Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Trump staje do otwartej walki!
Wysłane przez Jacek K.M. w 07-03-2023 [08:27]
Zdefiniujmy scenę. W politycznej Ameryce wrze, mocarstwo przeżywa poważny kryzys. Nadchodzą prezydenckie wybory 2024 r. Politycy, kandydaci, lobbyści powoli schodzą z chmur propagandowego jestestwa, aby twardo postawić swoją stopę, zdominować, rzucić wyzwanie, rękawicę po najwyższy urząd w PAŃSTWIE. W epoce dominacji i triumfu potężnych międzynarodowych korporacji w sektorach HIGH TECH, BIG PHARMA, BIG MEDIA, przemysłu zbrojeniowego, nawoływanie do obrony interesu i wartości państw narodowych wydaje się być niezwykle trudną, wprost niebezpieczną próbą, wsteczną sztuką zaklinania rzeczywistości błyskawicznie demontowanej chrześcijańskiej cywilizacji. Ludzie, jak śmiertelnie zaczarowane ryby zwykle idą z prądem, aby dołączyć, przeżyć, kontynuować swoje istnienie. Na tym etapie właśnie jesteśmy, czy jednak się obudzimy…
https://thelibertydaily.com/wp...
Ostatni weekend zapewnił nam wiele wrażeń, insurekcyjnych mgławic i gorących obietnic zawrócenia nabierającego wodę amerykańskiego okrętu ze zdradliwych globalistycznych głębin i bezpiecznego zacumowania w swoim narodowym porcie. Czy ten prawdziwie rewolucyjny wysiłek może się udać, wobec potęgi Deep State?
Wydawałoby się, że w tym politycznie administrowanym cyrku wszystkie miejsca są już zajęte. Jednak podobnie było w 2016 r. kiedy słynny nowojorski deweloper, trybun ludowy, kompletny nuworysz w polityce supermocarstwa bezczelnie zaproponował respektowanie demokratycznych, konstytucyjnych norm oraz zasad zdrowego rozsądku. Trump był granatem rzuconym przez opatrzność i dobijaną zachodnią cywilizację w oczy konsolidującej się światowej globalistycznej ośmiornicy, dążącą do przeniesienia nas w niewolniczy stan feudalny. Wiemy, że Trump nie jest doskonałym, wymarzonym rycerzem, jednak ma potencjał aby pomóc nam obronić nasze utożsamiane wartości, wobec biurokratycznego tsunami rozmaitych głupot i świństw w naszej rzeczywistości wdrażanych przez globalistyczną brukselską, czy inną ponad stanową centralę.
Ci ludzie znudzili się już opanowanym imperium kontrolującym pieniądz. Teraz chodzi o totalną kontrolę, oczywiście przy zachowaniu kontroli pieniądza, ale w formie elektronicznej, która będzie w stanie rejestrować i “skorygować” Twoją codzienną aktywność i zakupy. Słysząc, czytając o tej polityce nie mamy zielonego pojęcia, że każdego dnia tracimy swoje prawa obywatelskie, które poszczególne rządy tłumaczą koniecznością obostrzeń klimatycznych, pandemicznych, czy związanych z wojną w sąsiedztwie. Może nastał czas nazywania zagrożeń po imieniu? Żyjemy w czasie “zdrady elit”, ale to zbyt obszerny temat na inną okazję.
Zauważyłem, że zapuszczam się w uogólnienia, miałem zająć się ostatnimi wydarzeniami w amerykańskiej polityce, niewielu z nas ma cierpliwość czytania dłuższych wywodów. Tak więc w poprzedni weekend byliśmy świadkami podczas republikańskiej konferencji CPAC wystąpień i prezentacji poszczególnych aspirantów kandydujących na prezydenta USA w Centrum Portu Narodowego w Maryland.
Konferencja konserwatywnego odłamu republikańskiego CPAC została kompletnie zdominowana przez byłego prezydenta Trumpa, który jeszcze przed swoim wystąpieniem w sondażu otrzymał 62% poparcia, drugim był gub. Florydy Ron DeSantis z 20% poparcia. Podczas obrad CPAC wystąpili jeszcze konkurenci: była gubernator i ambasador Nikki Haley i b. sekretarz stanu Mike Pompeo. Nie pojawili się inni nagłaśniani pretendenci jak Mike Pence, czy główny konkurent Trumpa De Santis, który poleciał do Kalifornii na spotkanie z poważnymi donorami z klubu Club for Growth. Sondaż na najlepszego wice dla Trumpa zdecydowanie wygrała była kandydat na gubernatora Arizony, bardzo medialna Kari Lake (wyżej na zdjęciu z kandydatem Trumpem).
Trump wystąpił w półtoragodzinnej tyradzie przedstawiając siebie jako wojownika walczącego o powstrzymanie postępującej degrengolady Ameryki. Jest dobrym mówcą więc bez trudu nawiązał do polityki Bidena niszczącej Amerykę w aspekcie rozłożenia jej przemysłu energetycznego i pogoni za ekologicznie szkodliwym przestawieniu użytkowników na kosztowne auta elektryczne (wytwarzanie i składowanie zużytych toksycznych baterii).
Ostrzegł zgromadzonych aktywistów, że Biden swoimi posunięciami prowadzi świat do III wojny światowej dodając, że za swojej prezydencji nie rozpoczął żadnej wojny, a nawet ukończył rozpoczęte. Podkreślił, że jeśli zostanie wybrany prezydentem to dzięki dobrym relacjom z Putinem, wojna na Ukrainie zakończy się w ciągu 24 godzin i zadba o to, aby państwa europejskie bardziej zatroszczyły się o swoje własne bezpieczeństwo. Natomiast jeżeli Trump przegra, będzie wojna, swoją pozycję na świecie straci też Ameryka, również z powodu otwartych granic, narastającej przestępczości, napływu narkotyków i skończy jako “brudne komunistyczne państwo”...
Jeśli wygra wybory ukończy budowę granicznego muru, zwiększy ilość pograniczników, zatrzyma napływ nielegalnych narkotyków, ukróci przestępczość, wprowadzi papierowe jednodniowe osobiste głosowanie, zatrzyma zwariowany genderyzm i trans z chemicznym i chirurgicznym okaleczaniem dzieci. Przywróci kontrolę rodziców nad edukacją ich dzieci przy pomocy systemu voucher i zwiększonego kredytu podatkowego na dzieci. Jak również stworzenie mechanizmu wyborów pryncypała szkoły przez rodziców. Zapowiedział też budowę “miast wolności” z premiowaniem posiadania własności na wielkich przestrzeniach Ameryki.
Z pozycji swojego doświadczenia z poprzedniej kadencji rozprawi się i ograniczy wpływy Deep State, głodnych wojen neocons, globalistów, komunistów i całej politycznej klasy, która nienawidzi Ameryki i prowadzi ją do zguby. Zapowiedział też pozbycie się z Partii Republikańskiej RINO’s zwolenników otwartych granic, neocons, globalistów i liderów takich jak Paul Ryan, Karl Rove, czy Jeb Bush. Również postulował zarządzanie i kontrolę Waszyngton D.C. przez rząd federalny.
Na zakończenie swojego wystąpienia kandydat Trump ogłosił, że będzie nie tylko głosem zawiedzionych rozwojem sytuacji Amerykanów, ale i wojownikiem walczącym o przywrócenie wartości narodowych, sprawiedliwości i prosperity.
“Nie mamy innego wyjścia. Jeżeli się tego nie podejmiemy, nasz kraj zostanie utracony na zawsze”.
Jak widzimy, Trump niczego nie owija w “bawełnę”, wszystko nazywając po imieniu i zapowiadając otwartą walkę z całym dobrze okopanym systemem państwa. Zapewne system DEEP STATE w swoim własnym interesie będzie dalej starał się go w jakiś sposób zatrzymać. Trump rozumie jakie siły ma przeciwko sobie i dlatego zwraca się bezpośrednio do zwykłych, patriotycznych Amerykanów. Historycznie biorąc nawiązuje do prezydentów Eisenhowera i JFK. Kampania prezydencka zapowiada się naprawdę fascynująco.
Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2023/03/07
Komentarze
07-03-2023 [07:30] - Lech Makowiecki | Link: Jacku, ostatni dzwonek.
Jacku, ostatni dzwonek. Sprawy zaszły za daleko...
Trzeba tylko pamiętać, że Trump chce dobrze dla Ameryki. Wielkiej Ameryki!
Polska zyska na tym tylko wtedy, gdy będzie to korzystne dla USA...
W przeciwnym razie znowu zostaniemy sami...
POŻEGNANIE Z WOLNOŚCIĄ
https://www.youtube.com/watch?v=et_dGB47Oik
07-03-2023 [07:35] - AŁTORYDET | Link: "Podkreślił, że jeśli
"Podkreślił, że jeśli zostanie wybrany prezydentem to dzięki dobrym relacjom z Putinem, wojna na Ukrainie zakończy się w ciągu 24 godzin i zadba o to, aby państwa europejskie bardziej zatroszczyły się o swoje własne bezpieczeństwo" - Jeśli Trump, wygłasza takie brednie, to z naszego, polskiego punktu widzenia, lepiej trzymać go jak najdalej od Białego Domu.
07-03-2023 [09:23] - u2 | Link: zadba o to, aby państwa
zadba o to, aby państwa europejskie bardziej zatroszczyły się o swoje własne bezpieczeństwo
Akurat tutaj ma rację. Niemcy i Francja bardziej martwiły się o potencjał militarny kacapii, niż o swój własny. Stąd ta dzisiejsza agresja kacapii, przygotowywana dekadami od czasu dorwania sie putlerka do władzy.
PS. Sleepy Joe Biden wygrał tak jak wygrał, ja widziałem noc cudów. Zresztą nie tylko ja. Potem JR Biden zastopował Keystone XL, a dał zielone światło dla ruhry NS2. Stąd ta cała bieda z kacapią dzisiaj.
07-03-2023 [09:34] - AŁTORYDET | Link: @u2:
@u2:
O tym mówił i tego żądał, gdy był prezydentem. I co osiągnął? NIC. Niech powie, lub tylko zasugeruje, w jaki sposób to osiągnie.
07-03-2023 [09:40] - u2 | Link: I co osiągnął? NIC.
I co osiągnął? NIC.
Zaraz, zaraz. Chwilunię. Zastopował ruhrę NS 2 ? Zastopował. Żądał od Niemiec zwiększenia nakładów na Bundeswehrę ? Żądał. Nie prowadził globalistycznej polityki ocipienia klimatu ? Nie prowadził. Widział zagrożenie ze strony nie tylko kacapii, ale również komunistycznych Chin ? Widział.
A co teraz mamy ? Pełnoskalową wojnę kacapii z cywilizowanym światem. W dodatku kacapia jest popierana przez komuszków z ChRL, którym na rękę zniszczenie zachodniego świata.
07-03-2023 [11:58] - smieciu | Link: Mamy ciekawe starcie:
Mamy ciekawe starcie wydawałoby się sprzeczności:
Z jednej strony komuch (według Trumpa) Biden wspierający tzw. zielone szaleństwo a z drugiej Trump, który zamierza dogadać się z Putinem.
W Polsce ludzie nie trawią UE, która lansuje Zielony Ład ale ten jest też wspierany przez Bidena, którego dla odmiany Polacy kochają bo wspiera Zełenskiego. Z drugiej strony mamy Trumpa, który chciałby rozwiązać problem Ukrainy tak jak Scholz. Którego tutaj nie lubią bo jest Niemcem. I pewnie wspiera Rusków (no bo co może robić Niemiec, który jak każdy tutaj wie, rodzi się zły, i tylko marzy żeby wspierać zło).
Sprzeczne? Nie całkiem. Jednym z tropów do rozwiązania tej zagadki jest PiS.
Który popiera Bidena oraz Zielony Ład. Czyli tą komuszą stronę według Trumpa. Dodatkowo PiS wspiera też wojnę na Ukrainie. A zatem wszystko się zgrywa. Przynajmniej według Trumpa.
Ale przecież Biden jest dobry bo wspiera Zełenskiego walczącego z Putinem. Tak?
Może tak, a może nie tak, czyli tak jak tu piszę od paru miesięcy, sugerując co innego.
I kiedy doda się to co ja piszę i to co mówi Trump, wszystko wskakuje na swoje uzasadnione logicznie miejsca.
07-03-2023 [14:13] - u2 | Link: Trump, który zamierza dogadać
Trump, który zamierza dogadać się z Putinem
A skąd wiesz szmeciu, że chce się dogadać, a nie dać mu to na co zasłużył ? :-)
07-03-2023 [15:46] - Ptr | Link: Nas powinno interesować
Nas powinno interesować przede wszystkim na jakich warunkach byłoby to czteroletnie zawieszenie broni na Ukrainie. Bo czy Trump będzie myślał w perspektywie 20 lat ? I on nie utraci wpływów w Europie zachęcając do zbrojeń Niemców ?
07-03-2023 [16:34] - paparazzi | Link: Witam Pana, absolutnie dobry
Witam Pana, absolutnie dobry wpis. Ameryka potrzebuje takiego lidera niestety nie dobrze to wróży dla Polski. Dlaczego? Bo Polska musi być regionalne mocarstwo z racji swojego położenia by Trump musiał mieć powód do inwestowania w Polskę. Czy Polacy się zgodzą na to? Jedna prawda że USA potrzebuje Trumpa jak kania dżdżu.