko wracają do czasów jak ich żydoskie dziadki strzelały Polakom w potylicę w Katyniu..."
"Mam nadzieję, że Rosjanie ubiją jak najwięcej banderowców.
Im więcej ubiją tym mniej ucieknie do Polski."
15. ""Za tą wersją przemawia fakt, że znowu ten bełkot został przedrukowany na ścieku Sakevycza i oklaskiwany przez najgorsze żydobanderowskie mendy jakie istnieją w Sieci."
16. "" w Polsce nie rządzą Polacy tylko żydowskie kundle."
17 " A degeneratem jest Bidet i jego synkowie. Putin jeszcze się nie splamił żadnymi zbrodniami. Ubijając nazistów banderowskich oddaje wielką przysługę Ludzkości. Wam rzytkom to się oczywiście nie podoba :)''
17. " A jak ci się podoba nasz wspólny "znajomy" @tezeuszek vel ścierwousz vel fekaliusz?Niezły palant, nie? :))W sumie to mi jest go nawet trochę żal...Słyszałem, że podczas służby w ZOMO dostał przypadkowo pałą w czasie akcji od swojego kumpla jak rozpędzali jakąś demonstrację. Od tego czasu słabuje na głowę i jest na rencie inwalidzkiej. I ubzdurał sobie, że jest "największym polskim patriotą". Szkoda, że nie Napoleonem :)
Nie maltretuj go zbytnio..."
18. " Trzeba coś więcej, żeby wszystkie te syjonistyczne mendy powiesić?"
19. "Na przeprosiny nie licz, to ścierwo żydobanderowskie od Sakevycza a tacy nie mają honoru ani zdolności honorowej. To śmieci."
20. "Jedno jest pewne - wszystkich nazibanderowców na Ukrainie należy zlikwidować i Rosja teraz to z dużym powodzeniem robi.Każdy kto staje teraz przeciwko Rosji staje się pomocnikiem nazizmu."..
cdn..
22. "Mój fan klub jest bardzo pokaźny i syjonista Ziemiński działa tutaj ramię w ramię z różnej maści żydobanderowskimi scierwami od Sakevycza i Gavrylienki. Zresztą to swołocz z jednego źródła."
23. "To wyłączna inicjatywa jednego z członków grupki żydobanderowskich ścierw, które sobie tam uwiły gniazdko. Ich pasją życiową (oprócz powielania kłamstw ukraińskiej propagandy) jest nękanie naszego portalu wszelkimi możliwymi sposobami z donosami do ABW włącznie czym zresztą się chwalą.
Każdy z nich ma za sobą niechlubną "karierę" na NEon24 i może dlatego pałają do nas taką "miłością"? Wykorzystują każdą okazję, żeby się tu wcisnąć i narobić bałaganu. Jak wszystkie żydobanderowskie ścierwa są wyzuci z wszelkiej godności i honoru. To najprawdopodobniej polskojęzyczni potomkowie "ofiar" akcji Wisła, niektórzy mają nawet problem z poprawnym pisaniem w języku polskim..." (https://dz.neon24.org/po…...)
I ta onuca bo nie " ludż " śmie nasz pouczać? Przy takim jego szambie z gęby tylko - gówno chama... Mam takich wypowiedzi bardo dużo , co za problem wstawić to szambo.... i będzie jasne czym i kim jest @ Pers vel Ruszkiewicz.
Smród został zaorany !
Adminie kiedy dasz mu porządnego kopa..kiedy !!!!!
W setach 6-0 6-0 co w tenisowym żargonie nazywa się "rowerkiem".
ruszkiewicz w denaturatowym amoku
""//Ale komentarze to już całkowita świrlandia//
To nie "świrlandia" tylko osobnicy do odstrzału.
Jeszcze mają w domu siekiery i widły po dziadkach banderowcach.."
"A ile takich qurev szlaja się po blogach.
Starczy zajrzeć na naszeblogi.pl , zatrzęsienie.
Tylko, że to są jedynie mendy internetowe. Tamci to chociaż ruszyli doopsko i głupi łeb i pojechali walczyć za banderowców.
Ścierwa od Sakiewicza tyle odwagi nie mają. Wolą rzygać anonimowo na blogu.
Na szalom24 podobnie."
"To nie "świrlandia" tylko osobnicy do odstrzału.
Jeszcze mają w domu siekiery i widły po dziadkach banderowcach..."
"Jeśli te wszystkie hujskie ścierwousze i inne zdziry banderowskie myślą, że się uchowają to są w mylnym błędzie.
Na wszystko przyjdzie czas..."
Straszył tak aż mu bloga zajebali wykopali z Salonu, NB,NEonka, czy Niepoprawnych.
I o sobie tak :'
"A wchodzę na naszeblogi.pl bo tam się zebrała cała żydobanderowska jaczejka, którą stąd pogoniliśmy. Pocieszni są. Udają nawet "blogerów" :)
Hujski na przykład wkleja knoty bezmajtek i niejakiego Jerzego T. zwanego hujty dupty.
No jaja na kiju.
Wpadnij czasami to się razem pośmiejemy :)"
Cham ze smrodem !
Piszesz,ze tenisistka Iga Światek to " Idiotka" A ty kim jesteś ? mam przypomnieć jak ciebie za chamstwo wyjebali na zbity pysk z portali zabrali blog ? Przypomnieć ? O gównach jak widzisz jeszcze nie przypomniałem..Zapomniałem dodać iż byłeś no i może jesteś ulubieńcem wielu służb ze Scierwoneonkiem... ? Ale to takie postawy zwykłego chama dachowca osranego sowieckim gównem.
ruski debil
masz kretynie widoczek na dobranoc
Ukraiński 21.Batalion z 56.Brygady Zmechanizowanej pod Bachmutem w akcji. Na końcu jeden z rosyjskich żołnierzy padalców popełnia samobójstwo.
https://twitter.com/i/status/1657099136951373861