O drugiej w przeciągu niespełna jednego roku wizycie J. Bidena w Polsce wiedzieliśmy już od kilku tygodni. Dzisiaj (20 lutego 2023 roku) ku zaskoczeniu niemal wszystkich i w przeddzień wizyty w naszym kraju prezydent USA odwiedził Kijów, stolicę bohatersko walczącej z Rosją Ukrainy.
O tym jak ważna jest ta wizyta w Polsce to chyba już wszyscy wiedzą. Jest to tak naprawdę potwierdzenie naszego ścisłego sojuszu z USA i tego, iż Polska stała się najbliższym i najważniejszym jej partnerem w Europie, oczywiście kosztem zmniejszenia znaczenia Niemiec i po części Francji. A zaskakująca wizyta na Ukrainie jest de facto nakreśleniem przez J. Bidena granicy wpływu USA na naszym kontynencie, czego oczywiście nie uznaje Rosja, która uważa tereny na Ukrainie za własne. Poza tym wizyta prezydenta USA w Kijowie na pewno jest dla W. Putina jakimś koszmarem i być może na wieść o tym wyrywać zaczął sobie resztki włosów.
Te dwie wizyty mają oczywiście wymiar symboliczny, bo odbywają się w rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę a wizyta w Polsce jest też dla nas uznaniem naszego pięknego wysiłku na rzecz walczącej Ukrainy: przyjmowanie uchodźców nawet w prywatnych domach i brak tworzenia dla nich tzw. obozów (obozów przejściowych), pomoc humanitarna i socjalna państwa polskiego, pomoc militarna i szkoleniowa dla żołnierzy, proukraińska polska polityka międzynarodowa prowadząca do intensyfikacji pomocy militarnej ze strony UE czy nawet świata, itd.
Trzeba też zauważyć, że podczas wizyty J. Bidena w Polsce odbędzie się też spotkanie państw tzw. "bukaresztańskiej dziewiątki", tj. Bułgarii, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii, Słowacji i Węgier, gdzie to Polska jest partnerem wiodącym. To wydarzenie jest dla tych krajów przełomowe i pokazujące, iż USA popiera tworzenie międzypaństwowych struktur w ramach UE, które mają stanowić przeciwwagę dla unijnego tandemu Niemcy-Francja (ewentualnie jeszcze z Niderlandami). Poza tym istotne jest to, że wszystkie kraje B9 reprezentują dawne demoludy będące pod jurysdykcją komunistycznego ZSRR a to winno być doświadczeniowo ważne i może zatrzymać budowę niemieckiego Jednego Sfederalizowanego Państwa Europa, czyli twórczo zmodyfikowanego i postkomunistycznego Związku Socjalistycznych Republik Europejskich (ZSRE) ze stolicą w Berlinie (jak onegdaj było w przypadku Moskwy).
Oczywiście od początku agresji Rosji na Ukrainę nienawiść Moskwy do naszego kraju narasta nawet geometrycznie i wzrasta wraz z każdym dniem bohaterskiej obrony przez Ukraińców. Bo tak naprawdę ta wojna by się już skończyła zwycięstwem Rosji, gdyby nie Polska i jej wszechstronne działania na rzecz Ukraińców i zwycięstwa Ukrainy. Później do tej naszej pomocy dołączyły USA i UK a następnie 48 innych krajów.
Tyle tylko, że sama Rosja na czele z W. Putinem sama sobie jest winna, że USA ponownie zaczęły prowadzić intensywną politykę w Europie. Winę za to ponoszą też Niemcy, które całkowicie zbratały się z Rosją.
Pamiętamy przecież, że zaraz na początku prezydentury J. Biden prowadził politykę, która charakteryzowała się porzuceniem Europy na rzecz przywództwa w niej Niemiec. A jak Niemiec to i Rosji. Te dwa kraje miały sobie podzielić Europę w ramach tradycyjnego kondominium niemiecko-rosyjskiego. I sądzę, że W. Putin poczuł się bardzo pewnie i nie przypuszczał jak jego agresja na Ukrainie zmieni geopolitykę świata.
I właśnie ta agresja skłoniła USA do radykalnej zmiany swojej polityki i stała się ona antyrosyjska i też trochę antyniemiecka. Tę zmianę jeszcze potęguje naprawdę heroiczna obrona swojego kraju przez Ukraińców. Ukraina według W. Putina ewentualnie miała się bronić tydzień a... trwa ona już rok!
Dla nas, Polski - choć może to brzmieć kontrowersyjnie - agresja Rosji na Ukrainę stała się wybawieniem, bo dzięki niej tracą znaczenie zarówno Niemcy jak i Rosja, czyli dwa kraje, które są odwiecznymi naszymi wrogami i tak jest do dzisiaj.
Możemy więc się cieszyć z powrotu USA do Europy i do ich sojuszu z Polską, ale też trzeba sobie zdawać sprawę, że sojusze nie trwają wiecznie i trzeba samemu zwiększać własne bezpieczeństwo, co na szczęście czyni obecny rząd.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą.
Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję!
Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814
Paypal: paypal.me/kjahog
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5998
Bzdury opowadasz. Z jakiego powodu miałby się przejmować?
Takiego serwilizmu i bicia piany nie pamiętam nawet z czasów komuny.
Wstyd.
O czym dziś myśli Putin?
