Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polska zawadą czy ratunkiem dla Europy?

Andrzej Owsiński, 20.01.2023

 
Już w początkach ubiegłego tysiąclecia cesarze niemieccy po odejściu Ottona III doszli do wniosku, że państwo polskie ze swoją dynamiką stanowi przeszkodę dla rozwoju Niemiec. W odróżnieniu od Czech, które po prostu włączono do cesarstwa, Polskę należało zlikwidować. Energii do działania w tym kierunku starczyło na dwa wieki co pozwoliło na przetrwanie Polsce, mino osłabienia i podziału dzielnicowego. Uzyskaliśmy zatem zawdzięczając naszemu oporowi parę wieków względnego spokoju z tej strony, charakteryzującego się próbami względnie pokojowymi metodami włączyć nas do habsburskiego imperium.
Dopiero w 1701 roku król polski August Mocny zezwolił, na zgubę własnego państwa, tj. Saksonii, elektorowi z Brandenburgii uzyskać tytuł „króla w Prusiech” („król pruski” stanowił jeden z tytułów króla polskiego) stwarzając podstawę dla rozwoju rozbójniczego państwa pruskiego, mianowanego 18 stycznie 1871 roku w Wersalu przez Bismarcka cesarstwem niemieckim. I to właśnie Prusy, powstałe z łaskawości Jagiellonów uznały Polskę za zawadę w ich rozwoju i zorganizowaniu stosunków europejskich.
Kiedy jednak okazało się, że uzyskanie wspólnej, upragnionej granicy z Rosją w wyniku rozbiorów, zakończyło się I wojną światową, powstała Polska jako między innymi istotny element izolacji i bezpieczeństwa w Europie. Niemcy i Rosja bolszewicka uznały, że jest to ich wspólny wróg, którego należy przy pierwszej okazji zlikwidować.
Niestety Francja, której byliśmy potrzebni do restytucji zależnej od niej Rosji, też traktowała Polskę jako kłopotliwego sojusznika i nie wahała się z poświęceniem go na rzecz Rosji, czemu dała wyraz nawet w sierpniu 1939 roku, oferując bolszewikom prawo wejścia do Polski jeszcze przed wybuchem spodziewanej wojny.
Nastroje rewanżowe za klęskę w obydwu krajach, wspomagane jeszcze dążeniem do światowego władania przez bolszewików spowodowały zbliżenie między nimi i w rezultacie Pakt Ribbentrop-Mołotow.
O tym, że jego skutkiem będzie wojna ostrzegał Niemców grożących Polsce taką alternatywą Beck, twierdząc: „oczekujcie zatem sowieckich czołgów w Berlinie”. Sprawdziło się to zresztą co do joty w ciągu sześciu lat.
Z tego doświadczenia bierze się idea pielęgnowania „strefy buforowej”, utrzymywanej w określonym reżymie. Niedotrzymywanie tego reżymu jest powodem obecnej sytuacji Ukrainy i Polski i mamy w tym przypadku historycznie wyjątkowe szczęście, gdyż nie my utartym zwyczajem znaleźliśmy się na pierwszej linii karnej ekspedycji.
Nie odznacza to dla nas całkowitego pozbycia się zagrożenia, pozostajemy w dalszym ciągu na celowniku, a oczekiwana zmiana władzy w Polsce na całkowicie, a nie tylko „sądowo”, podporządkowaną – nie odznacza zmiany w sposobie traktowania. Zmierza jedynie do ułatwienia degradacji Polski do poziomu nie zagrażającego trwałości i podległości tej strefy.
Idealny jej stan byłby zapewne mniej więcej na poziomie redukcji obszarowej Ukrainy o 50% przy ludności około 20 mln i PKB w wysokości 50% rosyjskiego, natomiast Polski również 20 mln i PKB na poziomie najwyżej 50% niemieckiego.
Chcielibyśmy te zamiary potraktować na zasadzie starego żydowskiego kawału jak to synek pyta: „Tate, nasza ciocia co u nas rezyduje to ona jest ubezpieczona?”  „Tak synku, jest ubezpieczona od wszelkich wypadków.”  „Tate, to jak ona straci rękę, to my dostaniemy 100 tys. dolarów?”  „Tak, dostaniemy.”  „A jak ona straci rękę i nogę, to ile dostaniemy?”  „300 tys. dolarów.”  „Tate, a jak ona straci obie ręce i nogi, to ile dostaniemy?”  „Oj, ty marzyciel!”
Na to, żeby te „marzenia” szwabsko-kacapskie się spełniły, trzeba utrzymania przynajmniej obecnych stosunków w Europie, a szczególnie kontynuacji zależności UE od Niemiec i nadziei, że uda się przedłużyć kuszenie Ameryki rosyjskim udziałem w walce przeciwko chińskim ambicjom rządzenia światem.
Gra dość prymitywna, ale jak dotąd, skuteczna.
Mamy zatem narzucające się dwa zadania:
- podtrzymywanie oporu ukraińskiego, gdyż nie jest wykluczone, że następni w kolejce jesteśmy my,
- obalenie obecnej formy „jednoczenia” Europy, która jest niczym innym jak tylko niemieckim folwarkiem i powołanie w to miejsce „Europy Ojczyzn”.
Jest to jedyna szansa na pozbycie się ciążącej nam od wieków roli zawady w utrzymywaniu „normalnych” stosunków europejskich, czyli szwabskiej hegemonii, przed którą już w 1940 roku skapitulowała Francja i uciekła za pomocą brexitu Anglia. Słabością Europy nie jest rozproszenie narodowe, ale wzajemne drobne antagonizmy, a przede wszystkim uległość rządów wobec rzekomych dobrodziejstw płynących z niemieckiego władania.
W tej chwili obserwujemy zjawisko ujawniania się prawdziwego oblicza Niemiec, co jest znakomitą okazją dla zjednoczenia sił i obalenia ich rządów w Europie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4240
u2