Twoje pomysły?
https://pbs.twimg.com/media/FpaFvunWcAAPD1_?format=jpg&name=900x900
Bez przesady, to co mówi Sołowiew nie reprezentuje zdania wszystkich kacapów. Sołowiew ma matkę z domu Szapiro, więc ma "powody" nienawidzieć Polski jako miejsca gdzie zamordowano miliony żydów. Ale jak będzie tak dalej brnąć w swoim durnym antypolonizmie to skończy jak inny polonofob Żyrik.
PS. Niedługo cywilizowany świat będzie musiał ratować kacapię przed żółtą nawałnicą, ale ja do tego ratowania na pewno ręki nie przyłożę. Niech zdychają kacapskie mendy :-)
rzeczywiscie to kontrowersyjne okreslenie kiedy w skali wrazych panstw dla Rosji awansowalismy na scisly top. Anglicy oczywiscie przyklasna "tak trzymac" dzielni Polacy za wolnosc nasza i wasza, Niemcy zapewne utwierdzily sie w przekonaniu ze Polacken i polityka to niezawodny przepis na katastrofe wiec nie ma innego wyjscia i trzeba bedzie interweniowac sprawdzonymi sposobami.
@...trzeba samemu zwiększać własne bezpieczeństwo, co na szczęście czyni obecny rząd.
Putin wierny wyznawca doktryny Tzu cierpliwie poczeka z konratakiem az wrog pozbedzie sie broni i amunicji
poza tym Putin znow okazal sie doskonalym remedium, tym razem na demencje starcza. w zeszlym roku wyleczyl swiat z zarazy C19 a teraz prezydenta z ktorego rzekomej demencji naigrawala sie cala koncesjonowana opozycja. nagle odzyskal zdolnosci intelektualne i z gory jest holubiony za oswiadczenia ktorych jeszcze nie zdazyl wyartykulowac
"kim jesteś? Jesteś zwycięzcą!"
Nie ściemniaj :-)
Wizyta Bidena w Kijowie to odważny krok.
1. Amerykanie wyprzedzili agresywną przemowę rosyjskiego prezydenta Putina i pełną hipokryzji pokojową mowę prezydenta Chin Xi Jinpinga, który postanowił zagrać z Zachodem w grę „złego i dobrego gliniarza”. Teraz jeden z nich będzie musiał zmienić grę – Putin lub Xi.
2. W przededniu „fatalnego” przemówienia Putina w rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę, USA podniosły geopolityczną stawkę do najwyższego, nieosiągalnego dla putinowskiej Rosji poziomu i jasno określiły ostateczną „czerwoną linię”: Ukraina znajduje się w strefie wpływy i strategiczne bezpieczeństwo odnowionego kolektywnego Zachodu, opartego na euroatlantyckich wartościach USA i Europy.
3. Prezydent USA Biden otwarcie rzucił wyzwanie Putinowi w przeddzień swojego przemówienia i udowodnił determinację Ameryki, by pomóc i chronić Ukrainę.
4. Prezydent USA pokazał, że tak naprawdę nie boi się rosyjskich gróźb zbombardowania stolicy Ukrainy. Ta wizyta Bidena w Kijowie okazała się silniejsza niż wizyta Pelosi na Tajwanie, która tak bardzo upokorzyła Chiny. Teraz kolej na Putina, by zniósł upokorzenie dla całego świata, który w jutrzejszym wystąpieniu będzie udawał, że nic strasznego się nie stało.
5. Nagły przyjazd amerykańskiego prezydenta Bidena na Ukrainę to odważny i śmiały krok. W końcu żaden amerykański prezydent nigdy nie przybył do Europy, aby wesprzeć swoich sojuszników w czasie wojny.
Ale ty pitolisz.
To Pan Prezydent Putin wyraził łaskawie zgodę na tę wycieczkę do Kijowa.
Jankesy tak grzecznie prosili...
Nie czytasz amerykańskich mediów?
Zapraszamy pana prezydęta putina do Kijowa. Amerykanie wyrażają zgodę.
Czemu skurwiel nie przyjedzie?
Tak tak, Pan Prezydent Putin dostał miedzy oczy i schował się z płaczem razem ze swoimi sobowtórami pod długi stół w bunkrze.
Jesteście groteskowi :)))))
Jaka "miłość"?
Ja po prostu nie ulegam waszej dennej propagandzie.
Rosja juz dawno wygrała a teraz dożyna resztki. I chwała im za to.
Takie są fakty.
Nawet pan Duda już nie wierzy w to co niedawno mowił.
ten kremlowski parch ,eunuch i śmieć dostał w RYJA aż się padlina nogami nakryła
A teraz żydosowiecki przygłupie WYJ
To wasze wycie umila mi życie :)))))
Juz nawet nie chce mi się z was śmiać błazny.
USA ze względów proceduralnych tylko powiadomili Rosję i nie tylko przecież ją. To nie była żadna prośba o pozwolenie a jedynie poinformowanie!!!
Pzdr
wojna nie matka. To co piszesz jest groteskowe. Mrożek by się nie powstydzil. Pzdr
No wreszcie jakiś sensowny merytoryczny komentarz. Jakoś mamy problem, gdy sprawy dzieją się z korzyścią dla Polski. Zawsze muszą się pojawić jacyś malkontenci albo wprost antypolacy. Ta wizyta J. Bidena na Ukrainie a później w Polsce to naprawdę wielka sprawa i faktycznie danie bezpośredniego ciosu na szczękę W. Putina.
Pzdr
Tego się nikt nie spodziewał.
Putin dostał w mordę!