u2

21.01.2023 19:58

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ ubot,

a ty to co? Nie komunista?  Taka ona niepodległa jak ty nie- komunista. 
Dokładnie Jungi, dlatego ani myślę wam ubeckim szujom się poddawać. Wiem z szachów, że nikt jeszcze nie wygrał partii szachów poprzez poddanie się. A widziałem w szachach to i owo :-)
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

21.01.2023 21:02

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Chlopie od FOZZ to juz

@ ubot,
a ty to co? Nie komunista?  Taka ona niepodległa jak ty nie- komunista.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

21.01.2023 11:46

Dodane przez foros w odpowiedzi na Szanowny Panie

@ foros
masz rację. Niestety malo kto przyzna ci rację. Pzdr 
foros

foros

21.01.2023 18:32

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ foros

@rolnik z mazur
thx
Adam66

Adam66

21.01.2023 15:51

Dodane przez foros w odpowiedzi na Szanowny Panie

@foros
..."Jeśli zaś chodzi o współczesną PL, to jej elity polityczne..." - kim jest ta mityczna "elita PL"?  Obecną Polską zarządza potomstwo chazarsko-mongolskiej dziczy osadzonej w Polsce po drugiej wojnie światowej.  Oni nawet nie są w stanie zrozumieć słowa" elita" a co dopiero aspirować do bycia "elitą"...

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Andrzej Owsiński
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 182
Liczba wyświetleń: 2,968,596
Liczba komentarzy: 5,489

Ostatnie wpisy blogera

  • Po śmierci Andrzeja Owsińskiego
  • Zmarł Andrzej Owsiński, autor tego bloga, 1 stycznia 2024 r.
  • Finis Poloniae et Europae

Moje ostatnie komentarze

  • Proszę bardzo, można dokonać przedruku, z zachowaniem wszelkich oczywistych zasad, naturalnie. Pozdrawiam.
  • Po pierwszej wojnie światowej budownictwo okrętowe w Szczecinie upadło całkowicie. Dlatego moje sformułowanie, że nie było przemysłu okrętowego jest prawdziwe, istniały obiekty stoczniowe dawnych…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przyczyny upadku Rzeczpospolitej Obojga Narodów
  • Nie dajmy się skołować pół, lub ćwierćinteligentom
  • Uwagi na temat wypowiedzi o Tadeuszu Mazowieckim

Ostatnio komentowane

  • mada, Serdeczne kondolencje.
  • Jacek K. Matysiak, Panie Janie, gratuluję pięknego, mądrego Ojca, którego każdy chciałby mieć. Gratuluję też dobrych genów. R.I.P. Panie Andrzeju...
  • sake2020, Ojciec pana Jana byłby zasmucony widząc obecne zakusy likwidacji Instytutu Pileckiego przez ministra Sienkiewicza.Instytutowi zarzuca się ..zaciemnianie prawdy o zbrodniach Polski w czasie wojny.…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności